Avitto

 

Anonim

Mam tylko podręcznik główny. Nie mam tych dodatków, o których pisałeś - konieczne jest, żebym je znał? Jak tak to musisz mi przez PW wskazać dalszą drogę.

Nie losować statystyk?

 

Avitto

Te dodatki są zawarte w "Potępieńcu" oraz "Księdze Wiedzy Tajemnej", Niemniej nie ma jakiejś nagłej potrzeby się z tym zapoznawać. Przy pierwszej walce wszystko wyjdzie.

Zaproponowałem prosty sposób, ale jeśli tylko bardzo chcesz... Skąd takie ciśnienie na randomowego bohatera? Jak chcesz to losowanie przeprowadzić?

 

Anonim

Ciśnienia jakiegoś specjalnego nie mam, ale już nawet położyłem sobie na biurku od dawna nie wyciągany podręcznik Warha i chciałem stworzyć postać wedle zasad. Po prostu bym turlał kośćmi i zapisał co tam wyjdzie bez żadnego powtarzania rzutów, zmieniania ich kolejności, czy czego tam. Tak samo bym zrobił z umiejętnościami.

No chyba, że nie mógłbym wybrać klasy przez te rzuty, bo tam chyba ktoś przy pisaniu podręcznika nie pomyślał, że można wyrzucić mniej niż wymagania we wszystkich z WW, US, I, Int i SW...

W każdym razie jak nie idziesz na to, żebym sobie wylosował to wstępnie dam tutaj kartę postaci, która mi teraz przychodzi do głowy (choć wolałbym wylosować wszystko, tutaj też losowałem tyle co mogłem):

Imię: ... najpierw klasa i profesja, a potem imię
Klasa... rzucam najpierw na profesję:
- Wojownik: 96 Strażnik miejski (ha, tym grałbym u Bielona, gdyby on prowadził, i w sumie tu mógłbym zakończyć, ale dam szansę innym klasom)
- Ranger: 88 Traper
- Łotr: 94 Złodziej (tak blisko Hieny cmentarnej! )
- Uczony: 74 Wieszczek (Skryba brzmi poważniej)

Imię: Frederick Colonski (ps. "Fred Colon")
Klasa: Wojownik
Profesja: Strażnik miejski
Opis zewnętrzny: Grubszy jegomość o mordzie zdradzającej śladowe ilości inteligencji. Zwyczajowo uśmiechnięty i sprawiający wrażenie, ze rozumie co do niego się mówi w rzeczywistości myślący jedynie o tym, żeby przyjąć łapówkę i iść w swoją stronę.
Opis psychiki (cel, motywacja, marzenie): głównym motywem kierującym Colonem jest to, aby być z dala od wszelkich kłopotów. Zdaje sobie oczywiście sprawę, że sama jego obecność może co niektórym sprawić kłopoty - dlatego opracował system sugerowania ludziom, że mają wielkie kłopoty CHYBA ŻE zapłacą łapówkę. W walce bywa bezwzględny, bo jako uzbrojenie używa wylącznie krótkiego miecza i dużej ilości sztyletów pochowanych w ubiorze - brak pałki sprawia, że aresztowania i egzekucje to niemal to samo. Nie boi się nigdy gnębić słabszych, a gdy jego strona ma znaczną przewagę nad drugą stroną to jest jednym z najbardziej wokalnych wojowników. Zdarza mu się dźgać zwłoki, żeby pokazać, że jest po stronie wygranej - to znaczy zabójcy, a nie ofiary. Jego główną motywacją jest nażreć się i popić. Pomimo biznesu z łapówkami to jest diablo lojalny, więc nawet po wypuszczeniu zdrajców, szpiegów i innych tego typu ścierw to złoży odpowiednie raporty, a czasem i nawet zorganizuje grupę pościgową. Stara się wykonywać rozkazy nawet jeżeli przy tym ryzykuje życiem - jedynym warunkiem jest, aby nie tylko jego życie stało na szali. Nie odda za nikogo życia.
Trzy umiejętności początkowe (wybrane z podręcznika głównego, dla określonej klasy; wylosuję dla Wojownika): 61 (Czytanie/Pisanie), 16 (Rozbrajanie), 11 (Taniec)... cholera, wiedziałem, że wylosuje się taniec, po prostu wiedziałem, najbardziej beznadziejna umiejętność ze wszystkich dla Wojownika!

