Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Rekrutacje do sesji RPG > Archiwum rekrutacji
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone.


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 08-11-2019, 02:21   #1
Kapitan Sci-Fi
 
Col Frost's Avatar
 
Reputacja: 1 Col Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputację
[autorski/storytelling] Dragon Ball Z

[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=2Na84La4wAg[/MEDIA]

Dobrze zbudowany mężczyzna o kruczoczarnych włosach, które sięgały mu aż do kolan, stał nad wielką dziurą w ziemi, przypominającą sporych rozmiarów lej po bombie, albo... krater. To zabawne, ale tym ostatnim właśnie była, choć na jej dnie zamiast resztek meteorytu można było ujrzeć dziwną białą kulę. Kula owa wydawała się nienaruszona, a jeśli się lepiej przyjrzeć, można było na jej powierzchni dostrzec niewielkie, okrągłe okienko.

Wokół panowała cisza, a raczej panowałaby gdyby nie przeraźliwy, niesamowicie głośny płacz dziecka, które mężczyzna trzymał za kołnierz niczym kota za futro na karku. Dziecko nie mogło mieć więcej niż 3-4 lata. Również miało czarne włosy, choć elegancko przystrzyżone. Jedynie niesforna grzywka sterczała ku górze. Było jednak w tym dziecku coś osobliwego. To dziecko miało... ogon.

Łzy spływały mu po policzkach, a z gardła wydobywał się wrzask. Mężczyzna stał spokojnie, ale w końcu miarka się przebrała:

- Zamkniesz się wreszcie, cholerny bachorze?! – nie wytrzymał.

Dziecko jednak wciąż płakało. Mężczyzna odwinął się wolną ręką i chlasnął je w twarz, aż to odleciało parę metrów i wylądowało w miękkiej trawie. Wreszcie nastała cisza, musiało stracić przytomność. Czarnowłosy poczuł przez chwilę coś w rodzaju wyrzutów sumienia, w końcu mały był jego bratankiem. Ręka powędrowała mu do skroni. Aktywował odpowiednią funkcję w skanerze i z lekką ulgą, do jakiej by się nie przyznał nawet przed samym sobą, stwierdził, że dziecko żyje. Jego wzrok spoczął teraz na niewielkim przedmiocie leżącym u jego stóp. Była to okrągła, czerwona czapka z przyczepioną do czubka pomarańczową, szklaną kulą. Mężczyzna kopnął czapkę z irytacją, a ta wpadła do krateru.

I wówczas skaner zapiszczał swym irytującym sygnałem, który jednak po długim koncercie w wykonaniu smarkacza był prawdziwą muzyką dla uszu czarnowłosego. Dwaj osobnicy zbliżali się szybko z południowego zachodu. Żaden z nich nie przedstawiał większej wartości bojowej, ich poziom siły był wręcz żałosny. To niemożliwe żeby próbował, pomyślał mężczyzna. Nie może być aż tak głupi.

Nie minęła więcej jak minuta, gdy jakieś dwadzieścia metrów od niego wylądowało dwóch mężczyzn. Jeden był zielonoskóry, na głowie miał coś w rodzaju turbana, a na ramionach zawieszoną pelerynę. Drugi... drugi był jego bratem.

- Jedno muszę ci przyznać, Kakarotto – powiedział mężczyzna. - Tchórzem nie jesteś. Szkoda tylko, że takim głupcem.


To niemożliwe! Nie mogli go pokonać! Tacy słabeusze nie mogli pokonać elitarnego wojownika!

Raditz czołgał się powoli w stronę statku. Jego umysł, choć tak bardzo starał się nie dopuszczać myśli o porażce, analizował to co się przed chwilą stało. Ten dureń, Kakarotto, chwycił go od tyłu i unieruchomił, a ten zielony wystrzelił jakąś potężną wiązkę energii ki, która przebiła obu braci na wylot. Szczęście, że nie przymierzył najlepiej. Czarnowłosy dostał w prawą pierś. Żył, ale ledwo. Musiał dostać się do kapsuły. Zielony padł ze zmęczenia, a zdrajca Kakarotto... zdechł jak nędzny pies, którym był.

