lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum rekrutacji (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/)
-   -   Mumia - Pieśni mgły i zapomnienia (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/17778-mumia-piesni-mgly-i-zapomnienia.html)

MrsTremond 14-03-2018 00:24

Mumia - Pieśni mgły i zapomnienia
 
Wstęp muzyczny

Pisz! Wielokrotnie powtarzali mi - pisz, spisuj wszystko. Każde wydarzenie, spotkanie, każdy widziany obraz, każde wypowiedziane słowo. Wszystko. Pamięć lotną jest bardziej niźli piaski Sahra an Nubyah. Nie ufaj jej - mówili. Zdradzi cię wcześniej, czy później. To pewne. Zdrada to jej drugie imię. Pisz, by wiedzieć kim jesteś i po co trwasz.
Pisz, by spokój gościł w twej duszy, a żywot twój służył godnie swemu panu i bogu Heru.

Wieki przesypały się w wiekuistej klepsydrze. Opuszczałem me khat niezliczoną ilość razy. Powracałem, a świat zmieniał się niczym wąż zrzucający skórę. Ten sam, a jednak zgoła inny.

Ja - pośród dziejowej zawieruchy - trwam
Wiatr chłoszcze kamienie nieustannie
Cierpliwie rzeźbi
Zaciera znaki przeszłość
Ja - kamyk w boskiej misie zdarzeń - trwam

Spoglądam na wyblakłe fotografie. Rozrzuciłem je przed sobą, by wspomnieć tych którzy stanęli na mej drodze. Tych, którzy byli mi przyjaciółmi. Tych, którzy byli mi braćmi i na tych, którzy pragnęli mej zguby.
Nie pamiętam nikogo.
Rysy ich twarzy. Ich spojrzenia. Nic mi nie mówią. Bezwartościowy i wyblakły zbiór mych wspomnień,

O Pamięci!
Kurwo zdradziecka!
Przeklinam cię na wieki.

Damnatio memoriae!

Było i nie ma
Ślady zatarł czas
A Ja?
Ja trwam i trwać będę nadal
Aż po kres dni

*** ****

Wojna nadchodzi to pewne. Znaki po wielokroć ukazały się na niebie i ziemi.Wielki Wąż, Apep, przechyla głowę i przygotowuje się do pochłonięcia Ra. Stoimy w ostatnim szeregu obrońców. Tak niewielu nas już zostało. Zewrzyjmy szeregi bracia, a niebo i ziemia na powrót będą jednym.Odbudujemy Maat, a Wielki Wąż zostanie wygnany. Jad jego już nigdy nikogo nie zatruje.

*** ****

Krew spływa po mych dłoniach. Mięśnie zaciskają się w żelaznym uścisku na szczęce. Ostatnie strzępy mej woli walczą, by jeszcze przez chwilę powstrzymać głód. Nienasycone pragnienie, które napędza mą egzystencję. Jeszcze kilka chwil. Jeszcze kilka kropel. Misa prawie pełna.
O tak!

Ręce mi drżą. Mimo to dopełniam rytuału. Ostatni gest.
Rozlana krew rozbryzguje się po ścianach. Ach, jakże cudowny obraz maluje się przed mymi oczami. Obraz świetlanej przyszłości. Odkładam pustą już misę. Niepewnie. Niezdarnie. Gliniane naczynie rozbija się z głośnym trzaskiem o podłogę. To nie ważne. To już nie ważne. Dokonało się. Już prawie się dokonało.
Unoszę lśniący meket w górę. Jego gładka powierzchnia błyszczy, rozświetlona księżycowym blaskiem. Wkładam pierścień na palce.
Ostatnie słowa:
- Shabriri atbash berakhot!

O tak! Dokonało się!

*** ****

Popołudnie było bardzo parne. Jak z resztą kilka poprzednich dni tego lata. Terry doskonale to zapamiętał. Siedział w gabinecie doktora Williams i liczył kwiaty na tapecie. Liczenie bardzo go uspokajało.
Denerwował się to fakt. Pewnie inni na jego miejscu skakaliby do góry z radości. On jednak czuł tylko obawę i strach. Nie wiedział czy podoła.
Tutaj w szpitali był bezpieczny. Znał wszystkich. Wiedział, co się wydarzy każdego dnia. Znał dokładny plan dnia i nic nie było go wstanie zaskoczyć.
A tam? Spojrzał z lękiem w stronę okna i zalanego słońcem trawnika.
Tam, na każdym kroku mogło mu się coś przydarzyć. Każda sytuacja, każda osoba była czymś nowym, nieznanym i zapewne niebezpiecznym.
- Denerwujesz się Terry ? - spytał z uśmiechem doktor Williams, wchodząc do gabinetu.
- Tak, panie doktorze.
- Nie potrzebnie. Na pewno sobie poradzisz. Wierzę w ciebie. A gdyby coś się działo, to znasz mój numer. Odbiorę o każdej porze dnia i nocy.
Lekarz usiadł za biurkiem i wyjął kilka kartek papieru.
- Jeszcze tylko kilka formalności i będziesz mógł iść. Twoja siostra już na ciebie czeka.

