|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
15-10-2007, 22:28 | #31 |
Banned Reputacja: 1 | Ja pracuje, pracuje. Zarys historii mam, i troszkę po troszku dodaję kolejne wersy, tak kilka dni jeszcze będę tworzył, aby mózg po odpoczywał i z dystansem patrzył na całokształt... mam nadzieję, że rozumiesz. |
15-10-2007, 22:55 | #32 |
Reputacja: 1 | Cieszę się. Nie mam zamiaru nikogo poganiać, bo to nie ma sensu. Chciałbym się tylko zorientować, czy Ci z was którzy się zgłosili, mają zamiar wysłać KP? Proszę tylko o krótką informacje o postępie prac i czy wogóle mają taki zamiar. Pozdrawiam merill.
__________________ Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451 |
15-10-2007, 23:06 | #33 |
Banned Reputacja: 1 | Ekchem... skończyłem? Historia zajmuje prawie 1,5 A4, chociaż nie popisałem się. W każdym bądź razie przesyłam wszystko, łącznie z mechaniką na maila. Mógłbym napisać cosik więcej, ew. jakieś opowiadanie, ale nie mam weny, liczę, że to co zdążyłem do tej pory napisać spodoba się MG. |
16-10-2007, 16:16 | #34 |
Reputacja: 1 | Revan dostałem twoją kartę, twój tropiciel jest całkiem dobrze przemyślaną postacią. Cieszę się, że poziom nie spada, no jeszcze kilka Kp zostało do przesłania, chyba że się ktoś wycofał? Jeśli tak to proszę o info, co by nie czekać niepotrzebnie. Oficjalnie powiem:Rekrut trwa do niedzieli.
__________________ Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451 |
16-10-2007, 17:19 | #35 |
Reputacja: 1 | Nie wiem co ja zrobię jak się nie dostane :P Uwielbiam NS, a granie u bardziej doświadczonych MG z dobrze zgraną ekipą jest największą frajdą. W sumie to żadne odkrycie ale co tam
__________________ "I never make the same mistakes twice" -- by Me :P |
17-10-2007, 17:57 | #36 |
Banned Reputacja: 1 | No, prędko, prędko, bo już mnie palce świerzbią, by zacząć odpisywać w sesji (oczywiście o ile pogoda i stan ducha MG mi dopisze |
17-10-2007, 22:16 | #37 |
Reputacja: 1 | Zgłaszam swoją chęć zagrania. A nuż-widelec w końcu się uda .
__________________ "Nie pytaj, w jaki sposób możesz poświęcić życie w służbie Imperatora. Zapytaj, jak możesz poświęcić swoją śmierć." |
17-10-2007, 22:55 | #38 |
Reputacja: 1 | No widzę kolejne zgłoszenie i KP natychmiast na mailu - całkiem niezła postać dhager, mam prośbę, czy mógłbyś trochę bardziej rozbudować opis swojej postaci? mam na myśli coś oprócz formularza - jakieś dodatkowe info lub wydarzenia z przeszłości? Pozdrawiam merill
__________________ Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451 |
17-10-2007, 23:23 | #39 |
Banned Reputacja: 1 | O, właśnie... formularz. Nie napisałem go, ale napisałem to w inny sposób, w charakterze, po części w historii kilka przykładów z życia. Czy ciągle mam go wypełnić? Zamierzam być słowny, a taka wpadka może mnie jednak kosztować, chociaż jakoś nie zwróciłeś na to uwagi, więc chyba jest ok ;] |
17-10-2007, 23:40 | #40 |
Reputacja: 1 | Takie małe wprowadzenie w klimat sesji, kolejne odsłony niebawem. ***** ***** 14 września 2017 roku Pentagon - To szaleństwo – uniósł się ze swego krzesła Jack Morisson, szef N.A.S.A., na oko pięćdziesięcioletni siwy facet – To szaleństwo. Panie prezydencie proszę na to nie pozwolić. Badania nie są jeszcze ukończone, nie mamy pewności czy to posunięcie nie skończy się katastrofą. Jack kierował swoje słowa do głowy państwa. Był strasznie zdenerwowany planami Jamesa Farrela – konsultanta Kongresu ds. najnowocześniejszych technologii. – Nie wiemy czy to S.I. – jak to szumnie określa pan Farrel, obierze prawidłowe priorytety, do tego czasu nie radziłbym integrować sieci informatycznych Armii, państwa i N.A.S.A. Jakiekolwiek niepowodzenie skończy się totalnym chaosem i bałaganem, który nie da się posprzątać. - Na szczęście to nie pan decyduje o tych posunięciach – złośliwie zauważył Farrel, a jego kąśliwą uwagę podchwycił szef sztabu generalnego U.S. Army – Gideon Dumsfeld – tylko w gestii prezydenta leży podjęcie tej decyzji, myślę, że pan prezydent podejmie ją właściwie. To niezmierzone korzyści ekonomiczne wynikające z lepszej koordynacji wymiany informacji i optymalizacji zadań administracyjnych. To wielka szansa, a pan panie Morisson zachowuje się jak ostatni ignorant – zacietrzewił się Farrel. „Pieprzony naukowiec ma racje, decyzja nie zależy ode mnie” – pomyślał Jack. Z wściekłości zacisnął dłonie na krawędzi blatu konferencyjnego stołu, aż pobielały mu kłykcie. - Panie prezydencie skoro to już musi się stać, to proszę tylko o jedno. Nie podłączajcie do tego systemu komputerów Projektu „Eden”, proszę poczekać z tym, aż opracowana przez pana Farrela technologia sprawdzi się, „Eden” jest zbyt niebezpieczny, by można się przy nim mylić. ***** P.S. nie formularz nie jest obowiązkowy, ale jakakolwiek forma przedstawienia postaci i jej historii jak najbardziej.
__________________ Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451 |