Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Rekrutacje do sesji RPG > Archiwum rekrutacji
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone.


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 20-09-2020, 19:15   #1
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
[ABM 1ed] Góra Szeptów

GÓRA SZEPTÓW

Góra Szeptów od początku swego istnienia była miejscem owianym skrzętną tajemnicą, strzeżonym pilnie sekretem sprzed wieków. Stworzona dzięki wytężonej pracy błyskotliwych umysłów, pocięta podziemnymi korytarzami ukrytymi przed oczami zewnętrzniaków, miała stanowić jeden z pierwszych bastionów stojących na drodze czerwonej zarazie - czymkolwiek owa wzmiankowana w opowieściach choroba nie była. Pierwsi mieszkańcy Góry Szeptów byli ludźmi posiadającymi niezwykłe talenty i korzystającymi z równie niezwykłych instrumentów, na swój sposób niebywale potężnymi, przede wszystkim zaś w pełni zdrowymi i nieskalanymi piętnem genetycznych wad. Kiedy przez świat przetoczyło się piekło Karmazynowego Zmierzchu, dzięki ostrzeżeniom słanym przez samą Górę jej mieszkańcy zdołali się schronić w czeluściach podziemi wraz ze swymi rodzinami, uchodząc przed okrucieństwami atomowej pożogi i dając początek Enklawie. Żyli pod powierzchnią ziemi przez długi czas korzystając z tajemniczych machin stojących na straży ich bezpieczeństwa i dobrobytu.

Lecz właściwa ludzkości ciekawość przeważyła w końcu nad paranoiczną ostrożnością. Kilkanaście lat po nadejściu Karmazynowego Zmierzchu przywódcy Enklawy, otoczeni później prawdziwym kultem Praojcowie, ożywili serce Góry Szeptów wsłuchując się w jej mistyczne głosy. Wysłali w świat pytania, na które otrzymali odpowiedzi - odpowiedzi, których ktoś inny nie powinien był usłyszeć.

Legendy sprzed wielu dziesiątek lat nie zachowały wiedzy o tych, którzy przynieśli zgubę Praojcom. Góra Szeptów przestała być w jednej chwili nie bezpiecznym azylem, a stała się w zamian śmiertelną pułapką wieszczącą zagładę dla wszystkich mieszkańców. Stając w obliczu rychłego unicestwienia Praojcowie opuścili swe rodziny wstępując na owianą trwogą Czerwoną Ścieżkę, z której żaden z nich nigdy już nie powrócił. Zabrali ze sobą tajemnicę tego, co uczynili, aby zapewnić Enklawie ponowne bezpieczeństwo, ale po czasach Czerwonej Ścieżki Góra Szeptów nie była już takim samym miejscem jak przed zniknięciem Przodków. Stłoczeni w wąskim zakątku podziemnego miasta, mieszkańcy Enklawy zaczęli coraz częściej chorować, coraz częściej też zaglądał im w oczy głód. Pozbawieni wiedzy Praojców, z biegiem czasu zatracili umiejętności posługiwania się ukrytymi w sercu Góry instrumentami. Ogrom dawnej wiedzy przepadał bezpowrotnie kawałek po kawałku wraz z umierającymi starcami pamiętającymi czasy sprzed Karmazynowego Zmierzchu. Zmuszeni do ostrożnego wychodzenia na powierzchnię, mieszkańcy Enklawy ulegali coraz bardziej zauważalnej degeneracji, utrzymując stary porządek społeczny jedynie dzięki pielęgnowanym od wieków ideałom posłuszeństwa i lojalności opartym na religijnych przekonaniach Praojców.

Lecz posłuszeństwo i lojalność siłą rzeczy coraz szybciej ustępowały miejsca rozpaczy, desperacji i poczuciu nieuniknionej zguby…



Szanowni, witajcie w Enklawie, podziemnej ludzkiej społeczności o silnie plemiennym charakterze, opierającej styl życia na wartościach neochrześcijańskich, ale uprawiającej zarazem pełen półboskiego szacunku kult Przodków, na poły już legendarnych Praojców będących założycielami tego miejsca. Możecie stać się jej członkami, jeśli kusi Was perspektywa rozegrania sesji w settingu Afterbomb Madness pierwszej edycji. Start sesji planuję na połowę listopada, kiedy z pewnością ukończę już sesje “Pan Wron”, “Agenci Tronu” oraz być może “Paczkę z Northside”. Tak odległy termin startowy powinien też dać nam dość czasu na wyłonienie 4-5 użytkowników chętnych do wspólnej zabawy.

