|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
16-04-2007, 17:56 | #91 |
Reputacja: 1 | Imię: Eddie Nazwisko: Hogen Pochodzenie: Amsterdam/Jamaica Wiek: 25 Wzrost: 170 Waga: 90 Wygląd (proszę o bardzo szczegółowy opis): Typowy biały rastafarianin, łeb kryty strzechą dredów, rysy twarzy nawykłe do ciągłego uśmiechania się, sylwetka wyrzeźbiona setkami "gastro-faz". Historię (Również liczę na rozwinięcie): Urodził się jako jedyny potomek Ulricha "Rasta" Hogena, wielkiego miłośnika reggae, trawy i Jamajki. Jego matka od najmłodszych lat zdradzała przejawy choroby psychicznej, więc nikogo nie zdziwiło, że znalazła się koniec końców w zakładzie zamkniętym. Ulrich nie musiał już na nic czekać, spakował walizki, zabrał syna (prawie o nim zapominając wsiadając do samochodu, niemal gubiąc go na lotnisku i w czasie rejsu) ku swemu wymarzonemu lądowi - Jamajce. Eddie (imię to pomysł matki) wychowywał się podróżując z ojcem po okolicy pieszo, czasami jakąś łódką, chłonąc ideologię i paląc "zioło". Gdy osiągnął odpowiedni wiek wrócił do ojczyzny na studia. Aktualnie jest na pierwszym (czwartym pierwszym) roku botaniki... Dlaczego udałeś/aś się w ten rejs: Odwiedzić staruszka Zawód: Student/Rastafarianin Umiejętności: Hodowla i spożycie Ganja'y, podstawy botaniki, znajomość tropikalnych wysp (o ile pamięć nie zawodzi) Ekwipunek (tylko jedna, nie duża rzecz): wodna fifka na łańcuszku w formie naszyjnika Charakter: Wesoły/beztroski Płeć: kurcze, to pytanie jest za trudne...
__________________ Znowu boli (blog)... |
16-04-2007, 18:18 | #92 |
Reputacja: 1 | Pisałam że to taki nowoczesny odtwarzacz... Wodoodporny i z samoładującymi się akumulatorami
__________________ A ja niestety nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Co spróbuję coś napisać, nic mi nie wychodzi. Nie mogę się za nic zabrać, chociaż bardzo bym chciała. Nie wiem, co się ze mną dzieje. W najbliższym czasie raczej nic nie napiszę. Przepraszam. |
16-04-2007, 18:24 | #93 |
Reputacja: 1 | Czytałam wasze wszystkie Karty Graczy i musze powiedzieć że co poniektórzy naprawdę się postarali. Ponieważ tak bardzo spodobały mi się wasze postacie, postanowiłam zmienić liczbę graczy z 6 na 10-12. Proszę się nieniecierpliwić Im więcej tym lepiej, bo ciekawsza przygod będzie. A co do odtwarzacza, to chyba cię nie przegadam No ale cóż, spokojnie wszystko się niedługo wyjaśni. |
16-04-2007, 18:28 | #94 |
Reputacja: 1 | Brawo Mroczusia Jesteś mój IDOL :P Tak trzymaj. Sesja będzie genialna tak jak nasza prowadząca.
__________________ "I never make the same mistakes twice" -- by Me :P |
16-04-2007, 18:38 | #95 |
Reputacja: 1 | Ale wazeliniarz...
__________________ A ja niestety nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Co spróbuję coś napisać, nic mi nie wychodzi. Nie mogę się za nic zabrać, chociaż bardzo bym chciała. Nie wiem, co się ze mną dzieje. W najbliższym czasie raczej nic nie napiszę. Przepraszam. |
16-04-2007, 18:45 | #96 |
Reputacja: 1 | A ja nikomu nic nie życzę, wierze w siebie bo mam doświadczenie w takich sesjach.
__________________ Chcesz grać,a le nie znasz systemu WFRP II? Szkoda, co? Wal na 7704220 i opowiedz o postaci, zmienimy ja na liczby! |
16-04-2007, 19:04 | #97 |
Reputacja: 1 | Wcale nie wazeliniarz po prostu sie ciesze bo mam większe szanse na udział w sesji. Jak na razie jest chyba ok. 12 osób, tak mi sie przynajmniej wydaje.
