Slayers RPG!

Almena · 20-07-2007, 11:00

Spokojna mała tawerna... Zza stosów pustych już talerzy wyłoniła się rudowłosa kobieta i przeciągnęła się leniwie na krześle.
- Jeśli zjem jeszcze kawałek, pęknę...!
Obok niej siedział długowłosy blondyn, przełykający właśnie resztki swojej porcji.
- Hej, Lina... – zagadnął. - Słyszałaś o Dniu Smoczej Gwiazdy?
- Oczywiście, każdy o tym słyszał... – blondyn zerknął na nią oczkami zbitego psa. - Och, w porządku, wyjaśnię ci to, ale tylko raz, więc się skup!!! Więc, legenda mówi, że raz na tysiąc lat Smocza Gwiazda ustawia się dokładnie w zenicie ponad świątynią prasmoka.
- Prasmoka...?
- Był podobno pierwszym smokiem jaki istniał na tym świecie, a świątynia zbudowana jest tylko i wyłącznie z jego kości.
Blondyn oniemiał.
- Musiał być naprawdę... wielki i kościsty! oO’.
- W każdym razie... – wzruszyła ramionami ruda. - Kiedy Gwiazda Smoka jest w zenicie nad tą świątynią, promień jej światła pada na ołtarz, przez jedyne trzy sekundy. Jeśli ktoś w tym czasie złoży na ołtarzu ofiarę ze smoczego jaja, zyska niewyobrażalną moc.
- Czyli jak wielką?
- Nie wiadomo – bąknęła obojętnie. - Nikt tego jeszcze nie dokonał. Nikt nawet nie wie, czy świątynia istnieje. Nieważne, zbierajmy się już, zanim znów zgłodnieję od tego gadania... Rachunek, proszę!...
Po chwili kelner przyniósł na tacy małą kopertę.
- O, to nie jest rachunek... – zdumiała się rudowłosa, biorąc kopertę. – Aaaaaw, może to list od tajemniczego, powalająco przystojnego, niezmiernie bogatego wielbiciela?! XD – rozmarzyła się.
- Ja ci nie wystarczam?!;( - załkał blondyn.
- Ty nie jesteś tajemniczy.... – otworzyła kopertę. - Eh... to od Filii...
- Co pisze?
- Mam nadzieję, że nie to nie jest kolejne zaproszenie na wyprzedaż antyków... Hm....
„Droga panienko Lino, drogi panie Goury! [wiem, że nadal jesteście razem!;>]”...
- Co ona sobie myśli?! XD
„...z radością pragnę zaprosić was na pierwsze urodziny Valgaava!...”
- O! A to ciekawe!
- Valgaav ma już roczek?! – zdziwił się Goury. - Jak ten czas szybko leci!
- Nie, kurzy móżdżku, on się jeszcze nie wykluł!
- ?!
- Dla smoków dzień pierwszych urodzin to dzień wyklucia się z jaja! – wyjaśniła cierpliwie. - Hm... Filia pisze, że Valgaav wykluje się za tydzień i chce, abyśmy wszyscy przy tym byli.
- Wszyscy?
- Tak, zaprosiła też Amelię i Zelgadisa.
- To miłe, dawno ich nie widziałem! Pojedziemy, prawda?
- Sama nie wiem, tracić pieniądze na prezent urodzinowy...? ;( Żartuję, oczywiście że przyjdziemy. Ruszamy jutro!!! – ogłosiła z entuzjazmem.
Zjawił się kelner, tym razem z rachunkiem.
- COOOOOOOOOO?!?!!?! O__o’ – wydarła się spanikowana Lina. - ROZBÓJ W BIAŁY DZIEŃ!!!!!! NIE ZAPŁACĘ TYLE!!!!!!!!!
* * *
Wieczór, mały pokoik w małej, spokojnej tawernie...;3
- Padam z nóg... – Lina czołgała się w kierunku łóżka.
Goury pełznący ruchem dżdżownicy był od niej szybszy i pierwszy dotarł do swojego łóżka.
- Gdybyśmy mieli więcej pieniędzy nie musielibyśmy dorabiać zmywając naczynia, myjąc podłogi... – jęknął.
- Piorąc, zamiatając...
- ścierając kurze...
- sprzątając stajnie...
- dobrze, ze krowy były wydojone...
- Yhym... – Lina padła na wyro.
- Yhhhhchrrrr.....
* * *
Ranek, mały pokoik w małej, spokojnej tawernie...;3
Rudowłosa wierciła się na łóżku, ziewając. Wreszcie wstała i zabrała się za rozczesywanie kłaków.
- Wszystko mnie boli... – marudziła. - A to co? – zauważyła kopertę wsuniętą pod drzwiami. - TYM RAZEM to na pewno list od przystojnego, bogatego, tajemniczego....!!!! Od Filii... -_-#
- I co? Valgaav już się wykluł?! – ziewnął ledwo żywy Goury.
- Nie...

