[D20 modern] "Wyspa" (+18)

Buka · 15-08-2018, 20:40

Większość rzeczy, jak to w życiu bywa, jest kwestią przypadku. Tak było i tym razem… 27 letni, nieco otyły technik informacyjny Noah Jarvi, przeglądający ze znudzeniem najnowsze dane, zarejestrowane przez korporacyjną satelitę, zakrztusił się Colą. Zamrugał, przetarł oczy spoconą dłonią, odkaszlnął po raz kolejny, po czym jego palce zaczęły szybkim tempem “taniec” na klawiaturze.

Nie, nie było pomyłki, sprawdził roztrzęsionymi łapami dwukrotnie koordynaty, sprawdził i parę innych rzeczy. Na jego twarzy pojawił się wielki uśmiech zadowolenia, będzie podwyżka… pobiegł zameldować o swoim odkryciu Kierownikowi.

~

Godzinę później, Kierownik w asyście Technika rozmawiał już osobiście z Menadżerem Projektu, a wszyscy byli na równi podekscytowani. Odkrycie było wielkie, i mogło naprawdę być na miarę światową. Zdecydowano więc, by zwołać konferencję sieciową w trybie niemal natychmiastowym z Dyrektorem Generalnym Maureen Durand.

- Wyspa na Pacyfiku, wyspa, której tam wcześniej nie było… jesteście pewni? - Durand spojrzała krytycznie w kamerę, co wywołało zmieszanie na twarzach mężczyzn po drugiej stronie łącza, trwało to jednak tylko może sekundę.
- Oczywiście. Wszystko sprawdziliśmy trzy razy, inaczej nie kontaktowalibyśmy się z panią - odparł nieco niepewnym tonem Menadżer.
- Przesłaliśmy już wszystkie dane, jakie posiadamy - Wtrącił Kierownik, lecz się przymknął pod spojrzeniem swojego przełożonego. Durand czekała z kolei, aż obaj się uciszą, jednocześnie zerkając gdzieś w bok, poza kamerę, chyba spoglądając właśnie na owe dane.
- Sprawdzimy to. Oczywiście, nie muszę mówić, że to tajemnica? Jeśli wszystko jest tak, jak przypuszczacie, warto się tym zainteresować - Kobieta doskonale skrywała jakiekolwiek uczucia pod maską profesjonalności, nie pozwalając sobie nawet na najdrobniejszy uśmiech - Skontaktuję się z Zarządem, dobra robota. Na tym kończy się wasza rola w tej sprawie, przejmuję dalsze działania - Dyrektor Generalny “Titanium Microsystems” Ameryki Północnej prawie się uśmiechnęła.

***

Witam, witam i o zdrówko pytam

zapraszam do udziału w kolejnej mojej sesji, którą poprowadzę. Sesja będzie nieco krwawa, i coś w kierunku przygodowego thrilleru-survivalu, jednak bez obaw, nie mam zamiaru próbować ukatrupić każdego gracza na każdym możliwym kroku, zgony się jednak mogą przytrafić, bo turlanie kostkami wyjdzie okropnie pechowe, gracz zrobi coś wyjątkowo głupiego, “bo tak wymaga fabuła/mój kaprys i uj”

D i tym podobne…

ale może coś o samej sesji, najpierw fabularnie:

Czasy gdzież tak obecne. Każdy z potencjalnych graczy jest w mniejszym lub większym stopniu powiązany z Korporacją “Titanium Microsystems” , której główna siedziba znajduje się na terenie USA. Owa korporacja odkrywa na Pacyfiku nieznaną/nową wyspę, i postanawia tam wysłać swoją ekspedycję wojskowo- naukową. Samą wyspę otacza gęsta mgła, a “coś” zakłóca pracę większości urządzeń elektronicznych. Znajdujący się wysoko na drabince władzy w korporacji wiedzą, iż jest to tylko kwestią czasu, nim ową wyspę odkryje ktoś inny (czy tam rząd USA, czy co gorsze, np. Chińczycy), szykuje się więc mały wyścig czasowy.

Parę słów o Korporacji “Titanium Microsystems”, naprawdę tylko parę, przecież tyle starczy :PP
- Wszystkim rządzi kilku starych panów bilionerów w garniturach i z cygarami. Nie tylko na terenie USA, ale i w zasięgu światowym. Współpracują mniej lub bardziej potajemnie nie tylko z własnym rządem, ale i z rządami kilku innych mocarstw na skali globalnej. Głównym produktem korporacji jest masa urządzeń elektronicznych i elektrycznych, w tym i wykorzystywane w militariach. Posiadają około 200.000 wszelkiej maści pracowników na całym globie, a pracować może dla nich w sumie każdy… czasem i nieświadomie, pod przykrywką firmy A, pracującej dla firmy B, która pracuje dla firmy C itd. Wbrew pozorom, ta korporacja nie jest tą “złą”, spokojnie...

