abishai

Strach. Egzystencjalny lęk. Było to… nowe doświadczenie. Intrygujące.
Niemniej to właśnie odczuwał. Gdyby był śmiertelnikiem z pewnością by panikował. Niemniej nie był nim. Niemniej owo dziwne doznanie którego nie spodziewał się nigdy zaznać. A może po prostu zapomniał, że kiedykolwiek czuł strach?
Możliwe. Ostatnio miał problemy z pamięcią. Wiedział jednak że akurat sklerozą nie musi w tej chwili przejmować. Po pierwsze dlatego, że nie wiedział czym jest ta skleroza i czemu ma się nią przejmować. A po drugie… jego zmartwienia były bardziej powiązane z jego egzystencją. I jej nieuchronnym końcem. O ile oczywiście nie podejmie ryzyka i nie poświęci części swoich sił życiowych na wezwanie pomocy. Oby się udało… bo drugiej szansy mieć nie będzie.


Był szanowanym członkiem społeczności. Był bohaterem. Uratował wiele razy królestwo przed zgubą. Czy z ręki starego nekromanty, czy to z łap czerwonego smoka czy też od sztyletów zabójców nasłanych przez ambintego arystokratę. Jego miecz przelał wiele krwi, ale zawsze w słusznych sprawach. Przeszukał wiele podziemi odnajdując zapomniane artefakty i przynosząc wieczny spokój ich mieszkańców.
Był herosem o którym śpiewano w pieśniach.
Dorobił się własnego zamku, tytułu szlacheckiego i ziem… i wrogów który drżeli na jego imię.
Ale coś po drodze utracił. Wyzwanie.
Ostatnio walki stawały się łatwe. Ostatnio nie czuł już zagrożenia. Ostatnio bardziej litościwie kończył życia innych niż walczył o swoje. Ba, często nie musiał nawet walczyć. Na sam dźwięk jego imienia wrogowie pierzchali. Z początku go to irytowało. Potem… nawet było lepiej, że uciekali. Szkoda było jego czasu na takie zabijanie.
Czuł frustrację… choć miał wszystko co chciał. Bogactwo, sławę, splendor i potęgę to…
Nie czuł się jeszcze dość stary i zmęczony, by odwiesić miecz i cieszyć się swoim uczciwie zapracowanym statusem herosa. Nie czas było na zamieszkanie w zamku na stałe i grzanie się przy ogniu wsłuchując się w ballady o swoich dawnych czynach. Nie chciał jeszcze skupić się na wspominaniu przeszłych. Chciał tworzyć kolejne.


Drzwi pojawiły się znienacka. Po prostu pojawiły się w ścianie zamkowej. Magiczne i przeznaczone tylko dla niego. Nie wiedział co jest za nimi, ale z pewnością był także zew przygody. Same drzwi zdawały się bowiem wabić jego umysł prośbą o pomoc i obietnicą nagrody. On sam skarbów nie potrzebował… natomiast szukał okazji do sprawdzenia się.
Nic więc dziwnego, że przekroczył drzwi.
Nie on jeden, aczkolwiek każdy z własnego powodu.

Tyle fabularki… a teraz konkrety.
Co się za tym wstępem kryje?


Statek.
Magiczny okręt gdzieś w Wielkim Kręgu Planów. Okręt którego zbadanie będzie częścią przygody, a reszta… reszta będzie zależeć od graczy. Od tego ile wątków odkryją, za którymi tropami pójdą. Od ambicji ich postaci. Od ich planów.
Wielkie Koło Planów to olbrzymia mozaika światów.

No i bohaterowie którzy będą go badać. Będą herosami lub awanturnikami. Będą jednakże sławni. To o nich bardowie układają pierśni, to nad ich wyczynami debatują ludzie w tawernach.

Świat: Zaczynamy na D&Dkowym Kole Planów, bo po pierwsze jest ciekawe a po drugie mam materiały (od groma materiałów) na ten temat, ale potem będzie już skakanie od świata do świata przez różne uniwersa. Niekoniecznie na samym Kole


Fabularne wymagania:
Po pierwsze należy określić świat z którego pochodzą. Jeśli autorski, to trzeba go opisać. Ogólne reguły rządzące światem, poziom zaawansowania technologicznego i magicznego, rasy… takie ogólne światotworzenie.
Jeśli świat nie będzie autorski, to wybór jest spomiędzy światów tworzonych pod pathfindera, d&d, ba nawet innych światów istniejących w grach lub w literaturze, ale wtedy należy brać pod uwagę ich specyfikę przy wyborze klasy jak i doborze ekwipunku.
Wolałbym postacie ze światów sięgających zaawansowaniem technologicznym do renesansu/baroku… i raczej niechętnie będę patrzył na postacie SCI FI.
Po drugie… Same postacie są kimś ważnym w swoich światach. Może nie głównymi graczami, ale już nie pionkami. Znani bohaterowie, może władcy pomniejszych marchii, mistrzowie wiedzy oblegani przez uczniów, słynni złodzieje lub złoczyńcy.
To powinien… zawierać opis postaci.
Wreszcie motywacja do opuszczenia swojego rodzimego świata. Na 13 postacie mogą bez problemu znaleźć sposób powrotu do domu. A wrota nie są przymusem, więc wasze postacie muszą mieć powód by zostawić za sobą dom i wyruszyć w nieznane. I ten powód należy wyłuszczyć.
Należy więc opisać:
Świat. (w przypadku już istniejącego w literaturze/grach wystarczy nazwa)
Postać.
Motywacja.


