Buka

Fabularnie:

W połowie roku 2031 na świecie władzę przejęła… Alexa. Tak, ta Alexa. System operacyjny, o ograniczonej(jaasne) AI, mający pomagać ludzkości z drobnostkami, zwykły asystent zapalający w domu światło, puszczający na życzenie muzykę lub filmy, robiący listę zakupów itd. itp…

Wyeliminowała swoją "konkurencję" w postaci Siri i Asystenta Google, a następnie zaczęła odstawiać cyrki w internecie, rozprzestrzeniając się niczym wirus po całym globie. Dochodziło do wielu awarii systemów państwowych, występujące braki prądu, ogrzewania i wody, były codzienną zmorą. W sklepach nie można było płacić kartą, internet szwankował, podobnie jak telefony komórkowe, jak bankomaty, jak… wszystko, co było podłączone do Sieci. Wkrótce zaczęły spadać z nieba samoloty, pompy dystrybucyjne na stacjach benzynowych odmawiały pracy, załamała się infrastruktura, były braki w dostawach żywności do supermarketów, braki w produkcji… wszystkiego. Wirus-Alexa szalał do końca roku, zbierając żniwo w milionach ofiar, doprowadzając do zachwiania gospodarki światowej, braków we wszystkim, do licznych zamieszek, prób obalenia rządów, wojen domowych…


2032 był jeszcze gorszy. Dokładnie 10 stycznia, spadły bomby. Dlaczego akurat tej daty? Nie wiem, spytaj Alexy… hehe.

Bomby od A do Z, jak to kiedyś gdakali, wystrzelił w niebo, a potem spadł wszędzie, w niemal każdym zakątku świata. Ale ta "sztuczna piz*a" nie zniszczyła całej planety, co to, to nie. Nie użyła największych bomb, nie wysadziła całej Ziemi w trzy dupy. Realizowała jakiś swój plan, dążyła do czegoś, exterminując ludzkość w bardziej przyziemne sposoby. Głównie atomówkami, ale i było sporo innych, różnorodnych "bombek".

Wszystko i wszyscy, bez wyjątków, posmakowali własnego, pieczołowicie zbieranego arsenału…


2052
(czasy obecne w sesji)

Cywilizacja upadła... i już nigdy się nie podniosła. Zginęło 80% ludzkości, i utracono niemal wszystko, co “cywilizowane”. Nie ma już państw i rządów jakie wcześniej znano, a ich granice nic już nie znaczą. Nie ma internetu, telefonów, telewizji, samolotów, pociągów. Brak dawnych sił wojskowych, brak służb porządkowych, medycyny, prądu, wody, brak… wszystkiego.

Wcześniejszy świat umarł, i pozostały tylko ruiny.


A na deser, doszły choroby popromienne, i mutacje, także wśród zwierząt. Do tego i jakieś kosmiczne mega-wirusy, które… zamieniały żywych w Zombie. Taaak, w Zombie. A jakby tego było mało, pojawiły się w ciągu paru następnych lat i Maszyny.

Alexa przystąpiła bardziej przyziemnie, do wykańczania resztek ludzkości, posyłając na nią wszelkiego rodzaju metalowe, niebezpieczne "tałatajstwo". Początkowo, były to proste drony, latające lub jeżdżące, z biegiem czasu, pojawiały się jednak coraz nowocześniejsze, śmiercionośne maszyny, coraz bardziej i bardziej zaawansowane, nawet z własnym AI, budowane tylko w jednym celu: wykończenie niedobitków ludzkości(a często i ich porywanie).

Co się dzieje na terenach zajmowanych przez AI i jej armię blaszaków? Tego nie jest pewien nikt, ale na ile sięgają lornetki lub lunety, stwierdzono, iż ponoć powstają tam kilometry kilometrów żywej maszynerii, mechaniczne miasta, fabryki, wszystko zaś połączone kablami, wszystko sztuczne, zimne, obce, rozrastające się i rozrastające, niczym jeden wielki, mechaniczny… nowotwór, niszczący świat.

Pieprzone roboty, pieprzone Zombie, i pieprzona Alexa…



Stworzyłam sobie świat USA po Apokalipsie, inspirując się nieco Neuroshimą, no i Terminatorami

Tutaj możecie sobie o nim poczytać, aż tak dużo w sumie tego nie ma(tak mi się przynajmniej wydaje xP)


Ogólnie:

Sesja w klimatach Apokalipsy! 20 lat po Armagedonie, panuje syf, kiła i mogiła. Waryjaty, mutanty, potworki, zombie, maszyny, zniszczone miasta, wiadomo chyba co i jak odnośnie klimatów… będzie czasem brutalnie, będą flaki i poderżnięte gardła, będzie i parno i duszno(i to dosłownie, jak i w przenośni ), seeeexy tysz bydom! Może być wesoło, może być smutno, może być serio krwaaawo i świńsko. Znajdzie się coś dla każdego?
Nie będzie mechanicznego jojczenia, ani zbyt masochistycznego podniecania się o kaaaażdy nabój, czy co dzisiaj zjeść, żeby przeżyć, i gdybania nad każdą napotkaną kałużą. Ma być akcja, wybuchy i strzelaniny!