Mężczyzna doczołgał się na samo dno krateru. Właz jego pojazdu otworzył się samoczynnie. Raditz chwycił krawędź kapsuły i podciągnął się. Zajęło mu to kilka minut, ale wreszcie usadowił się w fotelu. Ustawił kurs na Iuc, włączył system medyczny i stracił przytomność...


Piccolo z trudem podniósł się na nogi. Oddychał ciężko. Głowę miał całą mokrą od potu, a z kącika ust biegła strużka fioletowej krwi. Nie zdążył dobrze opanować tej techniki, ale musiał jej użyć, ten gość był zbyt silny. Ironią był fakt, że opracował ją by wykończyć Son Goku. Chociaż koniec końców faktycznie go wykończył. Spoglądał na nieruchome ciało z dziurą w piersi. To dziwne, ale jakoś nie odczuwał satysfakcji.

Nagle wyczuł zbliżającą się energię. To ten łysy kumpel Sona, jak mu tam było. Krillin, czy jakoś. I nie jest sam, ciągnie tu za sobą zgraję ich słabowitych kumpli. Piccolo wiedział, że musi działać szybko. Spojrzał na leżący w trawie drugi nieruchomy obiekt, o wiele mniejszy, choć tak podobny do martwego Sona. Wspomniał jak mały ocknął się w środku trwającej walki i widząc cierpiącego ojca, natarł na tego cholernego Raditza i... naprawdę porządnie go rąbnął. Energię jaką wówczas Piccolo poczuł... nigdy nie czuł czegoś tak potężnego. Chłopak ma w sobie naprawdę duży potencjał.

Ten cały Raditz może tu wkrótce wrócić i to z kumplami. Jeśli mają im się przeciwstawić, chłopak musi być do tego czasu przeszkolony. I to porządnie. Być może sam na siebie kręci bicz, ale najlepiej żeby to on był mistrzem smarkacza. Zresztą, jeśli dobrze pójdzie, chłopak może się okazać przydatny nie tylko w odparciu inwazji tych całych saiyan. Piccolo dźwignął niewielkie ciało z ziemi, a następnie wzniósł się powoli w powietrze i odleciał najszybciej jak potrafił.


Cześć. Witam wszystkich w mojej rekrutacji. Dawno niczego nie prowadziłem, a zatem przyszła pora na zmianę. Zacznę też od czegoś niezbyt ambitnego, jeśli pozwolicie.

Ci spośród Was, którzy nieco lepiej znają fabułę DBZ i przeczytali powyższy wstęp zapewne zdążyli zauważyć, że niezbyt pokrywa on się z wydarzeniami z mangi/anime. Jest to jednak celowy zabieg. Zapraszam Was bowiem do podróży po świecie Dragon Balla, lecz będzie to nieco inny świat. Mniej śmieszny, bardziej mroczny i z całą masą bohaterów reprezentujących przeróżne odcienie szarości. W skrócie wyrzucamy płytką fabułę oryginału, w jej miejsce wrzucamy postacie z nieco bardziej rozbudowanym profilem psychologicznym niż tylko chęć do podbijania/niszczenia świata lub jego bronienia, do tego mieszamy różne okresy czasowe serii, zostawiamy epickie bitwy i zobaczymy co z tego wyjdzie.

