[Warhammer] Wewnętrzny Wróg

WHITEs · 07-02-2007, 17:09

Imperium, najwiekszy kraj Starego Świata, jest stale zagrożone. Nie z powodu wrogów czychających na jego granicach, ale od wewnątrz. W splątanej gestwinie lasów czają się mutanci, zwierzoludzie i budzący grozę Wojownicy Chaosu. Od czasu do czasu ogarnia ich szaleństwo, a wtedy mordują, dopóki krew nie ostudzi ich rządzy. Większość z nich czeka jednak na dzień, w którym wychyną z ostępów, by palić miasta i zdobyć Imperium dla Chaosu. Zgodnie z Przepowiedniami, ten dzień nadchodzi; spaczeniowe Bramy Dawnych Slannów wkrótce otworzą się po raz kolejny, a Bogowie Chaosu szczodrze nagrodzą swych wybrańców. Tymaczasem czekają w lasach, zabijając tych, którzy zapuscili się zbyt daleko od dróg i walcząc między sobą.

Mimo iż bandy te są niebezpieczne, jadnak nie są tak groźnem jak słudzy Chaosu, którzy czcząc swych bogów ukrywają się w miastach, gdzie planują upadek Imperium. Tych bowiem nie można odróżnić od zwykłych obywateli - kontrolują całe miasta i gildie handlowe, mają wpływy nawet na Cesarskim Dworze. Wielu kultystów, omamionych obietnicami bogactwa i władzy, pada ofiara własnej głupoty. Ci czciciele w działalności kultu widzą jedynie osobisty zysk i spełnienie zdeprawowanych pragnień cielesnych. Zaślepieni własnymi żądzami nie dostrzegają prawdziwej natury kultów, bezwolnie poddając się manipulacji. Inni nie są tak naiwni, znają cel istnienia swych organizacji, i robią co mogą, by zwiększyć ich władzę. Chaos niesie za sobą moc, a ci, którzy nią władają mogą rozbić Imperium i skąpać się w chwale mrocznych bogów.

Zwyciężyliby już dawno, gdyby nie to, że Chaos nie jest jednolitą siłą, gdyby nie czas tracony w bratobójczych walkach, które bezustannie wybuchają pomiędzy wyznawcami różnych bogów. Wyznawcy Tzeencha niestrudzenie tropią i niszczą czcicieli Nurgla, gdyż uważają, że ci zbyt afiszują się ze swą działalnością i nie określają celów dla rozsiewanych przez siebie odrażających chorób. Kultyści Slaanesha pogrążają się w narkotycznych orgiach, za nic mając konsekrwencje i żyją wyłącznie dla przyjemności.

Konflikt nie rozgrywa się jedynie pomiędzy wyznawcami różnych bogów. Gwałtowne walki toczą się między wieloma kultami czczącymi tego samego boga. Mimo to, bogowie Chaosu są zadowoleni z działań swych wyznawców. Jakby nie dośc tego wszystkiego, na Imperium pada jeszcze cień straszliwego Rogatego Szczura i jego skavenów; makabrycznych szczuroludzi, którzy podgryzają korzenie państwa i rozsiewają zarazy...

***

Witam!

Tak oto zaczyna się epicka kampania "Wewnętrzny Wróg", którą mam zamiar poprowadzić na naszym forum. Składa się z sześciu części: Pomylona tożsamość, Cienie nad Bogenhafen, Śmierć na rzece Reik, Szara Eminencja, Źle się dzieje w Kislevie, Imperium w płomieniach i jest dosyć długa więc zastanówcie się dobrze czy aby na pewno chcecie brać w niej udział. W każdym razie na pewno się nie zawiedziecie gdyż w oczach wielu graczy jest ona najlepszą przygodą jaka została oficjalnie wydana dla świata Warhammera. Zapewne wiele osób zna i grało w tę kampanię, dlatego, aby nie popsuć zabawy innym, proszę ich o nie zapisywanie się na tę sesję. Gra będzie storytellingowa, bez jakiejkolwiek mechaniki - wszystko opierać się będzie o wasze posty, czyli im dłuższe posty piszesz i wczuwasz sie w postać, tym lepiej wiedzie się Twojemu bohaterowi. Poszukuję 5 graczy, którzy będą wpisywać się regularnie (przynajmniej 1 posta na 48 godzin) i będą w miarę rzetelnie grać. Jednopostowi gracze będą ginąć od razu i w męczarniach. Z mojej strony również możecie liczyć na częste aktualizacje. Posty będziemy pisali w 3 osobie, układając całą treść w coś na kształt opowiadania. Każda wypowiedź powinna być poprzedzona imieniem postaci, którą prowadzi dany gracz - zresztą o szczegółach jeszcze będzie czas by pisać. Jeśli zbiorę drużynę to ruszam z pierwszą częśćią kampanii. Aha...I jeszcze jedno - nie obowiązuje zasada "kto pierwszy ten lepszy". Spośrod wszystkich nadesłanych kart wybiorę pięć najlepszych metodą konkursy. OK, przejdźmy dalej...

