[autorski] Ekspedycja

Szarlej · 13-11-2007, 13:06

Jekil biegł ile miał sił w nogach. Los wyraźnie mu nie sprzyjał. Najpierw jego statek rozbił się na tej cholernej wyspie. Pirat nie wiedział jak to możliwe. Morze było spokojne, gdy płynęli. Wtedy Herwin dostrzegł ląd. Postanowili podpłynąć do wyspy i uzupełnić zapasy. I wtedy rozpętało się piekło. Jekil pływał już od pięciu lat i nigdy nie widział takiego sztormu. Wygrał żywioł. Pirat obudził się na plaży, woda musiała go wyrzucić na brzeg. Nikogo nie było. Pechowy rozbitek już czwarty dzień był na wyspie a teraz goniły go te przeklęte stwory. Gałązki cięły go po twarzy, ubranie miał podarte o krzaki. Już od pięciu minut nie słyszał pogoni. Pirat zwolnił i uspokoił oddech w ręku trzymał szablę, którą zabrał dla jednego ze stworów. Po kilku minutach marszu, zobaczył jakąś postać. Postać leżała. Rozbitek podszedł ostrożnie. Wreszcie Los się do niego uśmiechnął. W środku dżungli leżała kobieta. Pirat podszedł aby przyjrzeć się nieznajomej. Kobieta była młoda nie miała więcej niż dwadzieścia lat, jej czyste, piękne blond włosy leżały w nieładzie na ziemi. Usta miała na wpół otwarte, zgrabne ciało okrywała biała, czysta sukienka. Piersi unosiły się równo. Na pięknej twarzy malował się spokój. Skąd ona się tu wzięła? W środku dżungli, taka zadbana. Wtedy Pirat usłyszał za sobą odgłosy. Cztery stwory zaszły od tyłu. Rozbitek rzucił się na pierwszego, tamten uniknął i ciął go szablą w brzuch. Jekil upadł, spróbował wstać, jednak do ziemi przyszpiliła go włócznia. Drugi cios szablą odrąbał mu głowę. Pirat zakończył swe życie w dniu trzydziestych szóstych urodzin.

Witam w mojej sesji autorskiej, poniżej macie realia w jakich będzie toczyć się gra. Jeżeli chodzi o zawansowanie techniczne to podobnie jak w Warhammerze istnieją bronie palne (pistolety, rusznice nawet rewolwery i dwururki). Gracze wcielą się w załogę statku, który ma zbadać pewną wyspę. Na statku znajdzie się miejsce dla każdego: zbiega, kartografa najemnika .Karta ma wyglądać następująco:
-imię
-rasa
-profesja
-charakter
-historia
-wygląd
-ekwipunek
-umiejętności

1.Rasy:

Ludzi - jak wygląda człowiek każdy wie. Średnia wzrostu 175 cm, średnia życia 40 lat. Wyznają Wszechmogącego Willa (więcej w Wierzeniach).

Fennowie – ich nazwa wywodzi się od ich boga Fennrira (Fennrir jest dokładni9ej opisany w Wierzeniach). Przeciętny Fenn mierzy pół metra, żyje podobnie jak człowiek około 40 lat. Fennowie są pokryci sierścią niczym zwierzęta a ich twarz przypomina pysk wilka. Są sceptycznie nastawienie do techniki i nie wierzą w tyle zabobonów co ludzie. Są silni i wytrzymali jednak nie są dobrymi mówcami. Używają ubrań, jednak głównie są to same spodnie (lub spódnica). Co dziesiąty Fenn jest kobietą a tylko co trzecia kobieta jest płodna dlatego większość kobiet przebywa w którymś z miast Fennów, wyjątkowo rzadko podróżują. Fennowie nie mają swego jeżyka tak samo jak ludzie porozumiewają się wspólnym.

2. Świat.
Większość współczesnego świata zajmuje Kontynent. Kontynent dzieli się na pięć części/państw:
-Państwo Północne należy w większości do ludzi. Jest tam najzimniej (zimą czasem temperatura spada do -30). Część ludzką od części należącej do Fennów oddziela Pasmo Kurta nazwane tak na cześć zdobywcy najwyższego szczytu.
-Państwo Wschodnie należy w całości do Fennów. Ludzie mają dostęp tylko do niektórych miast a tylko wybrani Fennowie mają dostęp do miasta podziemnego. Strokland jest stolicą całego państwa Fennów. Państwo Wschodnie jest najbardziej bogate w minerały.
-Państwo Południowe jest wprawie całości zarośnięte, mieszka tam niewiele osób i jest tam wiele miejsc nie zbadanych. Część ludzką oddzielają góry Kurta położone na wschodzie.
-Państwo Zachodnie słynie z wynalazców i ciepłych dni. To tu został odkryty proch, to tu została odkryta broń palna. Jedyne państwo należące w całości do ludzi.
-Państwo Środka jest największym państwem. Na wschodzie przecina je góry Kurta, które są granicą między częścią ludzką a fennską. Państwo Środka jest krajem żyznym. Tutaj mieści się stolica ludzi Norlan.
Oprócz kontynentu istnieje wiele wysp i Archipelagów, często nie odkrytych i nie nazwanych.