Czym różni się świat przedstawiony przeze mnie od tego stworzonego przez Akirę Toriyamę? Przede wszystkim jest bardziej spójny, ale tu nie o tym. Pierwsza, najważniejsza rzecz. Smocze Kule nie mają mocy wskrzeszania zmarłych. Jak ktoś kojfnie to, no cóż, kaplica. Dlatego powiedzcie "papa" Son Goku, jego więcej nie zobaczymy. Po drugie z powodu powyższego (i nie tylko) historia świata poszła w troszkę innym kierunku. Najważniejsze zmiany w porównaniu z oryginałem to:
1) Krillin nie zginął z rąk wysłanników Króla Piccolo
2) mistrz Roshi (czy jak kto woli Żółwi Pustelnik/Genialny Żółw) zginął walcząc z Królem Piccolo
3) Raditz przeżył walkę z Goku i Piccolo, po której uciekł - jego dalsze zamiary pozostają nieznane
4) Goku zginął w walce z Raditzem i już nie wróci
5) historia wielu postaci pobocznych znacznie się różni, ale nie będę tu tego opisywał, bo nie dotrwalibyście do końca posta
6) mówię stanowcze nie dla wszelkich postaci z zaświatów, odpowiedników bogów (oprócz Kamiego), podróży w czasie i mieszkańców innych wymiarów (z wyjątkiem demonów) - przynajmniej na razie; Dragon Ball Super nie oglądałem i korzystać z jego fabuły nie zamierzam

O czym będzie sesja? A to już zależy od Was, drodzy potencjalni gracze. W skrócie. Od walki z Raditzem upłynęło siedem lat. Piccolo, pod wpływem treningu z Gohanem, nieco się zmienił i uznał za celowe zawiązanie sojuszu z przyjaciółmi martwego już Goku, w celu ochrony Ziemi. Jednak poza tzw. Wojownikami Z, we wszechświecie aż roi się od przeróżnych frakcji, każda z nich ma swoje cele, swoich sojuszników i swoich wrogów. Do której z nich dołączycie, zależy tylko od Was.

Na starcie każdy z Was będzie szeregowym "żołnierzem" wybranej przez siebie frakcji, której celów zresztą nie znacie (nikt Wam jednak nie broni mieć swoich własnych). Samymi frakcjami steruję ja w oparciu o wymyślony przeze system, a więc w zasadzie decydują kości. Was czeka prawdziwa kariera w strukturach wybranej organizacji, być może nawet dostaniecie się na sam szczyt. Ale nikt Wam też nie broni zdradzić swego pracodawcy i podjąć pracy dla innego, gdy nadarzy się okazja, bądź założyć własne stronnictwo z własnymi celami. Wszystko w Waszych rękach.

A teraz czego oczekuję od Was. Potrzebuję albo graczy dla przynajmniej trzech frakcji, albo w przypadku mniejszej liczby chętnych, aby wszyscy podporządkowali się jednej organizacji. Dwie frakcje z graczami na pokładzie są dla mnie absolutnie niedopuszczalne.

Poza tym tworząc kartę postaci pamiętajcie, że nie istnieje (dla mnie) coś takiego jak za długa historia. Nie musicie się ograniczać, walcie od razu całą powieść, mnie to nie przeszkadza. Im więcej szczegółów tym lepiej. W każdym razie nie ograniczam Was co do długości takowej i to w żadną ze stron, chociaż jeśli napiszecie historię na pół strony A4 liczcie się z tym, że możecie nie być na szczycie listy przyjętych graczy. Chociaż czytywałem już historie na pół strony, które potrafiły mnie zainteresować, więc wszystko jest możliwe. Jakość ponad długość, to też ważne.

Ilu graczy przyjmę do sesji? Nie ograniczam się co do ich liczby, chociaż przyznaję, że raczej jestem zwolennikiem mniejszej grupy. Dla mnie idealną liczbą byłaby liczba trzech, ale ponieważ chcę mieć przynajmniej trzy frakcje na pokładzie, być może dopuszczę do korytka więcej osób. Będzie to w każdym razie zależało przede wszystkim od jakości nadesłanych KP.

