[fantasy/horror] SAO: Zdobyć Aincrad

Ranghar · 10-11-2019, 20:56

Jest 6 października 2022, przed kilkoma godzinami miała miejsce premiera pierwszej (VRMMORPG) virtual reality massively multiplayer online role-playing game nosząca nazwę Sword Art Online. Gra wykorzystuje NerveGear, hełm który pozwala kierować za pomocą myśli stworzonym awatarem. Sprzęt stymuluje zmysły gracza wpływając bezpośrednio na jego mózg. Doznania odczuwane przez awatara odczuwa jego gracz.

Tego pamiętnego dnia do gry zalogowało się 10 000 graczy. Każdy spragniony przeżyć niesamowicie realistyczną przygodę w baśniowym świecie. Po kilku godzinach gry część z nich zorientowała się, że w menu brakuje opcji wylogowania się. Była to na pewno drobna awaria, czy wręcz niedopatrzenie spowodowane dotrzymaniem terminu premiery gry. Gracze bezzwłocznie zawiadomili GM, licząc na szybkie rozwiązanie problemu, jednak przez następne godziny mistrzowie nie odpowiedzieli na żadną wiadomość.

Coraz więcej graczy odkrywało brak możliwości wylogowania się z gry. Nagle każdą postać spowiło niebieskie światło i wszyscy zostali przeniesieni do Miasta Początków. Tysiące ludzi spojrzało w niebo, nad nimi unosiła się postać ubrana w czerwone długie szaty, naciągnięty na głowę kaptur ukrywał twarz w ciemnościach.

- Jestem Akihiko Kayaba – rozbrzmiał donośny głos z niebios. – Twórca SAO i NerveGear. Jak część z was pewnie zdążyła zauważyć nie macie możliwości wylogowania się z gry. Począwszy od dziś SAO jest waszym nowym domem. Jest kilka rzeczy, o których powinniście wiedzieć.
Na niebie pojawiły się ekrany, na których powoli pojawiał się tekst.
- Zabezpieczenia NerveGear zostały anulowane, każda odniesiona rana będzie odczuwalna tak samo boleśnie, jak ta zadana w prawdziwym świecie. Jeśli umrzecie w grze, umrzecie w prawdziwym świecie, hełm natychmiast usmaży wam mózg. – Liczne krzyki paniki rozległy się po wielkim placu.
- Jeśli ktoś w prawdziwym świecie spróbuje zdjąć wam hełm z głowy -umrzecie. Jeśli nie opłaciliście rachunku za prąd – umrzecie wkrótce. Jeśli nie zjedliście sytego posiłku przed grą – umrzecie trochę szybciej niż pozostali.
Zgromadzeni na placu ludzie zaczęli krzyczeć, inni płakać, ktoś zaczął rzucać przekleństwami.
- Jeśli chcecie wrócić do domu to musicie przejść 100 poziomów Aincradu, aktualnie znajdujecie się na poziomie 0. – Na ekranach pojawiła się olbrzymia unosząca się w powietrzu konstrukcja pnąca się do samego nieba. Niczym wieża Babel sięgająca gwiazd.

-Ahh, zapomniałbym. Mam dla was wszystkich prezent. Zajrzyjcie do swoich ekwipunków. – Wszyscy zaczęli przeszukiwać ekwipunek. Po chwili każdy wyjął z niego lusterko. Nagle niebieskie światło oślepiło wszystkich graczy. Gdy wrócił im wzrok w trzymanym lusterku zauważyli swoje prawdziwe twarze i ciała. Gdy konfigurowali po raz pierwszy NerveGear musieli wykonać szereg ćwiczeń i testów. Część z graczy miała nawet już zrobiony skan swojego ciała i wykorzystywała go do przymierzenia kupowanych ubrań przez Internet.

