|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
09-01-2007, 20:49 | #11 |
Reputacja: 1 | Oczywiście, rekrutacja trwa do 16, na razie otrzymałem 3 karty,a planuję 5-6 graczy (przy większej ilości mógłbym się zarżnąć prowadząc i grając w kilku sesjach).
__________________ Make a man a fire, you keep him warm for a day. Set a man on fire, you keep him warm for the rest of his life. —Terry Pratchett |
09-01-2007, 20:59 | #12 |
Reputacja: 1 | Ja chętnie zagrałabym wampirką. Karta postaci w przygotowaniu |
09-01-2007, 21:23 | #13 |
Reputacja: 1 | Imię: Julia Rasa: Wampir Historia: Gdy żyła cieszyła się dobrą opinią wśród przyjaciół i sąsiadów. Zmarła w czasie napadu na bank, ciężko zraniona w serce. Uczucia wobec żywych: "Sąto bezduszne potwory, pragnące własnego szczęścia kosztem życua innych. Nie saługują na stąpanie po ziemi... Jednak, co byśmy zrobili bez ich krwi?" (w skrócie: dorwać wyssać zostawić ;p) Uczucia wobec śmierci: Cisza, spokój i lekkie zdezoriętowanie... Stan zwłok: Prawie nietknięte czasem, lecz z dużą dziurą na sercu. Blada, biała cera pozbawiona życia i krwi.
__________________ Sore wa... Himitsu desu ^_~ |
09-01-2007, 21:51 | #14 |
Reputacja: 1 | Hmm, jednak robi się coraz poważniej - nie pasuje do stylu filmów z zombi, a nie ma nic gorszego niż nieśmieszna parodia i niestraszny horror . Proponuję zastanowienie się, czy np. świat Wampira nie odpowiadałby Wam przysyłającym te raczej poważne historie... Uważaj Blacker, może się skończyć tak, że ty potraktujesz sesję zbyt luźno, a gracze zbyt poważnie. Już coś takiego się stało w sesji, w której brałem udział: "Droga do piekła", gdzie Mistrz nastawiał się chyba na ganianie korytarzami z odbezpieczoną spluwą i wyżynkę obcych. Mam jednak nadzieję, że sesja wyjdzie jak najlepiej .
__________________ Nie chcę ukojenia, które mogłoby mi odebrać skruchę, nie pragnę uniesień, które wbiłyby mnie w pychę. Nie wszystko, co wzniosłe, jest święte, nie wszystko co słodkie - dobre, nie wszystko co upragnione - czyste, nie wszystko co drogie - miłe Bogu. |
09-01-2007, 22:07 | #15 |
Reputacja: 1 | BLakcer hmm, napewno sesjie swietnie poprowadzi zresztą cała sprawdzona ekipa bedzie zgłaszam się!
__________________ Jednogłośną decyzją prof. biskupa Fiodora Aleksandrowicza Jelcyna, dyrektora Instytutu Badań Nad Czarami i Magią w Sankt Petersburgu nie stwierdzono w naszych sesjach błędów logicznych. "Dwóch pancernych i Kotecek" |
09-01-2007, 22:15 | #16 |
Reputacja: 1 | Ja nie stawiam na wyżynkę, ponad walkę i akcję stawiam rozwój fabuły. Oczywiście, bez walki się nie obędzie, już najprawdopodobniej na samym początku, ale nie będzie ona głównym założeniem gry. Będzie to moja pierwsza sesja, więc dziękuję za ostrzeżenie - jeśli nie mogę się jeszcze uczyć na swoich błędach, mogę się ucyzć nabłędach innych. Nie będzie to jednak parodia - elementy czarnego humoru i owszem, ale nie będzie to czystą parodią, co najwyżej elementy z filmów/gier o zombiakach i nie tylko, ale teraz od przeciwnej strony, a jak wiadomo, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Nie będzie to równiez horror - czego mogą się bać żywe trupy? Brygady egzorcystów? Dziwnie to brzmi dla żywego.
