[Pathfinder] Rise of the Runelords (18+)

[Shiv]

Nadmorskie miasto Sandpoint było największym, bo liczącym ponad tysiąc mieszkańców, tego typu skupiskiem ludzkim na Utraconym Wybrzeżu. Chociaż znajdowało się zaledwie około trzydziestu mil na północny wschód od Magnimaru i technicznie było pod jego rządami, Sandpoint zdołał zachować sporą część niezależności. Najbardziej uderzającą cechą miasta była zrujnowana, starożytna wieża, która rozciągała się wysoko nad klifami wybrzeża, przypominając mieszkańcom i podróżnym starożytne imperium Thassilon, które istniało tu na wieki przed liczącym zaledwie czterdzieści dwa lata Sandpoint.

Im bliżej miasta znajduje się wędrowiec, tym ślady cywilizacji stają się wyraźniejsze. Grunty uprawne na odległych wrzosowiskach i w dolinach, statki rybackie niesione na niebiesko-zielonych falach Zatoki Varysyjskiej, lepiej utrzymane drogi, mosty zamiast brodów. Samo miasto, ukryte za wapiennymi wzniesieniami znanymi jako Diabelski Talerz, można dostrzec na końcu, pośród łuku skał i zalesionych wzgórz. W końcu, mijając ostatni zakręt, oczom podróżnika ukazują się dymiące kominy i tętniące życiem ulice, witające podróżnika z otwartymi ramionami, obietnicą ciepłej strawy i miękkich łóżek. Przyjemny widok, zwłaszcza po dniach spędzonych na wędrówce przez puste Utracone Wybrzeże.

Od południa można dostać się do miasta drewnianym mostem, od północy bramą umieszczoną w niewysokim murze. Zwykle pilnuje jej jeden lub dwóch strażników. Most jest niestrzeżony, gdyż oprócz rzadkich ataków niewielkich grup goblinów, okolica jest całkiem bezpieczna. Zarówno na moście, jak i przy strażnicy w północnej części, ustawiono lustro, oraz znaki. Oba zawierają to samo przesłanie: "Witamy w Sandpoint! Proszę zatrzymaj się, aby spojrzeć na siebie, tak jak my widzimy ciebie!"

W ostatnich dniach do miasta ściągało więcej podróżnych, niż zwykle. Wiązało się to z pierwszym dniem jesieni, kiedy to miał się odbyć Festiwal Swallowtail, organizowany rokrocznie ku czci bogini Desny. W tym roku miał być jeszcze bardziej wyjątkowy, gdyż właśnie w tym czasie zaplanowano konsekrację nowej katedry w Sandpoint, z której mieszkańcy byli bardzo dumni.

Cześć!

Ostatnio w ręce wpadła mi kampania Rise of the Runelords od Paizo, tyle że w wydaniu Anniversary Edition, czyli wersja poprawiona i ulepszona względem oryginału z 2007 roku. W związku z tym chciałbym spróbować poprowadzić ją tutaj, jeśli oczywiście znajdą się chętni. Sindarin w swojej "Inwazji..." pokazuje, że da się prowadzić długie kampanie na forum, więc czemu by nie spróbować. Zwłaszcza, że mam czas i chęci.

RotR to najlepsza kampania od Paizo, a zakres tego, co dzieje się w sześciu tomach jest imponujący. Nie spoilerując zbytnio, napiszę tylko, że przyjdzie wam szwendać się po ponurych świątyniach, nawiedzonej rezydencji, badać morderstwa w stylu Kuby Rozpruwacza, czy walczyć z gigantem i smokiem. A to tylko urywek tego, co się dzieje w kampanii. To epicka przygoda fantasy, które pokazuje, co naprawdę ma do zaoferowania Pathfinder.

Co do fabuły, akcja zaczyna się 22 dnia miesiąca Rova 4707 roku AR a wasi bohaterowie przybywają do Sandpoint na Festiwal Swallowtail i tutaj sobie zaczniemy. Przejdźmy więc do mięska, czyli jak to będzie wyglądać.

TWORZENIE POSTACI

Poziom: 1 (przewidywany rozwój do 17-18)
Atrybuty: Point buy 20 punktów (Kalkulator)
Dozwolone materiały: tylko z tego SRD
Rasy: Core i Featured, na inne potrzebna moja zgoda.
Klasy: Core, Base, Hybrid. Inne klasy oraz materiały 3rd Party dopuszczam po konsultacji.
Archetypy: dozwolone.
Charakter postaci: zabronione są postaci złe.
Traits: 2 traity plus 1, jeśli ktoś zdecyduje się na drawback.
Format KP: Myth-Weavers, przyjmę też w innych formatach, jeśli mechanika będzie pełna i czytelna.
Mechanika: Większość rzutów będzie jawna, za pomocą Kostnicy. Swoje będziecie mogli wykonywać sami - wedle preferencji. Planuję korzystać z pełnej mechaniki, chociaż dla dobra opowieści mogę nie rzucać na wszystko. Walki będą rozgrywane mechanicznie w 100% i prowadzone na g-docu.
Historia: Z racji tego, że zaczynacie na pierwszym poziomie, nie oczekuję długiej historii - kilka zdań wystarczy, wraz z opisem charakteru postaci. Nie rozpisywać się.
Złoto na ekwipunek: uśrednione dla Waszej klasy + 20gp bonusu od MG.
Awatary: w klimacie fantasy, 200 pikseli szerokości na 260 wysokości.
Gramy z Hero Points, bez Background Skills.

