|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
04-03-2007, 22:28 | #11 |
Reputacja: 1 | Spoko czekam niecierpliwie na KP wszystkich chęntnych.
__________________ "Anduril płomień zachodu wykuty ze zwonków Narsila"(Władca Pierścieni Powrót Króla) |
05-03-2007, 14:50 | #12 |
Reputacja: 1 | Karta Postaci: Imię: Arton Nazwisko: Vazel Płeć: Mężczyzna Wiek: 45 Rasa: Człowiek Profesja: Rycerz Gondoru Umiejętności: Walka w zwarciu, dowodzenie, opracowywanie strategi, podwyższanie morale po przez zadęcie w Róg Gondorski. Wygląd: Średniego wzrostu mężczyzna, odziany w zbroje Rycerza Gondoru. Nie nosił hełmu. Włosy brązowe, rozpuszczone. Szlachetne rysy twarzy i piwne oczy sprawiały że ludzie czuli respekt. W ręce dzierżył miecz jednoręczny, prosty, bez żadnych zdobień. Na plecach pawęż z godłem Gondoru- Białym Drzewem. Charakter: Odważny i inteligentny. Kochał się w naturze i w muzyce. Zdenerwować go jest trudno, lecz jak Ci, drogi wojowniku, się uda to sprzeczki nie unikniesz. Nienawidził Orków i innych plugawych istot. Historia: Dziadek Aton'a zginął w Ostatecznej Wojnie o Pierścień a dokładniej pod Czarną Bramą. Jego ojciec był wtedy jeszcze dzieckiem. Pałał żądzą zemsty do Orków i innych plugawych istot żyjących na Śródziemiu. Z tego powodu zaciągnął się do wojska. Gdy urodził się Arton jego ojciec należał do podrzędnego korpusu. Młodemu chłopcu od lat wpajano nienawiść do Orków i zła. W wieku 20 lat dostał się do Gondorskiej Szkoły Wojskowej, którą zdał jako prymus. Dostał się do wojska i dość szybko piął się po szczeblach kariery. W wieku 40 lat został Głównym Generałem Gondoru. Pomógł ojcowi i dzięki niemu został prawą ręką stratega króla. 5 lat później ojciec Artona odszedł na emeryturę. Kilka dni potem chłopak, a raczej już mężczyzna dowiedział się że Zło znów się obudziło. Błagał króla o to by pozwolił mu wyruszyć do Rivendell. Władca z niechęcią wysłał Artona na misję... Gdy już wyjeżdżał dostał od Ojca pawęż, z którym się nie rozstawał na krok. Tak oto przybył do Miasta Elfów by podjąć się tej niebezpiecznej misji. Ekwipunek: Zbroja bez hełmu, miecz i pawęż, który dostał od Ojca. Róg Gondorski. W worku przy siodle zwinięty, czarny płaszcz z kapturem. |
05-03-2007, 15:13 | #13 |
Reputacja: 1 | Zgłaszam się. Postać postaram się stworzyć i przesłać jeszcze dzisiaj. pozdrawiam
__________________ "The eagle's eye is hiding something tragic but in this night the red wine rules in me" |
05-03-2007, 21:48 | #14 |
Reputacja: 1 | Panda i Hammen przyjmuje was do sesji i mam nadzieje że mnie nie zawiedziecie. Teraz czekam jeszcze na jednego lub dwóch graczy i zaczynamy sesje.
__________________ "Anduril płomień zachodu wykuty ze zwonków Narsila"(Władca Pierścieni Powrót Króla) |
05-03-2007, 21:53 | #15 |
Reputacja: 1 | kali0, spoko nie masz sie o co obawiac:] |
06-03-2007, 22:34 | #16 |
Reputacja: 1 | Niestety zmuszony jestem zgłosić rezygnację z niniejszej rekrutacji. Wynikło mi trochę pracy, której przełożyć nie mogę i... Cóż przykro mi. Niemniej jednak życzę przyjemnej rozgrywki. Pozdro, cynis
__________________ Nie bój się śmiać z samego siebie. W końcu jest szansa, że przegapisz żart stulecia. |
06-03-2007, 23:27 | #17 |
Reputacja: 1 | cynis, Thx no nic szkoda :/ :/ |
10-03-2007, 15:03 | #18 |
Reputacja: 1 | Tych którzy się dostali chciałbym poinformować że jeżeli nie znajdę jeszcze jednej osoby to niestety sesja się nie odbedzie.
__________________ "Anduril płomień zachodu wykuty ze zwonków Narsila"(Władca Pierścieni Powrót Króla) |
14-03-2007, 19:31 | #19 |
Reputacja: 1 | Ja chcę wziąć udział. Zaraz prześlę kartę gracza |
14-03-2007, 20:54 | #20 |
Reputacja: 1 | Imię: Amariath Nazwisko: Syn Amedrena Płeć: Mężczyzna Wiek:47 lat Rasa: człowiek Profesja: Druid Umiejętności: Rozmowa ze zwierzętami , Rzucanie czarów ( bez przesady oczywiście ) , Walka w ręcz , Walka szablą. Wygląd: Dobrze zbudowany starszy pan , krótka siwa broda , krótko ostrzyżone włosy. Odziany w Tunikę druidzką. Charakter: Spokojny , docenia przyrodę stroni od walki lecz jeśli trzeba potrafi chwycić za broń. Czasem jak by nie obecny. Uczynny , zdolny do poświęceń dla grupy bądź sprawy. Historia: Urodzony w najuboższych partiach białego miasta , gdy w wieku 12 lat będąc w koszarach armii Gondoru w grupie młodzików, objawił sie jego talent magiczny , posłano go do Rivendale by tamtejsi uczeni nauczali go , po nie spełna dwóch latach nauki tam zafascynował sie sztuką druidzką po wielu rozmowach ze swymi nauczycielami podjął decyzje że uda sie do druidów mieszkających w lasach koło Rivendale. Został tam przyjęty do jednej z grup lecz nie z otwartymi ramionami jako że wiadomo jaka zamknięta społecznością sa Druidzi. Kiedy w końcu udowdnił swoją wartość w walce z upiorami które wydostały sie z leśnej krypty i za atakowały osadę Druidów , to poczuł sie jak w domu nikt już mu niczego nie wypominał bo przecież młody chłopak w wykazując sie sprytem i wiedzą pognał do rivendale i nie skamlał o pomoc tylko użył pieca i wypalił starożytyny dzban Druidów wobec magicznych receptur wrócił do wioski i wessał wszystkie upiory czego omal nie przypłacił życiem bowiem wyssało to z niego ogromne siły vitalne . Tym sposobem pokazał jaki ma pęd do wiedzy i zdolności bowiem mało komu udała sie ta sztuka , gdy w końcu wyuczył sie odpowiednio przyznano mu honor i w ramach zasług z przed kilkunastu lat ostał sie on zastępcą przywódcy Druidów. Minęły lata a gdy teraz znowu jest okazja by sie sprawdzić starzec ponownie chwyta za kij i rusza na szlak może siły nie te ale wiedza , moc i doświadczenie poprowadzą go choć by do Mordoru. Ekwipunek: Szabla z rękojeścią wykończoną skórą smoka i złotem, wisior z symbolem druidów, torebka z ziołami leczniczymi płaszcz i kij.
__________________ Zakon nadejście sesji Vengara. Przyłącz się! |