D&D Rozbitkowie Poszukuje 3 osoby, które mogły by uczestniczyć w sesji, przynajmniej 1 post dziennie. Osoby planujące wyjazdy itp. proszę się nie zgłaszać, gdyż z doświadczenia wiem, że taka sesja potem stoi, a to wywołuje nerwową atmosferę. Karty postaci, proszę na PW. Otóż jesteście zgraną ekipą, podróżujecie z sobą od 3 lat. Właśnie wracaliście statkiem z pokrytego śniegiem lądu na północy, na wasz rodzinny kontynent. Podróż trwała miesiąc. Sternik oświadczył, że lada dzień będziecie na miejscu. Niestety, tego samego wieczora, na morzu rozpętało się piekło, zaatakowali was piraci. Wasza łajba zatopiła ich dwa statki, jednak trzeci okręt pod banderą czarnej czaszki, zatopił was. Was i wielu innych schwytano do niewoli. Reszta wiernej kapitanowi załogi zatopionego statku, poszła razem z nim na dno. Gdy dobijaliście do brzegu, w porcie cumowały 3 potężne galeony. Od razu rozpoznaliście, że owe kolosy, należą do króla Perlana, po chwili jednak, po waszych ciałach przebiegł dreszcz obrzydzenia, zamiast królewskiej korony, na wietrze powiewała szmata należąca do piratów. Z wielką chęcią chcielibyście się dowiedzieć co tu się właściwie dzieje i co ma znaczyć to bezprawne pojmanie was. Gdy statek został przycumowany, wszystkich was wyrzucono na brzeg. Na końcu pomostu siedział za biurkiem, obładowany mnóstwem papierów, jeden z piratów, był on kaleką, co od razu wychwyciliście, bowiem oprócz 4 nóg krzesła, żadnych innych nie stwierdzono. Wasze zaskoczenie sięgnęło zenitu, gdy obok niego stanęło 2 potężnych Orków, z równie potężnymi toporami, który w 3 ciężko by wam było utrzymać nie dłużej niż minutę. Od razu przemknęło wam przez myśl, że tak skonstruowane i zakrzywione ostrze, może sprawić niemały ból, przy każdym cięciu, o ile od razu by nie sprawiło, że człowiek by się nie rozdwoił z zachwytu po jakże uroczym spotkaniu z takim żelastwem. Siłą zostaliście doprowadzeni wraz z resztą do biurka kaleki, czemu towarzyszył nieznośny szczęk kajdan, w które wszyscy byliście zapięci. Każdy z pojmanych wpisywał swoje imię i nazwisko, zawód, miejsce wcześniejszego pobytu i cel " wizyty ". Każdy wykształcony, czy posiadający pożądany zawód, szedł w lewo, reszta w prawo. Tylko jeden człowiek z całej grupy skręcił w lewo, był to kupiec, który wraz z wami przewoził swe towary, zarekwirowane przez niewiadomo kogo. Zostaliście już tylko wy. Kontynent, przed waszą wcześniejszą wyprawą : Zdominowany, przez wszystkie rasy, które wyparły orków na wyspę znajdującą się 3 dni drogi od ziem rządzonych przez człowieczego króla – Perlana. Za jego panowania, cały kontynent, wszystkie rasy zostały zjednoczone przeciw siejącym zło i zniszczenie orkom. Po zakończeniu wojen, a czas ten zapisany jest w kronikach, nikt ich bowiem nie pamięta, król zjednoczył pod swym berłem, wszelkie rasy i uznał je za równe. Mimo to, elfy wycofały się w głąb kontynentu, zajmując lasy tak gęste, że w słoneczny dzień, ciężko było dostrzec jednego z nich. Krasnoludy, stały się rasą koczowniczą, wynajmowaną przez człowieczych wojowników, jako uzupełnienie dla wojska, bądź grupy rozpoznawcze. Tak oto krasnoludy stały się najemnikami na usługach innych ras. Niziołki można było spotkać we wszystkich większych miastach, współżyły z ludźmi i były jedną z najliczniejszych ras. Równie wiele było ich w więzieniach, jak i za ladami karczmy, czy targowych blatach. Obecna sytuacja : Tylko tyle ile zdołaliście zaobserwować. Rasy : - człowiek - elf - krasnolud - niziołek Dostępne są również kombinacje, człowiek – elf, czyli półelf Jeśli wasze uzasadnienie będzie ciekawe i logiczne ...... Pozwolę na inne kombinacje, ale gwałt elfa przez niziołka odpada, byłoby za kosmicznie J Ekwipunek : brak Wiek : ........ Imię : ......... Nazwisko : ............ Przezwisko : niewymagane, krasnoludy nie przepadają za przezwiskami, kojarzy im się to z drwinami z ich rasy. Zawód wyuczony : niewymagane Charakter : - dobry - zły - neutralny ( kieruje się własnymi zasadami, robi to co uważa za stosowne, nie może jednak w danej sytuacji postępować w różny sposób. Np. na początku, gdy widzi małe zapłakane dziecko – pyta o powód płaczu, a kilka postów dalej w tej samej sytuacji, skręca mu kark. Może powiadomić kogoś, nie tracąc dla dziecka czasu, ale konsekwencja konsekwencją, charakteru nie można zmienić z dnia na dzień, z postu na post J ) Profesja : co wam w duszy gra ( ale z rozwagą ) P.S czekam na 3 graczy, postacie na PW, Pozdrawiam |