TECHNIKALIA

Styl gry: na forum, doc tylko do walk.
Długość postów: bez jednolinijkowców, kilka zdań przynajmniej. Nie wymagam i nie oczekuję esejów, niech każdy pisze ile może w danej chwili wykrzesać z odpisu MG. Generalnie jednak krótko.
Tempo gry: Szybkie. 2 dni na odpis graczy, 1 dzień dla MG. Kampania jest długa, więc trzeba narzucić szybsze tempo. Przewidziana była bardziej do gry przy stole, jednakże przy aktywnej grze na forum jest jak najbardziej wykonalna. Kto wie, że nie da rady, nie powinien się zgłaszać. Pewną inspiracją jest sesja Kleberna z szybkimi odpisami, jednak u mnie posty będą musiały być ciut dłuższe, dlatego dwa dni na odpis, a nie kilka odpisów dziennie.
Ilość graczy: 4-5.
Koniec rekrutacji: 28.01.2020

Karty proszę przysyłać tylko na PW. Jeśli o czymś zapomniałem napisać, albo coś jest niejasne, pytajcie

Pozdrawiam i czekam na zgłoszenia!

KANDYDACI:

1. Corris, human, sorcerer (Kerm)
2. Dresden, elf, investigator (psionik)
3. Lena, human, sorceress (Pan Elf)
4. Alleus Srebrny Wicher, sylph, summoner (Brilchan)
5. Valanir, half elf, paladin (Ayoze)
6. Sara, aasimar, bard (Rozyczka)
7. Płomień, tiefling, monk (shewa92)
8. Markas Carter, human, rogue (Morfik)
9. Erik, ifrit, barbarian (Raist2)
10. Nibra, half orc, inquisitor (Umbree)

[Kerm]

Spróbuję

[Asderuki]

Miałam kiedyś zagrać w tę sesję, ale mi się MG wykruszył na samym początku.
Tempo odrobinę mnie straszy, ale głównie dlatego, że wolę tak pisać dockowo niż forumowo. Jakoś najnaturalniejsze to dla mnie.

Zastanowię się porządnie, bo moje własne plany utrudniają mi dołączyć do kolejnej sesji ;<

No i muszę się pochwalić, że sama prowadzę już trzy letnią sesję na forum tylko nie jest ona w ddku XD (nie ma tak, autoreklama musi być!)

[Ayoze]

Tez się zgłaszam, będzie jakaś postać walcząca albo na pierwsza linie albo dystansowo.

[Raist2]

Bierę to pod uwagię. Mam ostatnio dużą chętkę na fantasy

[Pan Elf]

Chętnie, ale tempo zabójcze, dlatego mocno się zastanowię.

[Demogorgon]

Mogę być zainteresowany, myślałem o Arcaniście.

[Shiv]

Fajny odzew, nie spodziewałem się Zapraszam wszystkich, co do tempa odpisu, myślę, że każdy znajdzie z kwadrans w ciągu dnia, żeby napisać kilka zdań przemyśleń postaci i jej działanie. Tempo musi być takie, jeśli nie chcemy się ślimaczyć z kampanią przez kilka kolejnych lat (a i tak długo to potrwa) A nawet pisząc krótkie posty, można odgrywać postać i ją pokazywać. Zresztą, jak ktoś będzie miał czas, może pisać i na stronę A4, nie zabraniam

[Phil]

Sama kampania brzmi ciekawie, idę sobie o niej poczytać. Tempo mnie nie odstrasza. Ale mam problem z tym, że w naszych dwóch wspólnych sesjach napisałeś jako gracz i MG mniej niż 5 postów. Teraz porywasz się na coś naprawdę długiego, jak rozumiem. Jakie są szanse na zakończenie choć pierwszej części?

[Shiv]

Napisał Phil

Jakie są szanse na zakończenie choć pierwszej części?

Bardzo duże, o ile życie w którymś momencie nie zaatakuje (tego nigdy nie wiemy do końca). Będę się starał zakończyć choćby Burnt Offerings, a potem się zobaczy, jeśli będziemy wszyscy mieć czas i chęci. Gram teraz we "Władcę Zimy" i "W Kajdanach" i jak widzisz nie wykruszyłem się oraz ani razu nie odpuściłem żadnej tury.