[Dzikie Pola] Wzloty i Upadki w bitwie
 

Wiatr delikatnie smagał osadzone na krutkich masztach prostokątne żagle czajek. Niezwykle spokojne tego dnia Morze Czarne miało zostać przebyte jak zwykle w około dwie doby, kozacy i wielu ochotników w pośpiechu dokonywali ostatnich poprawek przed długim męczącym rejsem. W każdej czajce mieściło się od 50 do 70 miejsc dla dzielnych wojowników, lecz ci którym przyjdzie się z nimi spotkać nazwali by ich raczej barbarzyńcami bez czci i wiary, poganami któży palą ich świętą ziemie. To co ma się w niedługim czasie wydarzyć na długo zostanie zapamiętane w dziejach, a ci któży powrócą wezmą wielkie łupy i zyskają uznanie na Siczy.

Szanowni Panowie Bracia i Zacne Białogłowy w związku z tym że Szelest nie będzie raczej kontynułował swojej biesiady gotów jestem sam podjąć się tego wyzwania i poprowadzić własną. Prowadze i gram nie od dziś ale to mój debiut w necie, prosze więc o wyrozumiałość. Od razu na wstępie podkreślam ten jakże ważny element, żeby nikt nie miał o to do mnie jakiś pretensji.

Biesiada będzie się toczyć w roku 1606, lub coś koło tego,być może kilka lat w przód czy w tył, miejscem będzie ukraina.

Nie lubie niczego narzucać graczą więc zostawiam kwestie stworzenia postaci w ich rękach, prosze jednak Waszmości byście raczej nie wiązali się z ziemią a jednak przystali na wędrowny styl życia. nie ma obowiązku pochodzenia z ukrainy, tylko wymyślcie wątek w którym tłumaczycie swoją obecność na tym obszarze. Czekam na postacie z ciekawym życiorysem z zaznaczeniem powodów ucieczki od domu,i celami jakie prowadzą Mości Braci czy zacne Białogłowy. Gdy zwerbuje już 3-4 osobową ekipe to podam termin Biesiady. Będe się starał by była ona godna waszego uznania.

Wiele informacji znajdziecie także w rozmowach na temat rpg- Dzikie Pola

Pozdrawiam Hereczkosiej Radosław

Szykuje się przednia biesiada, na dniach podeśle kp.

Tak więc mam już dwuch Waszmości Pana Vengara i Pana NW. Oznacza to że wszysko zmierza w dobrą strone i powinniśmy w niedugim czasie zagrać w Dzikie Pola, cóż moge więcej powiedzieć step czeka na tych któży się go nie lękają.

Pozdrawiam Hereczkosiej Radosław

grałem ostatnio w Dzikie Pola i tak się składa że wojem powracającym z Ukrainy - spodobała mi się ta koncepcja postaci i jeśli będzie dla mnie jeszcze miejsce to z chęcią dołącze do grona Waszmości. Postać postaram się podesłać niebawem, dziś, najpóźniej jutro.
Pozdrawiam

Następny Kontakt ze mną we wtorek, Przeanalizujcie postaci Panowie Bracia bo skoro jest już trzech graczy to niedługo zagramy.

Pozdrawiam Hereczkosiej Radosław

Jak bym mógł odmowić takiej wspaniale szukujacej sie zabawie. Dzikie Pola, a raczej ich klimat jest... świetny, nie można powiedzieć nic więcej. W dodatku opisywany tam okres w dziejach jest moim konikiem, jako miłośnika historii.

Obiecuje iż moja postać będzie ciekawa i postaram sie abyś mnie przyjął (bardzo, bardzo), tylko wyśle ją w czwartek bo właśnie mam wycieczkę klasowa. Może być?? Naprawdę mi zależy.

Pozdrawiam

Chyba nie dałbym rady, póki co, na udział w tej sesji, niestety. Z pewnością będę śledził losy tej przygody. Może istnieje szansa późniejszego dołączenia do was?

Wybacz Panie Bracie Radosławie, kartę dopiero jutro zmajstruję. Dziś czasu nie zbyło.

Czołem Waszmości

Przepraszam Mości Panów za opieszałość w tworzeniu biesiady. Mam teraz dużo kół na uczelni, ale wszystko jest w toku prac i rozmyślań. Uważam, że będziecie zadowoleni. Proszę by wszystkie postaci były do 2ed. Lubię jak wszystko jest dopracowane na ile mogę, a nie jakaś „kaszana”, dlatego to tyle trwa. Czuje się bardziej graczem niż mg, choć prowadziłem nie raz, więc proszę o wyrozumiałość.

Pozdrowiona Hreczkosiej Radosław

Witam Mości Panów Braci

Sesja jest już w toku, ale jak jeszcze ktoś się zgłosi to moge go wprowadzić. Dzikie Pola stoją otworem, do was należy wybór czy przystaniecie, a o wielkie rzeczy bój będzie się toczył.

Pozdrawiam Hereczkosiej Radosław