Każdy za zbadanie wyspy otrzyma premię 20.000 $ do zwykłego, miesięcznego wynagrodzenia, oraz odpowiednie do znalezisk premie. Te, w zależności od odkrytych minerałów, złóż, egzotycznej roślinności czy i zwierząt, mogą zachodzić w grube tysiące, może i nawet dziesiątki tysięcy owego bonusa. No i przede wszystkim fakt, iż jest to niezbadany ląd, ostatnie(najprawdopodobniej) miejsce na Ziemi, gdzie jeszcze nikogo wcześniej nie było, zapewni im mniejszą lub większą sławę.

Sama wyprawa ma potrwać “około” miesiąca.

~

Poszukuję nie więcej niż 8 doświadczonych graczy. I nie, to nie jest sesja dla początkujących z systemem, nie mam czasu i ochoty na prowadzenie za rączkę, sesji dla "nowych" jest na forum sporo.

Google doc będzie. I może go być nawet bardzo dużo. Czy to do szybszego przeprowadzenia walk, czy i do jakiegoś dialogowania. Możemy i pisać zwyczajne posty na forum, ale to się często będzie mijało z celem. Jak bowiem wtedy przeprowadzić jakąś normalną rozmowę między 2 postaciami? Trzema? Dziesięcioma??(licząc i NPC)

Miło by było, gdyby “tam gdzie trzeba” zaglądano w razie konieczności minimum raz na 2 dni. Raz dziennie. Kilka razy dziennie :PP Choćby żeby napisać 1-2-5 zdań, co BG robi, co ma do powiedzenia, żeby nie stał jak kołek gdzieś obok innych, żeby nie był statystą, a MG się wpieniała, że 8 osób musi czekać na 1-ną wiele dni... walki podobnie. Będą odgrywane w docu, a nie na forum post-po poście, gdzie 1 runda zajmie nam aż 2 tygodnie :/

Sama sesja będzie miała tempo około 2 tygodniowych odpisów. “Około” oznacza bowiem, iż jak się wyrobicie/wyrobimy w tydzień, to tak po 2 dniach dam posta, jak dopiero po 2 tygodniach, no to mój post dopiero po owych 2 tygodniach. Niestety, ale nie mam tak dobrze jak wielu z was, na głowie praca/dom/własna już rodzinka ... życie na częstsze pisanie jako MG mi nie pozwala, a doba ma tylko niestety 24h (prowadzę do tego inną sesję na Li, gram w 2 innych itd itp...) Z drugiej strony, wiadomo, życie to życie, czasem się coś wydarzy, czasem nie idzie odpisać, a ja wbrew pozorom to rozumiem

Rozgadałam się...

Jeśli chodzi o turlanie i ogólnie mechanikę, będzie to jak najbardziej w sesji obecne, a MG będzie rzucać kompletnie wszystko za graczy przed monitorem i informować was na bieżąco/w następnym poście o ewentualnym powodzeniu lub porażce waszych poczynań. Jeśli chcecie koniecznie dowodów owych rzutów możemy korzystać z kostnicy, będzie to jednak moim zdaniem psuło samą rozgrywkę, gdy w postach będą się pojawiały jakieś linki do rzutów/kostki.
Krótko więc i na temat, z założenia liczymy na wzajemne zaufanie jeśli chodzi o rzuty i mechanikę, która nie będzie oczywiście w postach widoczna. W pewnych sytuacjach możemy również doprowadzić do jakiś konsultacji/odgrywania przez pw/gg/googledocs i dany gracz pozna już jakieś wyniki wcześniej i będzie mógł więcej napisać w swoim poście.

Same posty sesyjne z umiarem. Nie tam jakieś jednolinijkowce, co to to nie, absolutnie... ale i z kolei żadnych elaboratów na 32 strony, z umiarem, z umiarem. Minimalnie na długość avka (a pewnie i tak się rozpiszecie )

~

Mechanicznie:

System d20 Modern. Trzymamy się raczej głównego podręcznika(d20 Modern Podręcznik Źródłowy wystarcza w zupełności, jeśli komuś zaś za mało to może sobie pogrzebać i w d20 Weapons Locker albo d20 Ultramodern Firearms). Tylko potem mnie nie molestować po 100 razy i zmuszać do przebijania się przez setki stron w poszukiwaniu wymarzonego karabinu kurczę! :P

Karta postaci wypełniona w Mythweavers, i nic innego. Nie przyjmuję żadnych pw, ani kart w jakiś edytorach tekstowych. Kartę proszę udostępnić do edytowania dla KatieG. Jest jej format do D20 Modern i tej oczywiście używamy.