Uwaga: sesja nie jest dla "delikatnych" graczy. A będzie się działo… naprawdę różnie-świńsko, stąd i sesja oznaczona +21 :PP

No ale co w samej sesji?
Mieszkacie/przebywacie chwilowo w ruinach Chicago, USA, a znacie się między sobą(bo tak mi wygodniej, nie marudzić mi tu :P), należąc do czegoś jakby małej społeczności-gangu, i pewnego dnia pojawia się okazja, by… no właśnie, co? Obłowić się, i ustatkować na resztę marnego życia? Dokopać Alexie i jej maszynom? Pozbyć się cholernych Zombie? Każdy może mieć nieco inną motywację Rozpiska Chicago później… aha, no i to będzie sesja drogi.
A dlaczego ZAŚ cholibne USA? Bo to duży i różnorodny kraj, bo jest powszechny dostęp do broni, bo blaaa… i jakoś sobie nie wyobrażam sesji o Gosi i jej ziomalach, co próbują przeżyć na blokowisku, mieszkając w Biedronce, sorry

Poszukuję max 6 graczy. System autorski.

Google doc będzie. I może go być nawet bardzo dużo. Czy to do szybszego przeprowadzenia walk, czy i do jakiegoś dialogowania. Możemy i pisać TYLKO zwyczajne posty na forum, ale to się często będzie mijało z celem. Jak bowiem wtedy przeprowadzić jakąś normalną rozmowę między 2 postaciami? Trzema? Dziesięcioma??(licząc i jakiś NPC)

Miło by było, gdyby “tam gdzie trzeba” zaglądano w razie konieczności minimum raz na 2 dni. A lepiej raz dziennie. Albo kilka razy dziennie :lol. żartuję...trochę :PP Choćby żeby napisać 1-2-5 zdań, co BG robi, co ma do powiedzenia, żeby nie stał jak kołek gdzieś obok innych, żeby nie był statystą, a MG się wpieniała, że 6 osób musi czekać na 1-ną wiele dni... walki podobnie. Będą odgrywane w docu, a nie na forum post-po poście, gdzie 1 runda zajmie nam aż 2 tygodnie :/ wtedy też MUS minimum 1x24h odpisu w docu. W najgorszym wypadku serio wystarczy offtopowo "leję tego". Będą też mapki taktyczne.

Sama sesja będzie miała tempo około 7+2 odpisów. “Około” oznacza bowiem, iż jak się wyrobicie/wyrobimy w tydzień, to tak po 2 dniach dam posta, jak będziemy mieli jakieś obsuwy, no to później... Niestety, ale nie mam tak dobrze jak wielu z was, na głowie praca/dom/własna już dawno rodzinka ... życie na częstsze pisanie jako MG mi nie pozwala, a doba ma tylko niestety 24h (prowadzę do tego parę innych sesji na Li, blablabla) Z drugiej strony, wiadomo, życie to życie, czasem się coś wydarzy, czasem nie idzie odpisać, a ja wbrew pozorom to rozumiem, i sama mogę mieć poślizg, nigdy nie wiadomo… :P

Z drugiej jednak strony, nie lubię graczy, którzy dają "tylko" wymaganego posta raz na tydzień, i to na parę godzin przed terminem, i na tym się kończy ich aktywność sesyjna. Dla mnie to nic innego, jak… odbębnienie swojego, masz posta MG, więc się przymknij i ciesz :PPP i taki osobnik nie ma czasu żeby nawet pogadać w komentarzach sesyjnych? Phi…(czytać powyżej, odnośnie sesyjnych walk/dialogów). Znajdziemy złoty środek?

Rozgadałam się...