__________________ Make a man a fire, you keep him warm for a day. Set a man on fire, you keep him warm for the rest of his life. —Terry Pratchett |
09-01-2007, 22:51 | #17 |
Reputacja: 1 | Zastanawialem sie czy sie nie zglosic, ale jednak nie. Myslalem ze to bardziej parodia wlasnie bedzie. Poza tym wszyscy zglaszajacy sie jak dotad rozpatruja postacie jakby to D&D albo WFRP bylo co najmniej (zaloze sie ze szkieleta i zombi nikt nie wezmie - bo gorsze, bo ma mniej HP i slabiej bije, hehe). Nie grzeje mnie granie szkieletem biegajacym w bandzie wampirow |
10-01-2007, 00:11 | #18 |
Reputacja: 1 | Hmm, a co ty na to, Esco, gdybyśmy założyli wesołą kompaniję truposzy, co to słabe są i niepraktyczne, ale za to humorem i apetytem nadrabiają? Co do samego pomysłu, obym nie był czarnowidzem, ale boję się niesmacznego miksu. Wiem, że takie, skądinąd ciekawe pomysły na sesje są czasem niszczone przez odmienne spojrzenie na sposób rozgrywki u graczy i mistrza. Ta sesja "Droga do piekła" była tylko przykładem. Podobnie jak nieśmieszna parodia i niestraszny horror. Napisałeś, że stawiasz na rozwój fabuły, ale innego niż co najmniej groteskowy rozwoju wydarzeń nie mogę sobie wyobrazić.W pewnym sensie trochę mnie poparłeś, że poważnie tego tematu ująć się nie da. Sam wspomniałeś, że to Twoja pierwsza sesja. Myślę, że na pierwszą sesję lepiej wybrać coś jednobarwnego, nie zostawiającego wątpliwości co do sposobu podejścia do tematu, ale to moje wielce subiektywne zdanie. Pozdrawiam
__________________ Nie chcę ukojenia, które mogłoby mi odebrać skruchę, nie pragnę uniesień, które wbiłyby mnie w pychę. Nie wszystko, co wzniosłe, jest święte, nie wszystko co słodkie - dobre, nie wszystko co upragnione - czyste, nie wszystko co drogie - miłe Bogu. |
10-01-2007, 00:25 | #19 |
Reputacja: 1 | Harv, to dawaj. Ja zrobie sobie szkieleta, a Ty wez tak samo szkiela albo zonbiego i beda jajca Dzis jeszcze postaram sie zrobic karte EDIT: Imię: Mortar a.k.a. Szkieli Rasa: Szkielet Historia: Nawet najstarsi górale nie pamiętają kim był. Na zapomnianym, zarośniętym mchem i krzaczorami, potłuczonym kamiennym nagrobku w kształcie krzyża widnieją wygrawerowane litery "Tu spoczywa właściciel ziemski... 1794... Non Omnis Mortar...". Reszta nagrobka zaginęła skruszona zębem czasu. Kumple z cmentarza mówią mu "Mortar" lub po prostu "Szkieli". Niegdys czerwona, a teraz brunatno-szara czapka, oraz zamiłowanie do kos mogą świadczyć, iż Szkieli brał kiedyś udział w Insurekcji Kościuszkowskiej, aczkolwiek było to tak dawno, że nawet on sam tego nie pamięta. Uczucia wobec żywych: Żywych należy straszyć. Powodować że na twój widok sikają w spodnie, drą sie wniebogłosy i uciekają w popłochu. Nic nie poprawia humoru tak, jak straszenie. Uczucia wobec śmierci: Straszne nudy Stan zwłok: Kompletny szkielet - ciężka i mocno zarysowana miednica oraz długa i ostra kość krzyżowa świadczą iż Szkieli jest płci męskiej. Wystające kości policzkowe i obrys szczęki świadczą iż za życia musiał być nie lada przystojniakiem. |
10-01-2007, 01:49 | #20 |
Banned Reputacja: 1 | Karta postaci kościeja wysłana do weryfikacji. PS. Patrząc na koncepcje postaci czuje się lekko zmieszany... Pozdr. |