Avatarek: Wiadomo, nie? Jakieś zdjęcie… i mi tu nie marudzić, że ktoś nie umie odpowiedniego sobie wyszukać. I bez Mangowych :P

Poziom 8, klasy dowolne, byleby pasowały do konceptu sesji i całość dawała owy 8 poziom.

32 punkty na Atrybuty. Kalkulatorek
2 punkty dodatkowo do atrybutów za 4 i 8 poziom, proszę gdzieś na karcie zaznaczyć do czego zostały dodane żebym się w tym połapała...

W systemie d20 mamy podział na klasy podstawowe i klasy zaawansowane(prestiżowe):

Klasy podstawowe:
- Basic classes (klasy bazowe), czyli podstawa, określająca "rodzaj" waszego BG: silny, zwinny, charyzmatyczny itd. Dostajecie w nich dodatkowe atuty i talenty(klasowe zdolności)

Klasy zaawansowane:
- Advanced classes (klasy zaawansowane), dopuszczam: soldier(żołnierz), martial artist(karateka :P ), gunslinger(rewolwerowiec), infiltrator(szpieg), daredevil(śmiałek/kaskader?), bodyguard(ochroniarz), field scientist(naukowiec polowy?), techie(technik), field medic(medyk polowy), Investigator(detektyw), Personality(osobowość/gwiazda).

Jak widać, nie każda z zaawansowanych klas nadaje się na tą sesję

i wcale nie musicie brać klasy zaawansowanej(na którą z reguły wchodzi się 4-tym poziomem). Nic nie stoi na przeszkodzie, by mieć i 8 poziomów jedynie w klasie bazowej.

Do tego mamy również coś klimatycznego, co się zwie Profesja Podstawowa, a można to nazwać śmiało “Zawodem” czy tam i drogą życiową danego BG. Daje to malutkie bonusiki mechaniczne do paru umiejek i czasem bonusowy atut, a pozwala bardziej określić jego miejsce w świecie:

- Badacz, Duchowny, Dyletant, Funkcjonariusz, Gwiazda, Lekarz, Rolnik, Pracownik fizyczny, umysłowy, Przedsiębiorca, Przestępca, Ratownik, Specjalista, Sportowiec, Student, Śmiałek, Twórca, Uczony, Wojskowy.

W systemie d20 jest również coś, co się nazywa… - Action points (Punkty akcji). Każdy ma określoną ilość na epizod/rozdział? pomagają w krytycznej sytuacji dając bonusy przy turlaniu kostkami, oczywiście przepadają przy używaniu. Korzystamy z tych przyznanych już w ostatnim levelu advanced class, podam każdemu osobno ile ich posiada.

Oprócz tego istnieje coś, co się zwie Próg Ogromnych Obrażeń (PGO). Oznacza to w skrócie, m/w tyle, że nawet 1 strzał z broni palnej może kogoś zabić, jeśli będzie pech na kostkach :PP a rozwijając owe zagadnienie…

PGO jest określane przez wysokość Atrybutu waszej Budowy(Constitution). Jak masz jej 14, to masz i PGO 14, proste. Gdy zaś zostaniesz zraniony, a owe zadane rany są równe/przekroczą owy PGO, to trzeba wykonać Rzut Obronny Wytrwałości o ST15. Jeśli się nie powiedzie… niezależnie ile masz jeszcze pw, bohatyr pada i jest umierający z -1pw :PP

Gdzieś tam jest chyba jakiś atut co podwyższa owe PGO o 3 punkty

Wrogowie również będą mieli PGO.

Aha, odnośnie samych atutów… dostajecie ich masę, ale i trzeba ich wiele wydać, by być obeznanym z jakimś pancerzem, by umieć posługiwać się pistoletami i karabinami, by umieć strzelać serią, dla wyrzutników są osobne atuty, do walk bronią wręcz osobne itd. itp.

d20 jest chyba bardziej skomplikowane niż “zwykłe” D&D :P

Historii nie wymagam strasznie dużo, naprawdę wystarczy 1 strona A4, tylko bez żadnych zapychaczy w stylu odgrywania jakiś scenek... ale i wysiłek będzie nagradzany dodatkowymi “bajerami”, odpowiednio mocnymi co do mojego uznania xP Historię postaci wpiszcie na dole karty w “Descriptions”. Mieszkacie w USA, i nie, nie musicie być “białasami”

Sprzęt! A tak sobie w tym D20 wymyślili... że w modern/future nie ma cen przy przedmiotach. Po prostu albo was na coś stać i możecie to nabyć, albo nie i tyle, a wszystko zależy od waszej "majętności" - Wealth (nie bierzemy pod uwagę). My w sesji zrobimy tak... napiszcie ogólnie co chcecie, i tyle :P chcesz pistolet, karabin, granaty, strój/pancerz ochronny, super mini-komputer osobisty itd. itp. pogadamy, a postać konkretnie razem wysprzęcimy w/g zdrowego rozsądku jak się już kto dostanie i tyle, a sprzęcior w końcu dostajecie od Korporacji, więc wszystko jest full wypas

