Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Rekrutacje do sesji RPG > Archiwum rekrutacji
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone.


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 28-02-2017, 20:49   #1
 
abishai's Avatar
 
Reputacja: 1 abishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputację
[L5K 1 ED.] Niespodzianka w pięknym opakowaniu [18+]

Togashi Aramasu, osoba wielce kłopotliwa dla swego klanu. Wielce kłopotliwa dla swej Rodziny. Wykształcony i utalentowany młodzik, który postanowił być bushi tylko po to by stać się obrazą dla bushi bardziej niż szkoła Mirumoto. Bo gdy praktycyzm Mirumoto doradzał używanie daisho w walce, on w swych twierdzeniach poszedł jeszcze dalej.
- To nie miecz zabija, a dłoń która go prowadzi i umysł który prowadzi dłoń. Dlatego z walki należy wyeliminować miecz który trzymasz w dłoni, by stać potężniejszym.- niby nic nowego, wszak istniały szkoły walki bez broni.
Ale Amarasu posuwał się w swych twierdzeniach dalej. Uznawał wyższość walki wręcz nad szermierką i prowokował innych bushi nosząc daisho i przyjmując wyzwania na pojedynki. Po czym pokonywał w takich walkach przeciwników nie wyciągając oręża z saya.
Co więcej... twierdził że najwłaściwszym sposobem do pokonania samuraja jest pokonanie jego broni. Ponieważ w ten sposób pokonuje się nie tylko jego oręż, ale także jego samego pozbawiając go oparcia tego na czym budował swą siłę. Więc nie dość że pokonuje się wroga nie zabijając jego samego, to jeszcze uwalnia się od klatki jego umysłu jaką stanowi dla niego obecność daisho.

Takie rewolucyjne teorie głoszone aż prosiły się o podesłaniu bezczelnemu samurajowi podarunku w postaci obnażonego wakizashi. Wyraźną sugestię co powinien uczynić. I pewnie taki los spotkałby Aramasu, gdyby urodził się wśród Lwów czy Żurawi. Ale na jego szczęście urodził się wśród Smoków i został bushi rodziny Togashi. Toteż taki los został mu oszczędzony. W rozmowie w cztery oczy sam Yokuni-dono złożył mu propozycję nie odrzucenia. Własny zamek, własną szkołę w której mógłby szkolić tych których kusi owa „Droga stalowej dłoni”. W zamian za to Aramasu zabroniono opuszczać wyznaczony mu skrawek ziemi, zakazano też komunikować się z zewnętrznym światem za wyjątkiem wybranych ku temu siedmiu członków rodów klanu Smoka. No i przysyłać na dwory klanów Smoka, wyszkolonych w jego szkole bushi na yojimbo którzy składali przysięgę wiecznego milczenia.

To było prawdziwie salomonowe rozwiązanie. Nauki Aramasu mogły kwitnąć pod stałą kontrolą i opieką rodziny Togashi bez wywoływania niepotrzebnych kontrowersji. A klan Smoka zyskał niewielką grupkę milczących yojimbo którzy wzbudzali niepokój u każdego bushi z którym się stykali. Krążyła bowiem plotka że owi uczniowie Aramasu potrafią niszczyć katanę przeciwnika podczas walki. Niby nic, ale katana wszak była duszą samuraja (a nawet jeśli się w to nie wierzyło, to i tak zwykle była rodzinnym dziedzictwem przekazywanym z pokolenia na pokolenie), więc jej permanentna utrata była gorsza niż śmierć. To wystarczyło by nawet butni szermierze Kakita tracili rezon przy Milczących Togashi. I nikt nie ośmielał wyzwać się ich na pojedynek ( i wszyscy cieszyli się, że przysięga milczenia nie pozwala im kogokolwiek wyzwać).


Miejsce w którym zamieszkał Aramasu nazywało Saigo no shūjin no shiro. Zamek ostatniego więźnia. Potężna twierdza zbudowana wysoko w górach, która nie miała żadnego znaczenia strategicznego chyba od... zawsze. Stara twierdza pamiętająca czasy pierwszego Togashi, a może nawet samych Nag nie służyła właściwie niczemu. Nawet jako więzienie. Stała opustoszała i zapomniana przez setki lat. Pasowała więc idealnie na pustelnię... nadawała przy tym ironiczny wydźwięk sytuacji. Czyżby Aramasu stał się jej więźniem?


