[WoHF DnD 5ed] Stojący Kamień

Dust Mephit · 27-07-2018, 16:02

Witam w mojej pierwszej sesji i zapraszam do udziału.

Przygoda będzie osadzona w świecie Wilderlands of High Fantasy- jednego z najstarszych settingów do DnD. Wykorzystuję moduł "The Standing Stone", więc jeżeli ktoś już go zna to przynajmniej na razie powinien sobie odpuścić robienie KP. Niemniej, w miarę rozwoju kampanii planuję dodawać coraz więcej elementów sandboxowych, także końcowy efekt może być zupełnie inny od tych, które przewidziano w module.

Wolne Miasto Niezwyciężonego Suwerena- miejsce, do którego mimo skomplikowanego prawa i niechlubnej reputacji zmierzają wszelkiej maści śmiałkowie i kupcy chcąc zyskać sławę i bogactwo. Wielu z nich nie znając panujących zasad kończy jednak jako niewolnicy, a czasem ginie w ciemnych uliczkach od pchnięcia sztyletem, albo w rezultacie nagłych zatruć i dziwnych chorób. Bajeczne pałace, imponujące wieże i wspaniałe, budzące podziw świątynie są tutaj zwyczajnym widokiem. Między nimi rozciągają się dziesiątki domostw, karczm i kramów, w których można kupić niemal wszystko. Na każdym rogu znajdzie się jakiś żebrak bacznie podsłuchujący wszystkich dookoła i tak jak każdy w mieście wie, że bez poparcia większej grupy, lub wpływowych jednostek niewiele tutaj osiągnie.

Kto wie, jak potoczyłyby się więc wasze losy gdyby nie Hadrian Melendrez? Arystokrata szanował was i wasze umiejętności, które znacznie odbiegały od tych, oferowanych przez podrzędnych najemników. Zawsze miał dla was coś do roboty czy to w mieście czy poza jego obrębem. Nie szczędził też grosza na zaliczki oraz premie za dobrze wykonane zlecenie i jakimś dziwnym sposobem zawsze udawało mu się wyciągnąć was z tarapatów kiedy sprawy się skomplikowały. Ostatnio jednak Melendres wydawał się być mniej pewny siebie. Po skończonych zadaniach coraz częściej zadawał wam dziwne pytania jak “czy kręcił się tam jakiś łysy niziołek?” albo “czy ktoś rozpoznał, że jesteście ode mnie?”. Od jakiegoś czasu nierzadko widywaliście go też w towarzystwie żebraków. Nie było tajemnicą, że większość kloszardów należała do gildii handlującej informacjami. Niemal każdy w mieście korzystał z ich usług, choć Hadrian co było do niego niepodobne wydawał się wyraźnie zdenerwowany w rozmowach z nimi. Napiętą atmosferę potęgowały tylko jego zdawkowe wyjaśnienia. Po tygodniach zbywania i wymijających odpowiedziach szlachcic zaprosił was w końcu na poufne spotkanie dając do zrozumienia, że rzuci trochę światła na przyczyny swojego nietypowego zachowania. W końcu znaliście się już nie od dziś i był wam to winien. Kiedy stawiliście się w jego posiadłości, Hadriana Melendreza nie było. Poszukiwania arystokraty spełzły na niczym. Nikt nie wiedział gdzie może się znajdować i wydawało się, że po prostu zniknął jak kamfora. Brak jakiegokolwiek tropu zniechęcił was wreszcie do kontynuowania poszukiwań, aż pewnej nocy pochwycono was jednego po drugim z zaskoczenia.

Porywacze działali szybko i z niesamowitą sprawnością nie dając najmniejszych szans na obronę czy ucieczkę. W tych stronach mógł to być tylko Czarny Lotos. W ciągu zaledwie kilku godzin złapali wszystkich i czymś odurzyli. Obudziliście się leżąc w ciemnej, okrągłej komnacie. Może było to piętro jednej z wież? Przez wąskie szpary w ścianach widać było, że już świtało. Zgiełk z zewnątrz świadczył, że wciąż byliście w mieście, ale jedyne co mogliście sobie przypomnieć to krótkie przebłyski świadomości w drodze do wieży. Cały wasz dobytek leżał na wielkim stole pod ścianą. Miecze, zbroje i cała reszta ekwipunku wydawała się być na wyciągnięcie ręki. W środku komnaty klęczał zakapturzony osobnik poprawiając kredą jakieś glify wyrysowane wokół świecącego słabym, błękitnym światłem kręgu.