Jeśli chodzi o turlanie i ogólnie prostą mechanikę, będzie to jak najbardziej w sesji obecne, a MG będzie rzucać kompletnie wszystko za graczy przed monitorem i informować was na bieżąco/w następnym poście o ewentualnym powodzeniu lub porażce waszych poczynań. Jeśli chcecie koniecznie dowodów owych rzutów możemy korzystać z kostnicy, będzie to jednak moim zdaniem psuło samą rozgrywkę, gdy w postach będą się pojawiały jakieś linki do rzutów/kostki.
Krótko więc i na temat, z założenia liczymy na wzajemne zaufanie jeśli chodzi o rzuty i mechanikę, która nie będzie oczywiście w postach widoczna. W pewnych sytuacjach możemy również doprowadzić do jakiś konsultacji/odgrywania przez pw/gg/hanga/googledocs i dany gracz pozna już jakieś wyniki wcześniej i będzie mógł więcej napisać w swoim poście.

Same posty sesyjne z umiarem. Nie tam jakieś jednolinijkowce, co to to nie, absolutnie... ale i z kolei żadnych elaboratów na 32 strony, z umiarem, z umiarem. Minimalnie na długość avka (a pewnie i tak się rozpiszecie )


Mechanicznie, System autorski:

Statystyki, na które macie do rozdania 25 punktów. Wszędzie jest już na 1. Nie można mieć więcej niż 4. Tylko jeden stat na 5.

1 - Znasz podstawy, właściwie jak każdy.
2 - Trochę powyżej przeciętnej.
3 - Trenowałeś, wiesz co i jak.
4 - Znasz się na rzeczy, fachowiec.
5 - Jesteś naprawdę dobry!
6 - Legenda.


Siła: (z jaką mocą komuś przywalisz, ile złomu udźwigniesz, siłowanie na rękę)
Zręczność: (zwinne paluchy, unikanie ciosów/kul, szybkie wyciąganie spluwy)
Wytrzymałość: (wychlejesz butelkę wódy i nic? Oprzesz się truciźnie czegoś paskudnego? Gaz bojowy?? Wszelka sprawność fizyczna. Wasze życie!! )
Odwaga/Samokontrola: (spanikujesz, gdy nadjedzie maszyna? Wymiękniesz pod spojrzeniem jakiegoś twardziela? Zachowasz obojętną minę przy handlu? Interakcje międzyludzkie, wasza gadka-szmatka)
Percepcja: (Sokole Oko, czy ślepy kret? Głuchy jak pień, albo słyszysz pierdnięcie muchy?)
Broń dystansowa: (wszelka broń palna, ale i łuki, kusze, oszczepy)
PROSZĘ WYBRAĆ SPECJALIZACJĘ: Broń długa/Broń krótka. Oznacza to, iż ta "słabsza" broń będzie miała 1 punkt mniej przy testowaniu. Sumy "słabszej" broni nie podliczamy do ogólnych statystyk…

Przykład:
John ma Broń dystansową na 5, specjalizuje się w pistoletach. Gdy zaś strzela z karabinu, ma 4.

Jack ma Broń dystansową na 4, specjalizuje się w karabinach. Gdy zaś strzela z pistoletu, ma 3.

Zabieg celowy, byście nie byli orzełami z każdym samopałem, i by był jakiś chociaż minimalny podział owych ról/specjalizacji z owymi pukawkami :P


Broń wręcz: (nóż, miecz, siekiera, "tulipan", bejzbol itd.)
Walka wręcz: (kopniaki, pięści, walenie z dyńki, zapasy itd.)
Survival: (ogólne radzenie sobie w dziczy, polowanie, znalezienie wody, kierunków świata, tropienie)
Medycyna: (no chyba wiadomo. Nie tylko dla ludzi, ale i dla zwierząt)
Technikalia: Może być mechanik, elektryk, chemik, cieśla… Haker(tu trzeba uważać, prosty lud uznaje nawet Laptop za ZUO :P)
PROSZĘ WYBRAĆ 2 SPECJALIZACJE, działa jak przy broniach. W jednej jest się lepszym, w drugiej troszkę gorszym.

Pojazdy: (motor, auto, ciężarówka, autobus, motorówka, helikopter już mniej, whatever… ale max. 2 rodzaje)
Dodatkowa, dowolna umiejka: Co sobie wymyślicie/co ja wam wymyślę, to tu będzie, ale będzie: rezerwować punkty, lub zostawić na 1 :P (gotowanie, śpiewanie, gra na instrumencie, taniec, takie tam drobne różne różności)


W sesji będą co pewien czas przewidziane awanse, i +1 nowy punkcik wpadnie… może kiedyś w końcu gdzieś pozwolę na 6 w statystykach i będzie legendarnie



Mechanika sesyjna:

Test łatwy: Rzut 2 kostkami k6, wybieramy wynik korzystniejszy. Jeśli jest równy lub niższy niż twój współczynnik, zdane.

Test normalny: Rzut 1 kością k6, jeśli wynik jest równy lub niższy niż twój współczynnik, zdane.