3.Wierzenia:
Na kontynencie są uznawane dwa bóstwa:
Will – bóg ludzi, jest surowy i wymaga walki z heretykami. Niektórzy twierdzą, że kiedyś był wyznawany jak bóg wojny, jednak teraz jest uznawany za jedynego, prawdziwego boga ludzi.
Fennrir – bóg Fennów, jest przedstawiany jako wilk. To on pokazał Fennom jak kuc żelazo i jak rozpalać ogień. Mówi się, że kiedy ogień rozpalony w Wielkiej Świątyni zgaśnie, lud Fennów upadnie.
To są główne bóstwa, istnieją też różne sekty i pozostałości po dawnych wierzeniach (ciągle niektórzy czczą wielu bogów).

4. Magia.
Na kontynencie nie ma magii co nie znaczy, że ludzie nie wierzą w gusła.

5. Profesje.
Nie ograniczam Was profesjami i wierze w Wasz zdrowy rozsądek.

Szarlej · 13-11-2007, 19:21

Dostałem pierwszą kartę i właśnie przyjąłem pierwszą postać. Marcellus został przyjęty do gry. Zapomniałem napisać, że liczba graczy to 2-5 a czas nie jest określony. Jeszcze tylko cztery miejsca.

Dalakar · 14-11-2007, 11:57

Mam parę pytań:
1.Sesja będzie bardziej zbliżona do realiów Warhammera, czy do czasów pierwszych odkryć geograficznych?
2.Co ile trzeba będzie pisać posty?
3.Po co płynie statek? Na wyprawę ratunkową, czy na wyspę zacumuje przypadkiem?
4.Skąd płynie? - Z jakiego portu\przystani\miasta? Jaka to okolica?
5.W jaki sposób dobierana jest załoga?
6.Czy morze jest miejscem niebezpiecznym, a młodzież marzy o odkrywaniu nowych wysp i lądów?
To tyle. I proszę abyś pisał kim są przyjęte przez Ciebie osoby, bo może się okazać że wszyscy nagle zechcą być np kartografami.

Szarlej · 14-11-2007, 12:10

1. Raczej Warhammer.
2. Myślę, że co dwa dni.
3. Aby zbadać nieznaną wyspę. Nic nie wiecie o rozbitkach.
4. Z Caladonu jest to największy port w państwie Południowym.
5. Rekrutuje ją jeden z magnatów, wśród załogi znajdują się nawet więźniowie, którzy odpracowują karę (magnat ma znajomości w więzieniu).
6. Jak zawsze znajdą się tacy, zarówno wśród fennów jak i wśród ludzi.
Marcellus gra najemnikiem, człowiekiem.

Marcellus · 14-11-2007, 14:32

Mozna powiedziec ze Samuel von Hessing jest hmm poszukiwaczem przygod.
No mozna go uznac za najemnika... cos w tym gescie powinno wam starczyc. ^^

Szarlej · 14-11-2007, 15:48

Jednak von Hellsing tfu von Hessig będzie zatrudniony w charakterze najemnika.

Yourek · 17-11-2007, 21:16

Chciałbym wziąć udział w sesji. Nie napisałeś jak z umiejętnościami, więc nie wiem, czy to pole dobrze wypełniłem na "Karcie postaci"

Szarlej · 18-11-2007, 12:48

Dostałem kartę Yourka. Za tydzień zamykam rekrutacje. Jeżeli ktoś myśli, że człowiek bez uczuć, władający bronią palną jest oryginalny to myli się.

Altair · 18-11-2007, 20:38

Zgłaszam swoją kandydaturę

KP już wysłana

Szarlej · 19-11-2007, 17:28

Do Altaira i Yourka zmieńcie charakter na bardziej rozbudowany niż dobry/zły/neutralny.

