[Horror lovecraftowski/The end of the world] Sierociniec Kilka lat temu, w 1928 roku, doszło do zajęcia Innsmouth przez siły federalne. Dzieci zostały oddzielone od rodziców i osadzone w sierocińcu. Bardzo często są badane, mierzone. Na trzy miesiące przed początkiem naszej historii jeden ze starszych chłopców, George, został zabrany w nieznane miejsce. Podobno umarł, a przynajmniej kilkoro dzieci utrzymuje, że widziały jego ducha, przechadzającego się po wymarłych korytarzach sierocińca. Bohaterowie scenariusza są dziećmi - mają mniej więcej 12-13 lat. Pochodzą z Innsmouth i bardzo prawdopodobne, że w pewnym momencie poczują zew morza i przeobrażą się w Istoty z Głębin, by w mrocznych wodach oczekiwać momentu, kiedy Wielcy Przedwieczni powrócą, by objąć ziemię w posiadanie. Ale możliwe również, że są zwykłymi ludźmi - co stawia ich w bardzo złym położeniu. Gramy na mechanice The end of the world, jej podstawy i tworzenie postaci możecie znaleźć tutaj. Karta postaci powinna się składać z następujących elementów:
Scenariusz jest w konwencji lovecraftowskiego horroru. Nie trzeba mieć wiedzy o mitach Cthulhu, by w nim uczestniczyć, pewnie parę razy mrugnę okiem do uczestników obeznanych z twórczością Samotnika z Providence, ale generalnie będzie to mocno warsztatowe. ;) Rekrutacja trwa do 24. stycznia. Tempo odpisu mniej więcej 4-5dniowe, GDoc do dialogów. Megaposty w moich przygodach raczej się nie zdarzają. Przyjmę do czterech graczy. |
Oficjalnie zgłaszam mojego muzycznego murzynka z wysokim intelektem oraz młodszym braciszkiem mini kultystą :) mam też pomysł na dwójkę równolatków kolegów zgodnie z wymaganiami i Panią bibliotekarkę z polskimi korzeniami żeby jeszcze bardziej wbić szpilę w rasizm HP :D. Spróbuje przesłać kartę jakoś w weekend choć jest szansa że wyrobię się trochę wcześniej Pozdrawiam. |
Cześć! Jako, ze lubię klimaty horroru, chętnie się zgłoszę. Nie miałam jednak okazji grać jeszcze na przedstawionej przez Ciebie mechanice - czy fakt ten dyskwalifikuje mnie jako gracza w tej sesji? Jeśli mogę grać mimo to, postać prześlę pod koniec tygodnia. |
@Vonsvikka Skąd. ;) Mechanika jest w zasadzie po mojej stronie, a zrobienie karty postaci to wydanie dziewięciu punktów i dobór sześciu przymiotników. Jakbyś miała jakieś problemy ze zrozumieniem systemu, to daj znać, pomogę. :) |
Dobra, nie wybaczyłabym sobie, gdybym się nie zgłosiła, a że czasu na pisanie karty jest sporo, więc oficjalnie: Cooperatorze, masz moją mackę ;) |
Ok, spróbuję i ja - terminy nie są jakieś mega wygórowane, więc powinienem ogarnąć czasowo. Karta powinna być na dniach :) |
Otrzymałem pierwszą kartę, jest super ;) Standardowo, wprowadzanie postaci dziecięcych i kobiecych poszerza granice konwencji lovecraftowskiej grozy w kierunku, którego sam mistrz nie potrafił tknąć przez 20 lat pisania ;) |
Tak sobie myślę, że może warto tutaj napisać jakiego pracownika sierocińca się stworzyło, żeby się nie powielać. U mnie to jest pielęgniarka/higienistka. ;) |
Ja zaklepuje bibliotekarkę:) dzisiaj spróbuje rozpisać. Cytat:
Właśnie łamanie konwencji opowieści Samotnika z Providence przy jednoczesnym zachowaniu mrocznego serca tych opowieści mnie najbardziej w tej sesji pociąga :) „Jak wytresować Cthulhu” Maciej Jasiński – strefa Psotnika |
Uprzejmie przypomnę wszystkim zainteresowanym, że do końca rekrutacji jeszcze tydzień. :) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:20. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0