Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Rekrutacje do sesji RPG > Archiwum rekrutacji
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone.


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 22-06-2019, 20:13   #1
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
[DnD 5ed] Dragon Must Die!

Witam!
O to nowy pomysł jaki narodził mi się w trakcie snu. Sesja krasnoludzka inspirowana Hobbitem.


„Zaiste, niezmierzone były bogactwa Barak-Karn – Cytadeli Żelaznych Kłów. Klejnoty, złoto i ponad wszystko Adamant, który był cenniejszy niż cokolwiek. Zbroje wykonane z tego metalu były prawie nie do przebicia, a broń cięła ciała orków i goblinów niczym powietrze. Wszyscy władcy północy zabiegali o przychylność jej władców, którzy promienieli z dumy. Albo z pychy. Chciwi Królowie żądali coraz więcej za dzieła swych rzemieślników i z góry patrzyli na tych, którzy byli słabsi od nich. Bywało, że i ostatni królowie północy przychodzili pod bramy i czekali nieraz całe dnie, aż pan Cytadeli Żelaznych Kłów zechce ich przyjąć. Wielu, zwłaszcza władcy nomadycznych plemion elfów i osad Niziołków, mieli szczęście jeśli na dzień dobry nie zostali przywitani bełtem z kuszy. Coraz mniej chętnie witano gości, licząc się jedynie z tymi, którzy przynosili ze sobą bogate dary.


Bogactwo krasnoludów z Barak-Karn sprawiło, że nawet na innych swych pobratymców patrzyli jak na parweniuszy. Władca Cytadeli Żelaznych Kłów Khargal Ironbreaker, ogłosił się najwyższym królem i wezwał pozostałych władców aby złożyli mu hołd. I ci przybyli i klęknęli, choć nie wszyscy. Taka była sława tej twierdzy. Lecz im wyżej zajdziecie, tym większy będzie upadek.


Pierwszą oznaką zagłady była wojna. Królestwo północy już wiek wcześniej uległo zagładzie, lecz sojusz księstw sprawiał, że udawało się utrzymać jedność. Gdy jednak Walmar czarny zabił na swym weselu wielu innych książąt i koronował się na jedynego króla północy. Tak zapoczątkował trwającą ponad trzydzieści lat wojnę domową, która wygubiła wszystkie rody, które mogły sobie rościć prawo do korony. Krasnoludy z Barak-Karn przyglądały się temu wszystkiemu z chytrym uśmiechem sprzedając oręż wszystkim zainteresowanym. Tym samym napędzali spiralę przemocy.


Po wojnie nadeszła susza trwająca cały rok. Pola, na których po raz pierwszy mogły wyrosnąć plony, wyschły a gorący wicher znad stepu rozwiewał pył i popioły. Głód zapanował w całym kraju i po wsiach nie było można znaleźć mlecznej krowy, wszystkie psy i koty zjedzono, a matki porzucały swe dzieci. W Cytadeli Żelaznego Kła jadła było pod dostatkiem. W górach susza nie była tak dotkliwa, podziemne uprawy obrodziły, a bogactwo (i ostre topory) klanu sprawiły, że kupcy chętnie przybywali z towarem, nawet jeśli musieli podróżować z daleka. Lecz potem przybyły hordy koczowników z pustyni, a za nimi nieprzeliczone masy goblinoidów. Koczownicy nie byli w stanie zdobyć tak potężnej twierdzy jaką było Barak-Karn, mimo całego jego bogactwa, nie byli też nawykli do długich oblężeń. Lecz goblinoidy były większym problemem. Nieprzeliczone zastępy goblinów atakowały niemal nieustannie, a zwarte legiony hobgoblinów nieraz prawie się wdarły do środka, ale wszystkie ataki zostały odparte, a przeciwnik zgnieciony. Wielu prosiło krasnoludy o pomoc, ale te zadowolone z pokonania wroga były głuche na błagania napadniętych, jedynym czego słuchały był brzęk złota.


Jednak najeźdźcy ze wschodu przywlekli ze sobą zarazę. Krwawa gorączka siała spustoszenie większe niż szable koczowników. Miasta, które przetrwały głód i dwie wojny zostawały wyludnione przez zarazę, która jednako zabierała ze sobą wszystkich niezależnie od rasy i profesji. Dotarła też do Barak-Karn, mimo, że krasnoludy zatrzasnęły bramy przed wszystkimi, którzy mogliby przywlec zarazę. Wszyscy myśleli, że taki będzie koniec twierdzy, lecz jej mieszkańcom udało się przetrwać, choć co dziesiąty z mieszkańców przetrwał. Śmierć i trudy uczyniły krasnoludy z Barak-Karn jeszcze twardszymi i bardziej bezwzględnymi.


