[Autorski] Mystia: Na ratunek królowi - rekrutacja dodatkowa
 

Stolica państwa została zaatakowana przez hordy zielonoskórych, które od kilku tygodni tkwią w mieście i zamku. Wywabione podstępem na śmierć gildie wróciły i wszczęły ofensywę wraz ze świeżo rekrutowanymi najemnikami. Ofensywa jednak utknęła w gęstych lasach otaczających zamek, gdzie zieloni odpierają ataki bez większych strat. Mała grupka najemników została przeteleportowana do miasta. Pierwsze starcie z goblinami i orkami panującymi w mieście zakończyło się utratą ręki przez jednego z magów oraz ciężkimi ranami u pozostałych. Znalezieni przez niedobitki z ruchu oporu, zostali poprowadzeni kanałami do miasteczka górniczego. Wodny Kryształ okazał się być siedzibą jednej z konkurencyjnych gildii, która schroniła resztki rzemieślników i ich rodzin z pogromu w dzielnicy Kowadła. Dzięki naszym najemnikom odzyskali receptury do wykucia nowych magicznych broni.

Aktualnie drużyna musiała wyruszyć na pomoc więźniom masakrowanym na arenie. Gigantyczny minotaur przerabiał tam więźniów na tron ze skóry, kości i mięsa. Część drużyny odbiła kobiety, starców i dzieci nad którymi pastwiły się orki i gobliny. Druga część grupy starła się z Ryczącym Bykiem, który wyrżnął trójkę z piątki walczących z nim bohaterów. Jedną z poległych była kleryczka, której ciało dotknęło artefaktu Wszechstwórcy. Wróciła do życia jako jego Walkiria, a wraz nią grupka zabitych krasnoludów, ludzi, elfów, goblinów i orków. Wskrzeszeni są świadkami i dowodami na jej nowo nabytą moc. W jaki sposób wykorzysta nowe umiejętności? Jaki cel ma stwórca? Co na to pozostali bogowie? Czy sojusznicy i wyznawcy wskażą kobiecie właściwą drogę, czy może pogrążą jeszcze bardziej królestwo? Dołącz dokładnie w tym momencie i bądź częścią dalszej historii!


Witam, przyjmę kilku graczy, którzy chcieliby wcielić się w postacie istniejących już drugoplanowych sojuszników lub należeć do grupki wyznawców, wskrzeszonych przez moc Walkirii Wszechstwórcy.

Z istniejących sojuszników można się wcielić w członków gildii Złotych Lwów z Wodnego Kryształu:
Rag Nagal - Krasnoludkę z krótką brodą o czerwonych oczach i czarnych szatach. Jej klasą może być łotrzyk lub bard. Rag związana jest silną przyjaźnią z następną postacią, którą udało się uwolnić z areny.
Ryfui Lynn - Harpia, klasy tropiciel posługująca się biegle łukiem.
Grzmot - Człowiek, klasy barbarzyńca. Jako jedyny ze spotkanych ludzi potrafi walczyć ciężkimi toporami orków dzierżąc je jednorącz.

Mamy także nowo wskrzeszoną grupkę, która bardziej lub mniej będzie podążać za Walkirią. Jest więc szansa zagrać goblinem lub orkiem odnajdującym się w nowym porządku rzeczy. Gobliny są skłonne być tropicielami lub łotrzykami. Orki to głównie wojownicy, może się trafić szaman. Jeśli macie pomysł na inną postać lub klasę to też wysłucham propozycji.

Mógłbym zagrać jako Grzmot. ; )

Polecam udział, polecam ;)

Ze swojej strony mogę obiecać, że Walkiria będzie sprawiedliwie traktować swoich wyznawców ;)

W takim razie witam w sesji, jak dam odpis do przygody to będziesz mógł odpisywać. Poszukaj portretu postaci, w karcie postaci rozpiszę ci statystyki.

Od jakiegoś czasu szukam czegoś od czego mógłbym zacząć.
Długość postów graczy nie jest u Was przerażająca.
Mogę zgłosić się na Orka - ślepo wyznającego Walkirię.

Długość postów u nas nie jest ważna, grunt żeby wiedzieć co robi Twoja postać w danej turze. Przygoda jest traktowana po części jak gra planszowa, powiedz jaki robisz ruch, jak masz więcej czasu ciekawie to opisz. Orka też przyjmuje. Jaką klasą postaci chcesz być? Wojownik, Druid lub jakaś inna? Podaj mi dla niego imię.

Niech się nazywa Balkazar, który po przejściu na stronę Walkirii uzupełnił jeszcze swoje imię. Pełne jego imię brzmi teraz Balkazar Zdrajca. Jest on wojownikiem.

Obaj możecie już się przywitać z pozostałymi graczami w temacie komentarze.

W sumie zostało przyjętych 3 dodatkowych graczy. Jest miejsce jeszcze dla jednego łotrzyka.

Witam wszystkich serdecznie. Ludzki łotrzyk do usług ;-)