„POMOCY!!!!!!!!!! VALGAAV ZNIKNĄŁ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;( „
- To...było do przewidzenia... – westchnęła zgorzkniała Lina.

Więc...

Za namową pewnego bzzzzydala chcę spróbować poprowadzić sesję w świecie Slayers`ów [zwani u nas Magicznymi Wojownikami XD]

Powodzenie szalonego przedsięwzięcia zależy od graczy [i od zainteresowania sesją czyli od liczby zgłoszeń

]

Warunki przyjęcia;
1. TRZEBA znać Slayersów!!! Nie chodzi o szczegóły ze świata i nie trzeba wiedzieć ile lat miał Rezo czy ile razy w ciągu serii Filia walnęła maczugą Xellcia XD Ale TRZEBA znać podstawy typu główni bohaterowie i ich CHARAKTERY. Zależy mi na fajnym odgrywaniu postaci przez graczy

2. Jeśli 2 osoby zgłoszą się po tą samą postac, kto kim gra decyduje wykonanie krótkiego zadania, które zlecę jeśli się zgłosicie ;>

Zasady pokrótce [sprecyzuję jeśli w ogóle będą chętni i sesja dojdzie do skutku...;
1. Przynajmniej 1 post w ciągu 24 godzin.[może 48 h bo są wakacje i ludzie wyjeżdżają, zobaczymy]
2. Sesja to storrytelling. MG prowadzi sesję i na koniec każdej tury trwającej 24 godziny decyduje co gracze widzą, czują, co ich boli, i co udało im się wykonać a co nie.
Czyli;
MG; widzisz smoka
Gracz; rzucam w niego kamieniem
MG; smok ziewnął
Gracz; rzucam w niego większym kamieniem... XD

A NIE
Mg; widzisz smoka
Gracz; rzucam w niego kamieniem, o, smok zdechł, idę dalej...

3. MG będzie prawdopodobnie prowadził jedną z postaci [Linę lub Amelię, albo ‘random BNa’ jeśli mnie przebłagacie XD]
4. wymagam postów starannych i barwnych, [nie 2 linijkowych...], ‘prawidłowego’ odgrywania postaci [nie chcę radosnego Zelgadisa sypiącego przemowami o sprawiedliwości ani Gourego którzy mają encyklopedyczną wiedzę o wszystkim XD]

Postacie jakimi można grac; Goury, Amelia, Zelgadis, Filia, Xellos, ewentualnie Lina [patrz ciut wyżej]. Jak widać potrzebuję 5 graczy. [lub 6 jeśli się uprzecie na Linę XD]

Karty postaci są „narzucone”

i wyglądają mniej więcej tak;

Goury – mistrz we władaniu mieczem. Miecz światła oczywiście jak wiadomo może odbić magiczne pociski, ranić istoty magiczne itd. Magii niestety zero, ale za to Goury ma świetny refleks [wyrobiony podczas uciekania przed fireballami XD].
Wady; mało co rozumie XD ale jest taki słodki za to! XD

