|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
08-02-2007, 10:23 | #21 |
Reputacja: 1 | Jeszcze za mało graczy. Poczeba jeszcze min. 1 do zaczęcia sesji. Aha, uprzedzam że ja też będę trochę pomagał MG prowadzić sesję, i ci, którzy będą pisali np. 1 posta na 3 dni lecą w piach. |
08-02-2007, 10:39 | #22 |
Reputacja: 1 | A powiedz jak chcesz to rozwiązać? Pomoc znaczy dobre rady i nakierowywanie na właściwy trop, zy współprowadzenie? Wiesz chodzi o to, że gdzie GM-ów dwóch tam orki szaleją.
__________________ "Angels Banished from heaven have no choice but to become demons" |
08-02-2007, 10:49 | #23 |
Reputacja: 1 | Źle mnie zrozumiałeś. Chodzi mi o to, żebym mógł zachować kontrolę, tzn. jak ktoś będzie długo nieaktywny to daje mu jakiegoś olbrzyma i on pada. Nie chodzi mi o dawanie wam gości jak źle pójdziecie, którzy powiedzą: Ej, spadajcie stąd, bo nie tak przewidziane w scenariuszu! |
08-02-2007, 11:12 | #24 |
Reputacja: 1 | Rozumiem. Mi chodziło tylko o porządek w sesji. Zreguły nie mam nic przeciwko takim czy innym rozwiązaniom.
__________________ "Angels Banished from heaven have no choice but to become demons" |
08-02-2007, 11:47 | #25 |
Reputacja: 1 | Wiesz, 2 MG łatwiej utrzymać porządek w grze niż jednemu, zwłaszcza kiedy rację ma tylko jeden z nich. Mistrzem Gry prowadzącym będzie TAMRIEL, zaraz mu wyślę scenariusz jak sie zgodzi na bycie MG (kto by się nie zgodził :P) |
11-02-2007, 13:14 | #26 |
Reputacja: 1 | Mam prośbę. Jeżeli ktoś chce się zgłosić do scenariusza, to niech napisze porządną historię. Piszę ten post, ponieważ wkurzyła mnie jedna z nadesłanych postaci. Cechy, umiejętności fajnie, ale historia? Nie uwierzycie :/ Wychował się w sierocińcu. Jego rówieśnicy zeszli na złą drogę, ale on postanowił być tym dobrym. Od tamtej pory jest poszukiwaczem przygód. Koniec historii :/ Naprawdę takich postaci NIE PRZYJMUJĘ, bo to lipa a nie postać. |
12-02-2007, 14:06 | #27 |
Reputacja: 1 | Coś nam intrygantów brakuje. Czy naprawdę nie ma chociaż jednej osoby będącej w stanie sprostać przeogromnym wymaganiom Yaneksa?
__________________ "Angels Banished from heaven have no choice but to become demons" |
12-02-2007, 19:30 | #28 |
Reputacja: 1 | Eee, nie wydaje mi się, żeby wymagania były znowu jakieś ogromne. Myślę, że po prostu słowo INTRYGA wzbudza w ludziach grozę, podejrzenia itp. tak jak we mnie jak mialem 5 lat :/ A być może zwyczajnie nie chce im się wymyślać intryg. |
12-02-2007, 21:38 | #29 |
Reputacja: 1 | Imię: Rudgar Przydomek: Stalowy Rasa: Człowiek Płeć: Mężczyzna Wiek: 29 lat Wzrost: 176 cm Waga: około 75 kg Profesje: Żołnierz=>Sierżant(obecna) Cechy: Żołnierz WW:36 (+10) [46] US:30 (+10) [40] K:43 Odp:36 Zr:33 (+10) [43] Int:39 SW:38 (+5) [43] Ogd:30 A:1 (+1) [2] Żyw:13(+2) [15] Sierżant WW:46 (+20) US:40 (+15) K:43 (+10) Odp:36 (+10) [46] Zr:43 (+10) Int:39 (+10) SW:43 (+10) Ogd:30 (+20) A:2 (+1) Żyw:15 (+4) S:4 Wt:4 PP:3 PO:7(Opętanie: Aspekt Khorna) Umiejętności: hazard, plotkowanie, wiedza(Imperium), znajomość języka(Staroświatowy), leczenie, jeździectwo, unik, spostrzegawczość, zastraszanie, dowodzenie, nauka(strategia/taktyka) Zdolności: bardzo silny, twardziel, broń spec.(dwuręczna), morderczy atak, ogłuszanie, rozbrajanie, silny cios Wyposażenie: Halabarda, topór, zbroja kolcza, podarty mundur, tarcza, racje żywnościowe, 10 złtk Historia: Urodzony i wychowany na najdalej wysuniętych na północ ziemiach Ostlandu. Jako młodzian(15 lat) przepełniony marzeniami, wstępuje do wojska Imperium. W ciągu kilku dni jego marzenia rozwiewają się, a pozostaje tylko gorzka rzeczywistość. Przez 3 lata był popychadłem starszych zołnierzy, niezauważanym przez dowódców. Jednak wszystko to się zmieniło, gdy do Armii Imperium dochodzą sygnały o ruchach wojsk Chaosu na granicy Mrocznych Pustkowi i Kislevu. Rudgar zostaje wysłany do swych ojczystych