*** ****

Drzwi wejściowe otworzyły się z głośnym i bardzo drażniącym skrzypieniem. Promienie popołudniowego słońca padły na twarz Terry’ego. Porażony zmrużył oczy i instynktownie podniósł dłoń do góry.
- Terry! Braciszku! No nareszcie.
Terry spojrzał na roześmianą blondynkę w luźnej, lnianej sukience w barwne groszki. Jej błękitne oczy prześwietlały go na wskroś.
- Ładna - pomyślał, I to było tyle. Na nic więcej nie mógł się zdobyć. Nie dlatego, że nie chciał, czy nie potrafił. Po prostu jej nie pamiętał. Jej ładna, smukła buzia, kompletnie nic mu nie mówiła.
Wiedział, że to jego siostra. Za tą wiedzą nie szły jednak żadne uczucia, ani wspomnienia.
Wiedział, że musi udawać. Musi jeżeli nie chce wrócić do szpitala. A choć serce i gardło miał dosłownie ściśnięte przez strach, to nie chciał wracać na oddział. Musiał być wolnym, aby dowiedzieć się kim naprawdę jest i co kryje się za tymi wszystkimi obrazami w jego głowie.

***

Witam
Zapraszam do sesji w Świecie Mroku, a konkretnie do mało popularnej Mumii.
Jest to właściwie solówka, choć jeśli będą chętni, to może zagrać w trójkę. Od razu jednak zaznaczę, że tylko jedna osoba będzie mogła odgrywać Mumię.

Założenia fabularne sesji są nietypowe i może to wielu zniechęcić. Trudno.
To, co chce przedstawić to rozbudowane preludium. Historia mężczyzny, który odkrywa nagle, że wszystko, co do tej pory wiedział o sobie jest kłamstwem, czy może raczej lepiej powiedzieć zmyślnie utkaną iluzją. Iluzja się rozpadła i bohater musi sobie poradzić z kryzysem osobowości.

Osoba, która zdecyduje się ze mną zagrać będzie musiała wejść w buty przygotowanego przeze mnie bohatera. Nie znaczy to, że osoba ta będzie najętym aktorem, który ma odegrać rolę w moim przedstawieniu. Nic z tych rzeczy. Cała zabawa będzie polegać na odkrywaniu przeszłości i prawdziwej tożsamości bohatera, reagowaniu na to i podejmowaniu decyzji, co z tym fantem zrobić.

Konkretnie wygląda to tak:
Mamy naszego protagonistę, Terry’ego ze wstępu (imię i płeć można zmienić, jako komuś nie pasuje). Człowieka z pozoru zwykłego, który wiedzie całkowicie normalne życie. Oczywiście do czasu... Pewnego dnia doświadcza wizji i sporej dawki urojeń, które wkręcają mu się na tyle mocno w głowę, że otoczenie stwierdza u niego chorobę psychiczną. Nasz bohater trafia do szpitala psychiatrycznego i zostaje poddany intensywnemu leczeniu.
Trwa ono... miesiące, może lata. W końcu lekarzom udaje zapanować nad chorobą. Następuje wypis ze szpitala, ale nawrót choroby jest bardzo szybki. Tym razem nasz protagonista jest jednak o wiele bardziej sprytny. Nie obwieszcza już światu, że ma stuprocentową pewność, że żył wielokrotnie w ciągu wielu, wielu wieków. Zaczyna badać swoje wizje i swoją przeszłość. I w tym momencie zaczynamy sesję.
Nasz bohater jest oczywiście mumią, ale niestety o tym zapomniał. Taka genetyczna wada tych istot, że mają strasznie kiepską pamięć. Oczywiście w przypadku naszego bohatera stało się o wiele, wiele więcej, ale to tym to już w trakcie sesji.

Fabuła będzie tutaj bardzo mocno nieliniowa. Będziemy skakać po epokach, krajach i światach. Tak światach. Odwiedzimy Krainę Zmarłych i najpewniej spotkamy kilka bóstw i upiorów.
Całość składać się będzie na próbę ukazania całego życia naszej mumii.
W preludium to właściwie tyle. Następny rozdział sagi dotyczy już walki z antagonistami, którzy skrzywdzili naszą mumię.
Preludium jest długie i w reali zajęło ładnych kilka kilkugodzinnych sesji. W forumowej rozgrywce, nie wiem ile się uda z tego rozegrać. Dlatego mówienie o dalszych rozdziałach nie ma w tej chwili sensu.