Zelgadis – niewrażliwy na zwykłą broń, można go zranić jedynie magiczną bronią i samą magią. Wady; zrobi wszystko by zdobyć lekarstwo na swoją klątwę. Czary;[magia szamańska] WYBIERAMY 3 NA POCZĄTEK!
- Wind Brid – coś w rodzaju fali uderzeniowej z wiatru
- Elmekia Flame – deszcz ognistych strzał
- Defence barier – magiczna bariera przeciw atakom magicznym
- Damu Bras – pojedynczy niebieski promień [na zniszczenie 1 celu]
- Levitation – no wiadomo, lewitacja

Filia – kapłanka i smoczyca;3 Jej pojawiający się nagle ogon w ludzkiej formie potrafi przestraszyć szarego człowieka [więc ma ‘minusy’ do ogładyXD] Jako kapłanka jest ogólnie szanowana w społeczeństwie [póki nie pokaże ogona lub maczugiXD] Może przeistoczyć się w złotego smoka, ale WSTYDZI dokonywać transformacji w obecności kogokolwiek [MUSI być sama żeby się przeistoczyć, i przeistoczenie trwa góra 3 tury, zarządzenie MG XD] Wady; Ciągłe kłótnie z Xellosem [natłuczenie mazoku ważniejsze niż wszystko inne w danej chwili! XD NIE podejmuje się zadań niezgodnych z praworządnością i marudzi gdy patrzy jak inni je wykonują

Musi czasem wypić herbatę...]
Czary
WYBIERAMY 3 NA POCZĄTEK!
- Chaotic Disintegrate – promień, który rani [biedne] mazoku…XD
- Disenchant – usuwa efekt klątw i czarów typu sleep, control itd.
- Holy Rezast – uśmierca nieumarłych
- Recovery – uleczenie, skuteczność zależnie od ilości ran i czasu trwania czaru.
- Defense – magiczna bariera.

Xellos – w sumie nieśmiertelny ;3 Raniony „śmiertelnie” ucieka do planu astralnego, gdzie odnawia siły [i rychło powraca

] Teleportacja to umiejętność rasowa. Niestety jako mazoku nie jest zbyt lubiany [zwłaszcza przez Filię] Póki jednak nie wyda się kim jest, swoją ogładą [i uroczym wyglądemXD] potrafi wyciągnąć każda informację [od każdego] Wady; MUSI wykonywać WSZYSTKIE rozkazy swojej kochanej pani, Greater Beast Zelas. Silne pozytywne emocje rozpraszają go i osłabiają.
Czary;
WYBIERAMY 3 NA POCZĄTEK!
- Zelas Got – przyzywa eee wielką meduzę ^^’ tak dla jaj XD
- Blast Bomb – wybuch, coś jak bomba właśnie.
- Defense – bariera no a jak
- Cone – Xellos znika, pojawia się pełno małych czarnych stożków które jak wirujące ostrza ranią wroga
- Zelas Brid – magiczna wstęga podążająca wszędzie za celem

KP Amelii/Liny jeśli będzie ktoś chętny na któreś stanowisko [MG wolałby grac Liną no ale...XD]

PLANUJĘ wprowadzić punkty many!!! Zobaczymy jak to wyjdzie [nie będę tego robić póki nie dostane zgłoszeń i nie będę mieć pewności ze sesja ma szansę ruszyc

]

WSZYSTKO jest do uzgodnienia ze mną!

Te malutkie KP to tylko „zalążek”, podlegają dyskusji i poprawkom!!!!

Wszelkie pytania tutaj na forum lub na moje PW!!!!!!!!!!!!!!!!