Część atrakcyjnych lasek zmieniła się w facetów , którzy utknęli w damskich, skąpych ciuszkach noszonych przez ich awatary. Część dorosłych awatarów zmieniła się w dzieci. Ktoś na placu krzyknął, krzyk zaskoczenia zmienił się szybko w agonalne wycie. Dwunastoletni chłopak trzymał się za głowę, a z oczu leciał mu potok łez. Włosy stanęły w płomieniach, a całe ciało drgało w konwulsjach. Smród palonego mięsa wypełnił nozdrza pobliskich graczy. Dzieciak padł na bruk, z jego ust lała się piana, a większość twarzy od ust w górę była spalona i osnuta dymem. Po kilku chwilach leżenia w bez ruchu jego ciało rozpadło się na drobne świecące kawałki.

Po paru chwilach ktoś zaczął krzyczeć, później dołączył się ktoś inny i kolejny. Panika uderzyła w graczy, którzy zaczęli przepychać się i tratować. Każdy mieszkający z rodziną zaczął się obawiać, że może umrzeć jako następny. Gracze grający w drużynach zaczęli się nawoływać. Inni odsunęli się od tłumu i zaszyli w mniejszych uliczkach. Dosyć szybko liczne sylwetki ruszyły do wyjścia z miasta. Beta testerzy natychmiast ruszyli w lokacje, o których istnieniu wiedzieli tylko oni, bo odkryli je w testach. Doświadczeni w rpgach gracze ruszyli na najbliższe potwory przy bramach miasta. Były to osoby, do których szybko dotarło, że Kayaba mówił prawdę. Nie było trzeba być geniuszem by się domyśleć, że potworów w początkowej lokacji nie starczy dla wszystkich graczy, a bez sprzętu i doświadczenia nie pokona się lochów i bossów broniących jedynego wyjścia z gry.

Ogranizacyjne
Witam, chciałbym poprowadzić przygodę w świecie Sword Art Online. Bazowałbym trochę na anime, dodał trochę własnych wątków i pomysłów. Szukam od 1 do 4 graczy, którzy stworzą postacie o dobrym charakterze i utworzą drużynę by ruszyć wraz pozostałymi graczami SAO do walki o życie. Takie tam od kompletnego zera do bohatera setnego poziomu.
Odpisy tak na oko raz w tygodniu, rekrutacja do końca piątku 15.11.

Postacie nie mają typowych klas postaci, definiują ich rozwijane style walki zależne od używanej w grze broni oraz zdobyte umiejętności i zdolności. W SAO nie ma typowo magicznych i kapłańskich postaci., ani zaklęć. Są magiczne ekwipunki, umiejętności zwiększające statystyki postaci i przedmioty lecznicze oraz dające buffy. W przygodzie są statystyki i mechanika, ale to bardziej dla mnie przy starciach czy orientacyjne dane dla graczy.

Karta postaci

Imię i nazwisko:
Pseudonim w grze:
Narodowość: (znasz język japoński)
Płeć:
Wiek:
Wygląd:
Zawód/Wykształcenie:
Historia: (wspomnieć o rodzinie i warunkach w których mieszka)

Styl walki: (Jeden dominujący typ broni, którym się posługujecie, którego zdolności będziecie rozwijać najbardziej. Do wyboru:

1. Miecz jednoręczny – ataki sieczne, rozwijana zdolność zwiększa obrażenia i obronę
2. Maczuga jednoręczna – ataki miażdżące , rozwijana zdolność zwiększa efekty lecznicze i osłabia przeciwników
3. Rapier jednoręczny – ataki dźgane, rozwijana zdolność zwiększa obrażenia, szybkość i krytyki
4. Sztylet jednoręczny – ataki sieczne, rozwijana zdolność daje trucizny, wydłuża osłabienia na wrogach, zwiększa statystyki przy małej ilości życia
5. Dwuręczne topory – silne ataki sieczne, rozwijana zdolność zwiększa obrażenia, zmniejsza koszty zdolności
6. Dwuręczne włócznie – silne ataki dźgane, zwiększa obrażenia i krytyki,
7. Łuk –silne ataki dźgane, zwiększa obrażenia i krytyki
8. Taracza – dodaje obrony, gdy noszona z mieczem lub maczugą (nie dotyczy rapierów i sztyletów ), spowalnia postać, rozwijana zdolność przedłuża buffy, zwiększa odporności, życie i obronę.