~

Sesja przygodowa, ekspedycja na nieznaną wyspę i stawienie czoła nieznanej florze, faunie … i może czemuś jeszcze? Kto więc się wybiera, kto się przyda:

Ano z całą pewnością będzie jakiś mały oddział paramilitarny na żołdzie Korporacji jako obstawa, z głównodowodzącym całą wyprawą mundurowym. Będzie i paru najemników-NPC…

- Gracze z kolei dowolnej, żołnierskiej profesji... "zwykłe" wojaki, może ktoś z km-em, jakiś z wyrzutnikiem, saper, snajper, wiadomo o co biega. Byli wojskowi, policjanci, szeryfowie, jacyś Leśnicy? Whatever. Obecnie najemnicy za grubą kasę.

Btw. Jest ktoś chętny na wielkiego dowódcę wyprawy?

~

W ekspedycji weźmie udział również grupa cywili, by ową wyspę zbadać. Kto by się przydał?

W sumie szerokie pole do popisu…

- “Jajogłowy”, głównodowodzący cywilami, ma się jednak słuchać mundurowego szefa
- Jego pomocnik?

- Biolog?
- Archeolog/Geolog?
- Lekarz?
- Survivalowiec/Tropiciel/Przewodnik po dziczy?
- Ktoś odpowiedzialny za dokumentację? Reporter Korporacji? Dziennikarz? + jego pomocnik kamerzysta lub bez owego pomocnika?
- Może sami wpadniecie na jakąś profesję...

W razie wybraków/nie obsadzenia wszystkich miejsc, będę tutaj również je “łatała” NPC-ami...

Jest oczywiście również miejsce dla kobiet, mam więc nadzieję że znajdą się jakieś chętne graczki, bardzo bardzo na to liczę. Wolałabym by każdy gra swoją płcią :P no chyba, że mocno poprosicie...

Na wyprawie będziecie mieli parę ultra lekkich jeepów i quadów od czasu do czasu do dyspozycji jakby kogoś interesowało, może się więc atut prowadzenia pojazdów przydać.

Rekrutacja potrwa do 05.09.2018 Obowiązuje mały konkurs kart.

Start sesji 09.09.2018

ach, no i powtórzę raz jeszcze… d20 jest chyba bardziej skomplikowane niż “zwykłe” D&D :P ale nie rwać włosów, pomogę z kartami, kto się czuje na siłach niech już je robi, kto ma problemy niech do mnie zagada tu w komentarzach, czy tam przez pw, lub i gg

To chyba wszystko...

Pozdrawiam!

**Kerm** · 18-08-2018, 10:02

D20 modern jest mi nieznane, ale spróbuję

Jakiś ex-wojskowy.

Buka · 18-08-2018, 20:07

Jak się znasz na "zwykłym" D&D obojętnie jakiej edycji to sobie poradzisz bez problemu

waydack · 18-08-2018, 21:07

Akurat jestem w posiadaniu podręcznika pl, więc może się w końcu na coś przyda. Myślę o cywilu, ekspercie od survivalu, który został youtuberem i prowadzi popularny kanał podróżniczy, gdzie odwiedza miejsca nieskażone obecnością człowieka. Korpo wynajmuje go, żeby stworzył film dokumentalny, który potem wykorzysta w celach promocyjnych i badawczych. Czy jako profesję mogę wybrać Twórca?

Mike · 18-08-2018, 21:24

Wstępnie jestem chętny. Coś mi świta jakiś indianiec, tropiciel, myśliwy z strzelbą na słonie, nosorożce i transportery opancerzone

Cytat:

odkrywa na Pacyfiku nieznaną/nową wyspę, i postanawia tam wysłać swoją ekspedycję wojskowo- naukową. Samą wyspę otacza gęsta mgła, a “coś” zakłóca pracę większości urządzeń elektronicznych.

Co zaś tyczy się tajemnicy to już rozgryzłem to :P
To wyspa Shang Tsunga z MK 1 :P Wszystkie detale się zgadzają.

Raist2 · 18-08-2018, 21:31

Cytat:

Napisał Mike

Co zaś tyczy się tajemnicy to już rozgryzłem to :P
To wyspa Shang Tsunga z MK 1 :P Wszystkie detale się zgadzają.

Nie, to wyspa King Konga :P

Myślę nad mechanikiem albo naukowcem.

waydack · 18-08-2018, 21:55

Cytat:

- Wyspa na Pacyfiku, wyspa, której tam wcześniej nie było… jesteście pewni?