Zobaczymy jak to szaleństwo wypali...XD

20-07-2007, 11:00	#1
Almena Reputacja: 1	Slayers RPG! Spokojna mała tawerna... Zza stosów pustych już talerzy wyłoniła się rudowłosa kobieta i przeciągnęła się leniwie na krześle. - Jeśli zjem jeszcze kawałek, pęknę...! Obok niej siedział długowłosy blondyn, przełykający właśnie resztki swojej porcji. - Hej, Lina... – zagadnął. - Słyszałaś o Dniu Smoczej Gwiazdy? - Oczywiście, każdy o tym słyszał... – blondyn zerknął na nią oczkami zbitego psa. - Och, w porządku, wyjaśnię ci to, ale tylko raz, więc się skup!!! Więc, legenda mówi, że raz na tysiąc lat Smocza Gwiazda ustawia się dokładnie w zenicie ponad świątynią prasmoka. - Prasmoka...? - Był podobno pierwszym smokiem jaki istniał na tym świecie, a świątynia zbudowana jest tylko i wyłącznie z jego kości. Blondyn oniemiał. - Musiał być naprawdę... wielki i kościsty! oO’. - W każdym razie... – wzruszyła ramionami ruda. - Kiedy Gwiazda Smoka jest w zenicie nad tą świątynią, promień jej światła pada na ołtarz, przez jedyne trzy sekundy. Jeśli ktoś w tym czasie złoży na ołtarzu ofiarę ze smoczego jaja, zyska niewyobrażalną moc. - Czyli jak wielką? - Nie wiadomo – bąknęła obojętnie. - Nikt tego jeszcze nie dokonał. Nikt nawet nie wie, czy świątynia istnieje. Nieważne, zbierajmy się już, zanim znów zgłodnieję od tego gadania... Rachunek, proszę!... Po chwili kelner przyniósł na tacy małą kopertę. - O, to nie jest rachunek... – zdumiała się rudowłosa, biorąc kopertę. – Aaaaaw, może to list od tajemniczego, powalająco przystojnego, niezmiernie bogatego wielbiciela?! XD – rozmarzyła się. - Ja ci nie wystarczam?!;( - załkał blondyn. - Ty nie jesteś tajemniczy.... – otworzyła kopertę. - Eh... to od Filii... - Co pisze? - Mam nadzieję, że nie to nie jest kolejne zaproszenie na wyprzedaż antyków... Hm.... „Droga panienko Lino, drogi panie Goury! [wiem, że nadal jesteście razem!;>]”... - Co ona sobie myśli?! XD „...z radością pragnę zaprosić was na pierwsze urodziny Valgaava!...” - O! A to ciekawe! - Valgaav ma już roczek?! – zdziwił się Goury. - Jak ten czas szybko leci! - Nie, kurzy móżdżku, on się jeszcze nie wykluł! - ?! - Dla smoków dzień pierwszych urodzin to dzień wyklucia się z jaja! – wyjaśniła cierpliwie. - Hm... Filia pisze, że Valgaav wykluje się za tydzień i chce, abyśmy wszyscy przy tym byli. - Wszyscy? - Tak, zaprosiła też Amelię i Zelgadisa. - To miłe, dawno ich nie widziałem! Pojedziemy, prawda? - Sama nie wiem, tracić pieniądze na prezent urodzinowy...? ;( Żartuję, oczywiście że przyjdziemy. Ruszamy jutro!!! – ogłosiła z entuzjazmem. Zjawił się kelner, tym razem z rachunkiem. - COOOOOOOOOO?!?!!?! O__o’ – wydarła się spanikowana Lina. - ROZBÓJ W BIAŁY DZIEŃ!!!!!! NIE ZAPŁACĘ TYLE!!!!!!!!! * * * Wieczór, mały pokoik w małej, spokojnej tawernie...;3 - Padam z nóg... – Lina czołgała się w kierunku łóżka. Goury pełznący ruchem dżdżownicy był od niej szybszy i pierwszy dotarł do swojego łóżka. - Gdybyśmy mieli więcej