|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
12-08-2016, 09:29 | #1 | |
Reputacja: 1 | [Autorski/Dark fantasy western] Wildstar (+18)
Witam w rekrutacji do sesji opartej na autorskim pomyśle. Planuję przygodę dla dwóch graczy. Stawiam na storytelling, więc mechanika będzie bardzo oszczędna. Planuję dość dynamiczną rozgrywkę z opcjonalnymi dialogami w docu. Post raz na 3-4 dni. Całość ma zająć relatywnie niedługo, to znaczy parę miesięcy. Kogo poszukuję? Przede wszystkim osób pozbawionych słomianego zapału i które nie uciekną po kilku postach. Karty proszę wysyłać na pw (może być link do doca). Na zgłoszenia czekam do 21 sierpnia (edit - 25 sierpnia). Realia gry to surrealistyczna wizja spieczonego słońcem, dzikiego zachodu przyprawionego elementami magii. Świat jest brudny i zły. Gdzie nie splunąć tam rządzi prawo silniejszego. Bogaci włodarze dyktują bestialskie warunki, wszędzie wałęsają się dzikie bandy, na pustyni czają nieobliczalni Indianie. Sesja będzie brutalna, dlatego daję tu zdecydowane (+18). W miejscu gdzie zanikła wszelka nadzieja pojawia się para wędrowców-ostatnich sprawiedliwych. Bez względu na swój interes walczą z ludzkim brudem. I niech mnie, są w tym cholernie dobrzy… Uniwersum Świat jest piekłem. Dosłownie i w przenośni. Wszędzie panuje nieznośny upał, a litr czystej wody to prawdziwy skarb. Poza miastami znajdują się rozmaite pustkowia oraz pustynie. Wyjście tam bez uprzedniego przygotowania oznaczą pewną śmierć. Jednostki terytorialne czyli marchie rządzone są przez gubernatorów. Ich wysłannikami w terenie są federalni. Marchie dzielą się na miasta pod pieczą szeryfów. Te z reguły posiadają hermetyczny charakter, a ich podległość jest czysto formalna. Istnieje prosty handel, w tym wymienny oraz system gospodarczo-polityczny, ale nie będziemy się nimi dokładnie zajmować. Całość rysuje się bowiem w dosyć onirycznym stylu, trochę oderwanym od rzeczywistości. To ożywione deski mrocznego teatru, gdzie niewielu zadaje pytania o sensowność funkcjonowania pokrętnych realiów. Nie ukrywam lekkiej inspiracji kingowską “Mroczną Wieżą”. Pustynię zamieszkują Indianie. Gardzą białym człowiekiem, gdyż uważają go za barbarzyńcę. Hołdują bogom natury i spożywają zdecydowanie za duże ilości podejrzanych specyfików. To honorowy, surowy lud. Przynajmniej tak lubią o sobie mówić. W istocie czerwonoskórzy dopuszczają się wielu bestialskich aktów. Te rzecz jasna tłumaczą odwetem na bladych twarzach. Nikt nie potrafi wskazać kto zaczął odwieczny spór. Wszędzie poza marchiami znajduje się osobliwe terytorium zwane Pustką. Im dalej nim podążyć, tym zapada bardziej przenikliwy mrok. Wreszcie pogrąża on wędrowca w kompletnych ciemnościach. Tam, pozbawiony kontaktu z własnymi zmysłami, nieszczęśnik traci rozum i staje się kolejną ofiarą przeklętego miejsca. Religia występuje w formie nielicznych kościołów. Większość księży to dewianci lub rozpasłe świnie spółkujące z lokalną władzą. Istnieje jedynie garstka, która próbuje jeszcze nawracać zbłąkane owieczki na nauki Najwyższego. Bóg jest tu pojęciem czysto abstrakcyjnym, nie ma osobowej formy. Przez to interpretacja jego istoty bywa bardzo odmienna. Często jednak wspólny mianownik oznacza grzmienie z ambony o gniewnym lecz sprawiedliwym Panu. Trudno o pewne źródła pożywienia. Hoduje się bydło oraz drób. Na żyźniejszej glebie założono prymitywne farmy. Osady zbudowane w okolicach jaskiń lub kopalni mogą mówić o łucie szczęścia. W wilgotnych grotach rosną grzyby fungus-excetis zwane potocznie szaraczami. Mają co prawda mało właściwości odżywczych, lecz można nimi szybko zabić głód. Poziom technologii jest podobny do tego, który faktycznie miał miejsce na Dzikim Zachodzie, to jest przełom XIX i XX wieku. Ze względu na fakt, że to świat quasi fantastyczny, pojawią się w nim dodatkowe elementy. Czasem będą to inne odmiany fauny i flory, kiedy indziej urządzenia niewystępujące w prawdziwym świecie. Tytułowe Wildstar to Gotham w wersji wild west. Większość nie wierzy tu w jakiekolwiek wartości, zaś ludzkie życie znaczy tyle co kupa suchej trawy. Tylko w paru sercach tlą się jakiekolwiek uczucia. I właśnie o ten “płomyk nadziei” walczą bohaterowie opowieści. Implikuje to, że musicie grać dobrym postaciami. Wiecie: wstawiać się za bezbronnymi, nie zginać karku, postępować słusznie i uczciwie. ”Że co? Że wyjąłem tamtemu facetowi stawy i wylałem mu gorący olej na oczy? Przepraszam panie władzo. Ale to on był oskarżony o zamordowanie biednego Pippa. Ja tylko pomagałem zdobyć zeznania.” A że droga sprawiedliwych wcale nie jest usiana różami to już inna sprawa... Magia Magia nie jest czymś nagminnym. Jej manifestacje budzą w prostych ludziach strach lub szacunek, z przewagą tego pierwszego. Można odróżnić jej trzy rodzaje.