- Ach! Obudziliście się w końcu. To dobrze, bo mam jeszcze dzisiaj całą masę spraw do załatwienia - powiedział jak gdyby nigdy nic. - Ale nie o tym. Macie pewnie dużo pytań prawda? Nawet sobie nie wyobrażam jaki byłbym zdenerwowany gdyby ktoś mnie tak porwał w środku nocy. Mój przełożony uprzedził mnie, że możecie być rozgniewani a nawet niechętni do współpracy, dlatego zabezpieczyłem się na wypadek... pewnych ewentualności. - czarodziej rzucił w waszą stronę kawałkiem kredy, która nagle zmieniła kierunek lotu jakby odbijając się od niewidzialnej ściany. - Nie radzę więc robić nic głupiego. Z tego co wiem pracowaliście dla Melendreza. Nie zatrudniłby bandy pieniaczy. Na pewno jesteście więc rozsądni i te środki ostrożności nie będą potrzebne. Powiem wam zatem tyle ile wiem, a potem to czego od was oczekują.

Kompletne KP:

Kerm - Allayn Ethlon (half-elf sorcerer, outlander) Mechanika, Historia dla graczy, Kopia DM
Obca - Saxa Valdis (human rogue, charlatan) Historia, Mechanika (kopia DM)
Asmodian - Hassan al-Saif (human fighter, soldier) KP, Kopia DM
BloodyMarry - Shillen (drow UA ranger, criminal) KP, kopia DM
MatrixTheGreat - Lieselotte (human wizard, sage) KP, Kopia DM
Jessica Hyde - Awen Lloyd (Human cleric, acolyte) KP, Kopia DM
Lord Melkor - Gorthak (Half-orc barbarian, gladiator) KP, kopia DM

Materiały do kampanii znajdziecie TUTAJ
Czas rekrutacji: Ze względu na trwający jeszcze sezon urlopowy trzy tygodnie, czyli do 17.08.18.
Liczba graczy: Docelowo 6 (jeżeli dostanę więcej KP to maksymalnie 8 graczy)
Tempo: W zależności od liczby graczy. W wersji mniej graczy-więcej czasu 24 godziny na odpis dla mnie i 48 dla was. Przy większej ilości graczy planuję dwa dni dla siebie i trzy dla was, ale życie zweryfikuje

Zasady domowe: Opisane tutaj. Warto wziąć je pod uwagę podczas robienia KP.

Tworzenie postaci:
Zaczynamy na 5 poziomie. Na start macie do wydania 525gp +ekwipunek z background i klasy. Ceny podręcznikowe. Można znaleźć chociażby TUTAJ, a magicznych przedmiotów znajdziecie w tym dokumencie Ceny zakupionych przedmiotów umieśćcie proszę w KP.
Atrybuty: Point Buy, np. z tego kalkulatora
Biografia: Wspólnym elementem dla całej drużyny jest osoba Hadriana Melendreza. Warto więc zawrzeć w niej odpowiedź na pytania: Jak poznałeś arystokratę i dlaczego nawiązałeś z nim współpracę? Zastrzegam też sobie możliwość dopytania gracza o pewne szczegóły biografii (np. jego relacje z postaciami, które się w niej pojawią czy reakcje otoczenia na ich działanie)
Rasa: Wszystkie podręcznikowe. Mile widziane (choć nieobowiązkowe) doprecyzowanie z tej listy

Cała reszta z oficjalnych podręczników. KP można zrobić na Myth-Weavers, dokumencie i arkuszu google, lub czymkolwiek innym w miarę czytelnym i z czego można skopiować treść (może być więc nawet zeskanowana kartka papieru jeżeli adobe będzie rozpoznawał tekst)

Jak będziemy grać?
Rzuty wykonuje DM. Odgrywamy na Google doc i jak się trochę nazbiera wrzucamy tekst na forum. Podczas walk krótkie deklaracje w komentarzach. Jeżeli ktoś chce, może dodać też opis działania. Później wrzucam na forum opis całej walki zawierając w nim opisy graczy.

Pytania piszcie proszę tutaj. W razie gdyby nazbierało się ich więcej, zrobię z nich w tym poście FAQ.