Przez wzgląd na specyfikę scenariusza nie będą niestety dostępne wszystkie opcje kreacji bohaterów. Forma postaci będzie ograniczona do czterech opcji (maruderzy, albinosi, flaccidy, cargo), zaś typy postaci to bękart wojny, biofreak, misjonarz, nerd, tracker i wizard. Aby w początkowym etapie zabawy nie ujawnić miejsca położenia Enklawy oraz przedwojennego pochodzenia jej mieszkańców, bohaterowie oraz NPC posiadają przezwiska, a nie imiona - Blizna, Rękawek, Śruba, Linijka, Ostry, Rzeźnik to kilka przykładów.

Znajomość mechaniki nie jest wymagana, aczkolwiek będzie mile widziana (służę pomocą w kreacji karty postaci). Jeśli tylko uda mi się ukończyć wzmiankowane wcześniej sesje, tempo gry powinno się utrzymać na poziomie 3-4 dni dla graczy oraz 1-2 dni dla MG. Gdoc jak najbardziej dozwolony, aczkolwiek ciężar rozgrywki wolałbym umieścić w sesji na forum. Będzie dużo (aczkolwiek nie do przesady) rzutów z wykorzystaniem forumowej kostnicy.

Potencjalni chętni będą filtrowani poprzez swoje portfolio na LI. Znacznie więcej informacji pojawi się w następnych wpisach, jeśli wstępny werbunek zaowocuje jakimkolwiek zainteresowaniem ze strony użytkowników.
 
Ketharian jest offline  
Stary 20-09-2020, 23:02   #2
 
Zuzu's Avatar
 
Reputacja: 1 Zuzu ma wspaniałą reputacjęZuzu ma wspaniałą reputacjęZuzu ma wspaniałą reputacjęZuzu ma wspaniałą reputacjęZuzu ma wspaniałą reputacjęZuzu ma wspaniałą reputacjęZuzu ma wspaniałą reputacjęZuzu ma wspaniałą reputacjęZuzu ma wspaniałą reputacjęZuzu ma wspaniałą reputacjęZuzu ma wspaniałą reputację
Długo czekałam na coś podobnego Jestem zainteresowa, wyśle Ci jutro pw z pytaniami...i niestety jestem z tych, którzy nie znają mechaniki systemu
 
__________________
A God Damn Rat Pack

Mam złe wieści. Świat się nigdy nie skończy...
Zuzu jest offline  
Stary 21-09-2020, 21:18   #3
 
rudaad's Avatar
 
Reputacja: 1 rudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputację
Zdecydowany plus za odkrywanie przed graczami systemu. Zuzu, mechanika w ABM jest banalna, jakbyś cokolwiek potrzebowała skonsultować to jestem do dyspozycji.

Niestety ze względu na brak czasu, nie mogę wystartować w rekrutacji, ale będę trzymać za Was kciuki i wspomogę jak się da!

Powodzenia.

P.S. Bójcie się , bo na pewno będę Was czytać!
 
__________________
"Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania."
rudaad jest offline  
Stary 05-10-2020, 14:08   #4
 
rudaad's Avatar
 
Reputacja: 1 rudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputację
Enklawa na nowo otwiera przed Wami swoje podwoje! Rekrutacja przywrócona z odmętów archiwum.

Zachęcam do udziału, bo system jest prosty jak budowa cepa, a klimat może być naprawdę zaskakujący!
 
__________________
"Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania."
rudaad jest offline  
Stary 05-10-2020, 22:54   #5
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
Szanowni potencjalni gracze, pomyślałem sobie, że zacząłbym w najbliższych tygodniach wrzucać do tego topiku kilka scenek obyczajowych z Enklawy, abyście mogli zapoznać się nieco bliżej z miejscem, w którym rozpoczyna się sesja oraz ze specyfiką poszczególnych grup tej społeczności.

Jeśli ktoś nadto zastanawiał się, czy warto zejść z utartych torów i spróbować czegoś nowego, na przykład wejścia w skórę cargo, powinien rzucić okiem na poniższy tekst. Gwarantuję, że wybranie na etapie kreacji bohatera tej formy postaci przyniesie Wam wiele późniejszych wrażeń, a co więcej, Wasz bohater-cargo na pewno nie będzie skazany na samotność, bo w Enklawie wegetuje wielu pokrewnych mu szpetotą odmieńców!