W sumie tak dobrze się bawiłem, że stworzę jeszcze dwie postacie (już bez losowania, bo mnie zawiódł ten taniec), a ty sobie wybierz, która najbardziej ci odpowiada (Fred Colon jest z największej osady, a reszta to zobaczę co wymyślę):

Imię Wojownik (Dark Fantasy - Konwój Klingenborga)
Klasa Wojownik
Profesja Najemnik
Opis zewnętrzny Zacięty wyraz twarz, męski wąs i najpotężniejsza broń świata: pięści.
Opis psychiki (cel, motywacja, marzenie): Wojownik to poszukiwacz przygód co się zowie. Zwiedził połowę Starego Świata i aktualnie grzeje się w cieple ogniska w karczmie Pińska poszukując kolejnego niebezpiecznego zatrudnienia. Nie ma żadnego innego dobytku niż ten, który targa ze sobą - pieniądze głównie wydaje na alkohol, dziwki i dalsze podróże. Nie cofnie się przed niczym, bo wychodzi z założenia, że zło zwalcza się złem. Równocześnie jest lojalnym kompanem - przynajmniej do momentu jak się nie okaże, że pracodawca to kultysta chaosu, mutant albo inny tego typu parch. To zadziwiające, ale nawet raz kiedyś pracował dla skavenów - jeden z nich tak dobrze podrobił hrabiego z rodziny znanej z kazirodczych relacji, że Wojownik nie poznał się, że to szczur!
Trzy umiejętności początkowe (wybrane z podręcznika głównego, dla określonej klasy): Czytanie/Pisanie, Bardzo silny, Bardzo wytrzymały


Imię: Konrad z Iska
Klasa: Uczony
Profesja: Poborca podatkowy
Opis zewnętrzny: Zacięty wyraz twarzy, wieczne przeliczanie w głowie dużych sum pieniędzy i idiotyczna fryzura przykryta dość obfitym zakryciem głowy.
Opis psychiki (cel, motywacja, marzenie): Konrad z Iska traktuje zajęcie poborcy podatkowego jako trampolinę do dalszej kariery prawniczej w samym Kislevie. Stara się pobierać podatki od każdego w takiej wysokości jak władza żąda, choć czasami zakłada ludziom zeszyt - srogo jednak kończą ci, którzy próbują go naciąć, bo nie waha się wskazać straży miejskiej kogo mają odwiedzić po nocy i przypomnieć o podatkach. Równocześnie nie ma żadnych oporów, żeby podążać nawet w najbardziej niespodziewane miejsca w powiecie, gdzie mogliby się ukrywać ewentualni obywatele próbujący uniknąć podatków. On sam jeśli chodzi o pieniądze jest uczciwy jak łza, a jedyne co można mu zarzucić to dość spory apetyt na kobiece wdzięki. Wielokrotnie uprawiał seks z córką bojara co tak samo może mu przyspożyć kłopotów jak przyspieszyć awans.
Trzy umiejętności początkowe (wybrane z podręcznika głównego, dla określonej klasy): Geniusz Arytmetyczny, Czytanie/pisanie, Gadanina

 

Hakon

Widzę, że rekrutacja ruszyła
Avitto Chyba też bym wolał wylosować postać. Przynajmniej częściowo. Tworzenie postaci moim zdaniem jest jedną z najfajniejszych rzeczy
Teraz w robocie siedzę i nie mam dostępu do podręczników. (Nie mam "Księgi Wiedzy Tajemnej".) "Potempieńca" i "Żle się dzieje w..." Mam i skorzystam.
Z całą pewnością chce zagrać wojownikiem a przynajmniej łowcą.

Więc jak coś na 100% się piszę Dziś w nocy lub w weekend będzie KP.
Mam zrobić jak Anonim i wstawić jak on opis postaci czy na PW czy jak?

 

Avitto

Proszę tutaj. Jesteśmy dorośli, nikt nie będzie się śmiał

Nie proszę o pisanie historii, żeby ewentualne smaczki nie były dla wszystkich od początku znane. Mam nadzieję wystarczająco dyskrecji?

Taniec to moja "ulubiona" umiejka w ogóle... Fred daje czadu na patrolach.