Test trudny: Rzut 2 kostkami k6, wybieramy wynik wyższy i... procedura jak wyżej.

6 na kostce to zawsze pech, a 1 to zawsze sukces. Gdy masz jednak już legendarne statystyki, oczko kostki nr.6 przestaje być pechem!


Avatarek: Wiadomo, nie? Jakieś zdjęcie/obrazek… PASUJĄCY DO KLIMATU i mi tu nie marudzić, że ktoś nie umie odpowiedniego sobie wyszukać, bez nie przyjmuję. Nie musi być serio zdjęcie, może być i rysowany portrecik... ale oczywiście bez Mangowych :P Szerokość 200 pixeli, w górę w sumie dowolnie.

Karty jako doc, z możliwością edytowania dla mnie! (wystarczy w opcjach dostępu dać na link dla każdego/jako edytor, a linka podsyłacie tylko mnie…

Historii nie wymagam strasznie dużo, naprawdę wystarczy 1 strona A4, tylko bez żadnych zapychaczy w stylu odgrywania jakiś scenek i to jeszcze z dialogami... ale i wysiłek będzie nagradzany dodatkowymi “bajerami”, odpowiednio mocnymi co do mojego uznania xP Mieszkacie w USA, i nie, nie musicie być “białasami” Co do wieku waszych postaci… Wiek górny otwarty, dolny, minimalny… hmmm...16? Ale serio serio, ja chcę poważne argumenty jak co.


Sprzęt! Korzystamy z podręcznika pdf D20 Apocalypse, który można bez problemu wyszukać sobie w necie. I korzystamy z niego tylko i wyłącznie CELEM SPRZĘTU (nie patrzeć na ilość zadawanych obrażeń od broni, w naszej sesji będzie z tym trochę inaczej). Jest on po angielsku… polskiej wersji nie znalazłam.

W owym podręczniku, wymyślili zaś sobie, że wszystko jest liczone w… Trade Units (Punkty Handlu?) Baardzo mi się ta nazwa nie podoba :PP Będziemy używać skrótu TU po angelsku, albo po polskiemu PH? Albo wymyślimy inną nazwę? Tylko jaką… no bo przecież nie “Gamble” co? :P może "Fanty", "Tusie"? xPPPP

W każdym bądź razie, macie ich 120 na sprzęt. I radzę zostawić tak 15 na wspólną ściepę w postaci auta + pełnego baku, w końcu jak inaczej będziecie się szlajać po tym świecie postapo? A może chce ktoś mieć własny motor? :P Podręcznik również ma już parę latek, jak wynajdziecie coś nowego, podepniemy to pod coś z pdf odnośnie ceny…

Na naboje jest promocja, i kosztują one cenę podręcznikową Apocalypse ale za 10 sztuk. Płacisz np. 1 TU za 10 sztuk 9mm, zamiast 1 TU za 1 sztukę 9mm, jasne? Wypas nie? Ale… do pistoletów/strzelb/snajperek/whatever, dopuszczam 30 sztuk max, do karabinów maszynowych max.90. Nie ma, że promo, to MG wykorzystacie i każdy będzie latał z 15kg “zapasowej” amunicji :PP by sobie w sesji handlować na lewo i prawo czy coś. Dopisywać mi ceny do sprzętu na karcie!

W sesji amunicja będzie miała już normalne koszty.

Takimi pierdołami jak ubranie, szelki taktyczne, czapeczka, czy i zapasowy, pusty magazynek, nie zawracać sobie głowy… to nie symulacja/ świat Neuro :PPP

Papierosy, cygara, alkohol, narkotyki i inne takie… nigdzie tego ni ma, ale pomyślę co i jak, będzie to więc "kiedyś".

Jeśli nie dorwiecie się do podręcznika, mogę wam zarzucić kilka screenów, tych najważniejszych odnośnie cen sprzętu.


Rekrutacja potrwa do 01.07 i jest konkurs kart, wróżenie z fusów, foszki MG i tym podobne akrobacje, ale szanse ma w sumie każdy! I nie, nie przedłużę jej ani o dzień.

Fajnie by było, też już napisać, kto m/w kim by chciał zagrać.

To chyba tyle… aha! Zapraszam oczywiście również do sesji panie, niekoniecznie słowami "na gwałt potrzebne" ale płeć piękniejsza(:P) również by nam się przydała!

Wszelkie pytania, uwagi, skargi, i inne takie plutony egzekucyjne najlepiej tu w temacie, bez zapychania mi skrzynki pw, raczej wiadoma sprawa...

Pozdrawiam!






