|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
02-01-2007, 20:26 | #21 |
Reputacja: 1 | Olimpius - zaliczm nową historię, Lama - zjawiskom paranormalnym mówimy NIE! Wywal to i jest ok. Co do ortografii - każdemu może się wkraśc błąd, ale mam nadzieję, że potrafisz wkleic tekst do Worda i wyłapac błędy. Jeśli ta - zmien historię i zaczynamy. Zamykam rekrutację. Lhinanann dołączy na 100%, więc mamy 8 osób. Nie wykluczam, że przyjmę kogoś z osób, które napisały mi PW, że byc może zagrają. Zaczynamy na 99% jutro wieczorem. |
03-01-2007, 01:57 | #22 |
Reputacja: 1 | Moje dane (niewiele ale ) poprawione: Imię i nazwisko: Dexter Hamilton (Dex) Pochodzenie: Marsylia, Francja Wyznanie: ateista Wygląd: czarne oczy, długie do ramion blond włosy, mocna budowa ciała Historia: Rodzice, ojciec genetyk (Francuz), matka naukowiec (Japonka). Chociaż zadbali o to by był wyjątkowy kochali tylko swoją pracę. Nie interesowali się nim, gdyż kariera była dla nich najważniejsza. Rzadko ich widywał, więc praktycznie ich nie znał. Dex zawsze był dzieckiem inny niż reszta. Od małego wyróżniał się genialnym umysłem. Lubił wszelkiego rodzaju łamigłówki i zagadki, najbardziej te matematyczne. Z dnia na dzień odkrywał w sobie co raz to nowe możliwości. Po za tym chłonął wszelkie nowe informacje jak gąbka. W wieku pięciu lat było o nim głośno, gdy starał się o przyjęcie do renomowanego liceum w Paryżu i uzyskał maksymalną ilość punktów. Był uważany za cudowne dziecko, co jednak nie ułatwiało mu wcale życia. Miał problemy z komunikowaniem się z innymi, jakby bał się ludzi. Po za tym Dex nie wykazywał chęci poznania innych, może dlatego zawsze lubił tylko własne towarzystwo. Nawet się ucieszył, gdy dowidział się, że został wybrany do Szkoły Bojowej. Wiedział, że to jego przeznaczenie. .................................................. ........ Aha. Dzięki za przyjęcie. Mam nadzieję, że podołam . Arsad . Miałbyś może coś do poczytania o świcie gry? Może streszczenie książki lub samą książkę (najlepiej). |
03-01-2007, 04:16 | #23 |
Reputacja: 1 | Sygin McManos pochodzenie: Trondheim Szczupła sześciolatka, o pięknych, chłodnych błękitnych oczach, jasnej skórze i złocisto blond włosach. Sygin urodziła się i wychowała na lodowej planecie skolonizowanej w dużej mierze przez dawnych mieszkańców Skandynawii i Islandii. Oboje rodziców było wykładowcami na słynnym w znanym wszechświecie Uniwersytecie w Reykjaviku. Ojciec wykładał logikę i matematykę wyższą, zaś matka filozofię i etykę. Połączenie straszne, ilość kłótni jakie ze sobą prowadzili na same tematy akademickie, do których mieli odmienne zapatrywania była wręcz przerażająca. Nie uważa siebie, ani nie oczekuje od innych, by uważali ją za cudowne dziecko. Nie czuje się nim. Jest po prostu sobą. Wiadomość o przyjęciu do Szkoły Bojowej przyjęła spokojnie, jak zdecydowaną większość informacji w swym życiu. .................................................. .................................................. ............................ pełna wersja postaci u MG.
__________________ Whenever I'm alone with you You make me feel like I'm home again Dear diary I'm here to stay |
04-01-2007, 01:02 | #24 |
Reputacja: 1 | Sesja ruszyła, można już pisac. Proszę wkleic wasze karty postaci w komentarzach do sesji oraz w waszych kartach w sesji(znajduje się ona w dziale autorskie z tej racji, że świat będzie nieco inny od świata znanego z książki). Proszę o zamknięcie tematu rekrutacji |