13-11-2007, 13:06	#1
Szarlej Reputacja: 1	[autorski] Ekspedycja Jekil biegł ile miał sił w nogach. Los wyraźnie mu nie sprzyjał. Najpierw jego statek rozbił się na tej cholernej wyspie. Pirat nie wiedział jak to możliwe. Morze było spokojne, gdy płynęli. Wtedy Herwin dostrzegł ląd. Postanowili podpłynąć do wyspy i uzupełnić zapasy. I wtedy rozpętało się piekło. Jekil pływał już od pięciu lat i nigdy nie widział takiego sztormu. Wygrał żywioł. Pirat obudził się na plaży, woda musiała go wyrzucić na brzeg. Nikogo nie było. Pechowy rozbitek już czwarty dzień był na wyspie a teraz goniły go te przeklęte stwory. Gałązki cięły go po twarzy, ubranie miał podarte o krzaki. Już od pięciu minut nie słyszał pogoni. Pirat zwolnił i uspokoił oddech w ręku trzymał szablę, którą zabrał dla jednego ze stworów. Po kilku minutach marszu, zobaczył jakąś postać. Postać leżała. Rozbitek podszedł ostrożnie. Wreszcie Los się do niego uśmiechnął. W środku dżungli leżała kobieta. Pirat podszedł aby przyjrzeć się nieznajomej. Kobieta była młoda nie miała więcej niż dwadzieścia lat, jej czyste, piękne blond włosy leżały w nieładzie na ziemi. Usta miała na wpół otwarte, zgrabne ciało okrywała biała, czysta sukienka. Piersi unosiły się równo. Na pięknej twarzy malował się spokój. Skąd ona się tu wzięła? W środku dżungli, taka zadbana. Wtedy Pirat usłyszał za sobą odgłosy. Cztery stwory zaszły od tyłu. Rozbitek rzucił się na pierwszego, tamten uniknął i ciął go szablą w brzuch. Jekil upadł, spróbował wstać, jednak do ziemi przyszpiliła go włócznia. Drugi cios szablą odrąbał mu głowę. Pirat zakończył swe życie w dniu trzydziestych szóstych urodzin. Witam w mojej sesji autorskiej, poniżej macie realia w jakich będzie toczyć się gra. Jeżeli chodzi o zawansowanie techniczne to podobnie jak w Warhammerze istnieją bronie palne (pistolety, rusznice nawet rewolwery i dwururki). Gracze wcielą się w załogę statku, który ma zbadać pewną wyspę. Na statku znajdzie się miejsce dla każdego: zbiega, kartografa najemnika .Karta ma wyglądać następująco: -imię -rasa -profesja -charakter -historia -wygląd -ekwipunek -umiejętności 1.Rasy: Ludzi - jak wygląda człowiek każdy wie. Średnia wzrostu 175 cm, średnia życia 40 lat. Wyznają Wszechmogącego Willa (więcej w Wierzeniach). Fennowie – ich nazwa wywodzi się od ich boga Fennrira (Fennrir jest dokładni9ej opisany w Wierzeniach). Przeciętny Fenn mierzy pół metra, żyje podobnie jak człowiek około 40 lat. Fennowie są pokryci sierścią niczym zwierzęta a ich twarz przypomina pysk wilka. Są sceptycznie nastawienie do techniki i nie wierzą w tyle zabobonów co ludzie. Są silni i wytrzymali jednak nie są dobrymi mówcami. Używają ubrań, jednak głównie są to same spodnie (lub spódnica). Co dziesiąty Fenn jest kobietą a tylko co trzecia kobieta jest płodna dlatego większość kobiet przebywa w którymś z miast Fennów, wyjątkowo rzadko podróżują. Fennowie nie mają swego jeżyka tak samo jak ludzie porozumiewają się wspólnym. 2. Świat. Większość współczesnego świata zajmuje Kontynent. Kontynent dzieli się na pięć części/państw: -Państwo Północne należy w większości do ludzi. Jest tam najzimniej (zimą czasem temperatura spada do -30). Część ludzką od części należącej do Fennów oddziela Pasmo Kurta nazwane tak na cześć zdobywcy najwyższego szczytu. -Państwo Wschodnie należy w całości do Fennów. Ludzie mają dostęp tylko do niektórych miast a tylko wybrani Fennowie mają dostęp do miasta podziemnego. Strokland jest stolicą całego państwa Fennów. Państwo Wschodnie jest najbardziej bogate w minerały. -Państwo Południowe jest wprawie całości zarośnięte, mieszka tam niewiele osób i jest tam wiele miejsc nie zbadanych. Część ludzką oddzielają góry Kurta położone na wschodzie. -Państwo Zachodnie słynie z wynalazców i ciepłych dni. To tu został odkryty proch, to tu została odkryta broń palna. Jedyne państwo należące w całości do ludzi. -Państwo Środka jest największym państwem. Na wschodzie przecina je góry Kurta, które są granicą między częścią ludzką a fennską. Państwo Środka jest krajem żyznym. Tutaj mieści się stolica ludzi Norlan. Oprócz kontynentu istnieje wiele wysp i Archipelagów, często nie odkrytych i nie nazwanych. 3.Wierzenia: Na kontynencie są uznawane dwa bóstwa: Will – bóg ludzi, jest surowy i wymaga walki z heretykami. Niektórzy twierdzą, że kiedyś był wyznawany jak bóg wojny, jednak teraz jest uznawany za jedynego, prawdziwego boga ludzi. Fennrir – bóg Fennów, jest przedstawiany jako wilk. To on pokazał Fennom jak kuc żelazo i jak rozpalać ogień. Mówi się, że kiedy ogień rozpalony w Wielkiej Świątyni zgaśnie, lud Fennów upadnie. To są główne bóstwa, istnieją też różne sekty i pozostałości po dawnych wierzeniach (ciągle niektórzy czczą wielu bogów). 4. Magia. Na kontynencie nie ma magii co nie znaczy, że ludzie nie wierzą w gusła. 5. Profesje. Nie ograniczam Was profesjami i wierze w Wasz zdrowy rozsądek. __________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]