Opcją dla drugiej osoby chętnej do udziału w sesji jest wcielenie się człowieka, który jest powiązany z naszym głównym protagonistą. Nie jest to zwykły śmiertelnik tyle mogę powiedzieć w tym miejscu.
Szczegóły zainteresowanym przekażę na PW.
Taka tajemniczość wynika z faktu, że zarówno postać pomocnika, jak i jego pochodzenie mają być dla Pana Mumii tajemnicą i zagadką. Przynajmniej na początku.

Kto może zagrać? - wypadałoby zapytać.
Odpowiedź brzmi: każdy kto nie boi się wyzwań, lubi grozę, tajemniczość i długie opowieści.
Nie ma żadnej potrzeby znajomości Świata Mroku, Mumii, czy też mechaniki.
Odkrywanie Świata Mroku jest jednym z założeń tej sesji. Ostrzegam jednak, że to jest mój Świat Mroku, a nie podręcznikowy. Obie wizje nader często się rozjeżdżają.
Sesja będzie czystym storytellingiem, bez kropek, mechaniki i rzutów kośćmi.

Osoby chętne do grania mumią proszone są o podesłanie mi na PW małego fragmentu tekstu.
Ma to być opis scenki pod tytułem “Przebudzenie mumii” Jak ugryziecie temat nie robi mi różnicy. Czy będzie to opis podręcznikowego Wielkiego Rytuału, czy też jakiegoś kolejnego odrodzenia mumii, opis mumifikacji, czy też jakaś inna scena nawiązująca do tematu, ale nie związana bezpośrednio z Mumią ze Świata Mroku. Po prostu chciałabym zobaczyć opisaną jakąś scenkę, która nawiązuje do tematu.
NIE MUSI BYĆ DŁUGA!
Ot, kilkanaście zdań prezentujących waszą wyobraźnię.
Do tego kilka słów o waszym Terrym. Szczegóły wyglądu, jakieś detale w stylu praca, hobby, osobowość. Takie króciutkie dossier.

Osoby, które chcą zagrać pomocnikiem mumii, proszę o kontakt na PW. Podam, co i jak odnośnie rekrutacji.

Dziękuję za uwagę i pozdrawiam
Mrs.T

Wisienki 14-03-2018 07:31

W sumie chętnie bym zagrała ... podoba mi się pomysł skakania po epokach. Rozumiem, że założenie gry jest takie, że mumia musi być rodzaju męskiego? bo w sumie imię to jest nadawane obu płciom.

ewentualnie interesuje mnie też postać poboczna

Alaron Elessedil 15-03-2018 11:34

Do kiedy potrwa rekrutacja?

MrsTremond 15-03-2018 17:44

Wisienki proponowałam ci przecież właśnie tę sesję na PW. Wybrałaś inną opcję, a ostatecznie i tak zamilkłaś, więc...
W poście stoi, że zarówno imię jak i płeć można zmienić.

Alaron do czasu znalezienia odpowiedniego kandydata lub kandydatki na mumię. Ewentualnie do czasu, gdy uznam że dalsze poszukiwania nie mają sensu.

Wisienki 16-03-2018 11:43

Cytat:

Napisał MrsTremond (Post 775413)
Wisienki proponowałam ci przecież właśnie tę sesję na PW. Wybrałaś inną opcję, a ostatecznie i tak zamilkłaś, więc...
W poście stoi, że zarówno imię jak i płeć można zmienić.

Alaron do czasu znalezienia odpowiedniego kandydata lub kandydatki na mumię. Ewentualnie do czasu, gdy uznam że dalsze poszukiwania nie mają sensu.

No tym opisem mnie kupiłaś, druga opcja wydawała mi się zbyt skomplikowana, a potem porwała mnie życie...

Aiko 19-03-2018 18:20

Ojej rekruta do solówki ^^
Nadal trwa? Chyba nie znalazłam info jakie tempo gry przewidujesz.

MrsTremond 19-03-2018 22:50

Rekrutacja nadal trwa. Mam zgłoszenie od Wisienki. Liczę jednak na jakieś kolejne zgłoszenia.
Tempo bardzo elastyczne, wszystko do dogadania.

MrsTremond 20-03-2018 18:16



No to ruszamy.
Temat do zamknięcia. Post otwierający sesję niebawem.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:07.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172