Krwawą gorączkę zakończyła zima, najstraszniejsza odkąd sięgano ludzką pamięcią. Zima jednak zatrzymała pochód potworów i koczowników, i prawie wszędzie zapanował pokój, choć nie każdy przetrwał mrozy. Mimo tego, że Cytadela Żelaznego Kła utrzymywała teraz ledwie jedną dziesiątą populacji, to zaczynało brakować zapasów. Krasnoludy wiedziały, że bez wsparcia nie przetrwają, lecz król Khargal Ironbreaker nie chciał słyszeć o tym, wierzył, że jakoś uda im się przetrwać do wiosny. Jego syn Dwain Ironbreaker wraz z kilkoma towarzyszami postanowił się zbuntować i opuścił miasto. Długo wędrował, aż trafił do miasta Arhanielsk, gdzie zatrzymał się. Miasto było we względnie dobrym stanie i Dwain z sukcesem przekonał kupców, aby warto było powrócić do cytadeli, gdzie czekało na nich nieograniczone bogactwo. Już pierwsze karawany były gotowe udać się do Barak-Karn, gdy do Archanielska przybył goniec. Był umierający i na poły obłąkany, jego ciało nosiło ślady odmrożeń . W majakach mówił o żywym zimnie, władcy mrozu, który nadleciał z góry. Nikt nie był w stanie mu się oprzeć się grozie jaka nadeszła. Straszliwy Smok, zguba elfich państw miast z dalekiej północy przybył. Satraxyn Biały, Pożeracz, Lodowa Zagłada, Ten, Który Przynosi Kres nadszedł i nikt nie uciekł przed jego gniewem. Wszyscy zginęli, a Cytadela Żelaznych Kłów miała nowego pana…

Od tamtej pory minęło siedem dziesięcioleci. Świat podniósł się z wojen, choć nikt nie zajął miejsca wielkiego królestwa północy. Wielu już ledwie pamięta o tym, że kiedyś istniało Barak Karn. Tylko nieliczna już adamantowa broń świadczyła o chwale krasnoludzkiej twierdzy. Niewielu już żyło z tych, co znali jej położenie chodziło po świecie. A jedynym, co wiedział jak dostać się do ukrytego skarbca był Dwain. Potomek króla krasnalów długie lata wędrował po świecie imając się najróżniejszych zajęć. Był poszukiwaczem przygód, najemnikiem, a w końcu został lordem na służbie rodu Koniecświackich. Nigdy jednak nie wrócił do Cytadeli Żelaznych Kłów.


Teraz jednak nadszedł czas. Od siedmiu dziesięcioleci nikt nie widział Satraxsyna, a nawet jak na smoka był to bardzo długi okresvnieaktywności. Zaczęto myśleć isnuć plany. Różne myśli kołatały się po głowach tych nielicznych, którzy pamiętali o bogactwach władców Barak-Karn. Bogactwo, które mogłoby z człowieka uczynić króla,ba z króla…

Dlatego też nikt nie zdziwił się, gdy Dwain, który przebywał w swym dworze nieopodal miasta Chimersk, zaprosił kilku uznanych okolicznych bohaterów, aby coś im oznajmić…



Sesja, której tło zarysowałem będzie rozgrywana na mechanice DnD 5ed. Będziecie startować na 5 poziomie. Wasze startowe bogactwo to 600 sztuk złota. Otrzymacie niedługo po rozpoczęciu sesji jeszcze trochę pieniędzy do wspólnej kabzy Za to możecie zakupić na głowę maksymalnie 3 common magic itemy i jeden uncommon magic item. Możecie też zatrudniać hi relingów, lecz trzeba im płacić. Macie też za sobą równowartość 60 dni pracy. Dozwolone atuty.

Na cechy macie standardowe point buy czyli punktów 27. Dostępne wszystkie klasy i Podrazy z podstawki, jeśli chcecie czego spoza podstawek dodajcie opis. Setting jest niedookreślony. Możecie grać kim chcecie w ramach konwencji dedaka nr. 5, czyli nisko-magiczny nieco baśniowo-przygodowy świat. Jak chcecie grać potomkiem niejszczęśliwego związku cymeriańsko-ajelskiego porwanym przez Dothraków, którzy sprzedali go do do mordoru skąd został uratowany prze oddziały Imperium skąd wyjechał do Ankh-Morpork pracować u Chryzopasa… No dobra tu trzeba by trochę hardworku, ale damy radę! Potem dam

Historii dużo nie trzeba, jak chcecie możecie wymyślić jakiś fajny background. Karty przyjmuję TYLKO w Wordzie lub innym podobnym formacie. Rekrutacja trwa do… 10 lipca? Zobaczymy. O częstotliwości pisania nie powiem wiele, ale postaram się dawać 2 posty tygodniowo. Gdock, w sumie może być, ale zobaczymy. Mapek nie przewiduje. Generalnie to czasem choruje, a jak choruje to wtedy znikam.

