Wstęp fabularny.

Pułkownik Frauczi wszedł powoli do pomieszczenia, które mogłoby być średniej wielkości salą kinową, czy teatralną. I w rzeczy samej niegdyś było, choć zlikwidowano siedzenia gości i podium. Zamiast tego na końcu stało olbrzymie biurko, za którym siedziała jedna osoba. Frauczi nie spotkał nigdy tego człowieka, choć słyszał o nim różne plotki. Nazywano go Generałem i mówiło się, że miał swoje stanowisko od zawsze. Wyglądał jednak na jakieś osiemdziesiąt lat. Pułkownik nie miał jednak zamiaru zadawać żadnych pytań. Wolnym krokiem zbliżył się do biurka, przed którym stał niewielki stół, przy którym z kolei stały dwa krzesła.
- Usiąść. - powiedział Generał nie odrywając wzroku od dokumentów, które przeglądał. W pomieszczeniu panował półmrok - nie było w nim okien, a lampy na ścianach ledwo jarzyły się. Frauczi usiadł na jednym z krzeseł i po chwili stary rzucił w jego kierunku białą, nową teczkę. Teczka spadła na stół i ślizgiem wylądowała dokładnie przed pułkownikiem. Z zaskoczeniem zobaczył na niej trzy znaki EP1, które bezwiednie odczytał na głos:
- Je-er-adin. - a następnie spojrzał na Generała. Ten jednak wciąż przeglądał jakieś dokumenty znajdujące się na jego biurku. Powiedział jedynie:
- Otworzyć. - Frauczi rozwiązał sznurki, otworzył białą teczkę i w środku ujrzał kolejną, już dużo starszą, teczkę. Na tej starej okładce znajdowało się sporo tekstu i trochę zaschniętej krwi. Na jej środku dawno temu wydrapano EP1.
- Karta dwudziesta pierwsza. - padły kolejne słowa, które stanowiły rozkaz. Pułkownik znał zawartość tej teczki, choć miał nadzieję jej już więcej nie oglądać. Wiedział również co znajduje się na karcie dwudziestej pierwszej. Zajmował swoje stanowisko ze względu na ekstremalnie wysoką odporność na strach. Co tu dużo mówić: był socjopatą. Mimo wszystko czuł wstręt wobec zawartości tej teczki. Wykonał jednak rozkaz.

Patrzył na zawartość karty dwudziestej pierwszej, gdy coś świsnęło w powietrzu. Nowa fotografia wylądowała dokładnie na oglądanym przez niego dokumencie. Jak głosił napis znajdujący się w jej górnym rogu była to stopklatka z monitoringu lotniska Mińsk-2 wykonana pod koniec października 2021 r.

Pułkownik Frauczi natychmiast uzmysłowił sobie znaczenie tej nowej fotografii i prawdopodobnie pierwszy raz w życiu poczuł strach. Przeszył go do szpiku kości i doprowadził do chwilowego paraliżu. Wpatrywał się w fotografię jakby miało właściwości hipnotyzujące. Nie wiedział ile czasu upłynęło, ale gdy doszedł do siebie to Generał wciąż przeglądał dokumenty znajdujące się na jego biurku. Przez umysł Fraucziego przeleciała masa myśli. Czy stary nie zna znaczenia tej fotografii? A jeśli zna to czemu jest taki spokojny?
- Spokojnie. - powiedział Generał. - Ten człowiek jest już pod granicą z Polską. Dobierzcie mu mieszaną grupę i niech to będzie problem Polaków.

Pułkownik Frauczi kilka godzin później już został przerzucony do Mińska. W tym czasie jego kontakty wyselekcjonowały już odpowiednich ludzi, którzy mieli wchodzić w skład mieszanej grupy. Zgodnie z planem mieli uczestniczyć w nocnym szturmie na granicę. Frauczi miał nadzorować operację z Mińska, choć wolał nie przebywać tak blisko człowieka z fotografii. Rozkaz to jednak rozkaz. Spojrzał jeszcze na kalendarz: wtorek, 9 listopada 2021 r.
- Jeradin. - powiedział do siebie.


Wstęp techniczny.

Zainspirowany aktualnymi wydarzeniami, niedawnej lekturze Ku nieznanemu Kadath śniąca się wędrówka i paru przygód Zew Cthulhu postanowił stworzyć niniejszą rekrutację. Ze względu na moje braki w czasie będzie to gra szczególna. Planuję, żeby spełniała dwa zadania. Po pierwsze, żeby to był horror psychologiczny o rozkawałkowanej fabule (jak rozkawałkowane mogłaby być częstotliwość moich odpisów), a po drugie swego rodzaju warsztaty Zew Cthulhu z ed. 7. Napisałem swego rodzaju, bo chciałbym poznać dokładnie ten system, a samo czytanie teorii to trochę za mało.

Postacie graczy to migranci, którzy z różnych przyczyn zostali wyselekcjonowani do "mieszanej grupy". "Mieszana" oznacza, że są to ludzie o różnej przeszłości i różnych celach. Kryminaliści, dywersanci, szpiedzy, kurierzy, terroryści, cwaniacy, czy porwane dzieci zabrane w celach medialnych.

