|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
28-10-2007, 18:05 | #1 |
Reputacja: 1 | [Autorski] MROŹNE KNIEJE Jesteście czeladnikami w Akademii magii Anrallasill zwanej również Akademią półprzezroczystego księżyca. Jest to piękna, ogromna budowla z grubymi murami z sześciennych idealnie dopasowanych błękitnych skał. Prosperuje sobie niczym wielkie, bogate miasto. Występuje w niej drabina klas, od młodszego ucznia, ucznia, czeladnika, starszego czeladnika, po maga, mistrza magii i arcymaga. Większość stanowią mężczyźni, lecz jest też trochę kobiet, ale żadna z nich nie należy do kręgu arcymagów. W dolnej części potężnych sal warowni znajduje się wielki plac z rożnymi domkami należącymi do kowali, zielarzy, medyków i farmerów, którzy pracują ku chwale Anrallasill. Przygoda zaczyna się gdy po kilku latach studiów nad wielkimi czarodziejskimi księgami i wieloma pouczeniami w stosunku do was przez waszych mistrzów, gdy zaznajamiacie się z różnymi, podstawowymi arkanami magii... Pewnej nocy gdy smacznie śpicie, zostajecie wyrwani z lóżka przez alarmujących strażników - Wróg się zbliża !!!- tak, cała armia czarnych rycerzy i nekromantów z odległej twierdzy czarnych sztuk, wypowiedziała wojnę. Powód pozostał nieznany, jedni twierdzą że ich arcynekromanta oszalał, inni że chce przejąć Anwallasill. Tak czy owak tej nocy rozpoczęła się krwawa bitwa, braliście w niej udział. Różnobarwne magiczne kule latały w powietrzu, szczęk mieczy odbijał się echem w wielkich salach, Pocisku paliły ziemię i burzyły mury, , bitwa cudem została wygrana, lecz wielu waszych przyjaciół zginęło na waszych oczach, a ocalali nekromanci obiecywali zemstę. Ich wojska były o wiele większe niż ta jedna armia. Akademia znalazła się na krawędzi upadku. Nie macie sojuszników w tej wojnie, żadne okoliczne państwo (a jest ich mało) nie chce zadzierać z nekromatnami. Największy arcymag Anrallasill Entten Iboriones postanowił poprosić o pomoc barbarzyńców z wielkiego szczepu wydry, którzy mieszkali w odległych mroźnych krainach. On sam przez wielu laty był tam i zaprzyjaźnił się z przywódcą Rehhomem. Zostawił mu wtedy pod opiekę potężny artefakt, który był zbyt potężny aby go przechowywać nawet w akademii. Następnego wieczoru Entten zbiera grupkę kilku niepozornych czeladników i jednego strażnika, dając im ważną misję; mają wyruszyć w odległe mroźne ziemie i odnaleźć wodza klanu wydry. Arcymag wręcza im wielki, topornie kłuty pierścień pokryty dziwnymi znakami - wystarczy że wręczycie go Rehhomowi...dalej sprawy potoczą się same... Zostajecie wezwani do pokoju teleportacji - niestety nasze portale nie mają wyjść na tak dalekie, skute lodem krainy dlatego najbliższy jest oddalony od waszego celu o wiele mil- tłumaczy za wami arcymag - przed wami długa droga. Zarazem przed wami pojawia się wielki, wykuty z marmuru okrągły teleport, jego wnętrze świeci na fioletowo. poznane zaklęcia: czary (sztuczki) młodszego ucznia: zmiana koloru soczewki, iskra, magiczna pieczęć, zauroczenie owada, śliskie dłonie (dłonie ofiary stają się niezwykle śliskie), porost roślin, słabe przyspieszenie. czary ucznia: parzący dotyk, mrożący dotyk, spotęgowani głosu, zauroczenie zwierzęcia, przywołanie jajka na twardo, aura męstwa, zwiększenie wytrzymałości broni białej, chodzenie po spokojnej tafli wody, fosforyzująca trupia czaszka, odepchnięcie, widzenie zmysłami zwierzęcia(5 sekund), łuski ochronne, drążenie (w ziemi powstaje otwór 1x1 m), iluzja zbroi, magiczne więzy, zwiększona intuicja. czary czeladnika: kula ognia, kula lodu, kolczaste ręce (na dłoniach pojawiają się setki, cienkich igieł; atak z bliska), przywołanie wilka/ rysia/ nietoperza, płaska bariera energii, otwieranie prostych zamków, leczenie lekkich ran, telekineza (odległość 3m, ciężar 1 kg), prostsze uciszenie, zwykła iluzja, rozproszenie iluzji tarcza ognia/ lodu/ powietrza/ ziemi, trujące lassa, zmiana barwy głosu, pajęcza sitka (grube nici), kontrola wiatru (jeśli jest), przenikanie (jedynie ręką przez dowolny obiekt), kameleon (50%). dostępne klasy: czeladnik x3 strażnik x1 KP: Imię: Klasa: Charakter: (nastawienie do świata, innych