Co jeszcze? Mechanika! Mechanika będzie bardzo prosta (mojego tak jakby autorstwa, a przez autorstwo mam na myśli, że zebrałem elementy różnych mechanik i połączyłem do kupy) i będzie dotyczyła jedynie walki. Wszelkie inne sprawy, powodzenia lub niepowodzenia z nimi związane będziecie zawdzięczać jedynie własnemu rozumowi (i mojej ocenie Waszych czynów). Ponadto zaznaczam, że kośćmi rzucał będę ja we własnym domowym zaciszu i jeśli możecie mieć problem z zaufaniem MG, że traktuje Was uczciwie, to lepiej darujcie sobie udział.

Prosty, sześcio-punktowy system znajdziecie pod poniższym linkiem:

https://docs.google.com/document/d/1...it?usp=sharing

Od razu zaznaczam, że google doc lub jakieś narzędzie mogące go zastąpić (np. discord) będzie niezbędne do rozgrywania walk między graczami. Ale do nich pewnie nie będzie dochodziło zbyt często. Do walk gracz vs NPC wystarczy nawet PW.

Wzór Karty Postaci, o jaką bym Was prosił:
1. Imię postaci
2. Avatar - szerokość 200 pikseli, styl anime, najlepiej kolorowe
3. Frakcja, do której należy postać
4. Rasa postaci
5. Cechy w oparciu o pkt. 1 zamieszczonego wyżej linku
6. Charakter postaci - wystarczy kilka zdań
7. Historia postaci

A teraz mała pomoc z mojej strony. Kopalnią wiedzy o świecie Dragon Balla jest niewątpliwie wiki, którą można znaleźć pod adresem: https://dragonball.fandom.com/wiki/Main_Page Zapewne można też odnaleźć jakiś jej polski odpowiednik, ale o wiele uboższy. Przypominam też, że rzeczywistość, w której będziemy grali nie do końca odpowiada tej z oryginału, więc w razie wątpliwości lepiej pytajcie mnie w tym wątku lub na PW.

I kilka linków do ściąg.

1) Dostępne frakcje - https://docs.google.com/document/d/1...it?usp=sharing
W każdej frakcji macie jej krótką historię, listę ważniejszych jej członków (choć już bez ich biogramów) i sugerowane rasy dla tej frakcji. Nie zabraniam wybierać innych ras, ale musiałoby to być podparte dobrą historią. Ponadto jeśli zauważycie napis "brak" przy jakimś rodzaju członków danej frakcji, znaczy że nie ma członków tego rodzaju. Jeśli jednak dany rodzaj został pominięty, znaczy że takowi są, ale nie zostali wymienieni. Np. przy androidach jest wyraźny "brak" w przywódcach, co znaczy, że takowych nie ma (tworzą one swoistą komunę), ale przy konatsianach w ogóle nie ma takiego punktu, co oznacza że przywódcy są, ale nigdy nie pojawili się w mandze/anime, więc ich tutaj nie umieściłem. Możecie nawet sami ich wymyślić, jeśli macie ochotę.

2) Kalendarium - https://docs.google.com/document/d/1...it?usp=sharing
W historiach poszczególnych frakcji macie wersje historii jakie znają ich członkowie. W kalendarium jest to przedstawione tak jak się naprawdę odbyło. Na przykład saiyanie i poddani króla Colda nie wiedzą, że planetę Vegeta zniszczył Frieza. Dlatego brak o tym informacji w dokumencie o frakcjach, ale w kalendarium jest to wyraźnie zaznaczone.

3) Planety - https://docs.google.com/document/d/1...it?usp=sharing
Spis planet z krótką notą na temat każdej z nich. Nie muszą to jednak być jedyne planety w grze. Śmiało możecie tworzyć własne.