W doku postaram się dawać wam opisy Setingu, lokacji i BN.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija

Ostatnio edytowane przez Slan : 24-06-2019 o 20:19.
Slan jest offline  
Stary 25-06-2019, 10:24   #2
Wiedźmin Właściwy
 
Draugdin's Avatar
 
Reputacja: 1 Draugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputację
Kolejny raz nie potrafię zrozumieć dlaczego do niektórych sesji potrafią być i 2-3 zgłoszenia na jedno miejsce, a do niektórych wcale.
Nierozwikłana zagadka.

Pomysł mi się bardzo podoba i masz mój topór.
 
__________________
There can be only One Draugdin!

We're fools to make war on our brothers in arms.
Draugdin jest offline  
Stary 25-06-2019, 12:33   #3
 
Asmodian's Avatar
 
Reputacja: 1 Asmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputację
Draugdin, chodźmy po Sart...Saxs...no, suczego syna

Angus MacClintock, łotr i szubrawiec o mordzie niczym rynsztok do usług waszych i waszych zacnych klanów Podeślę KP.
 
__________________
Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est
Asmodian jest offline  
Stary 25-06-2019, 12:49   #4
 
BloodyMarry's Avatar
 
Reputacja: 1 BloodyMarry ma wspaniałą reputacjęBloodyMarry ma wspaniałą reputacjęBloodyMarry ma wspaniałą reputacjęBloodyMarry ma wspaniałą reputacjęBloodyMarry ma wspaniałą reputacjęBloodyMarry ma wspaniałą reputacjęBloodyMarry ma wspaniałą reputacjęBloodyMarry ma wspaniałą reputacjęBloodyMarry ma wspaniałą reputacjęBloodyMarry ma wspaniałą reputacjęBloodyMarry ma wspaniałą reputację
Ooo, widzę e5 to zaglądam Aż kusi podrzucić kartę, ale za chwilę się nie ogarnę z tymi sesjami
 
BloodyMarry jest offline  
Stary 25-06-2019, 22:11   #5
 
Koime's Avatar
 
Reputacja: 1 Koime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputację
Też mnie kusi, by zgłosić się Thorfinn'em Stalowojajcym (z klanu Stalowojajcych), ale chyba nie udałoby mi się znaleźć dość czasu, zważywszy na to, że sam mam zamiar prowadzić grę :3

W każdym razie pomysł na sesję super!
 
Koime jest offline  
Stary 26-06-2019, 08:39   #6
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Dzięki za miłe słowa.
Jak przeczytałem jak nazwałem smoka, to miałem skojarzenia jak wy, więc pasuje.
Robię niewielki opis Stingu, na razie opis Chimerska i okolic. Miasto jest jest luźno inspirowane Lwowem,, ale bardzo luźno. Potem już wędrujecie w inne rejony.
Nie myślałem nigdy nad tym, aby ograniczyć liczbę miejsc, a że to przygoda autorska, to się dostosuje.
Jak macie jakieś pomysły lub pytania to dawajcie, mam już jednego gracza, drugi jest prawie.

https://www.youtube.com/watch?v=Xm96Cqu4Ils tak w ramach klymacenia

Ten typ kard mi odpowiada mo mogę go dowloadnąć https://drive.google.com/file/d/1OCH...Y3Pf82DDA/view
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija

Ostatnio edytowane przez Kerm : 27-06-2019 o 07:27. Powód: Post pod postem
Slan jest offline  
Stary 26-06-2019, 21:43   #7
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację
Chętnie bym dołączył, ale nie wiem czy tyle gier ogarnę na raz....
 
Lord Melkor jest offline  
Stary 27-06-2019, 18:32   #8
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Było trochę o tym na poczcie rozmawiane. Working time możecie zużyć na craftowanie magic itemów.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 29-06-2019, 18:39   #9
Wiedźmin Właściwy
 
Draugdin's Avatar
 
Reputacja: 1 Draugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputację
Asmodian bardzo chętnie ale tylko w dwójkę to my smoka możemy zabić chyba tylko jedynie śmiechem
 
__________________
There can be only One Draugdin!

We're fools to make war on our brothers in arms.
Draugdin jest offline  
Stary 30-06-2019, 13:27   #10
 
Edmaad's Avatar
 
Reputacja: 1 Edmaad jest jak niezastąpione światło przewodnieEdmaad jest jak niezastąpione światło przewodnieEdmaad jest jak niezastąpione światło przewodnieEdmaad jest jak niezastąpione światło przewodnieEdmaad jest jak niezastąpione światło przewodnieEdmaad jest jak niezastąpione światło przewodnieEdmaad jest jak niezastąpione światło przewodnieEdmaad jest jak niezastąpione światło przewodnieEdmaad jest jak niezastąpione światło przewodnieEdmaad jest jak niezastąpione światło przewodnieEdmaad jest jak niezastąpione światło przewodnie
Nie znam 5e, ale może jakoś mi sie uda... Jest wolne miejsce ?
 

Ostatnio edytowane przez Kerm : 30-06-2019 o 14:05.
Edmaad jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:03.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172