postaci i istot, przykładowe zachowanie w skrajnych sytuacjach) Historia: (zawrzeć dlaczego wstąpił do Anrallasill i w jakim wieku) Wygląd: przesyłać na PW Ekwipunek czeladnik: krotki srebrny miecz przy pasie, sakiewka z cennymi minerałami, kij, gruba skórzana szata ze znakiem akademii, plecak, żywność (chleb, ryż, mięso, ryby, woda) strażnik: wielki dwuręczny miecz pokryty runami, przy pasie miecz, Kusza na plecach, potężna zbroja z wielkimi opływowymi naramiennikami, plecak, żywność (chleb, mięso, szynka, ryby, woda) Można dopisać jakieś drobne rzeczy typu naszyjnik, obrazek itp. inne informacje: walka odbywa się na logikę, niema żadnych liczb (jeśli chcecie zabić żuka prędzej go zdepczecie niż przekłujecie mieczem) zaklęcia wyższych kręgów czerpią więcej many mana odnawia się w czasie odpoczynku, jej ilość też jest na logikę, strażnik zna zaklęcia pierwszego poziomu zwoje mogą zawierać inne zaklęcia niż wyuczone w Anrallasill, uczeń może używać zwojów dla czeladnika, straszy czeladnik zwojów dla maga. na karty czekam do końca świata (tzn. do przyszłego piątku) -czym jest ów potężny artefakt ? -dlaczego nekromanci wypowiedzieli wojnę ? -czy misja bohaterów powiedzie się ? ..WITAJCIE W MROŹNYCH KNIEJACH... |
28-10-2007, 18:58 | #2 |
Reputacja: 1 | Zgłaszam się. KP wysyłam zaraz po odpowiedzi na moje pytanie: A można wybrać jakie się chce mieć czary? No bo nieco marnie jakby każdy czarodziej miał takie same.... |
28-10-2007, 19:53 | #3 |
Reputacja: 1 | O co moje piękne oczy widzą No to się zgłaszam i chyba podeślę to samo KP, co poprzednio Zmienić coś w KP? Dodałeś coś, co trzeba wybrać/zamieścić, bo już nie pamiętam? Masz moją KP? Bardzo się cieszę, że sesja została reaktywowana/reanimowana/wskrzeszona/przywrócona do życia/zmartwychwstała czy jak to można inaczej nazwać... W każdym razie moja postać w końcu po hibernacji się wykaże Aha, mistrzu muszę cię poinformować, że moja postać pozostała nietknięta i nie wpakowana do innej sesji Ostatnio edytowane przez Alaron Elessedil : 28-10-2007 o 20:05. |
28-10-2007, 20:40 | #4 |
Reputacja: 1 | No tez sie z checia zglosze. No i podpisuje sie pod pytaniem yasia. |
28-10-2007, 21:12 | #5 |
Reputacja: 1 | Hmmmm... No, no... Ładnie, ładnie. Fajnie się zapowiada. Rzadko mam okazję trochę "poczarować", a tym razem jakoś mam ochotę. W każdym razie podoba mi się... KP napiszę w przeciągu tygodnia, bo jako że zwykle muszę przetrwać niezwykle trudną potyczkę z moim lenistwem, aby siąść do kompa (tak, wiem... a little shock, ale czasem nawet do kompa mi się siadać nie chce... Co nie znaczy żem nie wysportowany bo... eeeehhh kurcze marudzę dziś. :P ) Sesja zapowiada się ciekawie, KP napiszę... Tylko jestem ciekaw jak wygląda bliżej cały świat... (Lekko oparte na jakimś systemie? Czy może coś przeoczyłem? Albo nie wiem czegoś... ? ). Pozdrawiam.
__________________ Question everything. |
28-10-2007, 21:37 | #6 |
Reputacja: 1 | A mi czary wystarczą, także nie wydaje mi się dziwne, że każdy z akademi zna takie same czary. Chyba musieliby wtedy prowadzić indywidualne nauczanie. Zgłaszam się. No i przydałyby się pare informacjo o świecie, a szczególnie o akademi. KP tak czy siak tworze. Ostatnio edytowane przez Lukadepailuka : 29-10-2007 o 16:06. |
28-10-2007, 21:54 | #7 |
Reputacja: 1 | Taak, sesja może być interesująca. Zgłaszam swój udział, KP podeślę...no nie wiem kiedy. |
29-10-2007, 16:26 | #8 |
Reputacja: 1 | W Akademii wszyscy uczą się tych samych czarów. Alaron , mam twoją kartę, jesteś w pierwszej kolejności przyjęty |
29-10-2007, 16:34 | #9 |
Reputacja: 1 | A ile ma stron karta Alarona? :P A co z opisaniem akademi? Kto tam rządzi? Jak odbywa się rekrutacja młodocianych? Od ilu lat zaczyna się nauke? Chciałbym wiedzieć wszystko i jeszcze więcej :P Z góry przepraszam za wymagania. A Alarona może nie przebije, ale postaram się mu dorównać :P |
29-10-2007, 16:54 | #10 |
Reputacja: 1 | Mistrzu, dzięki za przyjęcie Muszę sobie poczytać, żeby właściwie wczuć się w postać Luka, to były jeszcze czasy moich krótkich i zwięzłych KP. Miała tylko 3 strony A4... Tak, tylko, bo Kutakowi przesłałem bodajże 17 stron A4 |