Nie można zacząć osobą zaznajomioną z Mitami Cthulhu, czy dzieckiem. Pozostałe profesje dostępne. Możecie wybrać pakiet doświadczonego Badacza (ale pamiętajcie, żeby nie wybierać Pakietu Mythos). Bardzo prosta możliwość tworzenia postaci znajduje się na tej stronie: https://www.dholeshouse.org/Characte...tors/CreateNew pamiętajcie, żeby zaznaczyć Modern. Każda postać jest pochodzenia arabskiego - domyślnie niech to będzie Irak, a miasto Bagdad, ale tutaj totalna dowolność, choć ograniczona do krajów arabskich (i arabskiej części Izraela zwanej Palestyną). Przy tworzeniu postaci spójrzcie, czy w rejonie, z którego postać pochodzi lub w której ostatnio działał (jak jeszcze realizował swoją profesję na przykład policjanta) nie było jakichś działań wojennych, bo być może będzie musiał się z tego tłumaczyć w czasie gry.

Normalnie odradzam przysyłania kart z długą historią postaci, ale tym razem zachęcam do jak najdokładniejszego opisania postaci. Kim był, kogo znał i dokąd zmierza (i czemu). Nie znacie się nawzajem, ale być może na początku gry będzie fragment kto kogo już spotkał w Mińsku albo na Białorusi. Jeżeli ktoś wskaże to samo miejsce pochodzenia lub działania (przed podróżą na Białoruś) to być może też to będzie zaznaczone (jako znajomość z widzenia).

Mały komentarz co do umiejętności: Credit Rating przyda się na początku. Pomimo tego, że jesteście częścią jakiejś "szpiegowskiej" operacji pułkownika Fraucziego to po pierwsze nikt wam o tym nie powiedział, a po drugie nikt wam nic w związku z tym nie dał - oprócz informacji gdzie macie być i kiedy, żeby przejść przez granicę. Library Use może przydać się do poszukiwania informacji w internecie (o ile zdecydujecie się włączyć telefony). Ogólnie tu podaje angielskie nazwy umiejętności, bo takie są na wyżej podanej stronie, ale będziemy korzystać z polskiej wersji gry (do której mam podręcznik).

Luźne pomysły na postacie:
- policjant, który zobaczył w telewizji wywiad z Arabem w Hamburgu i rozpoznał w nim zbrodniarza, ale ze względu na korupcję nie dało się go ścigać międzynarodowym listem gończym, więc pod wpływem impulsu postanowił przedostać się nielegalnie do Niemiec, zabić zbrodniarza i wrócić normalną drogą,
- młodzieniec, który liczy na "high-life" za socjal niemiecki i "pięć minut sławy" w telewizji jak to jest źle traktowany przez pograniczników,
- agent mający na celu zinfiltrowanie pewnej komórki terrorystycznej działającej w byłym NRD,
- seryjny gwałciciel z obywatelstwem rosyjskim, któremu dano wybór "szturmuj granicę i won do Niemiec albo więzienie na Syberii",
- weteran wojny w Syrii, który teraz działa jako rosyjski najemnik i ma rozkaz doprowadzenie do śmierci jakiegoś migranta (z winy polskich żołnierzy; nie swojej śmierci),
- heroinista pragnący zrealizować Misję (czasowy obłęd),
- terrorysta nienawidzący zgniłego zachodu.

Częstotliwość odpisów: różna, mam nadzieję częściej niż 2 tygodnie.
Ilość graczy: jeszcze nie wiem, minimum 2 (jakby ktoś nie oponował przed solówką to niech da o tym znać)
Czas rekrutacji: powiedzmy do 17 listopada
Czemu ta sesja, a nie dalszy ciąg Podróż za jeden uśmiech: Pzju jest o wiele bardziej wymagające w szczególności, że mam takie dziecięce marzenie ożywienia całej wioski i odgrywanie wszystkich jej mieszkańców z najwyższą starannością. Do tego potrzeba bardzo dobrych notatek, ale żeby je sporządzić to czas, czas, czas. Kiedyś będę go miał. W Jeradin będzie kilku BN z kartami postaci i podobnym opisem jaki tutaj w rekrutacji od was wymagam - w interakcjach z nimi bardziej poznamy postacie graczy i miejmy nadzieję rozwiążecie śledztwo zanim zginiecie.

Mały komentarz: w naszej rzeczywistości wyłapano już szturmowców z nocy z 9 na 10 listopada 2021 r. W rzeczywistości gry "mieszana grupa" pozostanie przez pewien czas niewykryta. Posiadają informacje, że przy Hajnówce będzie na nich czekała furgonetka w oznaczonym czasie - ma ich zabrać do Niemiec. Kontakt z tym przemytnikiem będzie miał jeden BN lub jedna z waszych postaci. Jest to jednak tylko wymówka dla postaci - obiecana furgonetka nie jest częścią przygody.