Temat gorący to ja się zgłoszę.
Rudy pręgowany przybija piątkę, to może będzie khajiit.
Szerzej napiszę jak przejrzę materiały.

Nie będzie problemu ze stworzeniem KP dla Alex wedle życzenia kandydatki, zrobię to w najbliższym czasie. Mam jedynie pytanie, czy mogę wykorzystać tę okazję do publicznego przetestowania zasad tworzenia tutaj w wątku, aby przejść przez ten proces pokazowo demonstrując zasady budowania postaci innym chętnym? Bo jeśli Alex woli utajnić swoje charakterystyki i umiejętności (w sumie to szpieg, wcale by mnie takie utajnienie nie zdziwiło), to myślałem już wcześniej nad stworzeniem własnego bohatera na potrzeby testowania zasad.

• Rzucanie zaklęć wymaga wolnych dwóch rąk oraz... wymówienia ich. Poza olbrzymią karą za brak inkantacji nie znalazłem obejścia tego drugiego problemu. Trochę to psuje opcję na np. skradającego się maga ze szkołą iluzji czy kogoś z problemami w mową. W kwestii rąk jest lepiej, jest talent pozwalający czarować z jedną wolną ręką, w drugiej mając broń.
• Przyzywanie broni wydaje się słabą opcją, i to z gatunku tych które są mega cool, a są mechaniczną pułapka na graczy. Tracimy cala turę na "dobycie broni" do tego narażając się na wszystkie negatywne skutki w boju dostając broń za to...
• Faktycznie system jest nakierowany bardzo na fanów gier, szczególnie ostatniej odsłony.
• W podręczniku gracza są drawbacki, niektóre są całkiem ok - dodają postaci kolorytu.
• Fajnie, że dano możliwość tworzenia własnych zaklęć i to bez jakiś obostrzeń w kosztach czy wymogach (tak naprawdę w podręczniku nic nie stoi na przeszkodzie aby zacząć z customowym setem zaklęć). Niefajnie, że nie ma istniejących zaklęć za dużo, reguły tworzenia nowych są mętne i zbalansowanie tego będzie strasznym bólem.

Szanowni, miejcie na względzie fakt, że na większość Waszych pytań odpowiem dopiero około weekendu, mam dość intensywny tydzień w pracy. Co do konieczności głośnego wymawiania zaklęć, to ewidentnie nie kwestia jakiegoś balansu, tylko nieprzemyślane trzymanie się kanonu kopiowanego z wielu innych gier - jakby głośność wypowiadania zaklęcia miała jakikolwiek wpływ na sukces jego rzucania albo - w przypadku zaklęć kapłańskich w innych systemach - bogowie musieli usłyszeć głos swego sługi, bo modlitwa w myślach nie zadziała.

Przyjmijmy proszę, że do rzucania czarów nie potrzeba wypowiadania inkantacji na głos. Spójrzcie zresztą proszę na film z poniższego linka, w jego drugiej części jest zaprezentowana walka adeptów magii, która świetnie obrazuje ten rodzaj działania w świecie TES. Podsumowując, nie pada tam ani jedno słowo, ale magia sieje spore zniszczenie. BTW, czy my mamy funkcję w panelu tworzenia posta, która pozwala wyświetlić film spod linka w okienku gotowym do odtwarzania na forum?


http://www.youtube.com/watch?v=DVMNQozxqos


Krótkie objaśnienie do powyższego video - możecie na nim zobaczyć efekt otwarcia przejścia pomiędzy planami Nirnu (świata, w którym toczy się nasza gra) oraz Otchłani (wymiaru zamieszkiwanego przez nieśmiertelne istoty zwane daedrami, mogące uchodzić za odpowiednik TES-owych demonów). Takie "kotwiczne bramy" są wynalazkiem daedrycznego księcia Molag Bala (odpowiednik wielkiego demona albo boga Chaosu ze świata WFRP) i w ostatnich latach regularnie pojawiają się na Nirnie siejąc śmierć i spustoszenie, przede wszystkim zaś wciągając do Otchłani wszystko, co znajdzie się pod bramą. Proces ten nazywa się Planoscalaniem, ale to opowieść na inną okazję.


Osobna uwaga - w założeniu mechanika miała pełnić w tej sesji rolę drugorzędną, najważniejsza jest dla mnie fabuła mogąca zaprezentować tak bogaty barwny świat, jakim jest Tamriel; dlatego mam nadzieję, że strona mechaniczna nie zdominuje części fabularnej, aczkolwiek doskonale rozumiem jak ważne są w grze cyfry.


Ogromnie mnie cieszy tak duże zainteresowanie sesją, wielu z Was pisze również przez PW, będę się starał sukcesywnie odpowiadać na wszystkie pytania, ale nie jestem w stanie ogarnąć ich za jednym razem, jest tego multum.