Mi zaś to miejsce jednoznacznie kojarzy się z "Lost"

Buka · 19-08-2018, 12:42

waydack profesja Twórca... czemu nie

MK 1, King Kong, Lost, no niestety pudło :P

Dwóch chętnych na "Tropiciela", być może i trzech... coście się tak na tą fuchę napalili?

Raist2 · 19-08-2018, 12:50

Cytat:

Napisał Buka

Dwóch chętnych na "Tropiciela", być może i trzech... coście się tak na tą fuchę napalili?

Lekko bojowa a także ma co robić, czym się popisać w takich warunkach/sesjach.

Buka · 19-08-2018, 12:54

Zwykły "żołnierz" ma też umiejkę Survival, a jak brać do tego atut Tropienie, to na to samo wyjdzie, a bojowo to chyba byłby i mocniejszy

15-08-2018, 20:40	#1
Buka Wiedźma Reputacja: 1	[D20 modern] "Wyspa" (+18) Większość rzeczy, jak to w życiu bywa, jest kwestią przypadku. Tak było i tym razem… 27 letni, nieco otyły technik informacyjny Noah Jarvi, przeglądający ze znudzeniem najnowsze dane, zarejestrowane przez korporacyjną satelitę, zakrztusił się Colą. Zamrugał, przetarł oczy spoconą dłonią, odkaszlnął po raz kolejny, po czym jego palce zaczęły szybkim tempem “taniec” na klawiaturze. Nie, nie było pomyłki, sprawdził roztrzęsionymi łapami dwukrotnie koordynaty, sprawdził i parę innych rzeczy. Na jego twarzy pojawił się wielki uśmiech zadowolenia, będzie podwyżka… pobiegł zameldować o swoim odkryciu Kierownikowi. ~ Godzinę później, Kierownik w asyście Technika rozmawiał już osobiście z Menadżerem Projektu, a wszyscy byli na równi podekscytowani. Odkrycie było wielkie, i mogło naprawdę być na miarę światową. Zdecydowano więc, by zwołać konferencję sieciową w trybie niemal natychmiastowym z Dyrektorem Generalnym Maureen Durand. - Wyspa na Pacyfiku, wyspa, której tam wcześniej nie było… jesteście pewni? - Durand spojrzała krytycznie w kamerę, co wywołało zmieszanie na twarzach mężczyzn po drugiej stronie łącza, trwało to jednak tylko może sekundę. - Oczywiście. Wszystko sprawdziliśmy trzy razy, inaczej nie kontaktowalibyśmy się z panią - odparł nieco niepewnym tonem Menadżer. - Przesłaliśmy już wszystkie dane, jakie posiadamy - Wtrącił Kierownik, lecz się przymknął pod spojrzeniem swojego przełożonego. Durand czekała z kolei, aż obaj się uciszą, jednocześnie zerkając gdzieś w bok, poza kamerę, chyba spoglądając właśnie na owe dane. - Sprawdzimy to. Oczywiście, nie muszę mówić, że to tajemnica? Jeśli wszystko jest tak, jak przypuszczacie, warto się tym zainteresować - Kobieta doskonale skrywała jakiekolwiek uczucia pod maską profesjonalności, nie pozwalając sobie nawet na najdrobniejszy uśmiech - Skontaktuję się z Zarządem, dobra robota. Na tym kończy się wasza rola w tej sprawie, przejmuję dalsze działania - Dyrektor Generalny “Titanium Microsystems” Ameryki Północnej prawie się uśmiechnęła. * Witam, witam i o zdrówko pytam zapraszam do udziału w kolejnej mojej sesji, którą poprowadzę. Sesja będzie nieco krwawa, i coś w kierunku przygodowego thrilleru-survivalu, jednak bez obaw, nie mam zamiaru próbować ukatrupić każdego gracza na każdym możliwym kroku, zgony się jednak mogą przytrafić, bo turlanie kostkami wyjdzie okropnie pechowe, gracz zrobi coś wyjątkowo głupiego, “bo tak wymaga fabuła/mój kaprys i uj” D i tym podobne… ale może coś o samej sesji, najpierw fabularnie: Czasy gdzież tak obecne. Każdy z potencjalnych graczy jest w mniejszym lub większym stopniu powiązany z Korporacją “Titanium Microsystems” , której główna siedziba znajduje się na terenie USA. Owa korporacja odkrywa na Pacyfiku nieznaną/nową wyspę, i postanawia tam wysłać swoją ekspedycję wojskowo- naukową. Samą wyspę otacza gęsta mgła, a “coś” zakłóca pracę większości urządzeń elektronicznych. Znajdujący się wysoko na drabince władzy w korporacji wiedzą, iż jest to tylko kwestią czasu, nim ową wyspę odkryje ktoś inny (czy tam rząd USA, czy co gorsze, np. Chińczycy), szykuje się więc mały wyścig czasowy. Parę słów o Korporacji “Titanium Microsystems”, naprawdę tylko parę, przecież tyle starczy :PP - Wszystkim rządzi kilku starych panów bilionerów w garniturach i z cygarami. Nie tylko na terenie USA, ale i w zasięgu światowym. Współpracują mniej lub bardziej potajemnie nie tylko z własnym rządem, ale i z rządami kilku innych mocarstw na skali globalnej. Głównym produktem korporacji jest masa urządzeń elektronicznych i elektrycznych, w tym i wykorzystywane w militariach. Posiadają około 200.000 wszelkiej maści pracowników na całym globie, a pracować może dla nich w sumie każdy… czasem i nieświadomie, pod przykrywką firmy A, pracującej dla firmy B, która pracuje dla firmy C itd. Wbrew pozorom, ta korporacja nie jest tą “złą”, spokojnie... Każdy za zbadanie wyspy otrzyma premię 20.000 $ do zwykłego, miesięcznego wynagrodzenia, oraz odpowiednie do znalezisk premie. Te, w zależności od odkrytych minerałów, złóż, egzotycznej