Myślę, że to dobry pomysł, pewnie wiele osób jeszcze nie zauważyło jeszcze rekrutacji :mrgreen:

Jeśli byśmy grali na 10 osób to musiałabym zmodyfikować umiejetność Samary

Ps: Feniu zrezygnował z gry

Zgłaszam sięęę! Jeśli jeszcze można xD

NIE MOŻNA! D:
ale cię zapiszę.


Zgłoszenia:

1. sunelica - Ted Bundy
2. Adr - Boris Balkan
3. hen_cerbin -
4. Lord Melkor -
5. pi0t - Jakiś kot (nie podał imienia)
6. Okaryna - Maksym Maksymowicz Isajew
7. Wisienki - Bebok
8. Invicta - Duke Nukem
9. Lynx Lynx - Sir Daniel Fortesque
10. Ril - Strażnik krypty

Kurczę Felek! D:
To jak będzie miejscówka (:'D) to zapodaję kartę:

Nazwisko operacyjne: Maksym Maksymowicz Isajew
Pseudonim: Max Otto von Stirlitz

Opis: Isajew to Rosjanin, Bohater Związku Radzieckiego, pułkownik - wcielił się w rolę Niemca Stirlitza. W czasie II wojny światowej jako radziecki szpieg w randze SS-Standartenführera pracuje w Głównym Urzędzie Bezpieczeństwa Rzeszy. Stirlitz ze wszystkich opresji wychodzi bez szwanku.

edit: Daj Losie, aby nikt mnie nie zabił za jego outfit XD

Cześć, mamo! :C):

Jeśli by się dało, to ja też. Nie mam pomysłu na nic nowego, to może znowu "krypciak"?

Strażnik krypty
Wita widzów, popisuje się czarnym humorem, odgrywa krótkie skecze związane z treścią odcinka, a następnie otwiera księgę zawierającą opowieść. Główni bohaterowie są na ogół złymi ludźmi lub znaleźli się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwej porze, ewentualnie chcieli tylko zarobić. Spotykają na swojej drodze psychopatów lub siły nadprzyrodzone, giną w tragicznych, często makabrycznych okolicznościach. Po części głównej widz znów spotyka się ze strażnikiem krypty sardonicznie podsumowującym wszystko.

Cześć bombelku. Dostajesz ode mnie 10 numerek.


Zbieram do 15, najwyżej pozapraszam jeszcze ludzi z zewnątrz, który lubują się i znają w mafiach forumowych, bo długie boje razem (i osobno) toczyliśmy :P

No, przy tylu postaciach niezależnych może być zabawnie;), np Mafia i seryjny mogą się wzajemnie wykończyć.

Mafii nie bardzo się opłaca zlinczować seryjnego, bo ten daje im dodatkowego killa kadego dnia. Fakt, że może trafić na członka mafii, ale na początku gry jest na to mniejsza szansa (pamiętam jak Aveane wyliczał ile procent szansy jest na to, że SK akurat trafi mafioze i była to matematycznie bardzo mała szansa procentowa... Następnej fazy dnia już się nie obudził xD )

Ja za to pamiętam jak pierwszej nocy trafiłem w SK, pechowy początek dla mafii.
A Karen Page nie chciała przyjść na drinka. :P