13-11-2007, 19:21	#2
Szarlej Reputacja: 1	Dostałem pierwszą kartę i właśnie przyjąłem pierwszą postać. Marcellus został przyjęty do gry. Zapomniałem napisać, że liczba graczy to 2-5 a czas nie jest określony. Jeszcze tylko cztery miejsca. __________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]

14-11-2007, 12:10	#4
Szarlej Reputacja: 1	1. Raczej Warhammer. 2. Myślę, że co dwa dni. 3. Aby zbadać nieznaną wyspę. Nic nie wiecie o rozbitkach. 4. Z Caladonu jest to największy port w państwie Południowym. 5. Rekrutuje ją jeden z magnatów, wśród załogi znajdują się nawet więźniowie, którzy odpracowują karę (magnat ma znajomości w więzieniu). 6. Jak zawsze znajdą się tacy, zarówno wśród fennów jak i wśród ludzi. Marcellus gra najemnikiem, człowiekiem. __________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]

14-11-2007, 15:48	#6
Szarlej Reputacja: 1	Jednak von Hellsing tfu von Hessig będzie zatrudniony w charakterze najemnika. __________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]

17-11-2007, 21:16	#7
Yourek Reputacja: 1	Chciałbym wziąć udział w sesji. Nie napisałeś jak z umiejętnościami, więc nie wiem, czy to pole dobrze wypełniłem na "Karcie postaci" __________________ W takich sytuacjach, gdy warstwa nakłada się na warstwę, gdy wszystko jest fasadą, wplecioną w sieci oszustwa, prawdą jest to, co z nią uczynisz. - Artemis Entreri

14-11-2007, 11:57	#3
Dalakar Reputacja: 1	Mam parę pytań: 1.Sesja będzie bardziej zbliżona do realiów Warhammera, czy do czasów pierwszych odkryć geograficznych? 2.Co ile trzeba będzie pisać posty? 3.Po co płynie statek? Na wyprawę ratunkową, czy na wyspę zacumuje przypadkiem? 4.Skąd płynie? - Z jakiego portu\przystani\miasta? Jaka to okolica? 5.W jaki sposób dobierana jest załoga? 6.Czy morze jest miejscem niebezpiecznym, a młodzież marzy o odkrywaniu nowych wysp i lądów? To tyle. I proszę abyś pisał kim są przyjęte przez Ciebie osoby, bo może się okazać że wszyscy nagle zechcą być np kartografami.

14-11-2007, 14:32	#5
Marcellus Reputacja: 1	Mozna powiedziec ze Samuel von Hessing jest hmm poszukiwaczem przygod. No mozna go uznac za najemnika... cos w tym gescie powinno wam starczyc. ^^

18-11-2007, 12:48	#8
Szarlej Reputacja: 1	Dostałem kartę Yourka. Za tydzień zamykam rekrutacje. Jeżeli ktoś myśli, że człowiek bez uczuć, władający bronią palną jest oryginalny to myli się. __________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]

18-11-2007, 20:38	#9
Altair Reputacja: 1	Zgłaszam swoją kandydaturę KP już wysłana

19-11-2007, 17:28	#10
Szarlej Reputacja: 1	Do Altaira i Yourka zmieńcie charakter na bardziej rozbudowany niż dobry/zły/neutralny. __________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]