roślinności czy i zwierząt, mogą zachodzić w grube tysiące, może i nawet dziesiątki tysięcy owego bonusa. No i przede wszystkim fakt, iż jest to niezbadany ląd, ostatnie(najprawdopodobniej) miejsce na Ziemi, gdzie jeszcze nikogo wcześniej nie było, zapewni im mniejszą lub większą sławę. Sama wyprawa ma potrwać “około” miesiąca. ~ Poszukuję nie więcej niż 8 doświadczonych graczy. I nie, to nie jest sesja dla początkujących z systemem, nie mam czasu i ochoty na prowadzenie za rączkę, sesji dla "nowych" jest na forum sporo. Google doc będzie. I może go być nawet bardzo dużo. Czy to do szybszego przeprowadzenia walk, czy i do jakiegoś dialogowania. Możemy i pisać zwyczajne posty na forum, ale to się często będzie mijało z celem. Jak bowiem wtedy przeprowadzić jakąś normalną rozmowę między 2 postaciami? Trzema? Dziesięcioma??(licząc i NPC) Miło by było, gdyby “tam gdzie trzeba” zaglądano w razie konieczności minimum raz na 2 dni. Raz dziennie. Kilka razy dziennie :PP Choćby żeby napisać 1-2-5 zdań, co BG robi, co ma do powiedzenia, żeby nie stał jak kołek gdzieś obok innych, żeby nie był statystą, a MG się wpieniała, że 8 osób musi czekać na 1-ną wiele dni... walki podobnie. Będą odgrywane w docu, a nie na forum post-po poście, gdzie 1 runda zajmie nam aż 2 tygodnie :/ Sama sesja będzie miała tempo około 2 tygodniowych odpisów. “Około” oznacza bowiem, iż jak się wyrobicie/wyrobimy w tydzień, to tak po 2 dniach dam posta, jak dopiero po 2 tygodniach, no to mój post dopiero po owych 2 tygodniach. Niestety, ale nie mam tak dobrze jak wielu z was, na głowie praca/dom/własna już rodzinka ... życie na częstsze pisanie jako MG mi nie pozwala, a doba ma tylko niestety 24h (prowadzę do tego inną sesję na Li, gram w 2 innych itd itp...) Z drugiej strony, wiadomo, życie to życie, czasem się coś wydarzy, czasem nie idzie odpisać, a ja wbrew pozorom to rozumiem Rozgadałam się... Jeśli chodzi o turlanie i ogólnie mechanikę, będzie to jak najbardziej w sesji obecne, a MG będzie rzucać kompletnie wszystko za graczy przed monitorem i informować was na bieżąco/w następnym poście o ewentualnym powodzeniu lub porażce waszych poczynań. Jeśli chcecie koniecznie dowodów owych rzutów możemy korzystać z kostnicy, będzie to jednak moim zdaniem psuło samą rozgrywkę, gdy w postach będą się pojawiały jakieś linki do rzutów/kostki. Krótko więc i na temat, z założenia liczymy na wzajemne zaufanie jeśli chodzi o rzuty i mechanikę, która nie będzie oczywiście w postach widoczna. W pewnych sytuacjach możemy również doprowadzić do jakiś konsultacji/odgrywania przez pw/gg/googledocs i dany gracz pozna już jakieś wyniki wcześniej i będzie mógł więcej napisać w swoim poście. Same posty sesyjne z umiarem. Nie tam jakieś jednolinijkowce, co to to nie, absolutnie... ale i z kolei żadnych elaboratów na 32 strony, z umiarem, z umiarem. Minimalnie na długość avka (a pewnie i tak się rozpiszecie ) ~ Mechanicznie: System d20 Modern. Trzymamy się raczej głównego podręcznika(d20 Modern Podręcznik Źródłowy wystarcza w zupełności, jeśli komuś zaś za mało to może sobie pogrzebać i w d20 Weapons Locker albo d20 Ultramodern Firearms). Tylko potem mnie nie molestować po 100 razy i zmuszać do przebijania się przez setki stron w poszukiwaniu wymarzonego karabinu kurczę! :P Karta postaci wypełniona w Mythweavers, i nic innego. Nie przyjmuję żadnych pw, ani kart w jakiś edytorach tekstowych. Kartę proszę udostępnić do edytowania dla KatieG. Jest jej format do D20 Modern i tej oczywiście używamy. Avatarek: Wiadomo, nie? Jakieś zdjęcie… i mi tu nie marudzić, że ktoś nie umie odpowiedniego sobie wyszukać. I bez Mangowych :P Poziom 8, klasy dowolne, byleby pasowały do konceptu sesji i całość dawała owy 8 poziom. 32 punkty na Atrybuty. Kalkulatorek 2 punkty dodatkowo do atrybutów za 4 i 8 poziom, proszę gdzieś na karcie zaznaczyć do czego zostały dodane żebym się w tym połapała... W systemie d20 mamy podział na klasy podstawowe i klasy zaawansowane(prestiżowe): Klasy podstawowe: - Basic classes (klasy bazowe), czyli podstawa, określająca "rodzaj" waszego BG: silny, zwinny, charyzmatyczny itd. Dostajecie w nich dodatkowe atuty i talenty(klasowe zdolności) Klasy zaawansowane: - Advanced classes (klasy zaawansowane), dopuszczam: soldier(żołnierz), martial artist(karateka :P ), gunslinger(rewolwerowiec), infiltrator(szpieg), daredevil(śmiałek/kaskader?), bodyguard(ochroniarz), field scientist(naukowiec polowy?), techie(technik), field medic(medyk polowy), Investigator(detektyw), Personality(osobowość/gwiazda). Jak widać, nie każda z zaawansowanych klas nadaje się na tą sesję i wcale nie musicie brać klasy zaawansowanej(na którą z reguły wchodzi się 4-tym poziomem). Nic nie stoi na przeszkodzie, by mieć i 8 poziomów