Status:
Poziom: 0
Punkty doświadczenia: 0
Punkty Życia: Kondycja +Siła
Punkty Staminy: Kondycja + Charyzma
Atak: Siła/Zręczność + Broń
Obrona: Zręczność +Pancerz +Tarcza
Krytyki: Siła + Zręczność
Szybkość: Zręczność + Kondycja
Wiedza: Inteligencja + Mądrość

Statystyki: 30 punktów do rozdania, bez limitów na statystkę
Siła: służy do obsługi mieczy, maczug, toporów, tarczy
Zręczność: służy do obsługi rapierów, sztyletów, włóczni, łuku
Kondycja: odpowiada za odporności, siły życiowe i wyostrzone zmysły
Inteligencja: odpowiada za szybkie myślenie, rozwiązywanie zagadek i tworzenie broni i pancerzy
Mądrość; odpowiada za posiadaną wiedzę o samej grze, jej lokacjach, zasadach i za tworzenie przedmiotów
Charyzma: odpowiada za wpływanie na graczy, npc i reputację, wpływa także na farta przy znajdowaniu rzadszych przedmiotów i na statystyki przy ich tworzeniu

Dodatkowe info o waszej postaci w grze :
Nosi jeden typ broni, reszta jest schowana w ekwipunku.
Może użyć jednego przedmiotu w walce jeśli używa broni jednoręcznej bez tarczy, reszta przedmiotów jest w ekwipunku
Grzebanie w ekwipunku podczas walki jest ryzykowne, jeśli nikt inny was nie osłania.
Nosi górną część odzienia i dolną, obie posiadają odrębne statystyki
Posiada cztery miejsca na akcesoria
Postać może wyposażyć się w cztery zdolności bojowe, które może aktywować w walce używając punktów staminy
Postać może wyposażyć się w cztery umiejętności, które używane są pasywnie.

Zapraszam chętnych do gry do zadawania pytań.

Brilchan · 10-11-2019, 21:15

Kocham twoje sesje ale czemu wybrałeś najgorsze anime EVER ? Jedyna zjadliwa i logiczna wersja tych postaci to ta z Abridge series gdzie rozbudowali je logicznie i psychologicznie polecam https://www.youtube.com/watch?v=V6kJ...SSC 7qYjQ-FlU

Ok przepraszam nie chce dostać ostrzeżenia czy banana za sianie hejta. Myślisz że wrócisz kiedyś do sesji z X-menami ? Czy za dużo ludzi zrezygnowało ?

Zastanawiam się nad postacią faceta po wypadku ze złamanymi wyższymi kręgami szyjnymi który wygrał sprawę sondową i nie bardzo mu zależy na ucieczce ale nie wiem czy będzie pasować do konceptu sesji

Mógłby się bawić we wspieranie innych ale nie zamierza odejść :P

Stalowy · 11-11-2019, 10:20

Andrzej, żeby cię cholera!

Mówiłem byś nie testował konkurencyjnych neurohełmów! Twój własny ci nie wystarczył ?! Ja tu z dobrej woli wchodzę do komputera by cię ratować a obaj kończymy w jakiejś chińskiej grze.

Dobra, nie ma czasu. Trzeba lać tych ludzi i potwory zanim nam promile zejdą do zera.

Brilchan · 11-11-2019, 10:52

A w sumie genialny pomysł Stalowy

W taką wersje byłbym zagrał już to widzę jak Złomokleta z Bimbromantą ustawiają "Kuiritto i Ausunie" do życia a potem wszyscy użytkownicy którzy przeżyją grę wychodzą z niej z psychicznym uzależnieniem od procentów

I rzeczywiście pasowałoby bo w "Odmętach Artystycznych" było o tym że Andrzej zarabiał bonusową kasę grając w MMORPG a na pewno szukałby możliwości zdigitalizowania własnej świadomości żeby zostać duchem internetu

Kolejny fajny filmik o tym dlaczego SOA: A jest lepsze od orginału https://www.youtube.com/watch?v=46jzSn9SLlg

Sorry że się tak znęcam nad tym anime ale miało potencjał a zrobili kolejne power fantasy z Marty Stue bohaterem bez osobowości.