Wszystko to nie obchodziło by grupki młodych ambitnych bushi, którzy niedawno przeszli gempukku wyróżniając się na tle swych rówieśników. Przed nimi droga honoru i chwały stała otworem. Dostrzegły ich bowiem oczy Szmaragdowych Namiestników, a to oznaczało możliwość zyskania lepszych i bardziej odpowiedzialnych stanowisk w Rokuganie. O ile okaże się że są wystarczająco zdolni. O ile udowodnią, że potrafią wykonywać zlecone im zadania. O ile nie zawiodą podczas pierwszej próby. O ile...

***

Wieczór. Mała komnata, pędzelek stawiający tuszem kolejne znaki na ryżowym papierze. Mężczyzna, lekko otyły... o barwionych na biało włosach, w dobrze uszytym i bogatym kimonie z monem rodziny Doji. Kolejne znaki stawiał powoli i spokojnie, wręcz z wyraźnym rozmysłem.
Spoglądał od czasu do czasu w kąt pokoju, gdzie w ciszy siedział ktoś. Pionowa sylwetka zamrożona w bezruchu.
Doji uśmiechał się od czasu do czasu zadowolony, że jego test jest przechodzony pomyślnie. Kolejny znak. Kolejne zerknięcie w kierunku posągu.
- Kakita Tahake Tenzen wyruszył z polecenia swego pana przewożąc pewną przesyłkę. Wybrał sobie dość niefortunną zapewne trasę poprzez rzadko uczęszczaną przełęcz leżącą kawałek na zachód Hinabasho sano Mittsu Shimai.- rzekł stary Doji nie wyjaśniając nic więcej.
Czekał ciekaw czy owa osoba się odezwie. Widział ciekawość w jej oczach. Jednak dyscyplina wzięła górę nad wścibstwem. Żadne słowo nie padło bez pozwolenia.
- Zaginięcie sługi Szmaragdowego Namiestnika to poważna sprawa, tym bardziej że owa przesyłka powinna zostać doręczona do odpowiednich rąk.- odezwał się znów Doji.- Niestety nie chcę kłopotać Namiestnika, któremu Tahake Tenzen-san służył.
Nie umknął czekającej sylwetce fakt, że nie padło imię owego Namiestnika.
- Dostaniesz ode mnie papiery podróżne i pojedziesz jako mój wysłannik. Da ci to prestiż mego urzędu i przychylność miejscowych bushi, ale nic więcej... Nie muszą ci pomagać, więc liczy się twoja inicjatywa i zdolności dyplomatyczne.- wyjaśnił Doji przyciskając do dokumentu swoją pieczęć.- Twoje zadanie jest proste. Odnaleźć Tenzen-sana, odzyskać przesyłkę i dostarczyć ją temu, do kogo miała trafić. Jeśli ów bushi nie żyje, a prawdopodobnie tak jest, to ci którzy do tego doprowadzili powinni zostać ukarani. Niemniej przesyłka jest najważniejsza. Ma zostać doręczona nietknięta. Pod żadnym pozorem nie wolno jej rozpakowywać.-
Spojrzał w kierunku siedzącej postaci.- Pewnie masz wiele pytań, ale ja nie mam dla ciebie odpowiedzi. Natomiast oprócz papierów podróżnych otrzymasz własną świtę złożoną z bushi tak samo młodych jak ty i równie dobrze rokujących na przyszłość.-
Uśmiechnął się dodając.- Wykażcie się, a droga do kariery na cesarskim dworze stanie przed wami otworem. Porażka oznacza powrót na prowincje waszych klanów. Nie zawiedliście swych przodków podczas gempukku, liczę więc że i mnie nie zawiedziecie.-


Czym są Szmaragdowi Namiestnicy, można poczytać tu. Można ale nie trzeba. Wystarczy wiedzieć że są to szychy i podwładni Szmaragdowego Czempiona i swego rodzaju uber-urzędnicy. Wasze postacie nimi nie będą, ale jako wysłannicy Doji Kodane Mifune, jednego ze Szmaragdowych, są traktowani z szacunkiem większym niż dają im mony wyszyte na ich kimonach.