Koty jako jedyne zwierzęta potrafią wyczuć magię. Często garną się do tarocistów, są ich stałymi towarzyszami. Bywa że wykazują zdenerwowanie w obliczu dużego stężenia nadnaturalnych mocy. Wielu zwykłych ludzi zaopatruje się w koty, by ostrzegały ich przed źródłem mocy. Mechanika Ustalmy jedną rzecz. Jesteście koksami. Przerysowanymi postaciami o wybitnych umiejętnościach. Nie kłaniacie się kulom, potraficie wyczyniać zawrotne akcje. Dopóki posiadacie swoją broń (rewolwery lub karty; patrz: Kreacja postaci) pośledni bandyci nie mają szans i potrzeba dopiero otoczyć duet tuzinem winchesterów, aby wam zagrozić. Kryminaliści mają drżeć na sam dźwięk waszych imion. Czasem jednak pojawi się wybitny przeciwnik lub zdarzenie, które wypróbują umiejętności postaci. Zajdzie więc wtedy potrzeba rzutu kością. System rzutów jest najprostszy jak się tylko da. Zakładam na przykład że wybitny strzelec posiada umiejętność 8/10 w zakresie strzelania. Rzucam jedną k10 (kością dziesięciościenną). Jeśli wypadnie 8 lub mniej, test jest zdany a tyłek jakiegoś parszywca podziurawiony niczym sito. Czasem dodam modyfikator dodatni lub ujemny ze względu na okoliczności. Gdyby bowiem gracz walczył z dziesiątką ludzi na raz, pułap musi być adekwatnie zmieniony. Mogę również przetestować czy bohaterowi uda się przeskoczyć nad rozpadliną albo szansę utrzymana się na wierzchowcu. Za każdym razem kiedy w grę będzie wchodzić czynnik losowy, poinformuję o tym fakcie w bieżącym poście. Nie będzie żadnych statystyk. Po prostu przyjmuję na oko takie wartości jak kondycja, zręczność etc. Jeśli nie będą one dookreślone może się zdarzyć, że przyjmę zasadę fifty-fifty, czyli rzut monetą. Pamiętajcie. Podkreślam że to tylko sporadyczny gadżet mający dodać elementy ryzyka oraz nieprzewidywalności. Storytelling będzie w tej sesji najważniejszy. Kreacja postaci Potrzebuję dwóch graczy: rewolwerowca oraz tarocisty. Pierwszy z nich to rzecz jasna świetny strzelec. Ba, fenomenalny. Prawdziwa legenda. Jego pociski zawsze trafiają w cel. Ofiary ów człowieka nigdy nie dowiedziały się co ich zabiło. To przesadzona, komiksowa postać która z zabijania oprychów uczyniła sztukę. Posiada obsesyjne podejście do swojej broni. Stale ją czyści, dogląda, a kiedy nikt nie patrzy, szepcze czułe słówka… No dobra, to ostatnie nie jest obligatoryjne. Aczkolwiek broń strzelca jest przedłużeniem jego ręki i bez szacunku do narzędzia swojej pracy nie osiągnąłby mistrzostwa. Dodatkowe zdolności dla strzelca będą możliwe do wglądu po wyborze gracza na miejsce rewolwerowca. Drugą postacią jest tarocista. Nie posiada takiego refleksu jak towarzysz, ale dysponuje mocą zaklinania. Przed sesją dobiera dwanaście z dwudziestu dwóch kart tarota, których będzie używać podczas gry. Działanie każdej z nich będzie zależne od inwencji samego gracza. Może dla przykładu uznać że dzięki “Kochankom” przyciąga uwagę płci przeciwnej, a “Głupiec” zmienia na chwilę swój cel w dzikie zwierzę. Należy po prostu odnieść się do nazwy karty i skojarzyć ją z jakimś efektem. Tarociści nie używają broni. Uważają że to ujma dla reprezentanta ich profesji polegać na czymkolwiek innym niż własne karty. Dokładne zasady korzystania z talii wyjaśnię po wyborze gracza na miejsce tarocisty. Kartę postaci należy przygotować w następujący sposób: Imię/pseudonim: Wiek: Profesja: rewolwerowiec lub tarocista. Broń/talia: jeśli gracz wybrał postać rewolwerowca, opisuje jaką bronią palną się posługuje. Wszelkie