|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
07-01-2017, 22:11 | #1 | |||||||
Reputacja: 1 | [Conan BRP] Skarbiec Thedipidesa Numalia, drugie co do wielkości miasto w potężnym królestwie Nemedii. Dom dla niemal pięćdziesięciu tysięcy mieszkańców, wśród których znajduje się wielu bogatych i wpływowych kupców. Jednym z nich był Thedipides, wokół którego osnuta jest ta opowieść... Zaproszenie na kolację było zupełnie zaskakujące. Po pierwsze dlatego, że kolacja miała mieć miejsce w Czerwonym Kruku, jednej z lepszych gospód położonych przy Peliańskiej Drodze - głównej arterii miasta. Po drugie, że osobą zapraszającą była nieznana bliżej Catalina, sądząc po imieniu, Zamoryjka. Przy wejściu wystarczyło powołać się na imię Zamoryjki, aby natychmiast zostać z honorami zaprowadzonym do osobnego alkierza, znajdującego się na tyłach gospody. Czekająca tam czarnooka piękność w wysadzanej srebrnymi cekinami, błękitnej sukni opinającej powabne kształty, zaprosiła do stołu i oświadczyła, że do interesów przejdą po obiedzie. A ten ciągnął się i ciągnął - po przystawkach podano zupy, potem przekąski, w końcu danie główne i dwa desery, wszystko suto zakrapiane winem. Jak podkreślała Catalina, wszystko na jej koszt. Ale jaki był tego cel? - Co byście powiedzieli, gdyby w wasze ręce wpadł skarb należący do bardzo, bardzo bogatego człowieka? - zapytała Zamoryjka, gdy wszyscy rozsiedli się wygodnie. - Mam dostęp do pewnych informacji, które mogą zapewnić Wam wejście do pewnego skarbca, nie gdzieś w dziczy, ale tu, w sercu miasta. Skarbca pełnego złota, klejnotów, jedwabiów i... - ściszyła głos. - Artefaktów o mistycznych mocach. - Po przeciwnej stronie miasta mieszka kupiec Thedipides. W swoim domu ma sekretną komnatę, gdzie trzyma większość bajecznego majątku jaki zgromadził - nie wiem gdzie ów skarbiec się znajduje, ale widziałam jak szybko był w stanie pochwalić się znacznymi ilościami złota i równie szybko je schować. - Ale - Catalina nachyliła się nad stołem, ponownie zniżając głos. - Thedipides to czarownik. Posiada ludzkich strażników, ale poza tym zabezpieczył swoją posiadłość zaklęciami, uniemożliwiającymi wejście tym, którzy nie posiadają właściwego amuletu. Nie znam nikogo, kto próbowałby wejść do jego domu bez tego magicznego symbolu, ale słyszałam opowieści... - Mogę zaopatrzyć Was w owe amulety - przyspieszyła podniecona. - Wiem też jak uniknąć strażników. Nie wiem tylko gdzie dokładnie znajduje się wejście do skarbca. Pomogę Wam dostać się do środka, ale to Wy musicie znaleźć tajemną komnatę. Wszystko czego chcę w zamian, to połowa złota, które wyniesiecie z domu Thedipidesa. Całą resztę możecie zatrzymać! *** Sonda wykazała, że zainteresowanie jest, więc jest i rekrutacja. Dla przypomnienia: Cytat:
1. Nacja Cytat:
Cytat:
Jeśli ktoś zdecyduje się na grę postacią czarującą, to niech da znać, omówimy szczegóły, takie jak mechaniczna strona tego przedsięwzięcia i style magii, jakie są dostępne. Teraz tylko taka uwaga - aby rzucać czary, postać musi mieć atrybut POW na poziomie co najmniej 16.4. Wiek Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Po więcej szczegółów odsyłam do strony, z której pozwoliłem sobie cytować, czyli tu. Jakby autor to czytał,to wielkie podziękowania. Rekrutacja potrwa tydzień, do 14.01.2017. Yagkoolan yok tha xuthalla! Ostatnio edytowane przez xeper : 08-01-2017 o 21:51. | |||||||
07-01-2017, 23:46 | #2 |
Administrator Reputacja: 1 | W takim razie dla mnie Bossończyk, Pogranicznik. Ostatnio edytowane przez Kerm : 08-01-2017 o 11:32. |
08-01-2017, 07:31 | #3 |
Reputacja: 1 | Ja pewnie będę grał Aesirem. Tylko trzy pytania (na chwilę obecną): 1. Jak długie posty przewidujesz z naszej strony? 2. Atrybut SIZE... Odnosi się to do wysokości, obwodu klatki, brzucha, przyrodzenia?... 3. POWER jest tylko dla magicznych?
__________________ |
08-01-2017, 11:17 | #4 |
Administrator Reputacja: 1 | To raczej nie jest profesja... Od tej wielkości zależy LUCK. |
08-01-2017, 12:05 | #5 |
Reputacja: 1 | Ja mam pytanie. Nie miałem nigdy do czynienia z tą postacią. Jedynie filmy. Nie czytałem nigdy Howarda. Czy taka nieznajomość dyskwalifikuje mnie jako gracza? |
08-01-2017, 12:37 | #6 | |
Administrator Reputacja: 1 | Cytat:
W takim przypadku uwzględnia się maxa dla umiejętności profesyjnych? Dla Bossończyka językiem ojczystym jest aquiloński, a językiem kraju graniczącego - piktyjski? Ostatnio edytowane przez Kerm : 08-01-2017 o 13:04. | |
08-01-2017, 19:02 | #7 | |||
Reputacja: 1 | Cytat:
2. To może po kolei o atrybutach: STR - mierzy tężyznę fizyczną i siłę postaci; STRx5 to Effort roll Cytat:
Cytat:
W sumie jako bossończyk, czyli de facto aquilończyk, możesz wybrać jeden z języków krajów, z jakimi graniczy Aquilonia. | |||
08-01-2017, 22:37 | #8 |
Reputacja: 1 | Dziękuję. Zapomniałem o profesji - jeżeli zdecyduję się na Aesira, to pewnie zrobię artystę - skalda. A jak cokolwiek innego, to wezmę zabójcę.
__________________ |
09-01-2017, 01:29 | #9 |
Wiedźmin Właściwy Reputacja: 1 | To ja spróbuję zagrać nacją Vanir profesja najemnik. No i oczywiście oficjalnie zgłaszam się do sesji jako wielki miłośnik Conana i twórczości Howarda P.S. Jeszcze tylko pytanie wynikające z nieznajomości wcześniejszej systemu. Czy dobrze rozumiem, że tak de facto na nic nas za bardzo nie stać, bo z jeżeli dobrze sprawdzam jako najemnik zaczynam z 15 zl, a na przykład sztylet kosztuje 10 zl a gdzie reszta wyposażenia, ekwipunku czy o zbroi nie wspomnę?
__________________ There can be only One Draugdin! We're fools to make war on our brothers in arms. Ostatnio edytowane przez Draugdin : 09-01-2017 o 01:38. |
09-01-2017, 08:32 | #10 |
Reputacja: 1 | Nie jest to zbyt jasno wyjaśnione, ale
To macie za darmo na starcie, jako pakiet. A do tego za gotówkę możecie sobie dokupić co tam chcecie. Vanirowie i Aesirowie pałają do siebie odwieczną niechęcią. Jeżeli przedstawiciele obu tych nacji znajdą się w drużynie, to może być ciężko, zwłaszcza, że na początku bohaterowie się nie znają, więc pewnie od razu na obiadku skoczą sobie do gardeł i zaczną okładać rakami w sosie czosnkowym |