pieniędzy nie musielibyśmy dorabiać zmywając naczynia, myjąc podłogi... – jęknął. - Piorąc, zamiatając... - ścierając kurze... - sprzątając stajnie... - dobrze, ze krowy były wydojone... - Yhym... – Lina padła na wyro. - Yhhhhchrrrr..... * * * Ranek, mały pokoik w małej, spokojnej tawernie...;3 Rudowłosa wierciła się na łóżku, ziewając. Wreszcie wstała i zabrała się za rozczesywanie kłaków. - Wszystko mnie boli... – marudziła. - A to co? – zauważyła kopertę wsuniętą pod drzwiami. - TYM RAZEM to na pewno list od przystojnego, bogatego, tajemniczego....!!!! Od Filii... -_-# - I co? Valgaav już się wykluł?! – ziewnął ledwo żywy Goury. - Nie... „POMOCY!!!!!!!!!! VALGAAV ZNIKNĄŁ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;( „ - To...było do przewidzenia... – westchnęła zgorzkniała Lina. Więc... Za namową pewnego bzzzzydala chcę spróbować poprowadzić sesję w świecie Slayers`ów [zwani u nas Magicznymi Wojownikami XD] Powodzenie szalonego przedsięwzięcia zależy od graczy [i od zainteresowania sesją czyli od liczby zgłoszeń] Warunki przyjęcia; 1. TRZEBA znać Slayersów!!! Nie chodzi o szczegóły ze świata i nie trzeba wiedzieć ile lat miał Rezo czy ile razy w ciągu serii Filia walnęła maczugą Xellcia XD Ale TRZEBA znać podstawy typu główni bohaterowie i ich CHARAKTERY. Zależy mi na fajnym odgrywaniu postaci przez graczy 2. Jeśli 2 osoby zgłoszą się po tą samą postac, kto kim gra decyduje wykonanie krótkiego zadania, które zlecę jeśli się zgłosicie ;> Zasady pokrótce [sprecyzuję jeśli w ogóle będą chętni i sesja dojdzie do skutku...; 1. Przynajmniej 1 post w ciągu 24 godzin.[może 48 h bo są wakacje i ludzie wyjeżdżają, zobaczymy] 2. Sesja to storrytelling. MG prowadzi sesję i na koniec każdej tury trwającej 24 godziny decyduje co gracze widzą, czują, co ich boli, i co udało im się wykonać a co nie. Czyli; MG; widzisz smoka Gracz; rzucam w niego kamieniem MG; smok ziewnął Gracz; rzucam w niego większym kamieniem... XD A NIE Mg; widzisz smoka Gracz; rzucam w niego kamieniem, o, smok zdechł, idę dalej... 3. MG będzie prawdopodobnie prowadził jedną z postaci [Linę lub Amelię, albo ‘random BNa’ jeśli mnie przebłagacie XD] 4. wymagam postów starannych i barwnych, [nie 2 linijkowych...], ‘prawidłowego’ odgrywania postaci [nie chcę radosnego Zelgadisa sypiącego przemowami o sprawiedliwości ani Gourego którzy mają encyklopedyczną wiedzę o wszystkim XD] Postacie jakimi można grac; Goury, Amelia, Zelgadis, Filia, Xellos, ewentualnie Lina [patrz ciut wyżej]. Jak widać potrzebuję 5 graczy. [lub 6 jeśli się uprzecie na Linę XD] Karty postaci są „narzucone” i wyglądają mniej więcej tak; Goury – mistrz we władaniu mieczem. Miecz światła oczywiście jak wiadomo może odbić magiczne pociski, ranić istoty magiczne itd. Magii niestety zero, ale za to Goury ma świetny refleks [wyrobiony podczas uciekania przed fireballami XD]. Wady; mało co rozumie XD ale jest taki słodki za to! XD Zelgadis – niewrażliwy na zwykłą broń, można go zranić