|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
09-05-2007, 15:51 | #1 |
Reputacja: 1 | [Warhammer] Demon Upadku ...pieśń wiatru roztaczająca wokół złowrogie nuty zapowiadała zmiany. I z pewnością nie na lepsze. Pohukiwania sów i kraczenie wron roznosiło się szerokim echem po spieczonej okolicy. Kikuty drzew i niedopalonych krzewów stanowiły jedyne ślady przeszłego życia. Opary piekieł buchające spod gruntu zabijały wszystko bezlitośnie, pozostawiając przy życiu dokładnie tych, którzy będą potrzebni. Natura krateru skupiała w sobie najczystsze zło. A po jego środku powstał Bezimienny. Wysoka postać. Rogi zakrzywione w pólkola do tyłu. Krwiste źrenice. Brak nosa - tylko dwa podłóżne otwory. Zębiska na kształt ostrych trójkątów. Ciemnopomarańczowa skóra. Długie, niesymetryczne ramiona zakończone kilku dziesięciocentymetrowymi szponami. Naturalny, czarny pancerz rozciągający się wzdłuż całego ciała, prócz twarzy. Nogi masywne, potężne, zwieńczone ostrymi jak brzytwa pazurami. Na znak podniesionej prawej ręki zbiegły się wilki, hieny i kojoty. Momentalnie nadleciały wrony, kruki, sowy i sępy. Jak z cienia wynurzyła się czarna bestia. Potworne monstrum wielkością i wyglądem przypominało smoka, lecz nie był on materialny. Jego kształty rysowały kłęby dymu przyćmiewające wewnętrzne płomienie. Oczy wyznaczały dwa czerwone żary. Jedynie długo ogon spowijał tańczący ogień. Bezimienny podszedł do swojego wierzchowca, który przysiadł jeszcze niżej. Zjawa usłużyła swojemu panu lewym skrzydłem, by ten mógł ją dosiąść. Gdy usadowił się wreszcie na jej grzbiecie spojrzał po zebranych wokół niego zwierzętach. Wtem wykrzyknął, wręcz wycharczał w nieludzkim języku: - Haresto ano! Haresto dee! Harest tere! Haresto n'kille dem!... __________________________________________________ ______________________ ...- Haresto ano! Haresto dee! Harest tere! Haresto n'kille dem! - co to znaczy dziadku? - zapytała Cynthionixa, ojca jej matki, Larina. - To, moje złote dziecko, oznacza dokładnie "Znajdźcie pierwszego! Znajdźcie drugiego! Znajdźcie trzeciego! Znajdźcie i zabijcie ich wszystkich!" - powiedział starzec akcentując każde słowo. - A co ja mam wspólnego z tą historią? - spytała zniecierpliwiona wnuczka. - To nie legenda. To prawda, która ma miejsca w naszych czasach. - blask świeczek zatańczył, a wraz z nim zaczęły skakać cienie. - Ty natomiast posiadasz coś, co może powstrzymać Bezimiennego. Dziewczyna spojrzała na medalion - fragment przedstawiający głowę jakiejś bestii - Mówisz o tym? - spytała i ujęła w dłoni amulet. - Tak moje złote dziecko. Każdego czas kiedyś musi nadejść. Twój zbliża się wielkimi krokami. - Ale ja jestem jeszcze dzieckiem. Nigdy nie byłam dalej niżli na skraju Polany Jednorożca. A to przecież tuż za stodołą Ribbericków. W ten dzień, gdy spłonęła... - przerwała nagle zdawszy sobie sprawę, że mówi za dużo. - Nie mogę Ci przysiąść, że będzie łatwo, ale jeśli Bezimienny zniszczy amulet nadejdzie czas zmian. Dobrze wiesz co to wróży. - Wiem - powiedziała bez kszty wiary w głosie Larina. - Nie pojedziesz jednak sama. O świcie ma się zjawić strażnik. Słyszałem, że nie ma lepszego w świecie piechura. Podążycie na północ, ku Górom Szarym. Nic więcej nie wiem. Dziewczyna spuściła głowę, łzy spłynęły jej po policzkach. Po raz kolejny spojrzała na przeklęty jej zdaniem wisior. Po chwili przeniosła wzrok na