|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
03-12-2006, 12:34 | #1 |
Reputacja: 1 | [WFRP] Mewy krzyk Moja pierwsza sesja na tym forum, zobaczymy czy ogarnę te wasze panele Sprawy techniczne & wymagania: - gramy w wfrp 1ed - 3-4 graczy. Nie więcej. - dopuszczam tylko te rasy: człowiek, krasnolud, niziołek - nie żebrać o elfa, półelfa, ćwierć elfa etc. Można grać proelfią postacią. - pochodzenie nie-imperialne - karta na pw - w tym temacie możecie (raczej wypada) zamieścić szkic postaci wynikający z typowej styczności przestrzennej i psychicznej z taką personą - nie określam limitu postów, bo sam mam dni, kiedy mnie nie uświadczycie na forum, ale 1/dzień to całkiem sensowne rozwiązanie - w przypadku długotrwałego obijania się gracza pozwalam sobie na tymczasową kontrolę jego postaci - jak coś sobie przypomnę to dopiszę "Moje" realia Warhammera i szkicowy zarys: - jesteście przybyszami, nowymi w Imperium próbującymi zarobić w "ziemi obiecanej" - rozpoczniecie grę w mieście portowym, do którego rzecz jasna dotrzecie statkiem. Oznacza to, że równie dobrze możecie grać Arabem, Kitajczykiem, Norsmanem, Bretończykiem itd. - podróż trwa na tyle dużo czasu, że wypadałoby zrobić z was grupę - klimat rozgrywki będzie mieszanką dark i heroic frantasy - z dark wyciągamy: brutalne realia, rasizm, kraj w cieniu wojny, prześladowania elfów, niechęć do magii (a raczej strach przed nią), tolerancja krasnoludów dopóki są przydatne, fanatyzm religijny. Z drugiej strony: bardzo surowe prawo, każde zabójstwo jest ścigane, nadmierna podejrzliwość - z heroic: gracze są wybrańcami bogów (PP), dopuszczalny różnorodny styl walki (jak ktoś ma fantazję, może się bawić w parkour i capoeirę, dopóki nie trawi na wytrawnego szermierza) i jeszcze parę elementów. - nie narzucam wam żadnej liniowej fabuły z wyjątkiem głównego wątku odgrywającego się w tle, jeśli go olejecie. Cała reszta to porozrzucane po świecie, czasem powiązane ze sobą zadania (niekiedy też wnoszące coś do głównego wątku) - ten świat żyje. Przykład: jeśli przed świtem wchodzicie do tawerny, nie oczekujcie że to samo będzie w porze śniadaniowej itd. W międzyczasie dzieją się różne wydarzenia, postacie mają własne życie. Z drugiej strony, pamiętajcie, że przyzwyczajenia mogą działać na waszą korzyść - gramy realistycznie, ale darujmy sobie już latanie do wychodka co 2 posty
__________________ I Don't Care If Your World Is Ending Today 'Cause I Wasn't Invited To It Anyway |