Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Rekrutacje do sesji RPG > Archiwum rekrutacji
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone.


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 10-09-2017, 20:16   #1
Konto usunięte
 
Kenshi's Avatar
 
Reputacja: 1 Kenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputację
[Horror] Cukierek albo psikus


o była jedna z tych ponurych nocy, podczas których wiatr uderzał nachalnie o okiennice i wył posępnie między framugami, jakby próbował wedrzeć się do środka bezpiecznej przystani, jaką okazywało się łóżko i kołdra. Jakby konary drzew zmieniły się w szponiaste dłonie, chcące pochwycić ukrytego w pieleszach chłopca, którego wyobraźnia zaczynała podszeptywać straszne historie, gdy tylko mama wyłączyła lampkę nocną i zamknęła drzwi do pokoju. Toby Gardner, jedenastolatek o zbyt wybujałej wyobraźni, starał się nie wychylać spod kołdry i nie patrzeć w stronę okna. Odwrócony do ściany w końcu zasnął, jednak nawet sen nie przyniósł spokoju.

Otworzył oczy, czując przenikliwe zimno i aż stężał w sobie. Był na głównej ulicy Hollow Creek, owiewany przejmującym wiatrem. W żadnym z budynków po obu stronach ulicy nie paliło się światło, jedynie księżyc rzucał swój blady, mdły blask. I dopiero wtedy Toby zauważył, że coś jest nie tak. Wszystkie domy i sklepy pokryte były jakimś dziwnym, ciemnym pyłem, wyglądały na niezdrowe. Gnijące. Gardner czuł, jak zaciska mu się gardło i choć chciał zawołać rodziców, nie był w stanie. Przeszył go dreszcz przerażenia, gdy gdzieś w mroku usłyszał podzwanianie łańcuchów. Dźwięk z każdą chwilą zdawał się zbliżać, więc Toby począł się cofać, mając nadzieję, że uda mu się gdzieś schować. Niestety, obserwując miejsce, z którego potencjalnie miał wyjść posiadacz łańcucha, stawiał kroki bez rozwagi, przez co potknął się o coś i upadł na zimny beton.

Próbował się podnieść, jednak gdy tylko zerknął w stronę, z którego dochodziło brzęczenie, strach zupełnie go sparaliżował. Kilka metrów dalej, w księżycowej poświacie, dostrzegł stracha na wróble z metalową tabliczką na łańcuchu zwisającą mu z szyi. Poczwara poruszała się szybko i w dłoni dzierżyła ogromną kosę. Największą, jaką Toby widział w życiu. Chłopiec doskonale wiedział, jaki napis widnieje na tabliczce. Jack. To był strach na wróble pana Winstona, właściciela pola z dyniami, u którego zaopatrywało się całe miasteczko. Toby bał się go od dziecka i rzadko w ogóle przychodził na pole Winstona z przyjaciółmi. Teraz jego największy koszmar zmierzał ku niemu, a on nie mógł nic zrobić. Raz jeszcze spróbował się podnieść, jednak zamknięte w przerażeniu ciało nie słuchało umysłu.

Krzyczał. W końcu krzyczał najgłośniej, jak potrafił, ale nikt nie przychodził mu z pomocą. Jack natomiast był już zaledwie kilka kroków od niego. Uniósł swoją kosę, zamachnął się a Toby zdążył tylko unieść rękę, nim ostrze zamaszystym cięciem opadło na jego szyję. I wtedy się obudził. Zlany potem, jeszcze dłuższą chwilę siedział na łóżku, wpatrując się w skryte w mroku nocy drzwi swego pokoju. To był tylko sen. Tylko sen, powtarzał sobie, dysząc ciężko. Opadł w końcu na poduszkę, biorąc głęboki wdech i przecierając mokre czoło przedramieniem. Będzie musiał opowiedzieć o tym koszmarze przyjaciołom, tak, jak opowiadał o każdym, które go ostatnio nękały. Zerknął przelotnie na budzik stojący na biurku pod oknem - dochodziła trzecia rano.

Dziś Halloween, pomyślał. Będzie świetna zabawa.


Czołem!

Jakieś zainteresowanie sondą było, więc nie ma na co czekać, trzeba kuć żelazo, póki gorące. Wstępniak bezpośrednio nawiązuje do sesji, gdyż Toby jest przyjacielem postaci graczy, jest w tak zwanej ich "paczce", przez co Wasi bohaterowie są jakoś tam z nim zżyci, znają się z nim od wczesnej młodości (Wy sobie wybierzecie, jak długo) i ogólnie fajny z niego kolega i przyjaciel. Przejdźmy do technikaliów.

CEL SESJI
Bohaterowie mimowolnie wpadają w niezłe kłopoty i są w zasadzie jedyną nadzieją na uratowanie miasteczka i mieszkańców Hollow Creek od głównego Złego.

JAK GRAMY?
Wolałbym posty na forum, jednak jeśli będziecie chcieć wykorzystywać G-Doca do dialogów, nie ma problemu, zwłaszcza, że czasami może to być użyteczne narzędzie przy rozmowach z moimi NPC-ami, no i między Wami, rzecz jasna.

