|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
18-09-2016, 12:51 | #11 |
Reputacja: 1 | W moim przypadku będzie powrót po długiej przerwie. Mam nadzieję że w końcu udany, bo co chcę wrócić ostatnio, to życie weryfikuje plany. Już chyba z 2 lata nie grałem w RPG. Trzeba coś z tym zrobić. Pomożecie towarzysze i towarzyszki? No to zaczynamy koncert życzeń: - Wiedźmin (storytelling lub system rpg) dla początkujących kompletnie bo nie miałem styczności z systemem od dawien dawna. - Mag/Wampir Mroczne Wieki/Maskarada. Requim możliwy też. Nigdy nie grałem i przyznam chcę spróbować jak się w to gra. Ale też jak patrzę na sesje w tym systemie odstraszają mnie długie posty. Coś dla początkujących, gdzie nie ważne będzie długość postów. - Cyberpunk, też początkujący, bo nie próbowałem nigdy. - Klimat Wikingów. WIem że jest jedna sesja w Wampira w tych klimatach, ale chodzi mi o sesje poza WoD. Początkujący. Niekoniecznie znający realia na poziomie absolwenta historii skandynawii EDIT: - Planescape dla początkujących. Który nie miał do czynienia nigdy z settingiem, poza przygodą z grą komputerową. - Legenda 5 kręgów. Sesja warsztatowa Ostatnio edytowane przez RyldArgith : 30-11-2016 o 20:52. |
18-09-2016, 21:01 | #12 |
Reputacja: 1 | Chętnie pyknął sesję w oWoDa grając jakimś Łowcą/Łakiem/Demonem... Najlepiej trzymającą w napięciu i z szybkim tempem A może jakieś warsztaty...? <zapytał nieśmiało>
__________________ Port Balifor - przygoda osadzona w świecie Smoczej Lancy - zapraszam do śledzenia! Przez czas bliżej nieokreślony bez dostępu do sieci. Znowu... |
29-09-2016, 02:30 | #13 |
Northman Reputacja: 1 | Dawno nie grałem i zaczynam rdzewieć. Interesuje mnie klimat survival, horror albo postapo, obojętnie jaki system, byle nie samo światotworzenie.
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill |
01-10-2016, 15:25 | #14 |
Reputacja: 1 | 7th sea GoT, Iron Kingdoms
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija |
01-10-2016, 18:09 | #15 |
Reputacja: 1 | Ah, pograłbym w Exalteda :3 |
03-10-2016, 22:32 | #16 |
Reputacja: 1 | "Śladem z Temerczykami szło równym i zwartym krokiem inne wojsko. Szara, niemal bezbarwna kawaleria, nad którą nie powiewały chorągwie ani proporce. Przed jadącymi na czele kolumny dowódcami niesiono ozdobioną końskimi ogonami tykę z poziomą poprzeczką, do której przybite były trzy ludzkie czaszki. – Wolna Kompania – wskazał szarych jeźdźców Lancknecht.– Kondotierzy. Najemne wojsko. Przypatrzcie się, kmiotki i gołowąsy, prawdziwemu żołnierzowi. Owi już w boju byli, oni to, kondotierzy właśnie, banderie Adama Pangratta, Molli, Frontina i Abatemarco, one szalę przeważyły pod Mayeną, dzięki nim pękł nilfgaardzki pierścień, im to zawdzięczać, że twierdza oswobodzona. Wierę (...) waleczny i mężny to naród, owi kondotierzy, w bitwie nieustępliwy jak ta skała. Choć za pieniądze Wolna Kompania służy, jak z ich piosenki łacno wymiarkujesz." - Źródło Ciekawie byłoby wziąć udział w sesji, w roli takiego najmity, spore pole do popisu... |
24-10-2016, 02:05 | #17 |
Reputacja: 1 | Ja mam ochotę zagrać w sesję typu slice-of-life w klimatach podobnych do serialu Freaks and Geeks. Trochę dramat, ciut komedii, taka opowieść o perypetiach dorastających ludzi. Najlepiej osadzona w latach 80, gdzieś na przedmieściach lub w niewielkim miasteczku. Sesja skupiająca się na postaciach, relacjach, charakterze i nieubłaganych zmianach. |
30-10-2016, 15:13 | #18 |
Reputacja: 1 | Zagrałbym (albo - mniejsze szanse, przynajmniej póki co - poprowadził) sesję w świecie Warhammera, ale od takiej strony, której ani WFRP ani nadchodzący Zweihander nie zdołał ugryźć - sesję o członkach jednego z rodów elektorskich, uwikłanych w polityczne rozgrywki w obrębie swej rodziny, Imperium i całego Starego Świata. Poniekąd byłoby to coś w rodzaju Pieśni Lodu i Ognia RPG, tyle że w świecie, do którego mam większy sentyment. Zawsze chciałem zostać elektorem i układać się ze skavenami. A jeśli nie Warhammer, to chętnie zagrałbym (albo znowu - kiedyś poprowadził) podobną rozgrywkę z perspektywy członków cormyrskiego rodu w Zapomnianych Krainach. Świetnie pasowałby tu młody ród Hawklinów, który dorobił się szlacheckiego tytułu na poszukiwaniu przygód. W sesjach tę tradycję można by kontynuować, przeplatając intrygi na rodzimym podwórku z zorganizowanymi wyprawami w najdalsze i najdziksze zakątki Faerunu.
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: wolny czas [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: wolny czas Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 30-10-2016 o 15:29. |
09-11-2016, 20:04 | #19 |
Reputacja: 1 | Zagrałbym w coś w tych klimatach: https://m.youtube.com/watch?t=913s&v=qS2xTGLCu-M |
15-11-2016, 13:17 | #20 |
Reputacja: 1 | Witam. A ja bym zagrał, choćby i na kamieniu w każdą sesję A SONG OF ICE AND FIRE ROLEPLAYING, WOD 2ed oraz Cthulhutech. |