jedynie magiczną bronią i samą magią. Wady; zrobi wszystko by zdobyć lekarstwo na swoją klątwę. Czary;[magia szamańska] WYBIERAMY 3 NA POCZĄTEK! - Wind Brid – coś w rodzaju fali uderzeniowej z wiatru - Elmekia Flame – deszcz ognistych strzał - Defence barier – magiczna bariera przeciw atakom magicznym - Damu Bras – pojedynczy niebieski promień [na zniszczenie 1 celu] - Levitation – no wiadomo, lewitacja Filia – kapłanka i smoczyca;3 Jej pojawiający się nagle ogon w ludzkiej formie potrafi przestraszyć szarego człowieka [więc ma ‘minusy’ do ogładyXD] Jako kapłanka jest ogólnie szanowana w społeczeństwie [póki nie pokaże ogona lub maczugiXD] Może przeistoczyć się w złotego smoka, ale WSTYDZI dokonywać transformacji w obecności kogokolwiek [MUSI być sama żeby się przeistoczyć, i przeistoczenie trwa góra 3 tury, zarządzenie MG XD] Wady; Ciągłe kłótnie z Xellosem [natłuczenie mazoku ważniejsze niż wszystko inne w danej chwili! XD NIE podejmuje się zadań niezgodnych z praworządnością i marudzi gdy patrzy jak inni je wykonują Musi czasem wypić herbatę...] Czary WYBIERAMY 3 NA POCZĄTEK! - Chaotic Disintegrate – promień, który rani [biedne] mazoku…XD - Disenchant – usuwa efekt klątw i czarów typu sleep, control itd. - Holy Rezast – uśmierca nieumarłych - Recovery – uleczenie, skuteczność zależnie od ilości ran i czasu trwania czaru. - Defense – magiczna bariera. Xellos – w sumie nieśmiertelny ;3 Raniony „śmiertelnie” ucieka do planu astralnego, gdzie odnawia siły [i rychło powraca] Teleportacja to umiejętność rasowa. Niestety jako mazoku nie jest zbyt lubiany [zwłaszcza przez Filię] Póki jednak nie wyda się kim jest, swoją ogładą [i uroczym wyglądemXD] potrafi wyciągnąć każda informację [od każdego] Wady; MUSI wykonywać WSZYSTKIE rozkazy swojej kochanej pani, Greater Beast Zelas. Silne pozytywne emocje rozpraszają go i osłabiają. Czary; WYBIERAMY 3 NA POCZĄTEK! - Zelas Got – przyzywa eee wielką meduzę ^^’ tak dla jaj XD - Blast Bomb – wybuch, coś jak bomba właśnie. - Defense – bariera no a jak - Cone – Xellos znika, pojawia się pełno małych czarnych stożków które jak wirujące ostrza ranią wroga - Zelas Brid – magiczna wstęga podążająca wszędzie za celem KP Amelii/Liny jeśli będzie ktoś chętny na któreś stanowisko [MG wolałby grac Liną no ale...XD] PLANUJĘ wprowadzić punkty many!!! Zobaczymy jak to wyjdzie [nie będę tego robić póki nie dostane zgłoszeń i nie będę mieć pewności ze sesja ma szansę ruszyc] WSZYSTKO jest do uzgodnienia ze mną! Te malutkie KP to tylko „zalążek”, podlegają dyskusji i poprawkom!!!! Wszelkie pytania tutaj na forum lub na moje PW!!!!!!!!!!!!!!!! Zobaczymy jak to szaleństwo wypali...XD __________________ - Heh... Ja jestem klopotami. Jak klopofy nie podoszają za mną, pszede mnom albo pszy mnie to cos sie dzieje ztecytowanie nienafuralnego ~Dirith po walce i utracie części uzębienia. "Nie ma co, żeby próbować ukryć się przed drowem w ciemnej jaskini to trzeba mieć po prostu poczucie humoru"-Dirith.