Chociaż nie jestem pewien czy Rangharowi chodzi o sesje gdzie dwa magiczne polskie żule korumpują młodzież i gamerów nawracając ich na antysystemową alkoholizacje

Lynx Lynx · 11-11-2019, 12:19

Jakby żule przeszły to bym się zgłosił. Sao jakoś nigdy nie oglądałem (no oglądałem, ale porzuciłem), ale wersja od Brilchana to 10/10 na moje XD Jestem na 7 odcinku XD

Chciałbym się tylko dopytać co ma znaczyć dobry charakter? Postać to ma być kryształ czy wystarczy nie robić psychopaty, który wszystko morduje? Bo co to za mmo bez scamerów, dzieciaków, oszustów i dziwaków.

Brilchan · 11-11-2019, 12:28

Cytat:

Chciałbym się tylko dopytać co ma znaczyć dobry charakter? Postać to ma być kryształ czy wystarczy nie robić psychopaty, który wszystko morduje? Bo co to za mmo bez scamerów, dzieciaków, oszustów i dziwaków.

Apropo charakterów to dorzucę jeszcze kolejny YTbowy filmik pokazujący jak powinny moim zdaniem wyglądać postaci w SOA https://www.youtube.com/watch?v=flcX6OXh37s

I jeszcze jeden pokazujący jak SAO jest ŹLE ZAPROJEKTOWANĄ grą https://www.youtube.com/watch?v=3GXCo-InnpU

Ok już przestaje zarzucać filmiki po prostu najciekawszą rzeczą o SAO jest krytykowanie i ulepszanie tego anime/light nowelki a chcę się podzielić moimi ulubionymi analizami żeby więcej ludzi je zobaczyło a jest okazja.

Cytat:

Napisał Lynx Lynx

Jakby żule przeszły to bym się zgłosił. Sao jakoś nigdy nie oglądałem (no oglądałem, ale porzuciłem), ale wersja od Brilchana to 10/10 na moje XD Jestem na 7 odcinku XD

Kazik / Kosa w Sword Art Online ?

Stalowy · 11-11-2019, 12:38

Cytat:

Napisał Brilchan

A w sumie genialny pomysł Stalowy

W taką wersje byłbym zagrał już to widzę jak Złomokleta z Bimbromantą ustawiają "Kuiritto i Ausunie" do życia a potem wszyscy użytkownicy którzy przeżyją grę wychodzą z niej z psychicznym uzależnieniem od procentów

I rzeczywiście pasowałoby bo w "Odmętach Artystycznych" było o tym że Andrzej zarabiał bonusową kasę grając w MMORPG a na pewno szukałby możliwości zdigitalizowania własnej świadomości żeby zostać duchem internetu

Kolejny fajny filmik o tym dlaczego SOA: A jest lepsze od orginału https://www.youtube.com/watch?v=46jzSn9SLlg

Sorry że się tak znęcam nad tym anime ale miało potencjał a zrobili kolejne power fantasy z Marty Stue bohaterem bez osobowości.

Chociaż nie jestem pewien czy Rangharowi chodzi o sesje gdzie dwa magiczne polskie żule korumpują młodzież i gamerów nawracając ich na antysystemową alkoholizacje

Nie no.

W netach wino Power słabo działa, i na netach Ryszard się nie znam. Osobiście też nie ogarniam tego SAO.
Więc tu raczej Andrzej byłby przewodnikiem.
A motywacją wydostanie się z tej cholernej gry by w realu sklepać tych adminów w realu.

Lynx Lynx · 11-11-2019, 12:41

Raczej nie aż tak hardkorowo jak kosa, lecz dalej coś w tym stylu XD. Na kumpla do kielicha to się nada XD

Brilchan · 11-11-2019, 12:47

Cytat:

Nie no.
W netach wino Power słabo działa, i na netach Ryszard się nie znam. Osobiście też nie ogarniam tego SAO.
Więc tu raczej Andrzej byłby przewodnikiem.
A motywacją wydostanie się z tej cholernej gry by w realu sklepać tych adminów w realu.

