Nie grałem wcześniej w młotka ale fajnie mi się z tobą grało w innych sesjach Avitto i mam taki koncept ludzkiego cyrulika ale nie wiem czy będzie pasować.

Johnathan Waisse był studentem medycyny na uniwersytecie został wyrzucony ponieważ zaczął twierdzić że zarazy nie wynikają ze spaczenia czy morowego powietrza lecz brudu! Wyrzucili go na zbity pysk i wyśmiali do tego stopnia że musiał uciec na zapadłą wieś.

O dziwo nikt go nie przepędził z widłami po tym jak pomógł paru osobom i dzieciaki i baby przestały umierać w połogu to nawet wybaczono mu dziwactwo że za często się myje i lubi maczać łapy w samogonie. Znalazł nawet żonę i dorobił się dzieciaków.

I byłby szczęśliwy jakby nie pszyszła zaraza i nie wybiła całej wioski oprócz niego. Teraz jest zdecydowany że jego obowiązkiem jest rozwianie medycyny żeby nikt już nie doznał takiego bólu jaki doznał on.

Do Siegfriedhofie wyruszył wiedząc że miastu grozi zaraza chcę ją powstrzymać a nie zaszkodzi że w okolicy pełno będzie trupów które można rozkroić i przebadać w IMIĘ NAUKI!

Wzorowałem pomysł na tym gostku https://www.youtube.com/watch?v=TLpzHHbFrHY

Jak się tak teraz wysypało chętnych... Miło. Nawet pomyślałem, że gdyby każdy w historię postaci wplótł jakoś bycie akolitą Morra czy inne powiązanie z kultem to mógłbym zmniejszyć ilość NPC w misji a przyjąć więcej graczy.

@Brilchan
Konceptowi trzeba nadać szlify, nazwy miejscowe i powiązania. Ma potencjał, bo można taką postać mechanicznie zrobić na kilka sposobów (na szybko mam ze 4 pomysły) a dodatkowo - postać może być uczestnikiem pierwszej sesji. Phil na pewno pamięta cyrulika mieszkającego na przystani, po którego posłał Dziki Bez. Rodzina tegoż cyrulika mogła zginąć w najeździe nieumarłych albo już po wskutek zatrutej wody lub zepsutej żywności (która, co ciekawe, dla maluczkich mogła się jawić jako "zaraza").

No jest co robić. Możesz przysiąść do pomysłu.

Tak ze dwa dni jeszcze czasu jest. To, tak myślę, rozsądny termin na zrobienie KP.

Ja nie wiem czy będę robił ostnimi czasy jestem padnięty po prostu mi ten koncept chodził po głowie a że lubię twój styl pisania to pomyślałem że się spytam

zobaczę jeszcze co i jak bo może się wyrobię ale jakby co to nie trzeba mi zajmować miejsca

Pozdrawiam

Kończymy z rekrutacją. Dla tych, z którymi się dogadywałem pozostaje droga przez PW.

Temat do zamknięcia.