 

Hakon

Prawie zawsze taniec się losuje. Na 10 kart 8 ma taniec lub śpiew. 2-3 karty mają i to i to Oczywiście mowa o losowaniu 3< umiejek.

Wojownik mający taniec wymiata stylem i klasą
A tak szczerze. Co robi zazwyczaj każdy człowiek jak się napije? Tańczy i śpiewa. W tamtych czasach często balowali by stres zabić. Więc zazwyczaj się tego nauczyli. To jest tylko moje zdanie i z takiego założenia wychodzę.

Czyli samą historię na PW a reszte jak Anonim? W sumie to ok. Nawet lepiej nie trzeba w pierwszym poście się opisywać

-----

Edit:
Czy podeślesz mi charakterystykę jaką wylosowałeś dla mojej postaci? Czy ma to inaczej wyglądać?
Dziś wieczorem napiszę wszystko i chciałem wiedzieć jak rozwiążemy tą kwestię.

 

Avitto

Wyjaśniam.

W pierwszym poście zaproponowałem system opisowy. Jeśli napiszesz, że Twoja postać ma np. charyzmatyczne oczy i jest wysoka, to ja, do charakterystyk wziętych z bestiariusza (dla człowieka) dodam +10CP, +10 Ogd i tak, na podstawie opisu słownego powstałaby konkretna charakterystyka dla BG.

Dlaczego tak? Myślałem sobie "Komu będzie się chciało turlać i uzyskac randomowe cechy? Ludzie raczej wolą personalizować postaci." Najwyraxniej się myliłem. Wy chcecie losować Chwała Wam za to.

@Hakonie, Anonimie
Do Waszego wyboru pozostawiam, czy rzucicie sobie charakterystyki, wymyślicie je, czy może podacie mi opis jak pierwotnie postulowałem. Niech będzie jak najwięcej radości z tego.

 

Orthan

Sesja zapowiada się smakowicie, więc zgłaszam się na 100% - o to mój bohater .

Imię: Adelmus z Otrantu
Klas: Uczony
Profesja: Nowicjusz (Morra)

Opis zewnętrzny i zachowania: Młody chłopak o charakterystycznych bursztynowych oczach, ma kruczoczarne włosy. Ma bladą cerę, a jego lewy policzek szpeci kilka podłużnych blizn. Jak można zauważyć jest dość przystojny młodzieńcem, przyciągającym spojrzenia kobiet.
Na co dzień ubrany jest w czarne habit z złotymi obwolutami, które spina srebrną zdobioną fibulą.
Co bardzo charakterystyczne młody akolita jest chromy i najczęściej porusza się podpierając się kijem. Jego ułomność jest spowodowane wypadkiem z młodości, gdy Otto pracował z swymi braćmi w wierze przy karczowani lasu wokół opactwa Morra.
Jest on dość małomówną osobą o lekko zamyślonym spojrzenie, wydaję się że częściej przebywa w królestwie Morra niż w rzeczywistym świecie. Z reguły pogrążony jest w modlitwie czy kontemplacji.
Adolmus cała swoje życie spędził w klasztorze, oczywiście nie oznacza to że nie zna życia po za jego murami. Często wraz z bratem-kapłanem Wilhelmem odwiedzał okoliczne cmentarze pełniąc posługę przy pochówku zmarłych - nigdy nie bał się zmarłych. Zresztą największym obrzydzeniem napawały go plugawa rytuały nekromantów, nie mógł pojąć jak ktoś może przeciwstawiać się woli Morra i odwiecznemu cyklowi życia i śmierci.
Oczywiście prócz pełnienie posługi przy zmarłych, Adolmus zajmuję się pracą w skryptorium kopiując i iluminując święte księgi, prócz tego pracuję w przy klasztornym ogrodzie zajmując się ziołami i prowadząc i porządkując z bratem Hironimem herbarz klasztorny.

Wylosowane trzy cechy z tabeli uczonego - Śpiew, Szczęście, Astronomia.

 

Avitto

@Orthan
Cześć, miło Cię widzieć. Od razu zaznaczę, że ze Szczęścia będziesz mógł korzystać w podręcznikowy sposób tj. nie znając wylosowanego w danej dobie limitu użyć.

Czy Adelmus zna jedynie pieśni religijne? Bo wiesz, Fred musi mieć do czego tańczyć