Andrew się zna tyle że programował boty do farmowania złota które potem sprzedawał więc trochę grał. Może próbował być beta testerem jeżeli się MG zgodzi bo marzyło mu się shakować nerve gear żeby posunąć do przodu Singularity.

Coś tam o systemach, programowaniu i GameDavie wie ale tyle mniej więcej co ja z filmików na YT

Cytat:

Napisał Lynx Lynx

Raczej nie aż tak hardkorowo jak kosa, lecz dalej coś w tym stylu XD. Na kumpla do kielicha to się nada XD

Szkoda, bo lubiłem Kosę ale wierzę że stworzysz coś równie fajnego nawet jeżeli nie tak patololologicznego

Ranghar · 11-11-2019, 12:53

Szukam grupki młodych postaci, trochę może nawet naiwnych o dobrym sercu i szlachetnych osobowościach. Dostatecznie zmotywowanych, by walczyć przez większość czasu na pierwszych liniach frontu, a w napotkanych questach dokonywać słusznych wyborów. Wystarczająco wrażliwych na świat, aby napotkane drastyczne sytuacje potrafiły nimi wstrząsnąć.

Sesja trafi do działu horroru i planuje utrzymać w niej mroczniejsze klimaty wypełnione okazyjnymi przebłyskami nadzieji. Lecz nie interesuje mnie drużyna złożona z pijaków, internetowych trolli, szyderców, samobójców i morderców. Chcecie wrócić do reala bo macie tam dla kogo żyć, macie marzenia do spełnienia czy obowiązki, z których trzeba się wywiązać.