Postacie:
Standard mechaniczny... 25 punktów do wydania na postać, wady i zalety z podręcznika podstawowego + klanowe.
I plus jeden (opcjonalny) rzut na dziedzictwo klanowe (za darmo), które trzeba będzie wpleść potem w historię postaci.
Należy też pamiętać że pochodzenie z jednego klanu, a władanie szkołą innego klanu należy umotywować fabularnie. Takie przeszkolenie pod okiem mistrza innego klanu to wielki przywilej i wiążę zwykle mocno z rodzinną historią.
Należy też brać pod uwagę, że niektóre szkoły z dodatków np. ise-zumi (Smok) lub ninja (którymi generalnie twórcy L5K zabraniają grać) nie mogą być brani pod uwagę w ogóle, a takie jak artysta Kakita winni szukać wśród innych potencjalnych BG postaci która je weźmie na tą wyprawę jako towarzystwo. A i shugenję przyjmę tylko jednego prawdopodobnie.

Oprócz mechanicznej karty, potrzebuję jeszcze historii postaci, awatara, opcjonalnie opis daisho waszej postaci. Bądź co bądź każde jest wyjątkowe i ma oryginalne zdobienia

Wreszcie należy wybrać rolę:

- Dyplomata – 1 (Najważniejsza rola w drużynie. Dyplomata to przywódca całej grupy. Jest właśnie tą osobą z którą rozmawiał Doji Kodane Mifune i ma pełną władzę nad podwładnymi. Postać trudna i bardzo ważna zarazem.) (Ograniczenia klanowe: nie-Smok)
- Doradca - 2 lub 3 (tu trafią ci którzy okażą się słabsi w dążeniu na stołek dyplomaty. Postacie które mają pomagać dyplomacie w działaniach negocjacyjnych i śledczych. To tu winien aspirować shugenja) (Ograniczenia klanowe: brak)
- Przywódca straży 1-( zostanie wybrany przez postać dyplomaty gdzieś na początku sesji) (Ograniczenia klanowe: brak)
- Strażnicy - 3 lub4 (tu standard: potrzebni są bushi którzy potrafią sobie poradzić w walce.) (Ograniczenia klanowe: brak)
- Przewodnik 1 (Ta postać zaczyna z dala od reszty ekipy i ma początkowo osobny wątek. Potem będzie jednak pełniła rolę łącznika między dyplomatą a klanem i wskazywała drogę: więc jakieś rangi w Wiedzy o ziemiach Smoka winien mieć) (ograniczenia klanowe: bushi Smoka)


Ilość wolnych miejsc: około sześciu.
Dokładnej ilości nie zamierzam jeszcze określać jak i na razie terminu zakończenia rekrutacji. Po prawdzie chciałbym jeszcze dorzucić krótki kawałek pt. moja wizja Rokuganu żeby każdy wiedział w co się pakuje. Tę dorzucę na dniach.
Tak jak i formularz dla tych co chcieliby grać, a mechanicznie nie są w stanie zrobić karty.
Jeśli się takie zgłoszenia pojawią.
Sama rekrutacja zacznie się w sumie od 6 III, póki co można zadawać pytania i ew. tworzyć zarysy historii postaci (rzeczy decydującej o przyjęciu do sesji).
 
__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.

Ostatnio edytowane przez abishai : 01-03-2017 o 22:01. Powód: ważne poprawki
abishai jest offline  
Stary 28-02-2017, 20:51   #2
 
abishai's Avatar
 
Reputacja: 1 abishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputację
Takie tam marudzenie MG, które macie przeczytać.