4) Rasy - https://docs.google.com/document/d/1...it?usp=sharing
To już tak tylko w ramach podsumowania - zwykły spis najpopularniejszych ras z obrazkami. Poza wyglądem niczego z niego nie wyniesiecie. Oczywiście możecie wybierać rasy spoza tej listy, a nawet tworzyć własne. Niektóre nazwy ras wymyśliłem sam na potrzeby sesji, w nawiasach znajdziecie nazwy pod jakimi należy szukać w wiki, do której link podałem wyżej.

I to chyba tyle. Aha, obowiązuje nazewnictwo z podlinkowanej wikipedii, także żadnych Songo, Szatanów Serduszków czy Komórczaków, proszę.

Wstępny termin końcowy rekrutacji ustalam na 25 listopada, ale rezerwuję sobie prawo, by go przesunąć (tylko do przodu).

Gdybyście w notatkach, którymi się z Wami dzielę, znaleźli jakiś błąd lub niekonsekwencję, piszcie o tym natychmiast, najlepiej w tym temacie żeby inni też zwrócili na to uwagę.

Dziękuję, że dotarliście do tego miejsca. Mam nadzieję, że Was zainteresowałem. Powodzenia w pisaniu kart i do zobaczenia w sesji.
 
__________________
Edge Allcax, Franek Adamski, Fowler
To co myśli moja postać nie musi pokrywać się z tym co myślę ja - Col

Col Frost jest offline  
Stary 08-11-2019, 09:44   #2
 
Mike's Avatar
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Piszę się, jeszcze nie wiem kim.Choć zmartwiłeś mnie tą długością historii :P
 
Mike jest offline  
Stary 08-11-2019, 10:19   #3
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Cytat:
3) Raditz przeżył walkę z Goku i Piccolo, po której uciekł - jego dalsze zamiary pozostają nieznane
Może coś takiego? https://www.youtube.com/playlist?lis...C84Hh1obBMtYxM

Cytat:
6) mówię stanowcze nie dla wszelkich postaci z zaświatów, odpowiedników bogów (oprócz Kamiego), podróży w czasie i mieszkańców innych wymiarów (z wyjątkiem demonów) - przynajmniej na razie; Dragon Ball Super nie oglądałem i korzystać z jego fabuły nie zamierzam
Patrząc po tej rekrutacji to lepiej nie oglądaj bo oceniając twój gust po tej rekrutacji tz. wyciągając z niej wnioski co do tego co nie podoba ci się w serii Super jest dokładnie tym co ci się nie podoba. Mnóstwo slapsticku Toryamy który came back with a vengence z DB i jeszcze mniej konsekwencji które są rozwiązywane przez JESZCZE WIĘKSZE I POTĘŻNIEJSZE smocze kulę :P

Co do sesji jestem zainteresowany ale muszę przemyśleć postać nie wiem czy zagram bo mam sporo zaległości w sesjach w których już gram i nie wiem czy wymyślę coś ciekawego. Pomysł ciekawy w każdym razie
 
Brilchan jest offline  
Stary 08-11-2019, 13:41   #4
Kapitan Sci-Fi
 
Col Frost's Avatar
 
Reputacja: 1 Col Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Mike Zobacz post
Piszę się, jeszcze nie wiem kim.Choć zmartwiłeś mnie tą długością historii :P
Oj tam, oj tam, pisz jak Ci pasuje. Najwyżej się nie dostaniesz

Cytat:
Napisał Brilchan Zobacz post
Kto wie, kto wie. Znaczy ja wiem. Ale nie powiem. W każdym razie nie będzie tu postaci dobrych czy złych. Charakter i motywacja wielu, jeśli nie wszystkich, bohaterów będą zmienione w porównaniu z oryginałem. Wiele też będzie zależało od kontekstu. Np. dla Gohana taki Raditz będzie jednoznacznie zły, bo przyczynił się do śmierci jego ojca, ale już dla Vegety może być lojalnym i przydatnym podwładnym.