Generarium Enklawy, nocna zmiana

Arytmiczny dźwięk pracujących dynam zdawał się wwiercać w czaszkę Pały niczym gigantyczny trepanator, wdzierał się w uszy olbrzyma sprawiając mu nieznośny ból. Zagryzając do krwi swe zdeformowane szczęki rosły mutant szarpał coraz mocniej za metalowe uchwyty mechanizmu napędzającego dynamo, kręcąc masywną rozklekotaną korbą z iście zwierzęcą pasją. Otaczający go towarzysze, niemal bez wyjątku obdarzeni daleko posuniętymi deformacjami, pracowali na swoich stanowiskach walcząc zawzięcie z wymagającymi jak najszybszej konserwacji dźwigniami, które groziły w każdej chwili urwaniem albo zablokowaniem przekładni.

Nisko sklepione pomieszczenie rozświetlone było poświatą rzucaną przez kilka jarzeniowych lamp, migoczących w nieregularny sposób świadczący o krańcowym zużyciu komponentów. Pęki grubych kabli wiły się pomiędzy korbami dynam, w niektórych miejscach przetarte aż do gołych drutów i sypiące snopami jaskrawych iskier, których blask wprawiał Pałę w jeszcze gorszy nastrój. Nawykły do spędzania czasu w głębokim półmroku podziemi, cargo nie przepadał za jasnym oświetleniem, nie lubił też wyjątkowo znojnej pracy, jaką była robocza zmiana w prowizorycznej elektrowni Enklawy. Wytwarzany mocą ludzkich mięśni prąd płynął przez przetworniki do gniazdek w położonych wyżej poziomach bazy, zasilając ledwie funkcjonujące oświetlenie i pompy wodne zamontowane przy podziemnych źródłach. Ceną za tę coraz złudniejszą namiastkę cywilizacji było skrajne wyczerpanie pracujących w Enklawie nieszczęśników, w najmniejszym stopniu nie znajdujące rekompensaty w skąpych przydziałach żywnościowych.

- Nie szarp tak, bo rozwalisz mechanizm! - sarknął kręcący sąsiednią korbą Garbus, z trudem poruszający groteskowo obrzmiałymi rękami. Jego głos płynął z pomarszczonej krtani ciągiem urwanych świszczących dźwięków świadczących o daleko posuniętych zmianach w narządzie mowy - Kto to potem naprawi?

- Mam to gdzieś - wysapał w odpowiedzi Pała przekręcając ogromny tors tak, aby oplatająca go plątanina plastikowych rurek nie zahaczyła o mechanizmy dynama. Wypełniający je mętny płyn bulgotał cicho przelewając się pomiędzy zawieszonymi na pasie mutanta dozownikami - Mam to w dupie, wielkiej czarnej dupie.

- To zdechniesz z głodu, głupku - Garbus ważył dobre sto kilogramów mniej od Pały, ale mimo to bez lęku spoglądał w kaprawe przekrwione oczy kompana, zachodzące powoli bielmem, ale mimo to błyszczące ledwie hamowaną złością - A jak zdechniesz, będę musiał zapierdalać na dwie zmiany, wielki głupku!

Reszta zmiany zaczęła się oglądać niespokojnie w stronę zdenerwowanych towarzyszy i tempo ich pracy natychmiast spadło, co przełożyło się w jednej chwili na wskazania wielkich szklanych mierników przepływu prądu.

- Stulcie gęby - zasyczał Ślepak - Ale już!

Krzywiąc się z niezadowolenia Pała odwrócił się z powrotem ku korbie, która trzeszcząc i skrzypiąc opornie zdawała się protestować całym swoim jestestwem przeciwko dalszej eksploatacji. Zirytowany niemożebnie takim obrotem spraw cargo się na niej całym ciężarem swego ciała.

- Kurw...! - Garbus nie zdążył dokończyć, gdy metaliczny dźwięk pękającej zardzewiałej korby wypełnił ostrym szczękiem duszną przestrzeń pomieszczenia.

Coś gorącego strzeliło prosto w twarz Pały posyłając go przy wtórze wrzasku ślepej paniki na lepiącą się od starego smaru podłogę. Ślepak i Garbus błyskawicznie skoczyli ku machinie miotając wyjątkowo nieobyczajne bluzgi. Światło w pomieszczeniu zaczęło przygasać pomimo dźwięku pośpiesznych uderzeń młotków i zgrzytu francuskich kluczy atakujących wieki temu przyrdzewiałe śruby.

Charcząc i plując czarną flegmą, zwalony z nóg cargo podniósł się niemrawo na kolana. Sflaczałe, bezwładne palce zwisające z jego podwójnego podbródka poruszały się przy wtórze ciężkich sapnięć groteskowo zdeformowanej istoty ludzkiej. Mięśnie naprężyły się na monstrualnie przerośniętym karku mutanta, niezidentyfikowane płyny zabulgotały w gumowych i plastikowych rurkach oplatających potężnie umięśnione cielsko.