charakterystyki, parametry rewolwerów są mile widziane. Sposób działania (kapiszon, magazynek), kaliber amunicji, drewno którym wyłożono kolbę. Stwórzcie własny egzemplarz lub opiszcie prawdziwy pistolet. Istotna będzie także historia rewolwerów. Przekazał je wam dziadek, dorzucając parę głodnych kawałków o honorze? A może zabraliście je z truchła Szczerbatego Jeffa, największego skurwysyna jaki chodził po marchiach? Adekwatnie będzie w przypadku kart. Opiszcie ich wygląd, styl w jakim są utrzymane ilustracje. Rewers może zdobić kilka prostych symboli, lecz i wymyślny rysunek. W końcu to wy sami stworzyliście talię wiele lat temu. Można dorzucić parę propozycji ich efektów opierając się na historii postaci. Jeśli będzie to dobrze umotywowane, macie już na starcie kilka gotowych, “działających kart”. Wierzchowiec: bez dobrego konia ani rusz. Imię, namaszczenie, informacja skąd zdobyliście swoje zwierzę. Wygląd: styl kowbojski, lecz elementy bardziej wymyślne jak talizmany, czaszki również będą tu pasować. Charakter: ogólny sposób bycia, także poglądy i wartości którymi kieruje się postać. Historia: ta część jest najważniejsza. To klamra spinająca wszystko inne. Ekwipunek przyjmujemy że przedmioty must-have typu źródło światła czy podstawowe prowiant już macie. Tutaj mowa o pasujących do bohatera rekwizytach jakich macie zamiar użyć w narracji. Dobierzcie je z głową, pamiętając że nie jesteście krezusami. Ostatnio edytowane przez Caleb : 25-08-2016 o 11:03. Powód: zmiana terminu rekrutacji | |
12-08-2016, 14:19 | #2 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Do kiedy trwa rekrutacja? Edit: Aj. Gapa ze mnie. Bardzo fajna rekrutacja. Co prawda jestem teraz zawalona robotą do końca sierpnia, ale pomyślę nad postacią. Jak coś to oczywiście tarocistka
__________________ Konto zawieszone. Ostatnio edytowane przez Mira : 12-08-2016 o 14:41. |
12-08-2016, 14:38 | #3 |
Reputacja: 1 | Ostatnio edytowane przez Caleb : 22-08-2016 o 10:09. Powód: zmiana terminu rekrutacji |
12-08-2016, 16:23 | #4 |
Reputacja: 1 | Jak zapatrujesz się na kwestię amunicji. Zamiarujesz gasić gracza pustym magazynkiem co 6 sekund?
__________________ Our obstacles are severe, but they are known to us. |
12-08-2016, 16:56 | #5 |
Reputacja: 1 | Edit: myślałem dzisiaj nad tym i będzie to wyglądało nieco inaczej od pierwotnego założenia. Rewolwerowiec przed sesją zyska garść bonusów do wyboru typu błyskawiczne przeładowanie (odnośnie Twojego pytania) czy szósty zmysł. Ten zabieg pozwoli bardziej spersonalizować przyszłego strzelca. Ostatnio edytowane przez Caleb : 13-08-2016 o 02:48. |
13-08-2016, 08:36 | #6 |
Reputacja: 1 | Kto pierwszy ten lepszy, czy konkurs kart będzie ?
__________________ Dzięki za 7 lat wspólnej zabawy:-) |
13-08-2016, 11:12 | #7 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ Our obstacles are severe, but they are known to us. | |
13-08-2016, 11:52 | #8 |
Reputacja: 1 | Konkurs, nie ma sensu wprowadzać zbędnej presji. Ok. |
13-08-2016, 12:18 | #9 |
Reputacja: 1 | Hm, może się dołączę do konkursu, o ile MG zgodzi się na pewien koncept (nieco mangowy ) mojej postaci, który wysłałem mu na PW
__________________ Something is coming... |
13-08-2016, 14:15 | #10 |
Reputacja: 1 | Ok wysłałem. w sumie mógłbym stworzyć postać dla obu klas więc jeśli nie przejdzie ta, proszę daj szansę spróbować drugą (w konkursie of course )
__________________ Our obstacles are severe, but they are known to us. |