KLIMAT
Tak, jak pisałem w sondzie, na początku typowo Halloween'owo, jak to w każdym mniejszym amerykańskim miasteczku, potem dojdą wczutki z Burtona i parę innych inspiracji. Generalnie ma być ponuro, dziwnie, onirycznie, niepokojąco, strasznie, tajemniczo. Możliwe też, że pojawią się nawet archetypy postaci z przeróżnych horrorów . Nudzić na pewno się nie będziecie, a jeśli lubisz klimat "Gnijącej Panny Młodej", "Koraliny" czy "Sleepy Hollow" to powinieneś/powinnaś dobrze się bawić.

ILU GRACZY?
Czwórka i nie zamierzam tej granicy przekraczać (no chyba, że jakaś karta dodatkowo mnie urzeknie, wtedy pięciu, ale obstaję przy czterech).

TEMPO
Cztery dni na posta dla Was, dzień dla mnie. Całkiem szybkie tempo, ale wierzę, że podołamy, w razie czego zawsze będzie można wydłużyć kolejkę, jeśli kogoś dopadną życiowe sprawy.

ŚWIATOTWORZENIE?
W dopuszczalnych granicach, nie ingerujących w fabułę. Opisy jakichś miejscówek w miasteczku, przyrody, bądź wydarzeń nie związanych z sesją jak najbardziej dopuszczalne. Niech Hollow Creek żyje . Co do samego miasteczka, to zamieszkuje je lekko ponad pięć tysięcy osób, jest jedna główna ulica na której znajdują się sklepy, przychodnia, fryzjer, bary, puby i inne takie. Od głównej ulicy odchodzi pajęczynka mniejszych, prowadzących do domów mieszkańców. Z jednej strony miasto otacza gęsty las, z drugiej pola kukurydzy. Hollow Creek utrzymuje się głównie z tartaku pana Taggarta oraz sprzedaży warzyw i owoców. Dotarcie do najbliższego, większego miasta zajmuje samochodem niemal godzinę, pociągiem dwadzieścia pięć minut. Ogólnie Hollow Creek to taka zabita dechami dziura jak np. Bright Falls znane z gry Alan Wake.

POSTY
Nie wymagam długich postów, wystarczy pół A4 na turę, choć jeśli ktoś chce się rozpisać, proszę bardzo - ja sam lubię się wczuwać w swoją postać, jak gram u kogoś, więc nie zamierzam Was ograniczać. Emocje bohaterów oddane w postach będą bardzo mile widziane. Tak samo jak muzyka i grafiki wzbogacające odpisy.

MECHANIKA
Będzie obecna, by dodać tego dreszczyku emocji, jednak w inwazyjnej części jedynie po mojej stronie. Wy będziecie deklarować użycie umiejętności postaci, będę również rzucać, gdy zdecydujecie się na jakieś niestandardowe zagrania. Całość dogadamy sobie z wybranymi graczami w wątku komentarzy. Mechanika jest bardzo prosta, jednak idealnie nadaje się do tej sesji.

KARTA POSTACI
Avatar (200 pix. szerokości, bez czarno-białych zdjęć)
Imię i nazwisko:
Wiek: 11 lub 12 lat
Wygląd:
Charakter: opisać w skrócie, reszta wyjdzie w praniu.
Archetyp: w sesji przydadzą się zarówno postaci chcące rozwiązywać problemy typowo siłowo, jak i te stawiające na rozmowę, weźcie to pod uwagę tworząc postać. Przykład archetypów: Łobuz, Spokojny, Przywódca, Kujon itd. Możecie wymyślać swoje własne, najważniejsze, żeby Wasza "paczka" była zgrana.
Rodzina: ta najbliższa, w Hollow Creek.
Czego postać boi się najbardziej: nie chodzi mi tu o fobię, tylko o "potwora spod łóżka" - może Wasz bohater obejrzał "Koszmar z Ulicy Wiązów" i boi się Freddy'ego Kruegera? Może odnosi wrażenie, że w pokoju w jego szafie mieszka Boogeyman? Albo po prostu boi się, że wielkie pająki zjedzą jego rodzinę? Rozumiecie, o co chodzi, prawda?
Ekwipunek: czyli przedmioty, z którymi postać właściwie się nie rozstaje - może to być jojo, proca, drewniany miecz zrobiony przez dziadka, scyzoryk, BMX, co tam sobie wymyślicie. Zdecydowanie przyda się coś, czym postać będzie mogła się bronić i atakować. Tylko nie przeładujcie bohatera - takie rzeczy mają mieścić się do kieszeni, ew. za pasek spodni. Oczywiście nie mówię tu o rowerze .

Cechy:
Krzepa x Odwaga x Spryt x Kondycja
Na każdej z cech posiadacie już jedno "oczko", do rozdania macie jeszcze osiem punktów, z czego żadna z cech nie może być wyższa, niż 5.
Umiejętności: wypiszcie trzy, w których postać radzi sobie świetnie (np. wspinaczka, przekonywanie itd.) i trzy, w których kompletnie nie daje sobie rady.
Ciekawostki: czyli wszystko to, co chcesz jeszcze napisać o postaci. Opcjonalnie.
No i to w zasadzie tyle. Karty w dowolnej formie podsyłajcie tylko na PW, a rekrutacja potrwa do przyszłej niedzieli (18.10), chyba, że uda mi się dostać wcześniej odpowiednich bohaterów.