10-11-2019, 20:56	#1
Ranghar Reputacja: 1	[fantasy/horror] SAO: Zdobyć Aincrad Jest 6 października 2022, przed kilkoma godzinami miała miejsce premiera pierwszej (VRMMORPG) virtual reality massively multiplayer online role-playing game nosząca nazwę Sword Art Online. Gra wykorzystuje NerveGear, hełm który pozwala kierować za pomocą myśli stworzonym awatarem. Sprzęt stymuluje zmysły gracza wpływając bezpośrednio na jego mózg. Doznania odczuwane przez awatara odczuwa jego gracz. Tego pamiętnego dnia do gry zalogowało się 10 000 graczy. Każdy spragniony przeżyć niesamowicie realistyczną przygodę w baśniowym świecie. Po kilku godzinach gry część z nich zorientowała się, że w menu brakuje opcji wylogowania się. Była to na pewno drobna awaria, czy wręcz niedopatrzenie spowodowane dotrzymaniem terminu premiery gry. Gracze bezzwłocznie zawiadomili GM, licząc na szybkie rozwiązanie problemu, jednak przez następne godziny mistrzowie nie odpowiedzieli na żadną wiadomość. Coraz więcej graczy odkrywało brak możliwości wylogowania się z gry. Nagle każdą postać spowiło niebieskie światło i wszyscy zostali przeniesieni do Miasta Początków. Tysiące ludzi spojrzało w niebo, nad nimi unosiła się postać ubrana w czerwone długie szaty, naciągnięty na głowę kaptur ukrywał twarz w ciemnościach. - Jestem Akihiko Kayaba – rozbrzmiał donośny głos z niebios. – Twórca SAO i NerveGear. Jak część z was pewnie zdążyła zauważyć nie macie możliwości wylogowania się z gry. Począwszy od dziś SAO jest waszym nowym domem. Jest kilka rzeczy, o których powinniście wiedzieć. Na niebie pojawiły się ekrany, na których powoli pojawiał się tekst. - Zabezpieczenia NerveGear zostały anulowane, każda odniesiona rana będzie odczuwalna tak samo boleśnie, jak ta zadana w prawdziwym świecie. Jeśli umrzecie w grze, umrzecie w prawdziwym świecie, hełm natychmiast usmaży wam mózg. – Liczne krzyki paniki rozległy się po wielkim placu. - Jeśli ktoś w prawdziwym świecie spróbuje zdjąć wam hełm z głowy -umrzecie. Jeśli nie opłaciliście rachunku za prąd – umrzecie wkrótce. Jeśli nie zjedliście sytego posiłku przed grą – umrzecie trochę szybciej niż pozostali. Zgromadzeni na placu ludzie zaczęli krzyczeć, inni płakać, ktoś zaczął rzucać przekleństwami. - Jeśli chcecie wrócić do domu to musicie przejść 100 poziomów Aincradu, aktualnie znajdujecie się na poziomie 0. – Na ekranach pojawiła się olbrzymia unosząca się w powietrzu konstrukcja pnąca się do samego nieba. Niczym wieża Babel sięgająca gwiazd. -Ahh, zapomniałbym. Mam dla was wszystkich prezent. Zajrzyjcie do swoich ekwipunków. – Wszyscy zaczęli przeszukiwać ekwipunek. Po chwili każdy wyjął z niego lusterko. Nagle niebieskie światło oślepiło wszystkich graczy. Gdy wrócił im wzrok w trzymanym lusterku zauważyli swoje prawdziwe twarze i ciała. Gdy konfigurowali po raz pierwszy NerveGear musieli wykonać szereg ćwiczeń i testów. Część z graczy miała nawet już zrobiony skan swojego ciała i wykorzystywała go do przymierzenia kupowanych ubrań przez Internet. Część atrakcyjnych lasek zmieniła się w facetów , którzy utknęli w damskich, skąpych ciuszkach noszonych przez ich awatary. Część dorosłych awatarów zmieniła się w dzieci. Ktoś na placu krzyknął, krzyk zaskoczenia zmienił się szybko w agonalne wycie. Dwunastoletni chłopak trzymał się za głowę, a z oczu leciał mu potok łez. Włosy stanęły w płomieniach, a całe ciało drgało w konwulsjach. Smród palonego mięsa wypełnił nozdrza pobliskich graczy. Dzieciak padł na bruk, z jego ust lała się piana, a większość twarzy od ust w górę była spalona i osnuta dymem. Po kilku chwilach leżenia w bez ruchu jego ciało rozpadło się na drobne świecące kawałki. Po paru chwilach ktoś zaczął krzyczeć, później dołączył się ktoś inny i kolejny. Panika uderzyła w graczy, którzy zaczęli przepychać się i tratować. Każdy mieszkający z rodziną zaczął się obawiać, że może umrzeć jako następny. Gracze grający w drużynach zaczęli się nawoływać. Inni odsunęli się od tłumu i zaszyli w mniejszych uliczkach. Dosyć szybko liczne sylwetki ruszyły do wyjścia z miasta. Beta testerzy