1) Google.doc – będzie w używaniu to pewne. Wystarczy przyjrzeć niemal każdej sesji którą prowadzę by się o tym przekonać.
2) Piramida dowodzenia.- drużyna nie będzie wolną kompanią równych sobie BG, to nie jest taka sesja. Tu będzie wyraźny podział, na czele drużyny jest dyplomata... przywódca mający pełną władzę nad całą ekipą, poniżej stoją jego doradcy, jeszcze niżej przewodnik i szef straży. A na końcu sami strażnicy. Prosty łańcuszek dowodzenia. Nie oznacza to jednak, że BG mają stać na baczność przed przełożonym. Wielu ważnych person jest na ty ze swoimi bushi i często rozmawiają na różne tematy prywatnie. Niemniej piramidka dowodzenia jest i elementarny szacunek jest wymagany. To samo dotyczy przywódcy... w takiej małe grupce łatwo o „wypadek” dla dyplomaty zwłaszcza przy yojimbo doprowadzonych do ostateczności. Niemniej to dyplomata podejmuje wszystkie kluczowe decyzje słuchając rad doradców i swych yojimbo lub nie.
3) Odpowiedzialność zbiorowa.- tutaj powinniście mieć świadomość, że w Rokuganie nie ma zwalania winy na kolegę. Jeśli jeden zawiedzie, zawiodą wszyscy. Jeśli misja nie zostanie wykonana wasze postacie oberwą po chwale i w hańbie wrócą do rodzin. To duża presja, więc jeśli któryś z BG będzie podskakiwał i kozaczył dyplomata ma obowiązek, przywołać go do porządku. Lub zlecić reszcie jego zabicie w ostateczności. Jeśli bushi nie wie gdzie jest jego miejsce w Niebiańskim Porządku, to ginie bez honoru ubity jak wściekły pies którym jest.
4) Trudne decyzje.- pojawią się. Bo choć historia jest czarno-biała to dylematy które się w niej pojawią będą trudne. Choć w sumie walki powinno być sporo, to nie ona jest rdzeń tej sesji, a historia i problemy za nią stojące. To mimo, całej jatki jaka was czeka, sesja nastawiona na śledztwo i odgrywanie postaci.

Trochę o świecie:

1) Przyrostki -san, -sama, -dono, -chan i – kun dodawane do imion i nazwisk są ważne u mnie, dlatego że wiele mówią o stosunkach między postaciami:
a) -san – najczęściej stosowany pomiędzy osobami o identycznym statusie i w miarę równej chwale. -san oznacza, że taką osobę bushi traktuje jako człowieka któremu należy się elementarny szacunek. Bardziej grzeczni bushi określają przyrostkiem -san imiona stojących niżej od siebie. Ale nie jest to konieczne. Pomijanie przyrostka -san w rozmowie z innym samurajem jest obrazą mogącą skończyć się pojedynkiem. Może ale nie musi.
b) -sama, -dono – oba te przyrostki są stosowane w rozmowach z osobami wyżej postawionymi i... nie powinny być ignorowane. Bo obrażanie kogoś kto ma większą władzę, to kręcenie sobie sznura na własną szubienicę. O ile – sama jest w sumie formalnym podkreśleniem czyjejś pozycji, o tyle -dono to dowód osobistego szacunku wobec danej osoby... uczniowie do swego mistrza często zwracają się sensei-dono.
c) -chan i – kun...- to kwestia problematyczna. Po pierwsze tak rodzice zwracają się do swoich dzieci. Po drugie tak zwracają się do siebie bliscy przyjaciele, gdy są sami. Tak zwracają się do siebie kochankowie. Tak też można kogoś obrazić publicznie mówiąc mu -kun, uznając że wbrew obiegowej opinii nie jest godnym być uznawanym za dorosłego.
2) Maska i twarz.- Ninja nie istnieją... jeśli ktoś z was zacznie w rozmowie z samurajem opowiadać że jest inaczej, ten uśmiechnie się pobłażliwie i zacznie pokpiwać z waszej naiwności. Ninja nie istnieją, to potwory którymi heimini straszą się nawzajem. Jeśli jednak będziecie się upierać, to z czasem ów samuraj coraz mniej będzie się uśmiechał, a coraz bardziej gniewał... w końcu zacznie się rozglądać przerażony bojąc się że jakiś ninja podsłuchał waszą rozmowę i was zabije.
Ninja nie istnieją... to pogląd który każdy bushi publicznie wyznaje, a mało który w niego wierzy. Rokugan to kraina pozorów. Prawda ma tu małą wartość, liczy się maska za którą jest ona schowana. Pamiętajcie że większość Rokugańczyków widzą jak jakiś samuraj lub dostojnik zachowuje się niehonorowo po prostu odwróci twarz udając, że niczego nie widziało. Dlatego tak ważna jest umiejętność szczerość, która jest zdolnością do wiarogodnego kłamania.
W Rokuganie wszyscy udają, że są honorowi choć tak naprawdę niewielu potrafi trzymać zasad bushido bez potknięć. Rokugan wygląda z pozoru na idealne państwo (którym być powinno jako odbicie boskiego porządku), choć nim jestem... acz... Rokugan to nie stary świat pełen zgnilizny, dążący do upadku... to po prostu kraina borykająca się ze swoimi problemami. Pełna brudu, ale i heroizmu... większość wszak bushi ma honor około 2... nie są łajdakami, ale też i często borykają się z tym że niełatwo postępować honorowo, a czasami po prostu nie można. Czasami właściwa droga postępowania jest trudna, czasami trzeba poświęcić coś... swoją dumę, honor, zasady, przyjaźń, życie... po to by jutro znów zaświeciło słońce nad żywymi mieszkańcami Rokuganu.
Aaa i łatwo obwiniać o wszystkie problemy ninja, łatwiej bo wtedy zapomina się że niektóre kłopoty wywołują pomioty Fu-Lenga o których przeciętny bushi klanu innego niż Krab woli nie myśleć. Ninja przynajmniej są ludźmi, nawet jeśli nie wiadomo jakie mają cele.
5) Podwójne nazwisko.- w ramach tego że trochę bez sensu jest że wszyscy samuraje danego klanu mają raptem 3 nazwiska, wprowadzam nazwiska rodowe.
Nazwisko rodowe jest umieszczone po nazwisku rodziny i informuje z jakiej jej gałęzi (czyli z jakiego rodu wywodzi się dana postać)... i niweluje pytania o chów wsobny . Nazwisko rodowe wywodzi się od założyciela rodu, więc Kakita Tahake Tenzen... wywodzi się od przodka Tahake. Żeby nie mieć nazwiska rodowego trzeba wykupić sobie pochodzenie od odpowiedniego przodka, ale uprzedzam takie zalety są drogie. Więc jeśli napotkacie Kakitę Blabusa, to ów Blabus wywodzi się od pierwszego Kakity! Wyjątkiem są Togashi, ale oni są specyficzni .
No i wasze postacie muszą mieć nazwisko rodowe lub odpowiednią zaletę ;]

KP Dla nie potrafiących zrobić postaci mechanicznie.

Klan postaci:
Rodzina :
Szkoła (zazwyczaj ta sama co rodzina):
Cechy (wybrać 4 ważniejsze, zazwyczaj cechy są powiązane i lepiej wybierać te w parach poszczególnych kręgów ale nie zmuszam do takiego podejścia)
Ziema: Wytrzymałość, Siła Woli
Woda: Siła, Spostrzegawczość
Ogień: Zręczność i Inteligencja
Powietrze:Refleks i Intuicja

Zalety: Opisz fabularnie jakie twoja postać ma zalety, postaram się znaleźć pasujące do nich mechanicznie zalety
Wady: Opisz jakie postać ma wady, postaram się znaleźć pasujące wady mechaniczne.

Umiejętności:
Aktorstwo,ceremonia parzenia herbaty, dyplomacja, etykieta, gawędziarstwo, heraldyka, historia, jeździectwo, kaligrafia, malarstwo, medycyna, medytacja, muzyka, poezja, polowanie, prawo, shintao, szczerość, śledztwo, taniec, teologia, wiedza o..., iaijutsu (pojedynkowanie się),jiujutsu,kenjutsu,łucznictwo, miecznik, obrona, płatnerz,taktyka, wahlarz bojowy,wysportowanie,zapasy
Z tych umiejętności należy wybrać interesujące dla ciebie,jeśli jakaś z nich budzi pytania to spokojnie można zadać.