W razie pytań, wiadomo. Pozdrawiam i zapraszam!

PODESŁANE KP:
April Winters (Pan Elf)
Jimmie Keetle (Brilchan)
Emily Mouser (Lunatyczka)
Elliot Mouser (Mag)
 
__________________
[i]Don't take life too seriously, nobody gets out alive anyway.[/i]

Ostatnio edytowane przez Kenshi : 16-09-2017 o 16:09.
Kenshi jest offline  
Stary 10-09-2017, 20:28   #2
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Ja chcę ja chcę! Może jeszcze dzisiaj zrobię kartę choć nie obiecuję czy postać może być czarnoskórym chłopcem z bogatej rodziny ? Generalnie to będzie taki teater geek w stylu Rachel z Glee a dokładniej to tak jak dzieciak opisany na początku tej piosenki https://www.youtube.com/watch?v=Eo9pU1q8sy8
 
Brilchan jest offline  
Stary 10-09-2017, 20:43   #3
Konto usunięte
 
Kenshi's Avatar
 
Reputacja: 1 Kenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputację
Bril., jasne, że może być czarnoskóry theater geek, tylko przy rodzinie uzasadnij, skąd mają to bogactwo .

I nie musisz się spieszyć, masz jeszcze tydzień .
 
__________________
[i]Don't take life too seriously, nobody gets out alive anyway.[/i]
Kenshi jest offline  
Stary 10-09-2017, 20:47   #4
 
Pan Elf's Avatar
 
Reputacja: 1 Pan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputację
Zgłaszam się. To było bardziej niż pewne.
 
Pan Elf jest offline  
Stary 10-09-2017, 20:48   #5
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Zacząłem szkicować ale chyba jednak wyślę pojutrze bo jutro mam do załatwienia ważną sprawę urzędową. Co do bogactwa to może tak być że ojciec był maklerem giełdowym któremu udało się ocalić część majątku przed pęknięciem bańki spekulacyjnej w latach 80tych ? Ponieważ wszyscy znajomi go znienawidzili przeprowadzili się do małego przedmieścia. Nie wiem czy nie mylę epok ale Gordon Gekko to chyba były lata 80 a w 90tych pękła bańka spekulacyjna na mieszkaniach w USA ?
 
Brilchan jest offline  
Stary 10-09-2017, 20:49   #6
 
Tabasa's Avatar
 
Reputacja: 1 Tabasa ma wspaniałą reputacjęTabasa ma wspaniałą reputacjęTabasa ma wspaniałą reputacjęTabasa ma wspaniałą reputacjęTabasa ma wspaniałą reputacjęTabasa ma wspaniałą reputacjęTabasa ma wspaniałą reputacjęTabasa ma wspaniałą reputacjęTabasa ma wspaniałą reputacjęTabasa ma wspaniałą reputacjęTabasa ma wspaniałą reputację
Ja też, ja też!

Myślę nad zaradną córką lokalnych hodowców psów obronnych. Przejdzie takie coś, czy mam pomyśleć nad czymś innym?
 
Tabasa jest offline  
Stary 10-09-2017, 21:03   #7
Konto usunięte
 
Kenshi's Avatar
 
Reputacja: 1 Kenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputację
Elf - super, czekam na KP .

Bril. - co do tego krachu, to nie mam pojęcia, nie znam się zupełnie na historii ekonomicznej Stanów. Po prostu zrób tak, jak Ci pasuje i jak jest najbardziej logicznie.

Tabbs - przejdzie bez problemów, pisz kartę .
 
__________________
[i]Don't take life too seriously, nobody gets out alive anyway.[/i]
Kenshi jest offline  
Stary 10-09-2017, 21:05   #8
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Ok mały Jimmi też się nie zna wie tylko że tato coś tam robił/robi na giełdzie i mają dużo pieniążków
 
Brilchan jest offline  
Stary 10-09-2017, 21:13   #9
Konto usunięte
 
Kenshi's Avatar
 
Reputacja: 1 Kenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Brilchan Zobacz post
Ok mały Jimmi też się nie zna wie tylko że tato coś tam robił/robi na giełdzie i mają dużo pieniążków
No i gitara, więcej nie potrzeba .
 
__________________
[i]Don't take life too seriously, nobody gets out alive anyway.[/i]
Kenshi jest offline  
Stary 10-09-2017, 21:22   #10
 
Eleishar's Avatar
 
Reputacja: 1 Eleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputację
Zgłaszam się oczywiście
Tabasa Psy obronne powiadasz? A mnie chodził po głowie obraz 12-tolatka z wielkim (w porównaniu z takimi dzieciakami) amstaffem na smyczy
Pies o dźwięcznym imieniu Cerber miałby być również częścią przebrania rzeczonego delikwenta
 
__________________
Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja.
Eleishar jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:20.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172