dziadka. - Powiedz mi jeszcze jedno. Skąd to wszystko wiesz? Staruszek wstał i podszedł do okna. Wzrok utkwił w jakimś punkcie, tylko mu wiadomym. Przez chwilę milczał i zdawało się, że już nic z siebie nie wydusi. Wtem przemówił cichym, ledwie słyszalnym głosem: - Bo to ja go tutaj sprowadziłem... Szukam Czterech graczy - najlepiej zeby to były świeże postacie, ale jestem elastycznym MG więc generalnie mogą być rozwinięte postacie. Liczy się u mnie głównie gra - nie wnikam w nazwę, nie czepiam się co wcześńiej robił i gdzie się obecnie znajduje - ja tez lubie pokombinowac tak, aby poszlo po mojej mysli Czekam na karty z historiami - przesyłać na PW. Pozdrawiam ps. jakiekolwiek pytania kierować poniżej, żeby wszyscy zainteresowani zostali pozbawieni jakichkolwiek niejasności |
09-05-2007, 17:00 | #2 |
Reputacja: 1 | > Sesja będzie się toczyć w klasycznym Starym Świecie?? > Storytelling czy mechanika WFRP? |
10-05-2007, 09:47 | #3 |
Reputacja: 1 | Stroytelling w poczciwym Starym Świecie - zapraszam |
10-05-2007, 14:23 | #4 |
Reputacja: 1 | Witam i zgłaszam chęć zagrania . Karte wyśle jeszcze dzisiaj |
10-05-2007, 17:18 | #5 |
Reputacja: 1 | Zgłaszam się łoficjalnie. Czas rozprostować zmurszałe kości.
__________________ "All those moments will be lost... In time... Like tears... In the rain. Time to die." |
10-05-2007, 19:53 | #6 |
Reputacja: 1 | Powiedzmy, że wykazuje zainteresowanie (choć nie jestem tego do końca pewny), w związku z tym mam pytania:
__________________ . . . . . Zwierzątka . . . . . Ostatnio edytowane przez Angrod : 10-05-2007 o 19:56. |
10-05-2007, 21:04 | #7 |
Reputacja: 1 | Piszę się na to, a kartę wyślę kiedy będzie więcej detali. |
10-05-2007, 22:50 | #8 |
Reputacja: 1 | Angrodzie gramy w Starym Świecie (nie jest istotne w której wersji Warhammera). Liczy się dla mnie oczywiście jakość a nie szybkość, ale oczywiście gdy skompletuje potrzebną liczbę graczy, którzy szybciej mi przyślą karty postaci i będą odpowiadali moich potrzebom to rzecz jasna, że zacznę sesję nie czekając z nadzieją, iż przybędą inni, być może ciekawsi bohaterowie. Wszakże od każdego można się czegoś nauczyć, a ja akurat jestem otwarty na wszelkie formy nabywania ciekawej wiedzy. Kart w formie opisu i historii postaci wystarcza w zupelno0sci - jeśli ktoś podeśle staty to również uwzględnię to podczas prowadzenia - za względu na szacunek dla poświęconego czasu przez daną osobę. Jeszcze sesji nie zacząłem więc cały czas można nadsyłać KP. A jeśli chodzi o ten atom to kiedyś widziałem taki film "dokumentalny" o Einsteinie i cos tam było wspomniane o tym. A może to było w Atomówkach Zapraszam zatem i jeśli są wciąż jakieś niejasności to proszę pisać
__________________ Może chcesz zagrać w sesję on line za pomocą programu OPENRPG albo FANTASY GROUNDS - napisz na moje gg 5192232 |
10-05-2007, 23:19 | #9 |
Reputacja: 1 | Nie żebym chciał wyjść na czepialską mendę ale że tobie nie robi różnicy edycja WFRP to nie znaczy że graczom nie robi, zwłaszcza że się o to pytają. Bo może uznasz że u Ciebie nie było jeszcze Burzy Chaosu a Angrod przygotuję postać np. weterana z tej wojny, i co wtedy?
__________________ Poznaj mroczne tajemnice czterdziestego millenium |
11-05-2007, 09:36 | #10 |
Reputacja: 1 | No nie będę aż tak hardcorowy, zrobię postać pasującą do obu wersji.
__________________ . . . . . Zwierzątka . . . . . |