Do tego jeszcze historia postaci i... gotowe , jest KP które mogę wykorzystać w grze.
 
__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.

Ostatnio edytowane przez abishai : 10-03-2017 o 19:53.
abishai jest offline  
Stary 28-02-2017, 23:44   #3
 
Mike's Avatar
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Cytat:
Tak jak i formularz dla tych co chcieliby grać, a mechanicznie nie są w stanie zrobić karty.
Jeśli się takie zgłoszenia pojawią.
Pojawia się takie zgłoszenie
Jako, że jestem nowicjuszem w L5K to nie pcham się na dowódcze stanowiska. Zwykły strażnik.
 
Mike jest offline  
Stary 28-02-2017, 23:48   #4
 
Raist2's Avatar
 
Reputacja: 1 Raist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputację
Jakiś Skorpion dyplomata/doradca nie chciałby własnego Skorpiona strażnika?
 
Raist2 jest offline  
Stary 01-03-2017, 15:43   #5
 
woltron's Avatar
 
Reputacja: 1 woltron ma z czego być dumnywoltron ma z czego być dumnywoltron ma z czego być dumnywoltron ma z czego być dumnywoltron ma z czego być dumnywoltron ma z czego być dumnywoltron ma z czego być dumnywoltron ma z czego być dumnywoltron ma z czego być dumnywoltron ma z czego być dumnywoltron ma z czego być dumny
Ha, gdybym tylko znał nieco lepiej Legendę 5K to bym starał się o rolę dyplomaty. A tak to pomyślę nad strażnikiem.
 
__________________
"Co do Regulaminów nie ma o czym dyskutować" - Bielon przystający na warunki Obsługi dotyczące jego powrotu na forum po rocznym banie i warunki przyłączenia Bissel do LI.
woltron jest offline  
Stary 01-03-2017, 18:56   #6
 
Googolplex's Avatar
 
Reputacja: 1 Googolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał abishai Zobacz post
I plus jeden rzut na dziedzictwo klanowe (za darmo), które trzeba będzie wpleść potem w historię postaci.
Ty rzucasz czy sami sobie rzucamy? Pytam bo nie wiem czy Cię molestować o wykonanie rzutu.

PS Tak jak wspomniałem w sondzie szykuję bushi z rodziny Doji (choć nie wykluczam, że w trakcie pisania mogę zmienić rodzinę na Kakita).
 

Ostatnio edytowane przez Googolplex : 01-03-2017 o 18:59.
Googolplex jest offline  
Stary 01-03-2017, 21:59   #7
 
abishai's Avatar
 
Reputacja: 1 abishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputację
Cytat:
Ty rzucasz czy sami sobie rzucamy? Pytam bo nie wiem czy Cię molestować o wykonanie rzutu.
Ja rzucam i należy mieć już jasny koncept postaci przed taką prośbą. Bo po jego wykonaniu nie będzie można zmienić klanu BG, nie będzie można rzutu zignorować. Zanotuję sobie komu jaki rzut wypadł, więc be warned.
A i co powinienem napisać w rekrutce rzut na dziedzictwo jest... opcjonalny. Można z niego zrezygnować
 
__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.
abishai jest offline  
Stary 01-03-2017, 22:07   #8
 
Googolplex's Avatar
 
Reputacja: 1 Googolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputację
No to ja poproszę o rzut dla Żurawia bushi (jednak twardo przy tym zostaję). I zobaczymy co mi ubarwi historię postaci.
 

Ostatnio edytowane przez Googolplex : 01-03-2017 o 22:50.
Googolplex jest offline  
Stary 01-03-2017, 23:39   #9
 
Mike's Avatar
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
A czym w zasadzie jest ten rzut na dziedzictwo? Domyślam się, że to nie same plusy mogą wypaść.

Ja poczytałem o klanach w necie i skłaniam się do Modliszek.
 
Mike jest offline  
Stary 01-03-2017, 23:53   #10
 
Googolplex's Avatar
 
Reputacja: 1 Googolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputację
Hmmm, klan Modliszek? Przyznaję ze wstydem, że pierwsze słyszę (albo zapomniałem, co również jest możliwe).
 
Googolplex jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:26.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172