BloodyMarry · 27-07-2018, 19:47

Postać musi być nowiutka i świeża, czy stara, dobra Shillen (łowczyni) z sesji w którą graliśmy razem też może dołączyć?

No i znowu (może trochę inaczej niż ostatnio) w jej historii znałazłby się Czarny Lotos

Jessica Hyde · 27-07-2018, 19:57

Cześć, zgłaszam się do udziału w sesji. To mój debiut ale liczę na Waszą pomoc

Myślę nad łowcą...

Dust Mephit · 27-07-2018, 20:44

Cytat:

Napisał BloodyMarry

Postać musi być nowiutka i świeża, czy stara, dobra Shillen (łowczyni) z sesji w którą graliśmy razem też może dołączyć?

No i znowu (może trochę inaczej niż ostatnio) w jej historii znałazłby się Czarny Lotos

Pewnie. Historia rozpoczyna się jakieś 5-6 lat przed wydarzeniami z "Wyspy Grozy" i "Wiecznych Wojowników", więc nie widzę przeszkód. Mroczne Elfy mają jednak w Dzikich Krainach podobną reputację jak w Faerunie. W dużych miastach jest pewnie w tym względzie jeszcze gorzej, więc dodatkowe powiązanie jej z Czarnym Lotosem czy innymi grupami może być dobrym pomysłem.

Cytat:

Napisał Jessica Hyde

Cześć, zgłaszam się do udziału w sesji. To mój debiut ale liczę na Waszą pomoc

Myślę nad łowcą...

Cześć! Cieszę się , że wpadłaś. Jeżeli chodzi o rangera to może revised ranger z Unearthed Arcana? Nie testowałem go jeszcze, ale wg. wydawców jest lepiej zbalansowany i daje więcej funu.

Asmodian · 27-07-2018, 21:02

Obiecałem, że jak wystartujesz z rekrutacją, to się zgłoszę. Oto jestem. Ode mnie najpewniej wizard. Kusi mnie variant human. Albo zrobię duży retusz Katona, bo IMO brakowało chłopakowi głębi

Cytat:

Nie testowałem go jeszcze, ale wg. wydawców jest lepiej zbalansowany i daje więcej funu.

Przy multiklasie trzeba uważać, bo UA często gryzie się z XGtE.

Cytat:

To mój debiut ale liczę na Waszą pomoc

Daj znać z czym masz problem. Z chęcią pomogę w kwestii optymalizacji. Uwielbiam się w tym babrać

Dust Mephit · 27-07-2018, 21:26

Cytat:

Napisał Asmodian

Obiecałem, że jak wystartujesz z rekrutacją, to się zgłoszę. Oto jestem. Ode mnie najpewniej wizard. Kusi mnie variant human. Albo zrobię duży retusz Katona, bo IMO brakowało chłopakowi głębi

Super! Fajnie będzie znów razem pograć.

Lord Melkor · 27-07-2018, 21:40

Rozważam czy mam czas, ale kusisz...

Mógłbym zagrać tym półorczym kapłanem, który tak szybko zginął na Wyspie Grozy...

**Kerm** · 27-07-2018, 21:41

Ode mnie z pewnością coś będzie. Zapewne sorcerer.

Dust Mephit · 27-07-2018, 23:15

Muszę przyznać, że mile mnie zaskoczył tak szybki odzew.

Korzystając z okazji- ciekawi mnie wasza opinia odnośnie dwóch z zasad domowych, które planuję wprowadzić do sesji

Cumulative Speed Factor - Mocno zmodyfikowany Speed Factor z DMG. Daje wam możliwość wpływania w trakcie walki na kolejność, a czasem nawet dodatkowe działania po rundzie. Macie też sporą przewagę w starciach z dużymi stworzeniami. Z drugiej strony najbardziej skorzystają na niej małe postacie (jak niziołki i gnomy) z lekką bronią, a czasem może się zdarzyć, że komuś przepadnie jedna kolejka. Dla zbalansowania dodałem też zasady: "Overrun" i "Cleaving through creatures"

Zasada odnośnie charakteru (seven deadly sins): klasyczne podejście ogranicza się głównie do moralności nastawienia względem hierarchii. Stąd pomysł na wykorzystanie 7 grzechów i cnót głównych, które trochę lepiej oddadzą skłonności i charakter. Każdą postać, czy to BN czy BG będzie charakteryzować zestaw siedmiu cech, przy czym te, które stoją w opozycji wykluczają się (np. nie można jednocześnie wybrać pychy i pokory). Zły charakter nie wyklucza też cnót i na odwrót. Dla przykładu szlachetny paladyn może być pełen pychy i lubieżnych myśli, ale temperuje w sobie te cechy wierząc, że są czymś niegodziwym. Z drugiej strony pozbawiony skrupułów morderca bogatych mieszczan może obdarowywać żebraków swoim łupem uważając, że go to usprawiedliwia. Wachlarz możliwości jest tutaj naprawdę szeroki.

