[Deadlands] Martwie ziemie, martwe zło. -W porządku-Powiedział Ashly do lustra wiszącego na ścianie. Wzdrygnął się na widok swojej wyczerpanej twarzy, ale cóż, w końcu sporo się nabiegał próbując dojść co jest grane. -Jest dobrze, jest dobrze...-Próbował sobie wmówić, chociaż wiedział że wcale tak nie jest. Głos który przemówił z lustra okazał się być jego głosem rozsądku. -Nie, nie wydaje mi się- Powiedziało jego odbicie, cedzą slowa niczym rasowy rewolwerowiec. Odbicie chwyciło go za gardło i poczeło dusić słabnącego Ashley'a. -Właśnie pocięliśmy naszą dziewczynę piłą upiorytową*-Odbicie skrzywiło sie- Czy to jest w porządku?. I nagle, Ashley zauważył że nie stoi przy lustrze ale na środku pokoju, trzymając się za gardło. -Cholera- powiedział twardy syn pustkowi i równiń-Teraz tylko dopadnę tą staruchę z piwnicy. Był skupiony. Wiedział że w każdej chwili może dopaść go 4 poprzednie dłonie które się przeciw niemu zbuntowały. -Tak, i zabije te suki- wycedził, jednocześnie przeładoując dubeltówkę dopiero co zregerowaną ręką. Ogłaszam rekrutację na pierwszą sesję [zamkniętą] Deadlands na tym forum. Założenia są proste jak załadowanie jedną ręką rewolwera pod obstrzałem karabinu gatlinga hehe. Postacie trafiają do małego miasteczka gdzieś niedaleko labiryntu**, z powodu życia osobistego czy też interesu. Postacie które stworzycie mają być pozornie miękkie, które po chwili załamania przechodzą do kontrofensywy. O ile znajomość realiów nie jest obowiązkowa [Wystarczy wiedzieć jak Clint Eastwood zgrywał twardziela na dzikim zachodzie], to znajomość klimatu Trylogii Evil Dead jest praktycznie obowiązkowy [Ale zawsze mogę go streścić w paru słowach: Groteska, humor, dużo krwi]. Co do terenów, z miasteczka jest blisko do lasu a także do okolicznej rzeczki. Miasto posiada wszystko co powinno mieć, a więc Hotelik, Stacje telegraficzną, Biuro szeryfa, Stajnie, Saloon, Kościółek, cmentarz, sklep z najpotrzebniejszymi artykułami i oczywiście lokalną gazetę. A jak nazywa się Miasteczko? Campbell City! W rolę burmistrza wcielił się Ashley Tower, będący zarazem szeryfem i właścicielem saloonu. Osoby które dopiszecie w krótkich historyjkach, w których wypłaczecie się jak to źle wam było w przeszłości, mogą oczywiście znaleść się w mieście. Niekoniecznie żywe, jeżeli rozumiecie co mam na myśli. Dodatkowo szanuje sobię każdy dobry pomysł gracza, więc gracze mają równe szanse w tworzeniu historii co Szeryf, czyli Ja. No prawie, hehe. Godzina trzecia. -Kolejny zegarek który pocałuje moją blondynkę- Wychrapał Ashley, strzelając do ściennego zegara w Kuchni. To nie przypadek że się zepsuł. Tu każdy zegarek wskazywał godzinę trzecią. I jak tu do cholery doczekać do świtu? *Piła Upiorytowa to jedna z różnic między dzikim zachodem a dziwnym zachodem. Upioryt to nowy surowie, znacznie bardziej wydajny niż węgiel. Tak, zgadza się, są przedmioty ala steampunk. **Labirynt to pozostałość po stanie Kalifornia, który po trzęsieniu ziemi zapadł się nieco i zamienił się w zbitek skał, wysepek, mielizn i podobnych. Żegnajcie piaseczne plaże. Witajcie mordercze klify. Dodatek od Autora Oczywiście nie wymagam od was tworzenia kart postaci, jedynie potrzebna jest historia, opis wyglądu i posiadane przedmioty. Duży wybór, można oczywiście wziąść kupę dynamitu, ale tak naprawdę do każdy dziwny przedmiot podlega dyskusji ze mną. |
Jee, klimacik Evil Dead rządzi - masz go dość przez pierwsze pół filmu, złorzeczysz na twórców i chcesz aby się jak najszybciej skończyło przez 2/3 reszty, a przez pozostały czas myślisz - jakie to piękne. :mrgreen: W każdym razie zgłaszam się, choć jeszcze muszę sobie wymyśleć jakąś szaloną koncepcję postaci. Świat deadlands + steampunk, dobrze rozumiem? Bo myślę, że fajnie by było pograć amerykańskim grubym idiotą... Takim, że jak się na niego patrzy, to ciśnie się na wargi słowo: Mamuśka. Wtedy też na pewno tacy byli. Mistrz gry aprobuje? |
Deadlands mieści w sobie steampunk :D Pamiętaj że mamy Dziki (oj, raczej dziwny, mamusia nie mówiła?) Zachód, więc amerykański Gruby idiota jeszcze nie nadszedł. Zawsze możesz być prekursorem, Amigo. |
No to ja też się oczywiście zgłaszam. Evil Dead oglądałem tylko trzecią część (debil od końca zaczyna :P), ale mam zamiar oglądnąć resztę, specjalnie na tą sesje. Na kiedy planujesz zakończenie rekrutacji/ile mamy czasu na przesłanie historii ? |
Myślę że do niedzieli, bo jakiś termin trzeba narzucić. |
Jeśli chodzi o Deadlands, to możesz na mnie liczyć, Amigo! :D Niestety, Trylogii nigdy nie widziałem (a szczerze żałuję), jednak konwencja kiczowatego gore nie jest mi obca. Jeśli to nie problem, postać nakreślę i podeślę w sobotę :) |
Łoj, już piąty gracz :P Ok, jeżeli nikt z posse nie powie że zrywa umowę, to znajdzie się miejsce dla kogoś jeszcze. Narazie ogłaszam wszem i wobec każdemu zawszonemu wieśnakowi z miasta, że Gra jest pełna. |
Nie dobrze Gringos! Tylko dwóch z was zgłosiło się z powrotem w biurze szeryfa, dwóch gdzieś się ponoć pałęta, za jednym już posłałem list gończy. Munchhausen, prześlij wiadomość przez Pony Express albo przez Telegraf! Fleischman, Ludzie z oddziału uznali Cię za zmarłego, możesz się już wygrzebać! |
Aha czyli mój pierwszy postrzelony pomysł został przyjęty? No dobra jak już tak nalegasz to napiszę jakieś PM jutro do ciebie a teraz idę spaaaaać ;) Znaczy się postaram to ubrać w słowa wszystko ładnie. |
Coo, wygrzebaniec w posse? Faajnie. :mrgreen: Przedstawiamy sobie w jakiś sposób postacie? Albo chociaż wygląd? |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:09. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0