Krasnoludzice nie istnieją! Khazady rozmnazaja się przez pączkowanie.

Masz na myśli BGów, czy NPCów? Czy wszystko jedno? :p W całym królestwie Karak Hirn pełno dam. Większość co prawda zajęta, bo kto mógł to brał, ale może trafi się Twojej postaci wybranka jego serca. ;)

W opisie Kupieckich Sal w Karak Hirn pojawiło się klika krasnoludzkich kobiet. Khazid Grentaz szczegółowo nie chciało mi się opisywać, ale postaram się pamiętać o istnieniu płci pięknej. ;)

Wszystko jedno, bo mój khazad będzie szukał żony (czyli będzie musiał się wykazać odwagą i sprytem, będzie musiał zdobyć skarb, zyskać szacunek miejscowych i wreszcie przepić przyszłego teścia, po takich wyczynach każda krasnoludzka panna się zgodzi). :D

Edit:
Znaczy krasnoludy lubią kobiety przypominające kształtem pączek. :D

Ano, takiemu to żadna się nie oprze. Potencjalnych skarbów do zdobycia jest dużo w okolicy, choć są dobrze ukryte i niełatwe do złupienia. W przeciwnym razie już dawno wylądowałyby w czyiś rękach. Szukający wrażeń zawsze mogą spróbować okradać krasnoludy i plądrować ich grobowce, ale nie polecałbym tego rozwiązania zważywszy na pewną egzekucję za nakrycie na takich przewinieniach :p

Ok, pozostaje jeszcze moje pytanie, co z umiejętnościami albo/albo. Czy do przejścia na druga profesję jest wymóg skompletowania? Jeżeli mam w pierwszej np. spostrzegawczość albo przeszukiwanie, to wybieram powiedzmy sobie spostrzegawczość. Żeby zmienić profesję muszę/mogę wykupić przeszukiwanie?

Ponieważ moja druga profesja (sierżant) nie oferuje żadnego dodatkowego ekwipunku, jest duża szansa, że z 1300PD pozostaną ciągle jeszcze na pierwszej profesji.
Fabularnie mój krasnolud jest wesołym najemnikiem, któremu wygasł kontrakt a robota się znudziła jako zbyt drętwa. Spotkał po drodzę Katarinę, która potrzebowała ekipy do pracy na bardziej luźnych warunkach niż najemnicy, więc Tladin (moja postać) zgodził się, bo carpe diem. Gdyby komuś pasowało odłączenie się od najemników, gdzie razem wcześniej podróżowaliśmy, to zapraszam.

Gladin, odpowiedź na to już była.
Nie, nie musisz. Wybierasz albo-albo.

Jak wyżej. Choć z tego co pamiętam, to możesz też opcjonalnie wybrać obie "albo/albo" umiejętności (jeśli się mylę, to na pewno ktoś mnie poprawi) w ramach tej samej profesji.

Taki koncept fabularny jak najbardziej mi pasuje. :)

jak masz albo albo to by awansowac masz obowiazek wykupic jedna z nich.
Drugą masz opcje mozesz ja wykupic ale nie musisz.
Mozesz i wykupic ja pozniej.
To raczej bonus ze jak interesuja cie obie to masz mozliwosc miec dwie.

niechciany ekwipunek można sprzedać? za wartość z podręcznika czy połowę, bo różnie się spotkałem?

Można, za połowę wartości - zaokrąglając w górę.