BloodyMarry · 28-07-2018, 01:37

Cytat:

Napisał Hungmung

Pewnie. Historia rozpoczyna się jakieś 5-6 lat przed wydarzeniami z "Wyspy Grozy" i "Wiecznych Wojowników", więc nie widzę przeszkód. Mroczne Elfy mają jednak w Dzikich Krainach podobną reputację jak w Faerunie. W dużych miastach jest pewnie w tym względzie jeszcze gorzej, więc dodatkowe powiązanie jej z Czarnym Lotosem czy innymi grupami może być dobrym pomysłem.

Super, bo już mam nawet plan jak trochę przerobić przeszłość Shillen jeszcze przed spaleniem siedzimy Czarnego Lotosu i dołączeniu do Hebanowej Królowej

A dodatkowo mam ją zapisaną na papierowej karcie na poziomie 5, także przerzucę na wirtualne KP, wprowadzę kilka kosmetycznych zmian i mogę słać

27-07-2018, 16:02	#1
Dust Mephit Hungmung Reputacja: 1	[WoHF DnD 5ed] Stojący Kamień Witam w mojej pierwszej sesji i zapraszam do udziału. Przygoda będzie osadzona w świecie Wilderlands of High Fantasy- jednego z najstarszych settingów do DnD. Wykorzystuję moduł "The Standing Stone", więc jeżeli ktoś już go zna to przynajmniej na razie powinien sobie odpuścić robienie KP. Niemniej, w miarę rozwoju kampanii planuję dodawać coraz więcej elementów sandboxowych, także końcowy efekt może być zupełnie inny od tych, które przewidziano w module. Wolne Miasto Niezwyciężonego Suwerena- miejsce, do którego mimo skomplikowanego prawa i niechlubnej reputacji zmierzają wszelkiej maści śmiałkowie i kupcy chcąc zyskać sławę i bogactwo. Wielu z nich nie znając panujących zasad kończy jednak jako niewolnicy, a czasem ginie w ciemnych uliczkach od pchnięcia sztyletem, albo w rezultacie nagłych zatruć i dziwnych chorób. Bajeczne pałace, imponujące wieże i wspaniałe, budzące podziw świątynie są tutaj zwyczajnym widokiem. Między nimi rozciągają się dziesiątki domostw, karczm i kramów, w których można kupić niemal wszystko. Na każdym rogu znajdzie się jakiś żebrak bacznie podsłuchujący wszystkich dookoła i tak jak każdy w mieście wie, że bez poparcia większej grupy, lub wpływowych jednostek niewiele tutaj osiągnie. Kto wie, jak potoczyłyby się więc wasze losy gdyby nie Hadrian Melendrez? Arystokrata szanował was i wasze umiejętności, które znacznie odbiegały od tych, oferowanych przez podrzędnych najemników. Zawsze miał dla was coś do roboty czy to w mieście czy poza jego obrębem. Nie szczędził też grosza na zaliczki oraz premie za dobrze wykonane zlecenie i jakimś dziwnym sposobem zawsze udawało mu się wyciągnąć was z tarapatów kiedy sprawy się skomplikowały. Ostatnio jednak Melendres wydawał się być mniej pewny siebie. Po skończonych zadaniach coraz częściej zadawał wam dziwne pytania jak “czy kręcił się tam jakiś łysy niziołek?” albo “czy ktoś rozpoznał, że jesteście ode mnie?”. Od jakiegoś czasu nierzadko widywaliście go też w towarzystwie żebraków. Nie było tajemnicą, że większość kloszardów należała do gildii handlującej informacjami. Niemal każdy w mieście korzystał z ich usług, choć Hadrian co było do niego niepodobne wydawał się wyraźnie zdenerwowany w rozmowach z nimi. Napiętą atmosferę potęgowały tylko jego zdawkowe wyjaśnienia. Po tygodniach zbywania i wymijających odpowiedziach szlachcic zaprosił was w końcu na poufne spotkanie dając do zrozumienia, że rzuci trochę światła na przyczyny swojego nietypowego zachowania. W końcu znaliście się już nie od dziś i był wam to winien. Kiedy stawiliście się w jego posiadłości, Hadriana Melendreza nie było. Poszukiwania arystokraty spełzły na niczym. Nikt nie wiedział gdzie może się znajdować i wydawało się, że po prostu zniknął jak kamfora. Brak jakiegokolwiek tropu zniechęcił was wreszcie do kontynuowania poszukiwań, aż pewnej nocy pochwycono was jednego po drugim z zaskoczenia. Porywacze działali szybko i z niesamowitą sprawnością nie dając najmniejszych szans na obronę czy ucieczkę. W tych stronach mógł to być tylko Czarny Lotos. W ciągu zaledwie kilku godzin złapali