lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum rekrutacji (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/)
-   -   [Warhammer] Łzy Firmamentu (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/20683-warhammer-lzy-firmamentu.html)

Tadeus 29-10-2023 15:29

[Warhammer] Łzy Firmamentu
 


Łzy Firmamentu






Imperium zwyciężyło. A przynajmniej tak głosili na kazaniach kapłani i ci nieliczni, którym szczęśliwie udało się powrócić z zalanej plugawą falą Północy. Nim jednak doszło do rozstrzygnięcia, na ziemi i w niebiosach działy się rzeczy niepojęte. Sama rzeczywistość rozrywana była bluźnierczymi czarnoksięskimi mocami, tu i ówdzie objawiali się zmartwychwstali bogowie, starożytne elfy znów przypłynęły ze swojej mitycznej krainy, by stanąć ramię w ramię z człowiekiem w obronie świata przed Złem, et cetera, et cetera…

A przynajmniej tak opowiadano po świątyniach, placach i szynkach. O ile jednak te rzeczy przeciętny obywatel mógł tylko usłyszeć, to to, co działo się w niebiosach, mógł zobaczyć na własne oczy. Na krótko przed rozstrzygającą bitwą cały firmament zalany został rozbłyskami, jakoby sami aniołowie dobrych bóstw toczyli w niebiosach bój z Niszczycielskimi Potęgami. Gwiazdy raz po raz przygasały, przyćmione tytanicznymi kosmicznymi wyładowaniami. Aż w pewnym momencie te skupiły się na Morrsliebie, mniejszym z dwóch miesięcznych braci. I po chwili… Po prostu zanikły.

Co poniektórzy donosili później, że nad ranem następującym po domniemanym boju w wielu miejscach Imperium zaobserwowano złowróżbne, ledwie widoczne smugi w gęstych burzowych chmurach. Jakoby same odłamki rozkruszonych niebios spływały tam z majestatem na ziemię. Jednakowoż nie odnaleziono żadnych z nich, a najwięksi badacze świata świeckiego i duchownego zgodnie zdecydowali się włożyć te doniesienia między bajki.

Ty jednak miałeś pecha. Znalazłeś dziwny, metalicznie lśniący odłamek, czy to na stryszku, pod uszkodzonym dachem, który zlecono ci naprawić, czy w przydrożnym rowie, czy też w skrzyni miejscowych oprychów, których przed szabrem pozbawiłeś życia. Gdy zadziało się, to co nastąpiło później, zastanawiałeś się jeszcze, dlaczego ty? Czy nikt wcześniej go nie dotykał, czy byłeś w jakiś sposób wyjątkowy? Szybko jednak te myśli wyrwane zostały z twojej głowy, gdy cała twoja jaźń poszybowała w dziwny nierzeczywisty labirynt wstęg i nici. Instynktownie wyczuwałeś nić twojego życia, oddalającą się w zastraszającym tempie, jednak pozostającą tam na miejscu, gdzieś za tobą, nieuchwytną, jednak desperacko wołającą do ciebie o powrót.

Gdzieś głęboko w sobie instynktownie czułeś, że bez niej w końcu się zatracisz, że choć każda z obcych nici może podtrzymać twój byt przez pewien czas, w końcu staniesz się w nich upiorem zmierzającym do nicości.

Jednak głębsze przemyślenia przerwał gwałtowny rozbłysk, gdy prądy tego nierzeczywistego miejsca, które tak desperacko starałeś się kontrolować, wrzuciły cię na inną nić i zespoliły z nią.

Obudziłeś się w skórze innej istoty.

***

Witam serdecznie,

Słowem wstępu wspomnę, że rekrutacja oczywiście nie jest tylko dla męskich postaci i graczy. Po prostu dla drugiego fragmentu odpowiedniejszą formą wydawało mi się „ty”, a dopiero po fakcie zrozumiałem, jakie będą tego konsekwencje w naszym języku. Sama sesja prowadzona będzie w zwyczajowej trzeciej osobie.

Zapraszam was do wyjątkowej sesji. Będą to stosunkowo krótkie historie w ciałach losowych mieszkańców Starego Świata, którzy losowani będą dla was z tych dostępnych dla Drugiej Edycji Warhammera. Wy tworzycie tylko postać „wyjściową”, którą miała (nie)przyjemność dotknąć kamienia. Plan jest taki, byście w jednym ciele byli średnio tylko kilka dni czasu gry. Choć oczywiście zabawa nie będzie liniowa, więc może się to skrócić albo rozciągnąć jako konsekwencja waszych działań.