__________________ "I never make the same mistakes twice" -- by Me :P Ostatnio edytowane przez Lavi : 16-04-2007 o 19:08. |
16-04-2007, 19:15 | #98 |
Reputacja: 0 | Brawo Mroczusia! A co do odtwarzacza to powiem że gdyby takie coś istniało to po co nam jeszcze elektrownie? Na początku było napisane że sesja rozgrywa się w 2007 roku. Nie wiem, nie słyszałem o takim czymś i chyba nikt nie słyszał. |
16-04-2007, 19:17 | #99 |
Reputacja: 1 | Imię: Oz Nazwisko: Frige Pochodzenie: Anglia/Polska Wiek: 21 Wzrost: 176 cm Wagę: 74 kg Wygląd : Chłopak normalnego wzrostu o bardzo młodo wyglądającej twarzy. Zielone oczy, dość wąskie usta, twarz pociągła o pełnych policzkach, spory, lekko garbaty nos wyglądający na łamany. Ciągle uśmiechnięty. Uszy jakby lekko „przygięte” u góry. Jego młody wygląd może być spowodowany fryzurą (lekko wystylizowany irokez, na bokach głowy ma powycinane różne znaki). Posturą nie wyróżnia się z mas. Nie jest gruby, choć ma lekki brzuszek. Rozwinięte mięśnie nóg. Dobrze ukształtowane plecy, które całe przykryte są tatuażem. Bardzo dokładnie wykonany, przedstawia klatkę piersiową (patrząc na nią od strony pleców), która ma wyłamane żebra, brak też kręgosłupa (choć przy samej szyi jest on zaznaczony) środek całego tatuażu to serce (jedyna kolorowa, czerwona rzecz) trzymane przez diablicę, która się w nie wgryza. Po dokładniejszym przyjrzeniu można zauważyć jeszcze kilka szczegółów. Ciało w paru miejscach przecięte bliznami wyglądającymi na takie z dzieciństwa. Historię : Urodzony w Polsce 17 marca 1986 roku. Nigdy nie znał swojego ojca gdyż ten zginął w wypadku miesiąc przed jego narodzinami. W myślach nosił wiele tajemnic rodzinnych. Matka była wykładowcą jednego z uniwersytetów mieszczących się gdzieś w Anglii. Z dzieciństwa pamiętał nie wiele. Nie miał przyjaciół, zbyt często się przeprowadzał. Wykorzystywał swój czas na naukę. Biegle mówi w trzech, a rozumie jeszcze dwa języki. Jednym z tych, które rozumie jest Staro cerkiewno-słowiański, którym zafascynował się jakiś czas temu. Z domu rodzinnego (o ile można nim było nazwać któreś z miejsc, jakie rocznie odwiedzał) „uciekł” w wieku osiemnastu lat. Podróżował po świecie odwiedzając miejsca, w które prowadziła go pasja. Zapalony podróżnik i kobieciarz. Lubi dobre alkohole. Na swój ostatni rejs trafił przypadkiem. Pół roku, które spędził w Tokyo były bardzo owocne. Jednak w ostatnim miesiącu, zaraz po ukończeniu dzieła na jego plecach próbowano obrabować go na ulicy. Spuścił manto paru kitajcom, po czym popadł w niezłe tarapaty. Stracił dokumenty, pieniądze. Włóczył się po ulicach szukając sposobu na skontaktowanie się z rodziną. Sposób przyszedł sam. Idąc z butelką taniego piwa patrzył jak pijane małolaty włażą pod samochód. Rzucił się w przód i uratował im życie. Z kieszeni wytrącił także pieniądze. Fart. Nie opuszczał go. Szczęśliwy powrócił do domu. Spędził w nim tylko chwilę. Odzyskał swoje dokumenty, a od matki otrzymał łańcuszek z krzyżykiem. Nie zdejmował go z szyi. Słyszał o rejsie na Haiti. Pasja była silniejsza od rozsądku, który kazał zostać w domu. Dlaczego udałeś/aś się w ten rejs: Z powodu pasji. Zawód: Brak Umiejętności: Lingwistyka, Logika, Inteligencja, Wyczucie kierunku, Znajomość Świata, Bójki Uliczne, Fart (Szczęście, choć ślepe) Ekwipunek (tylko jedna, nie duża rzecz): Łańcuszek z Krzyżykiem Charakter: Prostolinijny, mimo swojej inteligencji. Miły i zawsze uśmiechnięty. Pozytywnie nastawiony do życia. Specyficznie religijny. Sprowokowany popada w furię lub skrajną złość. Mocna głowa do alkoholu. Pracowity i cierpliwy. Humorzasty. Lekko nieufny (jednak nie okazuje tego). Często by zrozumieć jego postępowania należy go lepiej poznać. (Wtedy może się diametralnie zmienić) Płeć: Mężczyzna (chyba :P) Znane języki: Polski, Angielski, Hiszpański. Rozumiane języki: Staro cerkiewno-słowiański, Włoski. Dziwactwa: Ceni honor, ciężką pracę i nienawidzi cwaniaczków, którzy doprowadzają go do białej gorączki. Gdy się denerwuje przestaje rozmawiać z ludźmi. Medytuje. Grupa Krwi: 0 Rh- Ostatnio edytowane przez OZ40 : 16-04-2007 o 20:05. |
16-04-2007, 19:18 | #100 |
Reputacja: 1 | A tam przecież odtwarzaczem MP3 nie wyślemy sygnału o pomoc
__________________ "I never make the same mistakes twice" -- by Me :P |