wszystkich i czymś odurzyli. Obudziliście się leżąc w ciemnej, okrągłej komnacie. Może było to piętro jednej z wież? Przez wąskie szpary w ścianach widać było, że już świtało. Zgiełk z zewnątrz świadczył, że wciąż byliście w mieście, ale jedyne co mogliście sobie przypomnieć to krótkie przebłyski świadomości w drodze do wieży. Cały wasz dobytek leżał na wielkim stole pod ścianą. Miecze, zbroje i cała reszta ekwipunku wydawała się być na wyciągnięcie ręki. W środku komnaty klęczał zakapturzony osobnik poprawiając kredą jakieś glify wyrysowane wokół świecącego słabym, błękitnym światłem kręgu. - Ach! Obudziliście się w końcu. To dobrze, bo mam jeszcze dzisiaj całą masę spraw do załatwienia - powiedział jak gdyby nigdy nic. - Ale nie o tym. Macie pewnie dużo pytań prawda? Nawet sobie nie wyobrażam jaki byłbym zdenerwowany gdyby ktoś mnie tak porwał w środku nocy. Mój przełożony uprzedził mnie, że możecie być rozgniewani a nawet niechętni do współpracy, dlatego zabezpieczyłem się na wypadek... pewnych ewentualności. - czarodziej rzucił w waszą stronę kawałkiem kredy, która nagle zmieniła kierunek lotu jakby odbijając się od niewidzialnej ściany. - Nie radzę więc robić nic głupiego. Z tego co wiem pracowaliście dla Melendreza. Nie zatrudniłby bandy pieniaczy. Na pewno jesteście więc rozsądni i te środki ostrożności nie będą potrzebne. Powiem wam zatem tyle ile wiem, a potem to czego od was oczekują. Kompletne KP: Kerm - Allayn Ethlon (half-elf sorcerer, outlander) Mechanika, Historia dla graczy, Kopia DM Obca - Saxa Valdis (human rogue, charlatan) Historia, Mechanika (kopia DM) Asmodian - Hassan al-Saif (human fighter, soldier) KP, Kopia DM BloodyMarry - Shillen (drow UA ranger, criminal) KP, kopia DM MatrixTheGreat - Lieselotte (human wizard, sage) KP, Kopia DM Jessica Hyde - Awen Lloyd (Human cleric, acolyte) KP, Kopia DM Lord Melkor - Gorthak (Half-orc barbarian, gladiator) KP, kopia DM Materiały do kampanii znajdziecie TUTAJ Czas rekrutacji: Ze względu na trwający jeszcze sezon urlopowy trzy tygodnie, czyli do 17.08.18. Liczba graczy: Docelowo 6 (jeżeli dostanę więcej KP to maksymalnie 8 graczy) Tempo: W zależności od liczby graczy. W wersji mniej graczy-więcej czasu 24 godziny na odpis dla mnie i 48 dla was. Przy większej ilości graczy planuję dwa dni dla siebie i trzy dla was, ale życie zweryfikuje Zasady domowe: Opisane tutaj. Warto wziąć je pod uwagę podczas robienia KP. Tworzenie postaci: Zaczynamy na 5 poziomie. Na start macie do wydania 525gp +ekwipunek z background i klasy. Ceny podręcznikowe. Można znaleźć chociażby TUTAJ, a magicznych przedmiotów znajdziecie w tym dokumencie Ceny zakupionych przedmiotów umieśćcie proszę w KP. Atrybuty: Point Buy, np. z tego kalkulatora Biografia: Wspólnym elementem dla całej drużyny jest osoba Hadriana Melendreza. Warto więc zawrzeć w niej odpowiedź na pytania: Jak poznałeś arystokratę i dlaczego nawiązałeś z nim współpracę? Zastrzegam też sobie możliwość dopytania gracza o pewne szczegóły biografii (np. jego relacje z postaciami, które się w niej pojawią czy reakcje otoczenia na ich działanie) Rasa: Wszystkie podręcznikowe. Mile widziane (choć nieobowiązkowe) doprecyzowanie z tej listy Cała reszta z oficjalnych podręczników. KP można zrobić na Myth-Weavers, dokumencie i arkuszu google, lub czymkolwiek innym w miarę czytelnym i z czego można skopiować treść (może być więc nawet zeskanowana kartka papieru jeżeli adobe będzie rozpoznawał tekst) Jak będziemy grać? Rzuty wykonuje DM. Odgrywamy na Google doc i jak się trochę nazbiera wrzucamy tekst na forum. Podczas walk krótkie deklaracje w komentarzach. Jeżeli ktoś chce, może dodać też opis działania. Później wrzucam na forum opis całej walki zawierając w nim opisy graczy. Pytania piszcie proszę tutaj. W razie gdyby nazbierało się ich więcej, zrobię z nich w tym poście FAQ. Ostatnio edytowane przez Dust Mephit : 16-08-2018 o 20:03.

