Może i ja się skuszę, karty możesz się spodziewać dzisiaj/jutro. Zagram być może jakiś drowem/nekromantą. Prawdę mówiąc znam Faerun z kilku ubogich sesji DnD i niektórych gier komputerowych, ale wiem na czym to wszystko stoi (prawie :P)

Posłałem KP do ciebie...Ponieważ jednak były problemy przy wysyłaniu to daj znać czy KP dotarła i czy załącznik da się odczytać.

Ciepły wieczorne powietrze łagodnie owiewało twarz namiestniczki. Wydawała się być spokojna jednak każdą cząstką siebie była rozedrgana, a jej umysł wciąż zaprzątała jedna rzecz z którą nie mogła sobie poradzić. Zachodzące słońce rzucało ciepłe, pomarańczowe światło na miasto przygotowujące się do spoczynku, po kolejnym pełnym przygotowań do uroczystości dniu. Alusair siedziała na tarasie jej komnaty. Z pałacu górującego nad stolicą widziała sięgała wzrokiem aż za Smocze Jezioro, a z drugiej strony za Królewski Las. Te wszystkie włości były jej domeną, była teraz Namiestniczką Cormyru, Królestwa Lasów, jednak wiedziała, że niedługo miało się to zmienić. Co najgorsze ona musiała to zmienić wraz z przykazem jej nieżyjącego już króla. Jej rozmyślania przerwał odgłos kroków zbliżających się do tarasu. Książę Azoun V swobodnie podszedł do namiestniczki, kładąc jej ręce na ramionach.
- Zbliża się koniec tej maskarady matko.
- Nie przejmuje się tym synu, ja jeszcze nie wykonałam ostatniego ruchu, a póki mam siły będzie się działa moja wola. Arango jest po naszej stronie, a Oni...
- Właśnie matko co z Nimi? – Alusair nie odpowiedziała na te słowa. Przez chwilę stali w ciszy, a słońce powoli zachodziło za horyzont.
- A Oni dostaną to na co zasłużyli – Alusair mówiła stanowczo, głosem nie znoszącym sprzeciwu.
- Matko boję się tylko... – tutaj Azoun zawachał się robiąc pauzę – czy Oni nie potraktują nas tak jak my na to zasługujemy...



************************************************** **********




Abishai - postać doszła, plik jest do odczytania. Trochę za dużo mechaniki jak do storytelingu, ale to nic. Możliwe że nieco Ci zmienię magiczne przedmioty, tak by mi fabuły nie popsuły. O modyfikacjach powiem jak zostaniesz wybrany do sesji ;)

Hammen, Elaraldur czekam na karty do konkursu, na skrzynce. Revan, serdecznie zapraszam.

Kutak - kartę dostałem, kilka uwag przesłałem. Dopisz te kilka motywow o ktore poprosilem i bedzie ok.

Kolmyr i Sylvain - Mam wasze postaci i już nie zgłaszam uwag, więc tylko czekają na konkurs.


Dzisiaj ostatni dzien, przyjmuje karty do godziny 15

Rzutem na taśmę xD ale wysłałem:)

ROZWIĄZANIE KONKURSU

W sesję Skrzydła Cormyru zagrają Hammen, Kutak, Abishai, Elaraldur.
Reszta osób niestety nie dostała się chociaż karty były ciekawe, ale może coś jeszcze poprowadzę mniejszego to wtedy może się spotkamy na sesji.

Do osób które zostały przyjęte zaraz wyślę może jakieś uwagi jeszcze dzisiaj, drobne co do postaci. Możliwe że też zmienię nieco ekwipunek, oczywiście nie dotykam kluczowych przedmiotów dla waszego bohatera. Sesję rozpocznę dziś w nocy lub jutro, bo muszę wymyślić zalążki fabularne dla każdej z postaci. Skrzydła Cormyru umieszczę w dziale sesje Inne, jeżeli nie jest to odpowiednie miejsce na sesje tego typu to proszę o poprawienie. Od razu stworzę też dział z komentarzami gdzie przedłożę kilka zasad do gry. Nadal zachęcam do znalezienia obrazów dla swoich postaci, niekoniecznie muszą to być portrety, może to być symbol lub cokolwiek innego kojarzącego się z waszym bohaterem.

Rekrutację oficjalnie ZAMYKAM