jedynie w klasie bazowej. Do tego mamy również coś klimatycznego, co się zwie Profesja Podstawowa, a można to nazwać śmiało “Zawodem” czy tam i drogą życiową danego BG. Daje to malutkie bonusiki mechaniczne do paru umiejek i czasem bonusowy atut, a pozwala bardziej określić jego miejsce w świecie: - Badacz, Duchowny, Dyletant, Funkcjonariusz, Gwiazda, Lekarz, Rolnik, Pracownik fizyczny, umysłowy, Przedsiębiorca, Przestępca, Ratownik, Specjalista, Sportowiec, Student, Śmiałek, Twórca, Uczony, Wojskowy. W systemie d20 jest również coś, co się nazywa… - Action points (Punkty akcji). Każdy ma określoną ilość na epizod/rozdział? pomagają w krytycznej sytuacji dając bonusy przy turlaniu kostkami, oczywiście przepadają przy używaniu. Korzystamy z tych przyznanych już w ostatnim levelu advanced class, podam każdemu osobno ile ich posiada. Oprócz tego istnieje coś, co się zwie Próg Ogromnych Obrażeń (PGO). Oznacza to w skrócie, m/w tyle, że nawet 1 strzał z broni palnej może kogoś zabić, jeśli będzie pech na kostkach :PP a rozwijając owe zagadnienie… PGO jest określane przez wysokość Atrybutu waszej Budowy(Constitution). Jak masz jej 14, to masz i PGO 14, proste. Gdy zaś zostaniesz zraniony, a owe zadane rany są równe/przekroczą owy PGO, to trzeba wykonać Rzut Obronny Wytrwałości o ST15. Jeśli się nie powiedzie… niezależnie ile masz jeszcze pw, bohatyr pada i jest umierający z -1pw :PP Gdzieś tam jest chyba jakiś atut co podwyższa owe PGO o 3 punkty Wrogowie również będą mieli PGO. Aha, odnośnie samych atutów… dostajecie ich masę, ale i trzeba ich wiele wydać, by być obeznanym z jakimś pancerzem, by umieć posługiwać się pistoletami i karabinami, by umieć strzelać serią, dla wyrzutników są osobne atuty, do walk bronią wręcz osobne itd. itp. d20 jest chyba bardziej skomplikowane niż “zwykłe” D&D :P Historii nie wymagam strasznie dużo, naprawdę wystarczy 1 strona A4, tylko bez żadnych zapychaczy w stylu odgrywania jakiś scenek... ale i wysiłek będzie nagradzany dodatkowymi “bajerami”, odpowiednio mocnymi co do mojego uznania xP Historię postaci wpiszcie na dole karty w “Descriptions”. Mieszkacie w USA, i nie, nie musicie być “białasami” Sprzęt! A tak sobie w tym D20 wymyślili... że w modern/future nie ma cen przy przedmiotach. Po prostu albo was na coś stać i możecie to nabyć, albo nie i tyle, a wszystko zależy od waszej "majętności" - Wealth (nie bierzemy pod uwagę). My w sesji zrobimy tak... napiszcie ogólnie co chcecie, i tyle :P chcesz pistolet, karabin, granaty, strój/pancerz ochronny, super mini-komputer osobisty itd. itp. pogadamy, a postać konkretnie razem wysprzęcimy w/g zdrowego rozsądku jak się już kto dostanie i tyle, a sprzęcior w końcu dostajecie od Korporacji, więc wszystko jest full wypas ~ Sesja przygodowa, ekspedycja na nieznaną wyspę i stawienie czoła nieznanej florze, faunie … i może czemuś jeszcze? Kto więc się wybiera, kto się przyda: Ano z całą pewnością będzie jakiś mały oddział paramilitarny na żołdzie Korporacji jako obstawa, z głównodowodzącym całą wyprawą mundurowym. Będzie i paru najemników-NPC… - Gracze z kolei dowolnej, żołnierskiej profesji... "zwykłe" wojaki, może ktoś z km-em, jakiś z wyrzutnikiem, saper, snajper, wiadomo o co biega. Byli wojskowi, policjanci, szeryfowie, jacyś Leśnicy? Whatever. Obecnie najemnicy za grubą kasę. Btw. Jest ktoś chętny na wielkiego dowódcę wyprawy? ~ W ekspedycji weźmie udział również grupa cywili, by ową wyspę zbadać. Kto by się przydał? W sumie szerokie pole do popisu… - “Jajogłowy”, głównodowodzący cywilami, ma się jednak słuchać mundurowego szefa - Jego pomocnik? - Biolog? - Archeolog/Geolog? - Lekarz? - Survivalowiec/Tropiciel/Przewodnik po dziczy? - Ktoś odpowiedzialny za dokumentację? Reporter Korporacji? Dziennikarz? + jego pomocnik kamerzysta lub bez owego pomocnika? - Może sami wpadniecie na jakąś profesję... W razie wybraków/nie obsadzenia wszystkich miejsc, będę tutaj również je “łatała” NPC-ami... Jest oczywiście również miejsce dla kobiet, mam więc nadzieję że znajdą się jakieś chętne graczki, bardzo bardzo na to liczę. Wolałabym by każdy gra swoją płcią :P no chyba, że mocno poprosicie... Na wyprawie będziecie mieli parę ultra lekkich jeepów i quadów od czasu do czasu do dyspozycji jakby kogoś interesowało, może się więc atut prowadzenia pojazdów przydać. Rekrutacja potrwa do 05.09.2018 Obowiązuje mały konkurs kart. Start sesji 09.09.2018 ach, no i powtórzę raz jeszcze… d20 jest chyba bardziej skomplikowane niż “zwykłe” D&D :P ale nie rwać włosów, pomogę z kartami, kto się czuje na siłach niech już je robi, kto ma problemy niech do mnie zagada tu w komentarzach, czy tam przez pw, lub i gg To chyba wszystko... Pozdrawiam! __________________ "Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD**

