lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum rekrutacji (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/)
-   -   [Rekrutacja] Na krańcu życia i śmierci. (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/2305-rekrutacja-na-krancu-zycia-i-smierci.html)

Kościej 12-01-2007 14:42

BRAWA DLA PINNA. Jako jedyny zdecydował się grać człowiekiem.
Yankes. Jeśli możesz to zmień kartę. Niechcę żadnych Mechów więcej. Pozatym czy tak trudno ci było wymyślic coś zgodnie z tym co podałem w pierwszym poście. Gdzie tam był pancerz tytanowy, powiedz.

Yaneks 12-01-2007 18:00

Postać po edycji


Imie: Albenius
Rasa: Muthanin
Płeć: Muthanie nie rozróżniają płci (są matki i są obywatele)
Wiek: 350 lat
Wzrost: 367 cm
Waga: 298 kg
Historia: Albenius urodził się na matczynej planecie Muthan, Muthanii. Jak każdy Muthanin, na początku został wzięty do kopalni żelaza na planecie. Kiedy ujawniły się jego zdolności snajperskie i pilotażowe, został pobrany do wojska. Przez 50 lat doskonalił się w strzelaniu z karabinów snajperskich i automatycznych, pilotowaniu Muthańskich statków kosmicznych, oraz, kiedy odkrył też talent w ukrywaniu się, jego nauczyciel przekazał mu tajniki atakowania z zaskoczenia, i ukrywania się w każdych warunkach. W wieku 60 lat po raz pierwszy poszedł na wojnę. Muthanie szykowali się do ataku na Ziemię, więc zaczęli podbój układu planetarnego wokół Alpha Centauri. Jego pierwsza bitwa, o Mauritius, pokazała mu piękno wojny. Kluczem do zwycięstwa nad przerośniętymi robakami z Mauritius okazało się lotnictwo. Po podbiciu planety, Muthanie rozpoczęli budowę bazy. Albeniusa wtajemniczono w pilotowanie ziemskich statków kosmicznych i samolotów, głównie odrzutowych i tłokowych. Kiedy w ziemskim roku 2056 armia już miała wkroczyć na ziemię, Mauritius zostało zaatakowane przez armię z planety Neptun. Sprzeciwiali się atakowi Muthan na Ziemię, ale ich postulaty zostały zignorowane. Żołnierz z Neptuna był silniejszy od Muthanina. Mierzyli ponad 8 metrów wzrostu, i posiadali ciężkie działa cieplne. Obie armie były już na rezerwach, kiedy do akcji wkroczyli Muthańscy snajperzy, łącznie z Albeniusem.
Pierwszy oficer z jego regimentem już byli u bram, gdy Albenius oddał celny strzał w głowę oficera. Pozostali jego towarzysze (Albeniusa) poszli w jego ślady. Kilkanaście ciał padło pod bramą. Następnie wypuszczono komandosów. Rozstawili się pod bramą, i uprzedzali każdy atak Neptuna. Po pięciu dniach walki armia Neptuna poddała się, i opuściła układ Alpha Centauri. Przygotowania do inwazji na Ziemię trwały wiele lat. W tym czasie Albenius uzyskał status Oficera, a jego falanga statków kosmicznych pierwsza uderzyła na Ziemię. Ludzie bronili się dzielnie, ale ich psychika słabła. Po pierwszym uderzeniu już podzielili się na trzy nacje. Jedni pozostali wierni ich ideom, i nadal dzielnie walczą z armią Muthan. Jednak wśród nich znaleźli się zdrajcy. Uwolnili roboty spod działania zniewalających komputerów. Wyłoniła się nowa nacja, Mechanoidy. Wysokie, potężne tytanowe roboty. Jeżeli wyposażone w działa termiczne, zabójcze dla Muthan. Jednak ziemski ołów ani lasery nie robią na Muthańskich pancerzach wrażenia, po prostu się odbijają. Ziemscy huligani stworzyli trzecią nację, tak zwaną Speed Star. Nie wiemy dokładnie, ilu ich jest, ani po czyjej stoją stronie. Dla nas, Muthan, każdy obojętny jest wrogiem. Ja, Albenius z Muthanii zostałem przydzielony do lotnictwa, a w potrzebie do snajperów. Wygramy tę wojnę, jak każdą wcześniejszą!

Cechy: Jest słaby w walce wręcz, ale dobrze się ukrywa, perfekcyjnie strzela, i doskonale pilotuje.

Umiejętności wrodzone: Strzelec wyborowy, doskonały mechanik, mistrz pilotażu
Umiejętności nabyte: Dobrze się ukrywa, perfekcyjny atak z zaskoczenia, ostrzał pozycji z dokładnością do centymetra.

Broń: Karabin wyborowy, półautomat, z celownikiem laserowym i podczerwonym.

Broń dodatkowa: Promień ogłuszający

Broń krótka: Blaster

Ładunki wybuchowe: Zestaw 5 C4 o podwójnej mocy

Zmieniłem tylko karabin, bo szturmowy nie pasuje do snajpera ani pilota.

Kościej 13-01-2007 08:27

Teraz spoko. Przyjęci:
Pinn
Yankes
Relo
Vasemir
i ja też z wami zagram, jako Speed Star bo nikt go nie wybrał.

Yaneks 13-01-2007 11:30

Yeah, dzięki. Kiedy pierwsza sesja? I czy my na pewno musimy tworzyć piątą nację, która walczy o pokój na świecie? Przecież ja, jako Muthanin powinienem walczyć o podbój ziemii.