Pała kilkukrotnie uderzył w mechanizm otwartą ręką, a przywołana w ten sposób do porządku maszyna przestała groźnie syczeć i powróciła do swoich nierytmicznych, klekoczących drażniąco stukotów.

Ślepak i Garbus patrzyli po sobie w powoli powracającej, słabej poświacie lamp elektrycznych. Wyglądali tak, jakby wspólnie chcieli udusić Pałę gołymi rękoma.

- Co się gapicie, pacany? - wydyszał z niezdowoleniem Pała obracając powykrzywianą, odłamaną częściowo korbą wystającą z mechanizmu prądotwórczego.

Stojąca przed wielką poobijaną konsoletą kobieta - o ile ktoś wciąż gotów był postrzegać ją za kobietę w obliczu wyjątkowo drastycznych deformacji - przekrzywiła w bok nieforemną czaszkę i spojrzała posępnym wzrokiem na trójkę kłócących się kolejny raz kompanów. Jej wysunięte do przodu masywne szczęki zazgrzytały ledwie słyszalnie dając upust narastającej złości. Zaciskając siedmiopalczastą lewą dłoń na dźwigni regulującej ustawienia uszkodzonego alternatora uniosła obie prawe ręce, a potem uderzyła nimi z całej siły w porysowaną obudowę konsolety.

Pracujący najbliżej elektrycy podskoczyli na dźwięk tego uderzenia, przestraszeni nie tylko metalicznym trzaskiem, ale i złowróżbnym grymasem malującym się na groteskowym obliczu Trzyłapki.

- Żrecie się i kłócicie jak dzieci - wysyczała mutantka prostując się z zauważalnym trudem i prężąc cztery muskularne piersi rozsadzające przy każdym poruszeniu przetarty wełniany sweter - Nie rozumiecie, że praca będzie w stosownym czasie nagrodzona, a pot i łzy zamienione zostaną na mannę i życie wieczne. Pan pragnie poddać nas próbie, aby wybrać tych prawdziwie zasłużonych. I po prawdzie nie wydaje mi się, żeby ktokolwiek z was wyglądał na godnego takiej łaski.

Kilku odmieńców przybrało miny sugerujące, że mają na rzeczony temat zupełnie odmienne zdanie, ale żaden się nie odezwał będąc pamiętnym tego, że rozgniewana Trzyłapka potrafiła wyrządzić bolesną krzywdę, w swym zacietrzewieniu uważając niezbicie, że bicie towarzyszy niedoli metalowym prętem nie jest wcale karą, tylko formą zasłużonej pokuty. Starszyzna Enklawy przejawiała od jakiegoś czasu rosnące zaniepokojenie przekonaniami tej niezwykle pobożnej kobiety, lecz wzywana kilkakrotnie na spotkania Trzyłapka za każdym razem ujmowała przywódców społeczności głębią swej wiary i szczerością intencji, wymigując się bez trudu od konsekwencji swych porywczych czynów.

Nie przysparzało jej to rzecz jasna przyjaciół, zwłaszcza w kaście zdrowych mieszkańców, ale Trzyłapka bynajmniej nad tym nie ubolewała - nie zależało jej na miłości ziomków, a jedynie na tym, aby podzielali dogmaty jej wiary.

- Weźcie jakieś klunkry i naprawcie to ajzolstwo - mutantka wskazała na uszkodzony alternator - Nie chcemy przecież, żeby zabrakło nam prądu. Zróbcie to prędko, a dobry Pan zapewne oszczędzi wam kary za lenistwo, wy grzeszne pokraki.




Powiedzcie sami, czyż to nie urocza wspólnota? Gdyby zatem obmierzły Wam już ludzkie postacie bohaterów, bierzcie śmiało cargo - być może nawet oddam komuś samego Pałę: ujmującego osobowością i aparycją biofreaka! (no chyba, że bardziej kręci Was Trzyłapka).
 
Ketharian jest offline  
Stary 10-10-2020, 20:12   #6
 
rudaad's Avatar
 
Reputacja: 1 rudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputację
Ketharian - jakie są właściwie wymagania co do zgłoszenia? Tylko mechaniczna KP, Kp i historia w formie czego? Kp mechaniczna i dobre porfolio forumowe?
 
__________________
"Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania."
rudaad jest offline  
Stary 13-10-2020, 15:37   #7
 
Lua Nova's Avatar
 
Reputacja: 1 Lua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputację
Możesz liczyć na moje zainteresowanie Pytanka ci już podesłałam prywatnie, czekam na wytyczne jak zrobić postać.
 