KARTA POSTACI

Imię:
Nazwisko (niekoniecznie, ale jak ktoś chce to może napisać):
Wiek:
Płeć::
Rasa:
Profesja (podstawowa):
Przedmioty:
Umiejetności profesyjne:
Czary (tylko jeśli postać jest czarodziejem max. 10):
Wygląd:
Zachowanie:
Historiauwzględniająca odpowiedzi na następujące pytania:
- skąd pochodzi
- czy ma rodzinę
- jaka jest jego pozycja społeczna
- kim był zanim stał się poszukiwaczem przygód
- dlaczego wyruszył na szlak
- czy jest religijny
- czy ma przyjaciół bądź wrogów
- czy kogoś kocha i nienawidzi

To tyle. Karty postaci (jeśli jakieś będą) słać na PW z dopiskiem "Wewnętrzny Wróg", ewentualne pytania również.

Carnal Grief · 09-02-2007, 17:04

bardzo podoba mi sie Twoje wprowadzenie, WHITEs. W kampanię nie grałem więc pisze się na nią. Kartę prześlę Ci za moment na PW. Mam nadzieję, że się dostanę i niebawem zaczniemy.

WHITEs · 09-02-2007, 17:30

Jak na razie mam trójkę graczy: pannamaslo (Olga Ulianov), Yaneks (Laver) i Carnal Grief (Olaf Eberhauer). Czekam na jeszcze jednego gracza i wtedy ruszymy z akcją

Ludzie piszcie karty

Mijikai · 10-02-2007, 09:17

Chyba możemy zaczynać

grik · 10-02-2007, 09:57

Hm chyba też się zgłoszę. Skoro nie jest kto pierwszy ten lepszy to cały czas mam szansę.

Zaraz karta ląduje u Ciebie.

Yaneks · 10-02-2007, 11:30

Zgłaszajcie się, to szybciej zaczniemy :P
Osobiście mam nadzieję, że zaczniemy jak najszybciej, pókki mam jeszcze ferie (ostatnie 2 dni).

WHITEs · 10-02-2007, 14:47

OK, pełny skład drużyny wygląda następująco:

pannamaslo (Olga Ulianov),
Yaneks (Laver)
Carnal Grief (Olaf Eberhauer)
grik (Ael-en)
Kern (Liviusz deBrgh)
Mijikai (Ken Kazzensy)

Zapraszam do działu sesje celem rozegrania przygody (a właściwie kampanii

)

