Ja też z chęcią zagram, ale decyzję ostateczną będę mógł wyrazić za jakiś tydzień, bowiem od ocen semestralnych zależy mój dostęp do internetu na drugi semestr szkolny (zerowy, albo pełny... w sumie proste).

Mam spore (ponad pięcioletnie) doświadczenie w tej grze i w związku z tym kilka pytań:
*Nie wymieniłeś wszystkich klas z Warcrafta. Zrobiłeś to celowo (tzn. gramy tylko tymi, co przedstawiłeś), czy napisałeś tylko te o których pamiętałeś?

*Pytanie jak kolega poniżej - jak potężne są nasze postaci? (W moim wypadku wystarczy podać lvl w skali 1-10 z Warcrafta, lub 1-70 z World of Warcrafta)

*Zakładamy że np. ork umie rozmawiać z człowiekiem? (w grze nie umieją...)

*Mimo wszystko muszę zapytać - gramy bardziej pod kątem Warcrafta, czy World of Warcraft? Nie chodzi mi tu o mechanikę gry, tylko o nastawienie do niej.

Wiecie co? Wchodzę w to. Był taki czas kiedy recytowanie chronologii Warcrafta było w modzie, ba, pozwalało na dostanie się do pewnych kręgów, a że byłem podatny, sporo o Warcrafcie mi wiadomo, choć stratega przechodziłem dawno temu, a w WoWa grałem dość pobieżnie. Z miłą chęcią zagram w coś po tak długiej przerwie i wielu przeciwnościach.

Że tak spytam, jaką mocą mogą nasi bohaterowie dysponować? Jak rozumiem, są już nieźle rozwinięci i z niejednego potwora XPki jedli(powalili wszakże jednego z generałów demonicznej armii), ale wolałbym nie pozostawiać niczego domysłom przy tworzeniu karty.

Pozdrawiam.
K.

Gettor MG już mówił. Nie bierzemy żadnej z tych gier pod uwagę. Istnieje tylko świat Warcrafta. I pierwszy raz słysze że ork nie może się porozumieć z człowiekiem :)

Nie grałeś w WoWa...

Ciężko będzie mi się wczuć z myślą "Ni to Warcraft, ni to WoW" ale dam radę! Dałem radę się w Warcrafta wczuć, dałem radę w WoWa, to i w tą sesję dam! :D

...

Bylebym nie dostał szlabanu na kompa...

To proste - orkowie i ludzie posługują się dwoma różnymi językami. W Warcrafcie mocno to uprościli, a w WoWie jedynie trochę, ale ponieważ nie bierzemy pod uwagę żadnej z tych gier, to znaczy, że każda rasa ma własny język(a niektóre i po kilka, w zależności od położenia geograficznego). Jest to kanoniczny, pozagrowy fakt i wątpię, żeby wszystkie rasy mówiły w tym samym języku. Choć nietrudno pewnie będzie napisać, że postać miała dużo kontaktów z innymi rasami, lub jest dobrze wyedukowana, i tym sposobem potrafi się porozumiewać w kilku językach.

Szczerze mówiąc wiem że są inne klasy ale wolałbym żeby tymi , chociaż jeśli masz jakiś ciekawy pomysł własny na klasę to chętnie go rozważę. Wasi bohaterowie są dość silni i utalentowani jednak nie liczyłbym na legendarnych superbohaterów w stylu Chuck Norris. Udało im się pokonać razem generała Płonącego Legionu ale to nie znaczy że przecierają się przez zastępy demonów jak kosa przez zborze. , Tak dla uproszczenia fabuły zakładam że wszystkie rasy znają wspólny język , chociaż każda rasa ma swój własny akcent , lub może mieć wstawki z własnego języka.

Postać wysłana(podobno nie można tego pisać... pokuszę trochę los ;) ). Gdybyś miał pytania i wątpliwości, Maju - uderzaj proszę na gadu(11452451), wolę to niż system PW.

Pozdrawiam,
K.D.

Narazie dostałem tylko 2 kp , jeśli ktoś chciałby brać udział w sesji to proszę nie zwlekać z przesyłaniem , im szybciej tym większa szansa na udział.

Chciałbym się zgłosić do tej sesji. Jeżeli chodzi o Warcrafta to przeszedłem całą grę (strategiczną) więc mam nie jakie pojęcie o realiach świata itp. Mam tylko jedno pytanie czy ta bitwa którą mamy zakończyć historię to ta która jest opisana w pierwszym poście tego tematu?

tak to ta bitwa - bitwa o górę Hyjal w której horda przymierze i nocne elfy pokonały armie Archimonda