18-08-2018, 20:07	#3
Buka Wiedźma Reputacja: 1	Jak się znasz na "zwykłym" D&D obojętnie jakiej edycji to sobie poradzisz bez problemu __________________ "Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD

19-08-2018, 12:42	#8
Buka Wiedźma Reputacja: 1	waydack profesja Twórca... czemu nie MK 1, King Kong, Lost, no niestety pudło :P Dwóch chętnych na "Tropiciela", być może i trzech... coście się tak na tą fuchę napalili? __________________ "Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD

19-08-2018, 12:54	#10
Buka Wiedźma Reputacja: 1	Zwykły "żołnierz" ma też umiejkę Survival, a jak brać do tego atut Tropienie, to na to samo wyjdzie, a bojowo to chyba byłby i mocniejszy __________________ "Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD

18-08-2018, 10:02	#2
Kerm Administrator Reputacja: 1	D20 modern jest mi nieznane, ale spróbuję Jakiś ex-wojskowy.

18-08-2018, 21:07	#4
waydack Reputacja: 1	Akurat jestem w posiadaniu podręcznika pl, więc może się w końcu na coś przyda. Myślę o cywilu, ekspercie od survivalu, który został youtuberem i prowadzi popularny kanał podróżniczy, gdzie odwiedza miejsca nieskażone obecnością człowieka. Korpo wynajmuje go, żeby stworzył film dokumentalny, który potem wykorzysta w celach promocyjnych i badawczych. Czy jako profesję mogę wybrać Twórca?