Cytat:
Napisał Brilchan Zobacz post
Patrząc po tej rekrutacji to lepiej nie oglądaj bo oceniając twój gust po tej rekrutacji tz. wyciągając z niej wnioski co do tego co nie podoba ci się w serii Super jest dokładnie tym co ci się nie podoba. Mnóstwo slapsticku Toryamy który came back with a vengence z DB i jeszcze mniej konsekwencji które są rozwiązywane przez JESZCZE WIĘKSZE I POTĘŻNIEJSZE smocze kulę :P
Wiem, trochę o tym czytałem. To nie jest też tak, że ja coś lubię bądź czegoś nie lubię. Do Dragon Balla mam ogromny sentyment z dzieciństwa, ale raczej trudno się tej produkcji obronić w pewnych elementach. Nie ma ambitnej fabuły? Ano nie ma, ale nigdy nie miał mieć. Czy mi to przeszkadza? O dziwo nie, parę lat temu obejrzałem sobie DB Kai i zrobiłem to z przyjemnością. W ramach przygotowywania tej sesji obejrzałem wszystkie kinówki DBZ, część mi się nawet spodobała, zwłaszcza te późniejsze. Ale nie chciałbym prowadzić sesji z tak spłyconą fabułą, bo równie dobrze mógłbym ją ograniczyć do samej walki, Wasze postacie mogłyby się nazywać "Fighter 1", "Fighter 2" i walczyć po kolei z fighterami do nr 99 włącznie. Nie o to chodzi

Cytat:
Napisał Brilchan Zobacz post
Co do sesji jestem zainteresowany ale muszę przemyśleć postać nie wiem czy zagram bo mam sporo zaległości w sesjach w których już gram i nie wiem czy wymyślę coś ciekawego. Pomysł ciekawy w każdym razie
Spoko, czasu do namysłu jest sporo, a nie wykluczam wydłużenia czasu rekrutacji, nawet na prośbę ewentualnych chętnych. Także przemyśl sprawę, a w razie pytań wal śmiało, chętnie odpowiem na wszystkie (o ile będę potrafił).
 
__________________
Edge Allcax, Franek Adamski, Fowler
To co myśli moja postać nie musi pokrywać się z tym co myślę ja - Col

Col Frost jest offline  
Stary 10-11-2019, 21:40   #5
 
Mike's Avatar
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Kierowniku, rozumiem, że wszyscy już umieją latać?

Jak bardzo taki szeregowy członek danej organizacji jest mocniejszy od zwykłego człowieka? Bo żeby nie okazało się, że tak jak w dnd na 1 poziomie Wtedy nie ma o czym historii pisać
 
Mike jest offline  
Stary 10-11-2019, 21:41   #6
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację
Hm, kusi mnie by zagrać Sayainem lojalnym wobec Vegety, mam do tego anime nostalgię. Nie jestem tylko pewien czy dam radę czasowo...
 
Lord Melkor jest offline  
Stary 10-11-2019, 22:53   #7
Kapitan Sci-Fi
 
Col Frost's Avatar
 
Reputacja: 1 Col Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Mike Zobacz post
Kierowniku, rozumiem, że wszyscy już umieją latać?
Tak, umieją. Kinto, Latający Nimbus lub, jak to było na RTL7, Magiczna Chmurka nie będą potrzebne. No chyba, że ktoś będzie chciał stworzyć nielatającą postać. Bronił nie będę.

Cytat:
Napisał Mike Zobacz post
Jak bardzo taki szeregowy członek danej organizacji jest mocniejszy od zwykłego człowieka? Bo żeby nie okazało się, że tak jak w dnd na 1 poziomie Wtedy nie ma o czym historii pisać
Bardzo dobre pytanie, zwłaszcza że zapomniałem o tym napisać. Nie odpowiem na to pytanie wprost, poza stwierdzeniem, że nasi bohaterowie będą znacznie silniejsi od przeciętnego człowieka/kosmity. A nieco rozwijając temat, powiem tak:

Poziom wszystkich postaci w grze zostanie wyrównany. Nie będzie tak, że poziom siły androidów będzie znacznie większy od Friezy, który będzie znacznie silniejszy od Ginyu Force, którzy będą znacznie silniejsi od saiyan Vegety itd. Generalnie każdy będzie w stanie pokonać każdego. Może nawet Yamcha wygra jakąś walkę, kto wie? Oczywiście bossowie i ważniejsze postacie dostaną jakieś bonusy do mechaniki, ale nie takie by całkowicie uniemożliwić wygranie z nimi nawet początkującej postaci (przy sporym szczęściu w kościach).