07-02-2007, 17:09	#1
WHITEs Reputacja: 1	[Warhammer] Wewnętrzny Wróg Imperium, najwiekszy kraj Starego Świata, jest stale zagrożone. Nie z powodu wrogów czychających na jego granicach, ale od wewnątrz. W splątanej gestwinie lasów czają się mutanci, zwierzoludzie i budzący grozę Wojownicy Chaosu. Od czasu do czasu ogarnia ich szaleństwo, a wtedy mordują, dopóki krew nie ostudzi ich rządzy. Większość z nich czeka jednak na dzień, w którym wychyną z ostępów, by palić miasta i zdobyć Imperium dla Chaosu. Zgodnie z Przepowiedniami, ten dzień nadchodzi; spaczeniowe Bramy Dawnych Slannów wkrótce otworzą się po raz kolejny, a Bogowie Chaosu szczodrze nagrodzą swych wybrańców. Tymaczasem czekają w lasach, zabijając tych, którzy zapuscili się zbyt daleko od dróg i walcząc między sobą. Mimo iż bandy te są niebezpieczne, jadnak nie są tak groźnem jak słudzy Chaosu, którzy czcząc swych bogów ukrywają się w miastach, gdzie planują upadek Imperium. Tych bowiem nie można odróżnić od zwykłych obywateli - kontrolują całe miasta i gildie handlowe, mają wpływy nawet na Cesarskim Dworze. Wielu kultystów, omamionych obietnicami bogactwa i władzy, pada ofiara własnej głupoty. Ci czciciele w działalności kultu widzą jedynie osobisty zysk i spełnienie zdeprawowanych pragnień cielesnych. Zaślepieni własnymi żądzami nie dostrzegają prawdziwej natury kultów, bezwolnie poddając się manipulacji. Inni nie są tak naiwni, znają cel istnienia swych organizacji, i robią co mogą, by zwiększyć ich władzę. Chaos niesie za sobą moc, a ci, którzy nią władają mogą rozbić Imperium i skąpać się w chwale mrocznych bogów. Zwyciężyliby już dawno, gdyby nie to, że Chaos nie jest jednolitą siłą, gdyby nie czas tracony w bratobójczych walkach, które bezustannie wybuchają pomiędzy wyznawcami różnych bogów. Wyznawcy Tzeencha niestrudzenie tropią i niszczą czcicieli Nurgla, gdyż uważają, że ci zbyt afiszują się ze swą działalnością i nie określają celów dla rozsiewanych przez siebie odrażających chorób. Kultyści Slaanesha pogrążają się w narkotycznych orgiach, za nic mając konsekrwencje i żyją wyłącznie dla przyjemności. Konflikt nie rozgrywa się jedynie pomiędzy wyznawcami różnych bogów. Gwałtowne walki toczą się między wieloma kultami czczącymi tego samego boga. Mimo to, bogowie Chaosu są zadowoleni z działań swych wyznawców. Jakby nie dośc tego wszystkiego, na Imperium pada jeszcze cień straszliwego Rogatego Szczura i jego skavenów; makabrycznych szczuroludzi, którzy podgryzają korzenie państwa i rozsiewają zarazy... * Witam! Tak oto zaczyna się epicka kampania "Wewnętrzny Wróg", którą mam zamiar poprowadzić na naszym forum. Składa się z sześciu części: Pomylona tożsamość, Cienie nad Bogenhafen, Śmierć na rzece Reik, Szara Eminencja, Źle się dzieje w Kislevie, Imperium w płomieniach** i jest dosyć długa więc zastanówcie się dobrze czy aby na pewno chcecie brać w niej udział. W każdym razie na pewno się nie zawiedziecie gdyż w oczach wielu graczy jest ona najlepszą przygodą jaka została oficjalnie wydana dla świata Warhammera. Zapewne wiele osób zna i grało w tę kampanię, dlatego, aby nie popsuć zabawy innym, proszę ich o nie zapisywanie się na tę sesję. Gra będzie storytellingowa, bez jakiejkolwiek mechaniki - wszystko opierać się będzie o wasze posty, czyli im dłuższe posty piszesz i wczuwasz sie w postać, tym lepiej wiedzie się Twojemu bohaterowi. Poszukuję 5 graczy, którzy będą wpisywać się regularnie (przynajmniej 1 posta na 48 godzin) i będą w miarę rzetelnie grać. Jednopostowi gracze będą ginąć od razu i w męczarniach. Z mojej strony również możecie liczyć na częste aktualizacje. Posty będziemy pisali w 3 osobie, układając całą treść w coś na kształt opowiadania. Każda wypowiedź powinna być poprzedzona imieniem postaci, którą prowadzi dany gracz - zresztą o szczegółach jeszcze będzie czas by pisać. Jeśli zbiorę drużynę to ruszam z pierwszą częśćią kampanii. Aha...I jeszcze jedno - nie obowiązuje zasada "kto pierwszy ten lepszy". Spośrod wszystkich nadesłanych kart wybiorę pięć najlepszych metodą konkursy. OK, przejdźmy dalej... KARTA POSTACI Imię: Nazwisko (niekoniecznie, ale jak ktoś chce to może napisać): Wiek: Płeć:: Rasa: Profesja (podstawowa): Przedmioty: Umiejetności profesyjne: Czary (tylko jeśli postać jest czarodziejem max. 10): Wygląd: Zachowanie: Historiauwzględniająca odpowiedzi na następujące pytania: - skąd pochodzi - czy ma rodzinę - jaka jest jego pozycja społeczna - kim był zanim stał się poszukiwaczem przygód - dlaczego wyruszył na szlak - czy jest religijny - czy ma przyjaciół bądź wrogów - czy kogoś kocha i nienawidzi To tyle. Karty postaci (jeśli jakieś będą) słać na PW z dopiskiem "Wewnętrzny Wróg", ewentualne pytania również.

10-02-2007, 09:17	#4
Mijikai Reputacja: 1	Chyba możemy zaczynać __________________ Młot na czarownice.

10-02-2007, 09:57	#5
grik Reputacja: 1	Hm chyba też się zgłoszę. Skoro nie jest kto pierwszy ten lepszy to cały czas mam szansę. Zaraz karta ląduje u Ciebie. __________________ "Angels Banished from heaven have no choice but to become demons"

09-02-2007, 17:04	#2
Carnal Grief Konto usunięte Reputacja: 1	bardzo podoba mi sie Twoje wprowadzenie, WHITEs. W kampanię nie grałem więc pisze się na nią. Kartę prześlę Ci za moment na PW. Mam nadzieję, że się dostanę i niebawem zaczniemy.

09-02-2007, 17:30	#3
WHITEs Reputacja: 1	Jak na razie mam trójkę graczy: pannamaslo (Olga Ulianov), Yaneks (Laver) i Carnal Grief (Olaf Eberhauer). Czekam na jeszcze jednego gracza i wtedy ruszymy z akcją Ludzie piszcie karty

10-02-2007, 11:30	#6
Yaneks Reputacja: 1	Zgłaszajcie się, to szybciej zaczniemy :P Osobiście mam nadzieję, że zaczniemy jak najszybciej, pókki mam jeszcze ferie (ostatnie 2 dni).

10-02-2007, 14:47	#7
WHITEs Reputacja: 1	OK, pełny skład drużyny wygląda następująco: pannamaslo (Olga Ulianov), Yaneks (Laver) Carnal Grief (Olaf Eberhauer) grik (Ael-en) Kern (Liviusz deBrgh) Mijikai (Ken Kazzensy) Zapraszam do działu sesje celem rozegrania przygody (a właściwie kampanii )