__________________
Nawet jeśliś czysty jak kryształ i odmawiasz modlitwę przed zaśnięciem, możesz stać sie likantropem, gdy lśni księżyc w pełni...
Lua Nova jest offline  
Stary 13-10-2020, 20:42   #8
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
Ponieważ w wątku rekrutacyjnym oraz w PW pojawiło się kilka dodatkowych zapytań, pozwolę sobie na rozwinięcie tematu. Jeśli o opis bohatera idzie, wymagam jedynie mechanicznej KP (osobom nie znającym zasad chętnie pomogę w kreacji cyferek).

Wszyscy bohaterowie urodzili się i wychowali w podziemnej społeczności i nigdy dotąd nie wychodzili na powierzchnię ziemi. Wiedzą, że takie wyjścia istnieją, ponieważ grupa Łowców regularnie się zapuszcza na górę, ale nasi ulubieńcy do tej kasty niestety się nie zaliczają i nie wolno im opuszczać Enklawy. Generalnie wszyscy BG należą gorszej warstwy społecznej w Enklawie i czeka ich sporo ciężkiej pracy, by poprawić swój status. Wszyscy są też wychowani od maleńkości w ortodoksyjnej wersji chrześcijaństwa, chociaż szczegółowe założenia tych wierzeń możemy sobie opracować wspólnie w ramach światotworzenia.

To z racji tych założeń startowych dla chętnych dostępne są tylko cztery formy postaci:

- maruderzy to niemal normalni ludzie;
- albinosi (doskonałe przystosowanie do ciemności, ale wrażliwość na światło);
- cargo (groteskowi mutanci o dodatkowych organach, czasami bliźniaki syjamskie);
- skórzniaki (mutanci nękani wadą przerostu tkanki skórnej).

Każda forma posiada swoje zalety i wady, wynikające ze specyfiki mutacji.

Jeśli o profesje chodzi, to wyboru mogę zaoferować bękarta wojny (typowy wojownik), biofreaka (to narkoman faszerujący się własnoręcznie wytwarzanymi biostymulantami), misjonarza (w tym wypadku gorliwego krzewiciela neochrześcijańskich wierzeń Enklawy), nerda (przedstawiciela nielicznej i coraz bardziej podupadającej kasty techników), trackera (typowy zwiadowca, aczkolwiek w tym przypadku specjalista od penetrowania rzadziej odwiedzanych podziemnych zakątków Enklawy) oraz wizarda (mistrz majsterkowania i złota rączka, samouk funkcjonujący poza szeregami plemiennych nerdów).

Nie wahajcie się rzucać w topiku konkretnych pytań, jeśli czegoś potrzebujecie, jestem do dyspozycji
 
Ketharian jest offline  
Stary 13-10-2020, 21:01   #9
 
Witch Slap's Avatar
 
Reputacja: 1 Witch Slap ma wspaniałą reputacjęWitch Slap ma wspaniałą reputacjęWitch Slap ma wspaniałą reputacjęWitch Slap ma wspaniałą reputacjęWitch Slap ma wspaniałą reputacjęWitch Slap ma wspaniałą reputacjęWitch Slap ma wspaniałą reputacjęWitch Slap ma wspaniałą reputacjęWitch Slap ma wspaniałą reputacjęWitch Slap ma wspaniałą reputacjęWitch Slap ma wspaniałą reputację
Nigdy nie grałam w ten system, ale wygląda naprawdę ciekawie, a jeśli zaczyna się w schronie to nie muszę znać świata, miodzio


Chciałabym zagrać albinosem-wizardem. Takim Januszem Apokalipsy, który głęboko wierzy i zawsze zazdrości somsiadom
MG daj wytyczne jak... chociaż odrobinę fabularnie ogarnąć kartę. Co potrzeba oprócz imienia, avatara... opisu charakteru i wyglądu?
 
__________________
'- Moi idole to Kylo Ren i Ojciec Dyrektor.'
Witch Slap jest offline  
Stary 13-10-2020, 21:41   #10
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
@Witch Slap, na początek wymyśl ksywkę, opisz wygląd, wymyśl kilka mało szkodliwych natręctw (większość mieszkańców Enklawy to w jakimś tam stopniu dziwacy). Poprzez PW opracujemy wspólnie cyferkowy aspekt KP oraz parę fabularnych dodatków. Określimy też Twój aktualny status społeczny, czyli dowiemy się dlaczego i jak bardzo starszyzna nie lubi Twojej bohaterki.
 
Ketharian jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:45.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172