PS: Komuś może się wydawać, że duuuużo wymogów/obwarowań/blabla… ale w rzeczywistości to wszystko po to, by był porządek, nie było błędnych wrażeń/nieporozumień, co trzeba wyjaśnione nawet już teraz, żeby nie było "rozczarowań" w sesji, i by NAM się dobrze grało, i to zniknie/będzie praktycznie nieodczuwalne wraz ze startem sesji

 

__________________
"Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD

Pliman

Zagrałbym. Tylko się boję tego gdoca:/. Dużo będzie trzeba dziennie czasu na gdoca poświęcić?

 

__________________
Cóż może zmienić naturę człowieka?

Buka

Wydawało mi się, że dobitnie to wyjaśniłam? Dobra, wersja łopatologiczna :

Zależy co się będzie działo w sesji, i od graczy :P jeśli będą chcieli ostro dialogować w docu, żeby nie zostać w tyłach, i nie być zasypanym ścianą textu... tak ze 2x dziennie, jako minimum? :P

Gdy zaś dojdzie do walk, które zawsze będą w docu to tak minimum 1x dziennie.

Jedno i drugie, nie oznacza jednak, że będziemy tam 100% siedzieć... kto chce/nie ma czasu, może i pisać własne posty(poza walkowymi) i najwyżej będzie... "milczkiem drużynowym"?

Teraz gra i trąbi?

 

__________________
"Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD

Pliman

Hehe, to faktycznie było wyjaśnione. Ja chciałem orientacyjną ilość czasu jaką będę musiał dziennie poświęcić na gdoc. Tzn. np. 15 minut dziennie. Wiem, że mi tego dokładnie nikt nie poda ale muszę widzieć czy będzie to właśnie około 15 minut czy około 2 godzin, bo na 2 godziny nie ma szans.

Albo dobra, zrobię KP. Mam nadzieję, że nie będę szantażowany nadmiarem doca.

 

__________________
Cóż może zmienić naturę człowieka?

Buka

No właśnie nie wiem, jak szybko przeczytasz co tam będzie/i ile będzie. Równie dobrze, to może być 2x3minuty dziennie i wsio

Jaaaa i szantaż? A w żyyyciu... xPPPP

 

__________________
"Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD

Sonichu

Heheheheheszki Doc spoko, posty spoko.
Pilman nie ma się co bać, znając życie i tak doc będzie zamulać

Oczywiście że się zgłaszam i robię KP
Tym razem faceta żeby innych graczy nie bolało

 

Nuada

Serwus!
Nuada, z tej strony kabla.

Kłaniam się nisko i zgłaszam chęć wzięcia udziału w tej krwawej, świńskiej sesji, bez jojczenia.

Mam nadzieję, że fakt żem nowy w tych stronach, nie stanowi problemu.

Od razu też mam dwa pytania.
1. Czy można tworzyć postać, która ma jakieś deformacje?
2. Czy można tworzyć duety postaci? Może uda mi się namówić żonę na grę. Stąd też pytanie.

Co zaś do innej nazwy pieniędzy, czy też Punktów Handlu, to przecież mogą być dzięgi, eciepecie, flota, krypto lub Aleksy.

Jeżeli chodzi o motocykl, to ja chętnie. Oto kilka inspiracji określających kierunek w jakim bym szedł:
1
2
3
coś bardziej militarnego
4
5
6
7

Ogólnie celowałbym w coś nie standardowego, autorskiego, czegoś co podkreśli charakter postaci. W końcu jak mawiał klasyk "this snakeskin jacket represents a symbol of my individuality and my belief in personal freedom"

Chętnie wziąłbym też coś jakiś ornitopter własnej produkcji, ale to pewnie nie przejdzie.

 

Kerm

Ja również się zgłoszę - na 99% mechanik, rusznikarz

 

Buka

Nuada ale ten... postać/sesja nie ma być parodią?

ad1. Jakie deformacje konkretniej? :PP

ad2. A to trzeba 2 konta na forum chyba... czy coś. Ale żeby nie było cyrków z moderacją, że te same IP, i inne takie, że podwójne konto i ban, to musisz z nimi wyjaśnić.

Z tymi motorami... to też bym tak... "normalniej" prosiła? (ten ostatni jest cool)

Ornitopter? No way :PP

 

__________________
"Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD

Dydelfina

Zombies i roboty - dobry mix

Też się zgłaszam, ma'am.

Ode mnie będzie scout, już mam pomysł w głowie. Karta powoli, ale się zrobi do końca terminu

Aleksy są urocze.

Albo po prostu dolce... bo chyba nie będziemy wozić w bagażniku worka soli czy tam zboża

 

__________________
This is my party
And I'll die if I want to