natychmiast ruszyli w lokacje, o których istnieniu wiedzieli tylko oni, bo odkryli je w testach. Doświadczeni w rpgach gracze ruszyli na najbliższe potwory przy bramach miasta. Były to osoby, do których szybko dotarło, że Kayaba mówił prawdę. Nie było trzeba być geniuszem by się domyśleć, że potworów w początkowej lokacji nie starczy dla wszystkich graczy, a bez sprzętu i doświadczenia nie pokona się lochów i bossów broniących jedynego wyjścia z gry. Ogranizacyjne Witam, chciałbym poprowadzić przygodę w świecie Sword Art Online. Bazowałbym trochę na anime, dodał trochę własnych wątków i pomysłów. Szukam od 1 do 4 graczy, którzy stworzą postacie o dobrym charakterze i utworzą drużynę by ruszyć wraz pozostałymi graczami SAO do walki o życie. Takie tam od kompletnego zera do bohatera setnego poziomu. Odpisy tak na oko raz w tygodniu, rekrutacja do końca piątku 15.11. Postacie nie mają typowych klas postaci, definiują ich rozwijane style walki zależne od używanej w grze broni oraz zdobyte umiejętności i zdolności. W SAO nie ma typowo magicznych i kapłańskich postaci., ani zaklęć. Są magiczne ekwipunki, umiejętności zwiększające statystyki postaci i przedmioty lecznicze oraz dające buffy. W przygodzie są statystyki i mechanika, ale to bardziej dla mnie przy starciach czy orientacyjne dane dla graczy. Karta postaci Imię i nazwisko: Pseudonim w grze: Narodowość: (znasz język japoński) Płeć: Wiek: Wygląd: Zawód/Wykształcenie: Historia: (wspomnieć o rodzinie i warunkach w których mieszka) Styl walki: (Jeden dominujący typ broni, którym się posługujecie, którego zdolności będziecie rozwijać najbardziej. Do wyboru: 1. Miecz jednoręczny – ataki sieczne, rozwijana zdolność zwiększa obrażenia i obronę 2. Maczuga jednoręczna – ataki miażdżące , rozwijana zdolność zwiększa efekty lecznicze i osłabia przeciwników 3. Rapier jednoręczny – ataki dźgane, rozwijana zdolność zwiększa obrażenia, szybkość i krytyki 4. Sztylet jednoręczny – ataki sieczne, rozwijana zdolność daje trucizny, wydłuża osłabienia na wrogach, zwiększa statystyki przy małej ilości życia 5. Dwuręczne topory – silne ataki sieczne, rozwijana zdolność zwiększa obrażenia, zmniejsza koszty zdolności 6. Dwuręczne włócznie – silne ataki dźgane, zwiększa obrażenia i krytyki, 7. Łuk –silne ataki dźgane, zwiększa obrażenia i krytyki 8. Taracza – dodaje obrony, gdy noszona z mieczem lub maczugą (nie dotyczy rapierów i sztyletów ), spowalnia postać, rozwijana zdolność przedłuża buffy, zwiększa odporności, życie i obronę. Status: Poziom: 0 Punkty doświadczenia: 0 Punkty Życia: Kondycja +Siła Punkty Staminy: Kondycja + Charyzma Atak: Siła/Zręczność + Broń Obrona: Zręczność +Pancerz +Tarcza Krytyki: Siła + Zręczność Szybkość: Zręczność + Kondycja Wiedza: Inteligencja + Mądrość Statystyki: 30 punktów do rozdania, bez limitów na statystkę Siła: służy do obsługi mieczy, maczug, toporów, tarczy Zręczność: służy do obsługi rapierów, sztyletów, włóczni, łuku Kondycja: odpowiada za odporności, siły życiowe i wyostrzone zmysły Inteligencja: odpowiada za szybkie myślenie, rozwiązywanie zagadek i tworzenie broni i pancerzy Mądrość; odpowiada za posiadaną wiedzę o samej grze, jej lokacjach, zasadach i za tworzenie przedmiotów Charyzma: odpowiada za wpływanie na graczy, npc i reputację, wpływa także na farta przy znajdowaniu rzadszych przedmiotów i na statystyki przy ich tworzeniu Dodatkowe info o waszej postaci w grze : Nosi jeden typ broni, reszta jest schowana w ekwipunku. Może użyć jednego przedmiotu w walce jeśli używa broni jednoręcznej bez tarczy, reszta przedmiotów jest w ekwipunku Grzebanie w ekwipunku podczas walki jest ryzykowne, jeśli nikt inny was nie osłania. Nosi górną część odzienia i dolną, obie posiadają odrębne statystyki Posiada cztery miejsca na akcesoria Postać może wyposażyć się w cztery zdolności bojowe, które może aktywować w walce używając punktów staminy Postać może wyposażyć się w cztery umiejętności, które używane są pasywnie. Zapraszam chętnych do gry do zadawania pytań. Ostatnio edytowane przez Ranghar : 10-11-2019 o 21:16.