ziem, do Ostlandu. Tam przechodzi poważny trening, który wreszcie uczy go umiejętności potrzebnych żołnierzowi. W wieku 22 lat zostaje, wraz z 300 żołnierzami i oficerami, wysłany na najdalsze rubieże Kislevu, gdzie Armia ma utworzyć tymczasowy fort. Gdy Rudgar ma już 24 lata rozpoczynają się działania wojenne. Armia Imperium prowadzi prawie że partyzantkę, uderzając małymi grupami w najważniejsze postacie wojsk Chaosu, zabijając pomniejszych dowódców i magów. W tym okresie widział najgorsze okropieństwa w swym życiu, Minotaury jedzące ludzi, Olbrzymy rzucające drzewami na wielkie odległości. Najbardziej jednak wstrząsnął nim widok demona, którego przyzwał mag w samoobronie. Demon rozrywał na strzępy oddział Rudgara, nie imały się go żadne bronie, miecze łamały sie na czerwonej skórze, topory szczerbiły,a młoty kruszyły. Rudgar do dziś nosi straszliwe blizny po tym spotkaniu. W okresie 2 lat po rozpoczęciu działań, z oddziału liczącego 300 żołnierzy zostaje niewiele ponad 40. Rudgar, za swe zasługi na polu walki(to nie prawda, lecz on o tym nie wie, głównie ze względu na brak ludzi) zostaje sierżantem. Ujawniają się jego zdolności do dowodzenia, oraz taktyki. Do fortu trafia rozkaz wycofania się do Ostlandu. Kislewiccy generałowie odwrót Armii poczytują sobie za obrazę i wypowiadają Imperium wojnę. W 29 roku swojego życia, po wyszkoleniu wielu żołnierzy, Rudgar zostaje ponownie wysłany na front, tym razem do samego serca Kislevu. W czasie bitwy o Praag Rudgar ze swoim oddziałem był jednym z pierwszych atakujących. Walczył mężnie, jak nigdy dotąd,to jego pierwsza wielka bitwa. Walczył z imieniem Cesarza na ustach, ze sztandarem w dłoniach, z gorącym sercem. Lecz Cesarz po wysłaniu na wroga 2óch pułków piechoty wycofał się z pola bitwy! Żołnierze nie utrzymali się długo. W obliczu prawie dziesięciokrotnej przewagi wroga, szeregi szybko stopniały. Ostatnim obrazem jaki Rudgar zapamiętał z bitwy był widok zbliżającego się miecza. W tamtym momencie przysiągł zemstę na Cesarzu i Imperium, za to, że zostawili go by umarł jak pies. Obudził się w małej Kislevickiej wiosce, gdzieś u obrzeży Praag. Przez dwa miesiące mieszkał u kobiety imieniem Anna, która opiekowała się nim. Stali się sobie bliscy i może Rudgar odnalazłby pokój, gdyby nie pojawił się On. Głos w jego głowie, ból w piersi, drżenie w mięśniach. Przpomniał sobie o obietnicy zabicia Cesarza. W jednej chwili demon, który go opętał zmienił go w innego człowieka. Rudgar wyruszył do Altdorfu. [center:af6ba044b0] Zniszczyć Imperium. Zabić Cesarza. Zaspokoić Żądzę. [/center:af6ba044b0] Osobowość: Rudgar to człowiek twardy, zaprawiony w bojach, dlatego potrafi spojrzeć na wszystko trzeźwym okiem. Jest chłodny w obejściu i wydaje się być zawsze zdenerwowany/zły. Ludzi nie umiejących walczyć uznaje za słabych. Nienawidzi, gdy ktoś mu przerywa i ma tendencję do traktowania wszystkich z wyższością. Czasem, gdy ktoś go zdenerwuje potrafi wpaść w prawdziwą furię. Zwykle jednak jest niezłomny niczym stal. Wygląd: Barczysty o zwartej budowie. Twarde rysy ogorzałej od wiatru i mrozu twarzy, na której zawsze maluje się złość. Zwykle dokładnie ogolony. Ma krótkie brązowe włosy, czasem widać pasemka siwizny. Prawie na całym ciele ma mniejsze lub większe blizny. Najbardziej zauważalna, na twarzy biegnie od prawej strony nosa aż do końca policzka. Rudgar chodzi w poobijanej zbroi kolczej z wstawionymi gdzieniegdzie metalowymi elementami. |
13-02-2007, 17:28 | #30 |
Reputacja: 1 | [ Moderowany przez: [color=#330000:e85e3614e8]Yarot @ [/b:e85e3614e8]2007-02-15, 22:05 ][/color:e85e3614e8] A to co to jest? Proszę powstrzymaj się od takich postów jeśli nie chcesz zarobić ostrzeżenia. Wszelkie tego typu uwagi możesz przesyłać do zainteresowanego/ej przez PW.
__________________ "Angels Banished from heaven have no choice but to become demons" |