Potrzeba mi dwójki graczy, postacie tych graczy się nie spotkają, więc znowu będzie to w pewnym sensie multi-solówka. Preferowanym medium będą średnio-krótkie posty na forum. Czyli takie „na avatar”. Celuję w średnio dwa posty na tydzień, ale chętnie dostosuję się, jeśli ktoś odpowiadać będzie szybciej.

Myślę, że może to być ciekawe doświadczenie dla ludzi, którzy nigdy nie wiedzą „kim grać” i zainteresowane są wyzwaniem losowości i improwizacji.

Podsumowanie wymagań:

1. Szukam dwójki graczy.
2. Posty średnio dwa razy na tydzień.
3. Krótki opis (pół A4) waszej wyjściowej postaci. Kim była w życiu.
4. Będziemy grali z mechaniką autorską, ale ona będzie stosowana tylko po stronie waszego „ciała” z bonusami (albo karami) wynikającymi z tego, co opiszecie w postaci wyjściowej. Nie musicie nic w niej tworzyć na początku.
5. Karty poprosiłbym na PW do niedzieli 5 listopada, do północy.

Chętnie odpowiem na wszelkie pytania. Pozdrawiam.

Phil 30-10-2023 09:07

1. Co się "przenosi" z postaci oryginalnej wraz ze zmianą ciała? Pamięć, umiejętności? Taki przykładowy najemnik przerzucony do ciała babci pamięta swoje bitwy, wie jak machać mieczem dwuręcznym, ale nie potrafi go już podnieść? Czy może jakiś inny system wymyśliłeś.

2. Kolejne ciała oznaczają jakąś nową historię, czy to wszystko jakoś połączone będzie?

Tadeus 30-10-2023 11:36

Cześć, już odpowiadam.

1. Zrobimy to na logikę, bo czasem dysproporcje między postacią wyjściową a chwilową mogą być ogromne, i twarde zasady nie będą tu miały sensu. Nie chcę też zdradzać zbyt dokładnych szczegółów, bo odkrywanie "działania" fenomenu będzie, przynajmniej na początku, częścią zabawy. Wielki uczony raczej zachowa wiedzę, choć jeśli trafi do mózgu wioskowego półgłówka, albo zaawansowanego ćpuna może mieć problemy z szybkim myśleniem, a Babcia dwurakiem wymachiwać nie będzie, ale opętana przez skrytobójcę będzie lepiej znała słabe punkty ludzkiego ciała. Jednak możliwych kombinacji jest tak wiele, że po prostu będzie to musiało wyjść w praniu. Plan jest taki, by w tego typu dywagacjach raczej decydować na korzyść gracza, choć w ramach zdrowego rozsądku.

2. Tajemnica przygody :) Jest to ten sam nieszczęśnik podróżujący między umysłami ludzi - więc dla niego to będzie spójna opowieść. A czy jest tam jakiś wielki meta-plot i coś te skoki łączy, czy to tylko przypadkowy magiczny fenomen, to już postać będzie musiała odkryć sama.

Phil 31-10-2023 06:39

Dzięki za odpowiedzi. Zastanowię się, czy to coś dla mnie.
W razie czego - 2 edycja, ale co dalej? Jak przygotować KP?

Tadeus 31-10-2023 07:13

Hm, może powinienem lepiej wyklarować w opisie sesji.

W każdym razie podsyłacie mi tylko około pół strony A4 opisu postaci. I tyle. Bez żadnej mechaniki.

Druga edycja jest tu istotna tylko pod kątem linii czasowej, bo ta przez Burzę Chaosu w dwójce jest zupełnie inna niż w jedynce, czy czwórce.

Tadeus 05-11-2023 11:18

Cześć,

Na ten moment nie dostałem żadnej karty ani zgłoszenia. Przyznam, że nie jestem specjalnie zdziwiony, bo pomysł mocno eksperymentalny i do tego nie będzie to sesja drużynowa. Tak czy inaczej, koncepcja nadal mi się podoba i widzę w niej potencjał, więc rozciągam rekrutację na czas nieokreślony, do momentu otrzymania dwóch kart.

Pozdrawiam:)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:26.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172