Kilka podstawowych spostrzeżeń - stoi jak byk DnD, ale nie widzę tu niczego, co by miało potwierdzić że to akurat DnD. Naraie to jakiś bliżej nieokreślony storytelling w generic fantasy. O jakieś duperele mechaniczne można prosić? |
Je mogę uczestniczyć. Karta już wysłana. |
dziobon jesteś przyjęty, choć wątpię, czy sesja się odbędzie, tylu chętnych :) |
Chetnie zagram. Karte postaci wyslalem na PW. |
No to ja trzeci, tylko uwaga, bo jak ja przesyłam kartę to WSZYSTKO wypełniam co się da, bo nie lubię jak jest taka dziurawa :lol: |
ok, to mamy 3 osoby, reszte ewentualnych chętnych, prosze sie zgłaszać, na wypadek gdyby ktoś zrezygnował, w takiej kolejności będzie uzupełniana ilość graczy, w jakiej się zgłaszano. Pozdrawiam. Po poprawieniu ewentualnych błędów, czy nieścisłości, proponuję rozpocząć sesje w piątek rano. Czekam na propozycje, jeśli ktoś nie jest w stanie w piatek, prosze sie skontaktować :) |
Ważna informacja !!!!!!!!! Sesja będzie bardzo ciekawa i doszedłem do wniosku, że będzie nieco z jajem. W drużynie jest 3 bardów :) Jesteście przyjaciółmi, jak pisałem we wstępie, teraz wasze statystyki wyglądają tak a nie inaczej, w czasie rozgrywki, sami już będziecie decydować czego się będziecie się uczyć, możliwa będzie zmiana profesji, co tylko sobie nie zażyczycie. :) Cierpliwości na początku, a gra będzie sprawiała mnóstwo radości i niewątpliwie nas wciągnie. Prosze o wyrozumiałośc i pozdrawiam :) Aby rzucać zaklęcia, potrzebna jest wam harfa !!!!!!! Poniżej umieszczam wasze postacie |
Arentis atrybuty: siła - 2 zręczność - 4 wytrzymałość - 1 charyzma - 3 inteligencja - 2 Umiejętności : biegle potrafisz władać łukiem, oraz posługiwać się kuszą, jazda konna to twój żywioł, spośród broni kontaktowych, najlepiej posługujesz się mieczami długimi, krótkimi, nie masz sobie równych w celnym rzucaniu sztyletem. Potrafisz również posługiwać się najprymitywniejszymi broniami, jak maczuga. Broń wymagająca, większej siły, niestety się dla Ciebie nie nadaje. Możesz nosić kolczugę i zbroję skórzaną ( gorsza, lecz mniej ogranicza ruchy ) Jesteś również mistrzem złodziejstwa. Jesteś niezrównanym muzykiem i z muzyki tej, również czerpiesz siłę, dzięki niej, potrafisz również uprawiać prostą, lecz specyficzną magię : - otwarcie zamka ( czas grania na harfie : 30 sekund ) - zauroczenie ( po skończeniu pieśni, czar powoduje, że ofiara stoi i pogrąża się w marzeniach na czas minuty, jednak bard musi ową pieśń grać minimum dwie minuty ) Rasa : Człowiek Ekwipunek : brak Wiek : 26 Imię : Arentis Nazwisko : Greyhawk Przezwisko : Harfik Zawód wyuczony : Muzyk Charakter : Neutralny Profesja : Bard |
dziobon Rasa: Człowiek Wiek: 29 Imię: Przebąd Nazwisko: Wodzisławek Zawód wyuczony: nie dotyczy Charakter: Dobry-Jest on bardzo pobudliwy i pełny energii, ciągnie go do wielu przygód i wyzwań. Zarazem jest bardzo energiczny ale również szanuje życie. Jest zżyty ze zwierzętami i troszczy się o naturę. Profesja: Bard-Artysta atrybuty: siła - 1 zręczność - 1 wytrzymałość – 3 charyzma - 2 inteligencja - 1 umiejętności : Jesteś bardem i z muzyki, czerpiesz siłę, dzięki niej, potrafisz również uprawiać prostą, lecz specyficzną magię : - zauroczenie ( po skończeniu pieśni, czar powoduje, że ofiara stoi i pogrąża się w marzeniach na czas minuty, jednak bard musi ową pieśń grać minimum dwie minuty ) Potrafisz posługiwać się łukiem i jesteś biegły w strzelaniu z procy. Potrafisz się posługiwać kijami, sztyletami, oraz krótkim mieczem. Możesz nosić zbroję skórzaną i kolczugę ( zdecydowanie lepsza ). Jednym słowem, jesteś Bardem, który kocha swój fach, ale nie radzi sobie zbyt dobrze w walce, lepszy z ciebie muzyk niż poszukiwacz przygód. Z czasem jednak to ty możesz się stać tym, najpotężniejszym z grupy, na razie jednak, nie nadajesz się zbytnio do niczego, twoim atutem, jest spora wytrzymałość, która jest nienaturalna dla tej profesji, czym budzisz zainteresowanie, a Może u niewielkiej garstki ludzi i podziw ?? Na konia lepiej nie wsiadaj, o ile utrzymasz się w siodle, możesz udać się w kierunku, w którym nie zamierzałeś ...... |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:48. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0