27-07-2018, 19:47	#2
BloodyMarry Reputacja: 1	Postać musi być nowiutka i świeża, czy stara, dobra Shillen (łowczyni) z sesji w którą graliśmy razem też może dołączyć? No i znowu (może trochę inaczej niż ostatnio) w jej historii znałazłby się Czarny Lotos Ostatnio edytowane przez BloodyMarry : 27-07-2018 o 20:16.

27-07-2018, 19:57	#3
Jessica Hyde Reputacja: 1	Cześć, zgłaszam się do udziału w sesji. To mój debiut ale liczę na Waszą pomoc Myślę nad łowcą...

27-07-2018, 21:40	#7
Lord Melkor Reputacja: 1	Rozważam czy mam czas, ale kusisz... Mógłbym zagrać tym półorczym kapłanem, który tak szybko zginął na Wyspie Grozy...

27-07-2018, 21:41	#8
Kerm Administrator Reputacja: 1	Ode mnie z pewnością coś będzie. Zapewne sorcerer.

27-07-2018, 23:15	#9
Dust Mephit Hungmung Reputacja: 1	Muszę przyznać, że mile mnie zaskoczył tak szybki odzew. Korzystając z okazji- ciekawi mnie wasza opinia odnośnie dwóch z zasad domowych, które planuję wprowadzić do sesji Cumulative Speed Factor - Mocno zmodyfikowany Speed Factor z DMG. Daje wam możliwość wpływania w trakcie walki na kolejność, a czasem nawet dodatkowe działania po rundzie. Macie też sporą przewagę w starciach z dużymi stworzeniami. Z drugiej strony najbardziej skorzystają na niej małe postacie (jak niziołki i gnomy) z lekką bronią, a czasem może się zdarzyć, że komuś przepadnie jedna kolejka. Dla zbalansowania dodałem też zasady: "Overrun" i "Cleaving through creatures" Zasada odnośnie charakteru (seven deadly sins): klasyczne podejście ogranicza się głównie do moralności nastawienia względem hierarchii. Stąd pomysł na wykorzystanie 7 grzechów i cnót głównych, które trochę lepiej oddadzą skłonności i charakter. Każdą postać, czy to BN czy BG będzie charakteryzować zestaw siedmiu cech, przy czym te, które stoją w opozycji wykluczają się (np. nie można jednocześnie wybrać pychy i pokory). Zły charakter nie wyklucza też cnót i na odwrót. Dla przykładu szlachetny paladyn może być pełen pychy i lubieżnych myśli, ale temperuje w sobie te cechy wierząc, że są czymś niegodziwym. Z drugiej strony pozbawiony skrupułów morderca bogatych mieszczan może obdarowywać żebraków swoim łupem uważając, że go to usprawiedliwia. Wachlarz możliwości jest tutaj naprawdę szeroki.