Pinn 13-01-2007 12:39

Chciałem zmiecnić historię Maxa, ale nie mogę bo mineło za dużo czasu od wysłania. Jest tak ta historia zamieszczona w karcie jest nie prawdziwa. Chce by na początku nikt nie znał historii Maxa. Jedyne co na wiecie, to to ,że sam podróżyje po świecie i pogłoski o tym jak zabił sam 50 muthaninów. Teraz Max zatrzymał się w opuszczony mieście przejętym przez Speed Star znawanym przez nich Miasto- 046 (tam spotka postać Kościeja [o ile chcesz? Ja myśle, że to byłby dobry pomysł]). A tak jeszcze nie zdążyłem zmodyfikować zdolności oto one:

- Celne oko ( Max choć ma dobiero 24 lata ma duże doświadczenie bojowe, często samotnie ćwiczy strzelając do pusze z dużej odległości. Dzieki częstym ćwiczeniom Max prawie nigdy nie chybi)

- Idealna Kondycja ( Bohater ma kondycje, najlepszego sportowca)

- Zabójca Muthan ( Max, żywi osobistą nienawiść do tej obcej rasy, dzięki temu wyjątkowie chętnie faszeruje obcych kuleczkami).


P.S: Kościej widzisz opis? Żeby nie ściągać twojego napisałem go po elficku :D

Yaneks 13-01-2007 19:20

Hmm, tylko mam pytanie :P
Jeżeli ja jestem Muthaninem, a mamy grać w jednej drużynie, to co, zabijesz mnie? :P Mam nadzieję, że Kościej coś z tym zrobi :P

Pinn 13-01-2007 23:35

Cytat:

Napisał Yaneks
Hmm, tylko mam pytanie :P
Jeżeli ja jestem Muthaninem, a mamy grać w jednej drużynie, to co, zabijesz mnie? :P Mam nadzieję, że Kościej coś z tym zrobi :P

Sądze, że na początku nie będziemy się zbytnio lubić $) Może uratujesz mi życie czy coś w tym stylu :nordic:

Kościej 14-01-2007 09:54

Imię: Ryan (Rajan)
Rasa: Speed Star
Historia: Ryan urodził się w domu rządowego konstrutora Mechów. Jego ojciec pokazywał mu swoje prace zanim trafiły do Pentagonu czy Białego Domu, więc Ryan stosunkowo szybko nauczył się samemu składać proste użądzenia. Sam złożył swój generator wiązki E.M.P. Pewnej nocy gdy szedł złożyć ojcu wizytę w labolatorium, usłyszał chałas. To roboty wyzwoliły się z pod władzy komputerów, masakrując wszystko co się poruszyło. Ryan zdusił okrzyk i wybiegł z domu. Uciekał, aż wbiegł do centrum Nowego Yorku. Włóczył się kilka dni kranąc jedzenie. Któregoś dnia (Ryan stracił rachubę czasu) wszedł do sklepu, będoącego pod kontrolom Speed Starsów. Sprzedawca, gdy tylko zobaczył że mały wynosi jedzenie włączył alarm. W jednej chwili zaroiło się od Punców, Metalowców itp. Ryan został ogłuszony a obudził się... w kwaterze głównej Speed Stars.
Opis: Wysoki, chudy 15 latek. Czarne przystrzyżone na pazia włosy zakrywają czoło. Jego strój został tak skomponowany by móc ukryć się w murach New York City. Czarne spodnie od dresu, gumowa kurtka, kamizelka i adidasy pomagają mu gdy musi siedzieć długo w cieniu.
Broń główna: C.M.I.E. 2.0
Broń dodatkowa: Strzelba H-2B
Broń krótka: Generator wiązki E.M.P.
Ładunki wybuchowe: Granat termiczny
Pancerz: Gumowa kurtka, Noktowizor
Wyposażenie, dodatki: Kij Bejsbolowy, plecak, Pager (pejdżer)
Umiejętności:
-Zwinność (wysoko skacze)
-Szybkość (szybko biega)
-Pluskwiak (potrafi dostać się w większość miejsc bez zbytniego wysiłku)
Zdolności:
-Walka bronią ulicy (Ryan może walczyć tradycyjną bronią, taką jak pałki, młotki, siekiery, kije golfowe itp.)
-Mistrz w dezaktywacji robotów (Ryan bardzo łatwo dezaktywuje roboty dzięki doświadczeniu nabytemu u ojca)

Omówione wszystko czy jeszcze nie zaczynać sesji.

Yaneks 14-01-2007 10:11

Myślę że możemy zacząć. Pinn, myślę że: Przekonałeś się o tym jaki jestem fajny, szlachetny bla...bla...bla... I stwierdziłeś że jestem wporzo. Co ty na to? Aha Kościej, sory że zwracam uwagę. Są Punkowcy a nie Puncowcy (lubie te muzyke wiec musialem).

Pinn 14-01-2007 10:56

Tiiaa możemy oczywiście zaczynać (jak najszybciej). Ja proponuję, żeby co do fabuły na początek tak... ratuje od zabutowiania przez inny gang Ryajana (kur*** jak to się pisze '| ) i on się do mnie przyłaczą idę do bazy SS (czy coś w tym stylu- ccwts.) po jakimś czasie baze zostaje zaatakowansa przez Muthanów (dobrze? :D ) i DZIĘKI MOJEMU NIEZWYKŁEMU REFLEKSOWI I WIELKIEMU SZCZĘŚCIU unikam kuli ( czy promina laserowego) Albeniusa pasi? Może pójdziemy w niewole z Rayenem (KU**** jak TO SIĘ PISZE!!!) i na tym stakku obcych spotkamy jakiegoś robocika do drużyny??


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:44.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172