|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
15-07-2017, 09:57 | #11 |
Dział Fantasy Reputacja: 1 | Przyślę KP. Muszę tylko najpierw zorganizować sobie podręcznik. EDIT: Mechanika zgodnie z Wampir: Mroczne wieki, a dopiero tło fabularne z Inkwizytora? Ostatnio edytowane przez Avitto : 15-07-2017 o 10:36. |
15-07-2017, 12:34 | #12 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Dlatego nie ma powtórzonego opisu atrybutów, a z kilkunastu zdolności opisane jest tylko torturowanie i przesłuchania. Jeżeli ktoś nie zna Wampira, to sam podręcznik Inkwizytora nie da mu pełnej wizji mechaniki. Z drugiej strony bez zajrzenia do podręcznika Inkwizytora, znając samego Wampira nie ma co podchodzić do sporządzenia karty.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. | |
15-07-2017, 13:18 | #13 |
Reputacja: 1 | Słuchaj, a jak rozwiązujesz kwestię płci/ Kobiety w tamtym okresie raczej nie należały do organizacji kościelnych czy politycznych. Siostry zakonne to było, to bo mogły osiągnąć, jako pomoc dla Biskupa, czy Inkwizytora tak, ale same realnie nie miały przywilejów. Jak to rozwiążesz? |
15-07-2017, 14:46 | #14 |
Reputacja: 1 | Lunatyczka jest jakiś zakon Inkwizycji typowo żeński, nawet w nazwie ma siostry (dokładnej nazwy nie pamiętam).
__________________ Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja. |
16-07-2017, 00:38 | #15 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Ja nie zamierzam tego rozwiązywać. Przypominam, że chodzi o grę RPG w której we fikcyjnym świecie fikcyjne postaci stoczą fikcyjną walkę z Adwersarzem. Inkwizytorzy (Ci którymi zagracie, a nie ta podpucha zwana Święta Inkwizycją) należą do jednego z pięciu zakonów. Podejście do kobiet omówię tylko na przykładzie poszczególnych zakonów, bo nie ma sensu wywlekać ogólnie podejścia ludzi. Rycerze z Acre (Knights of Acre): Tutaj nie ma kobiet. Kobiety nie były rycerzami. Nikt nie dopuści kobiet do zakonu rycerskiego. Ale w sumie nikt nie wie, że sir Jehan, lewa ręka mistrza zakonnego, strategiczny geniusz i mistrz logistyki jest kobietą. Znani są z dziwnych ślubów zakonnych. Czy ktoś o piskliwym głosiku ślubuje milczenie tylko na chwałę Boga? By wystrzec się grzechów ciała może ślubować, że nigdy nie zdejmie zbroi w obecności innych osób. Ale stanowisko rycerzy jest jasne. Nie ma wśród nich miejsca dla kobiet. Siostry św. Jana (Sisters of st. John): Tutaj dla odmiany są same kobiety. Kobiety posiadające dar widzenia. Zakon jest określany mianem Serca Inkwizycji. Często to ich wizje wskazują kierunek działań innych zakonów. Z założenia są otaczane szacunkiem, przez innych inkwizytorów. Są świetnymi doradcami. Dodatkowo ci, którzy walczyli ze złym z pewnością doceniają ich szeroką wiedzę medyczną. Czerwony Zakon (Red Order): w kwestii relacji damsko-męskich jest to najbardziej postępowy zakon. Do X wieku powszechne były zakony dwupłciowe, jednak bulla papieska je zdelegalizowała. Przedstawiciele Czerwonego Zakonu wielokrotnie spotykali się z kolejnymi papieżami, żeby cofnęli zakaz. Dlaczego dla nich to takie ważne? Złośliwie plotki mówią, że to ze względu na szerzącą się u nich perwersję. Prawda zaś jest taka, że żaden zakon, tak jak ten nie zbliżył się do Złego w poszukiwaniu środków do walki z nim. Tak jak po stronie złego występują czarownicy i czarownice, tak i w Czerwonym Zakonie mnisi i zakonnice są sobie równi. Damski umysł działa zupełnie inaczej niż męski, często może to otworzyć drogi zamknięte dla mnichów. Rodzina Murnau (Hause of Murnau): świecki zakon do którego należą członkowie rodziny. Bliżsi i dalsi. Synowie i córki. Potomkowie i wprowadzeni do rodziny przez małżeństwo. Szlachecka krew. Kobiety z tej rodziny to nie jakieś tam wiejskie dziewki. To szlachcianki. A jak to jest ze szlachciankami, to każdy wie. Nic nie znaczą, bo to ich mężczyźni pociągają za sznurki. Czy na pewno? Ilu nieudolnych lordów jest sprytnie kierowanych przez matki/żony/kochanki gdzieś z cienia ich “tronu”? Przecież te kobiety nierzadko musiały zarządzać wielkimi majątkami gdy ich faceci radośnie ścinali innowierców w Ziemi Świętej. Oculi Dei: kolejny świecki zakon. Oczy inkwizycji. Siatka szpiegowska rozsiana po całej Europie. Nigdy nie wiesz czy nie patrzą właśnie na ciebie. Wewnątrz zakonu liczą się jedynie umiejętności. A kogo rekrutują? Ludzi z każdego stanu. Kobiety uchodzą w średniowieczu za dużo mniej znaczące, dlatego łatwiej im się wtopić w tłum. Podsłuchać ważne rozmowy tylko dlatego, że ktoś się nimi nie przejmuje. I takiego właśnie podręcznikowego podejścia do kobiet będę się trzymać. Co zaś do wystąpień poza Inkwizycją to podzielę się doświadczeniem z jednej sesji Wampira. Wampirzyca miała ze sobą pokaźny oddział. Wszystkie wampiry wiedziały, że należy do niej. Jednak przed pospolitymi ludźmi to jej ghul uchodził za dowódcę. Ona trzymała się w jego cieniu. Pamiętajcie, że tutaj też możecie mieć Świtę, tyle tylko, że nie pije ona Waszej krwi. EDIT Jeżeli ktoś ma problem z przejściem przez proces wypełniania karty, to zapraszam do Głębokiej Umbry (Wodowa Kartoteka - Tworzenie KP - Dark Ages Inquisitor)
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. Ostatnio edytowane przez Mi Raaz : 26-07-2017 o 11:11. | |
27-07-2017, 13:59 | #16 |
Reputacja: 1 | Aktualnie mam 2 kompletne zgłoszenia, jeden koncept, jedną kartę mechaniczną czekającą na historię. W związku z tym jest szansa, że sesja ruszy.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
27-07-2017, 15:06 | #17 |
Reputacja: 1 | Zupełnie o tej rekrucie zapomniałem :P Jak mi coś zaświta w głowie to doślę, o ile jeszcze można
__________________ Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja. |
27-07-2017, 15:27 | #18 |
Krucza Reputacja: 1 | Eleishar: bym się na głos nie przyznawała MG do zapomnienia o jego sesji |
27-07-2017, 15:55 | #19 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Właśnie rozpisuję wątek dla tego kto ginie pierwszy, więc ma szansę zabłysnąć
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. | |
27-07-2017, 15:57 | #20 |
Reputacja: 1 | Jak się ma pracę magisterską na głowie, to różne rzeczy z niej wylatują :P
__________________ Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja. |
| |