Cytat:
Napisał Lord Melkor Zobacz post
Hm, kusi mnie by zagrać Sayainem lojalnym wobec Vegety, mam do tego anime nostalgię. Nie jestem tylko pewien czy dam radę czasowo...
Na czas nic nie poradzę. W podjęciu wyboru mogę jedynie pomóc zaznaczając, że będę próbował utrzymać tempo sesji na poziomie przynajmniej jednego odpisu tygodniowo (pewnie będzie to coś w stylu 5 dni dla graczy, 2 dla MG lub 6-1). I nauczony doświadczeniem z mojej ostatniej sesji, tym razem będę pilnował tego terminu. Jeśli uznasz, że te warunki Ci odpowiadają, serdecznie zapraszam. Jeśli nie, szkoda, ale zawsze możesz spróbować dołączyć już w trakcie sesji (o ile w ogóle wystartuje, bo w chętnych na razie przebierać nie mogę ), do czego również zachęcam.
 
__________________
Edge Allcax, Franek Adamski, Fowler
To co myśli moja postać nie musi pokrywać się z tym co myślę ja - Col

Col Frost jest offline  
Stary 10-11-2019, 23:13   #8
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację
Dzięki za info, a jak w kwestii używania google doca?
 
Lord Melkor jest offline  
Stary 10-11-2019, 23:31   #9
 
Mike's Avatar
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Ok, czyli podsumowując. Jedynka w cechach to i tak jest powyżej poziomu zwykłych ludzi/kosmitów.

Skoro nie ma za dużo chętnych, może wybierzmy jedno stronnictwo dla wszystkich? Łatwiej będzie o współpracę.
W takim wypadku stawiał bym na obrońców ziemi.
 
Mike jest offline  
Stary 10-11-2019, 23:42   #10
Kapitan Sci-Fi
 
Col Frost's Avatar
 
Reputacja: 1 Col Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Lord Melkor Zobacz post
Dzięki za info, a jak w kwestii używania google doca?
Nie będę tego wymagał, a jeśli gracze będą chcieli układać między sobą (lub nawet ze mną) dialogi, im pozostawię wybór narzędzia. Aczkolwiek do walki będziemy już potrzebowali jakiegoś komunikatora. Może to być Discord, może Skype, może archaiczne gg, a może tę rolę spełniać także gd. Zasadniczo wystarczy nawet PW czy temat z komentarzami (choć tego ostatniego wolałbym uniknąć). To mogę dostosować indywidualnie pod preferencje każdego gracza. Wyjątkiem byłaby jedynie sytuacja, w której dochodzi do walki dwóch lub więcej graczy (wszystko jedno czy walczących przeciwko sobie czy po tej samej stronie). Wówczas trzeba będzie ustalić jakim narzędziem będziemy się posługiwać.

Cytat:
Napisał Mike Zobacz post
Ok, czyli podsumowując. Jedynka w cechach to i tak jest powyżej poziomu zwykłych ludzi/kosmitów.
Yup. Zwykły człowiek będzie pewnie gdzieś na poziomie 0,01, a może nawet mniej. Z kolei w przypadku energii ki 0
 
__________________
Edge Allcax, Franek Adamski, Fowler
To co myśli moja postać nie musi pokrywać się z tym co myślę ja - Col

Col Frost jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:56.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172