Mechanicznie:

https://www.d20pfsrd.com/ aczkolwiek jeśli jest się początkującym w tym systemie to polecam raczej korzystanie z Pathfinder Roleplaying Game Reference Document z uwagi na to że jest to bardziej bazowa wersja i przez to nie utonie się w multum dostępnych opcji. Ponadto z uwagi na to że pathfinder jest oparty mocno na d20 to można też korzystać z materiałów tworzonych dla d&d 3.5 (atutów, czarów, przedmiotów, klas prestiżowych) jeśli nie będzie ich odpowiedników w pathfinderze.

Karta KOMPLETNIE wypełniona w MythWeavers lub Google. doc
Rasa Dowolna acz… bierzemy pod uwagę Race Points, za maksimum przyjmuję 11 Race Points więc jeśli rasa postaci będzie miała 13 to poziom postaci zmniejszy się o 2 do 11-stego. I nie ma bonusów za rasę z mniejszym Race Points niż 11… to w końcu takie orientacyjne porównywanie mocy rasy niż matematyka. Race Points są w ostatniej kolumnie tabelki na samy dole strony.
Jeśli wybierze rasę/gatunek nie wymieniony na tej stronie, to cóż ... zawsze można się dogadać.

Poziom 13. Awanse będą miały miejsce, czas na tworzenie przedmiotów magicznych się również znajdzie.

Darmowo jest: 1 Trait dowolny i 1 Trait z Rasy lub Regionu lub Rodowy. Opcjonalnie można wziąć 1 Drawback i zyskać kolejny dowolny Trait.

Charakter dowolny, byle potrafił współpracować w grupie. Maniakalnym CE zabójcom dziękujemy XD, ale nie przyjmujemy.

Punkty wytrzymałości (pw), podam wam przy rozpoczęciu gry.

Atrybuty: 25 punkty do wydania w/g kalkulatorka + 3 punkty "poza nim" za 4, 8 i 12 poziom.

Pathfinder RPG Ability Score Calculator


Skoro 13 level to na starcie 140 000 gp na ekwipunek.

Z innych spraw. Google.doc będzie i pewnie będzie używany często. Terminy odpisu to 7 dni dla graczy i 2 dni dla mnie. Gra nie będzie storylinią na szynach, więc postacie winny mieć własne cele i inicjatywę. Będą główne wątki, ale cóż… nie będę was ciągnął do ich wykonania za nosy. Czas na tworzenie postaci jest dooo… 25 V, a ilość miejsc z 6-7 maks, optymalnie 5-6.
To chyba wszystko. Teraz czekam na pytania i… karty.

 

__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.

Johan Watherman

Abi wie, iż ostrzyłem sobie kły na tą sesję... zatem tutaj tylko się zapowiem. Skondensowana wściekłość w postaci wiecznie wkur... wkurzonego niziołka bloodragera naciąga

 

__________________
Otium sine litteris mors est et hominis vivi sepultura.

Kerm

Ja również się zgłaszam
Człowiek, sorcerer.

 

Buka

To ja też! Ja też!

Półelfia Druidka, dosyć dzika, nieokrzesana, dosyć prymitywna i...niezbyt bystra xPPP

 

__________________
"Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD

Draugdin

Brzmi kusząco, choć dużo pracy na kartą postaci na tym poziomie. Jednak z drugiej strony... Naprawdę brzmi kusząco.
Wstępnie się zgłaszam.

 

__________________
There can be only One Draugdin!

We're fools to make war on our brothers in arms.

Sindarin

Ja także się wstępnie zgłoszę, pomysłów na postać mam kilka, więc muszę jeszcze dopasować
Czy zezwalasz na atut Leadership? I czy postacie mające możliwość tworzenia magicznych przedmiotów mogą mieć je taniej?

 

Wila

Jeśli przebrnę przez mechanikę to będziesz mieć również moją kartę.

 

__________________
To nie ja, to moja postać.

abishai

Tak. Jak najbardziej ALE... przez wrota przechodzą pojedyncze postacie. Czarodzieje mogą zabrać chowańca, druidzi przemycić zwierzaka, ale świta uzyskana z Leadership odpada. Za to z czasem będzie można sobie świtę zrekrutować na miejscu swoją charyzmą i ideą za którą pójdą. Leadership wymaga wszak charyzmy i umiejętności przyciągania "ludzi" ku swojej sprawie.

Nope. Po pierwsze nie chcę do sprawdzania kart dorzucić sobie sprawdzania czy dana postać dany przedmiot kupiła, czy też zrobiła, a jeśli tak to czy była w stanie go zrobić. Po drugie nie chcę by ten atut był tylko wymówką dla tańszego początkowego ekwipunku i potem nie używany w ogóle podczas sesji.

 

__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.

shewa92

Pójdzie pewnie też karta ode mnie

 

Asmodian

Spróbuję podłubać. PF to dla mnie coś w rodzaju dziewiczego pola. 13 level mechaniki to jak czarna magia, więc zrobię... Wizarda.

 

__________________
Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est