|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
29-03-2021, 19:14 | #11 |
Reputacja: 1 | Treść pytań zarówno Twoich Drathlach jak i Ribaldo jest bardzo dobra i konkretna. Niestety są kompletnie nie na temat w zakresie niniejszej rekrutacji i pasują raczej do dywagacji o tworzeniu systemu. Nie tworzymy jednak z Efcią systemu RPG w realiach neolitu, który należy dopracować ze szczegółami, na które zwracacie uwagę. Bynajmniej. Za systemami nie przepadamy, bo systemy zazwyczaj generują masę drobiazgowych, nudnych kwestii które psują rozgrywkę. Mamy natomiast przygodę, na potrzebę której użyjemy zmodyfikowanej mechaniki WoD, by odzwierciedlić losowość. Kwestie kultury i poziomu technologii nie są do niczego niepotrzebne, bo w uniwersum BG praktycznie nie istnieją. A ich szczątkowa forma została już przedstawiona w rekrutacji. Dyskusja tutaj na ten temat jest czysto "akademicka" i niczemu nie służy. To co jest najważniejszym czynnikiem, którym kieruje się klan to przeżycie. Jest to dominująca wartość. Nie ma map, handlu, wierzeń, wojen, bogów, czarów, kast, spisków, technologii, czy memów. Nie ma nawet głupich pytań, bo słowa są nowym wynalazkiem i łatwo w nich coś pomieszać. Jednak i na te, które zadałeś spróbuję odpowiedzieć Ad. 1a. Atuty nie mają poziomów. Można wykupić 1 atut za 2 wolne punkty. Tyle. Mowa i Hierarchia mają poziom bazowy 1. Nie są atutami. Ad. 1b. Lista atutów do wyborów jest dostępna w karcie KP. Wszystkie w niej zawarte są atutami. To co nie zawarte w tej liście nie jest atutem. Ad. 2a. Są Ludzie, czyli BG. Są Źli (morfologicznie małpoludy fizycznie przewyższające Ludzi. Homo Erectus / Homo hablis) gdzieś daleko gdzie nie można chodzić. I są Inni (morfologicznie ludzie Cro-Magnon) gdzieś jeszcze dalej. Są na swoich terytoriach. I tam się nie chodzi, bo jedzenia na swoim wystarcza i jest to niebezpieczne. Ad. 2b. Takie jakie łączą watahę wilków z watahą jenotów. Nie ma handlu, dialogu, wymiany kultur czy doświadczeń. Jest terytorium i jego obrona. Nie istnieje szpiegostwo gospodarcze, ani zdrada. Póki nie zagrażają klanowi, nie leżą w ich kręgu zainteresowań. Ad. 2c. Świat to Góra i to co ją otacza. Im większą masz wiedzę w tym zakresie, tym dalej tą wiedzą sięgasz. Ci co odchodzą ze znanego świata już do niego nie wracają. W rozumienia klanu, giną. Technologia jest znikoma. Mechaniczna obróbka skały, drewna, skóry. Kultura jest znikoma i bazuje na przetrwaniu. Stąd szacunek dla starszych, dzieci i matek. Ad. 3 Nie - Nie ma umiejętności/cech/wiedzy nieistotnych. Przez pryzmat tego co wykupisz twoja postać wszak obserwuje świat. Tak. Inwestując w szamanizm, będziesz mógł dostać więcej info. Ad. 4 Możesz zaproponować jakiś. To kwestia do dogadania. Ad. 5 Możesz zaproponować jakieś. To kwestia do dogadania. Ad. 6 Ekwipunek w kontekście mechanicznym nie istnieje. Niczego się nie "wykupuje". Nie ma zbroi, slotów, plecaków, juków ani sakwy przechowywania. Każdy śmiałek dostanie na wyprawę prostą broń. Może też względnie od swoich umiejętności czymś jeszcze dysponować. Ale z założenia używa tego co znajdzie. To samo dotyczy prowiantu. No lembas bread.
__________________ "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy" Benjamin Franklin |
29-03-2021, 19:58 | #12 | |
Bradiaga Mamidlany Reputacja: 1 | Cytat:
Pisałem wcześniej, że jak moje pytania nie mają sensu w kontekście przygotowanej przez Was przygody, abyście to wyraźnie powiedzieli. Powyższy cytat przedstawia sprawę jasno, że nie interesują nas zbytnio realia i szczegóły, a jedynie klimat i ogólne wyobrażenia na temat prehistorii, a nade wszystko przygotowana przygoda. Proste i jasne postawienie sprawy i podejścia do sesji. Wcześniejsze odpowiedzi bardzo zaciemniały w moim odczuciu tę kwestię. Idę sobie jakiś hajtok wyciosać. "Klan mieć kłopot. Aghurh przynieść pomoc."
__________________ I never sleep, cause sleep is the cousin of death | |
06-04-2021, 11:14 | #13 |
Reputacja: 1 | Jest 04.06 i mamy 1 kartę spełniającą nasze wymagania... Należałoby przyjąć z pokorą werdykt publiczności. Ale patrząc na całe podforum rekrutacji, publiczność generalnie jest jakaś ledwo ciepła i wieje zanikiem potrzeb. Pytam więc.... Co jest???! Serio coronka tak głowy zryła, że nawet na krótką zabawę w prehistoryka nikt nie ma ochoty? Nikomu w duszy nie gra walka o ogień? Ponieważ karta jest wybitnie niewymagająca, poczekamy jeszcze do północy i w przypadku braku zgłoszeń zamykamy rekrutację.
__________________ "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy" Benjamin Franklin |
| |