11-11-2019, 10:52	#4
Brilchan Reputacja: 1	A w sumie genialny pomysł Stalowy W taką wersje byłbym zagrał już to widzę jak Złomokleta z Bimbromantą ustawiają "Kuiritto i Ausunie" do życia a potem wszyscy użytkownicy którzy przeżyją grę wychodzą z niej z psychicznym uzależnieniem od procentów I rzeczywiście pasowałoby bo w "Odmętach Artystycznych" było o tym że Andrzej zarabiał bonusową kasę grając w MMORPG a na pewno szukałby możliwości zdigitalizowania własnej świadomości żeby zostać duchem internetu Kolejny fajny filmik o tym dlaczego SOA: A jest lepsze od orginału https://www.youtube.com/watch?v=46jzSn9SLlg Sorry że się tak znęcam nad tym anime ale miało potencjał a zrobili kolejne power fantasy z Marty Stue bohaterem bez osobowości. Chociaż nie jestem pewien czy Rangharowi chodzi o sesje gdzie dwa magiczne polskie żule korumpują młodzież i gamerów nawracając ich na antysystemową alkoholizacje Ostatnio edytowane przez Brilchan : 11-11-2019 o 11:36.

10-11-2019, 21:15	#2
Brilchan Reputacja: 1	Kocham twoje sesje ale czemu wybrałeś najgorsze anime EVER ? Jedyna zjadliwa i logiczna wersja tych postaci to ta z Abridge series gdzie rozbudowali je logicznie i psychologicznie polecam https://www.youtube.com/watch?v=V6kJ...SSC 7qYjQ-FlU Ok przepraszam nie chce dostać ostrzeżenia czy banana za sianie hejta. Myślisz że wrócisz kiedyś do sesji z X-menami ? Czy za dużo ludzi zrezygnowało ? Zastanawiam się nad postacią faceta po wypadku ze złamanymi wyższymi kręgami szyjnymi który wygrał sprawę sondową i nie bardzo mu zależy na ucieczce ale nie wiem czy będzie pasować do konceptu sesji Mógłby się bawić we wspieranie innych ale nie zamierza odejść :P

11-11-2019, 10:20	#3
Stalowy Reputacja: 1	Andrzej, żeby cię cholera! Mówiłem byś nie testował konkurencyjnych neurohełmów! Twój własny ci nie wystarczył ?! Ja tu z dobrej woli wchodzę do komputera by cię ratować a obaj kończymy w jakiejś chińskiej grze. Dobra, nie ma czasu. Trzeba lać tych ludzi i potwory zanim nam promile zejdą do zera.

11-11-2019, 12:19	#5
Lynx Lynx Reputacja: 1	Jakby żule przeszły to bym się zgłosił. Sao jakoś nigdy nie oglądałem (no oglądałem, ale porzuciłem), ale wersja od Brilchana to 10/10 na moje XD Jestem na 7 odcinku XD Chciałbym się tylko dopytać co ma znaczyć dobry charakter? Postać to ma być kryształ czy wystarczy nie robić psychopaty, który wszystko morduje? Bo co to za mmo bez scamerów, dzieciaków, oszustów i dziwaków.

11-11-2019, 12:41	#8
Lynx Lynx Reputacja: 1	Raczej nie aż tak hardkorowo jak kosa, lecz dalej coś w tym stylu XD. Na kumpla do kielicha to się nada XD

11-11-2019, 12:53	#10
Ranghar Reputacja: 1	Szukam grupki młodych postaci, trochę może nawet naiwnych o dobrym sercu i szlachetnych osobowościach. Dostatecznie zmotywowanych, by walczyć przez większość czasu na pierwszych liniach frontu, a w napotkanych questach dokonywać słusznych wyborów. Wystarczająco wrażliwych na świat, aby napotkane drastyczne sytuacje potrafiły nimi wstrząsnąć. Sesja trafi do działu horroru i planuje utrzymać w niej mroczniejsze klimaty wypełnione okazyjnymi przebłyskami nadzieji. Lecz nie interesuje mnie drużyna złożona z pijaków, internetowych trolli, szyderców, samobójców i morderców. Chcecie wrócić do reala bo macie tam dla kogo żyć, macie marzenia do spełnienia czy obowiązki, z których trzeba się wywiązać.