lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum rekrutacji (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/)
-   -   [WH2ed.] Stary! Gdzie mój okręt?! (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/4807-wh2ed-stary-gdzie-moj-okret.html)

Bulny 17-01-2008 20:21

[WH2ed.] Stary! Gdzie mój okręt?!
 
Nad imperialną prowincją zwaną Nordlandem właśnie wzeszło słońce. Wszystko wskazywało na to że szykuje się tutaj piękny wiosenny dzień. Na niebie nie było ani jednej chmurki. Wszędobylskie ptactwo wznosiło swe piękne pieśni do boga natury – Taala. Wczorajszego wieczora, do portu małej wsi rybackiej na zachodzie Nordlandu zacumował piękny wojenny galeon imperialnej marynarki, który nosił wyniosłe miano „Orła mórz”. Jego kapitan – Mangus Wiederhorst wstał rano z okropnym, przeszywającym kacem-mordercą. On i jego załoga całą noc balowali w wiejskiej tawernie bawieni przemiłym towarzystwem karczmiennych dziewek i rozbawionych chłopów. Mogli sobie na to pozwolić, gdyż ich patrol na morzu szponów zakończył się zniszczeniem kolejnego pirackiego okrętu i aresztowaniem jego załogi. Bóg Manaan był dla nich bardzo łaskawy. Wczorajszy dzień dawał żeglarzowi o sobie znać najmocniej jak mógł. Ból i zawroty głowy były nie do zniesienia. Na dodatek te ciągłe skurcze żołądka i mdłości, po pędzonym przez tutejszych kmieci bimbrze, nie dawały wilkowi morskiemu nawet na chwilę zmrużyć oka. Kapitan podniósł swoje zmęczone ciało z łóżka zapaskudzonego nocnymi wymiocinami, podszedł do misy z zimną wodą i kilkoma szybkimi ruchami przemył twarz. Po chwili poczuł się troszeńkę lepiej. Zdjął zafajdaną koszulę nocną i umył się cały w większej balii wcześniej podgrzewając paleniskiem wodę. W końcu ktoś o takiej renomie jak on nie mógł sobie pozwolić na śmierdzenie jak zawszony chłop. Po ciepłej przyjemnej kąpieli wyciągnął z kufra piękne kapitańskie szaty i przyodział je. Teraz w końcu wyglądał jak prawdziwy imperialny oficer. Popryskał się najdroższymi i najpiękniejszymi - odzyskanymi od bandytów - perfumami, wziął swoją drewnianą, pokrytą złoconymi zdobieniami, laskę którą zwykł się podpierać by dodać sobie prestiżu i zszedł na dół. W dolnej izbie przywitał się z karczmarzem, który zapytał:
- Co na śniadanie czcigodny panie?
- Poproszę jajecznicę mój drogi. Jajecznicę, bochen chleba i ten wasz przepyszny sok śliwkowy. – Usłyszał w odpowiedzi. Mangus jak zwykle mówił dystyngowanie, jak przystało na człeka z wyższych sfer. Nie był przez to lubiany przez miejscowych chłopów, lecz rozbawieni żołnierze zostawili tutaj tyle pieniędzy, że każdy by im się podlizywał.
Po krótkim dialogu żeglarz wyszedł z karczmy, by jak zwykle, przyjrzeć się dumie imperialnej floty która jest teraz pod jego dowództwem. Ten widok napawał go ogromną dumą. Jego rodzice nigdy nie podejrzewali, że jeśli oddadzą swoje dziecko flocie w zamian za długi zostanie ono kimś. Tak jednak się stało.
Człowiek szedł po długiej plaży rozmyślając o tym jakie zaszczyty spotkają go gdy przypłynie do miasta ze skazańcami. Może nawet dostałby rangę komodora. To był szczyt jego marzeń. Zarządzać wszystkimi statkami imperium. Mężczyzna nawet o tym nie wiedząc uśmiechnął się. Nagle jednak jego myśli zostały rozwiane. Spojrzał na miejsce gdzie zacumowany był statek. Ku wielkiemu zdziwieniu nic nie ujrzał. Wbiegł szybko na molo rozglądając się wokół siebie, tak jakby nie mógł uwierzyć w to co zobaczył. „Orła mórz” nigdzie nie było. Gdy dobiegł do końca mola usłyszał ciche chrapanie. Padł na kolana, złapał rękami desek i spojrzał pod podest. Zobaczył pod sobą łódkę na której spali wszyscy członkowie załogi których zostawił na pokładzie, by pełnili nocną wartę. Na początku miał ochotę na nich krzyknąć, lecz wiedział jednak że tacy zaprawieni w bojach marynarze jak oni nie poszliby spać na statku jak zwykli szemrani majtkowie. Po chwili wstał i przełknął ślinę.
- Bogowie. Jak powiedzieć o tym admirałowi? – szepnął pod nosem.

************************************************** ********

Witam na mojej pierwszej rekrutacji na tym forum.

Do napisania tej przygody zmotywowała mnie pewna stara, niemiecka legenda o piratach i takich tam. Nie jest ona oparta na tej tych legendach. Jest ona tak jakby ich kontynuacją.
Jak widzicie gramy w realiach i na mechanice Warhammera 2ed. Choć nie mogę poszczycić się tym że znam je na wylot.

Co do potrzeb. Potrzebuję paru wilków morskich, choć zwykłe szczury lądowe też mogą być. Jedyne ograniczenie co do profesji, to to że muszą być one z podręcznika podstawowego, chyba że ktoś zapewni mi w jakiś sposób dostęp do innych źródeł. Atrybuty i losowe zdolności rzucacie sobie sami. Co do ras, no wiadomo że krasnolud na morzu pecha przynosi ;) , ludzie i niziołki mile widziane. Elfy w ostateczności też mogą być. Profesje to początek trzeciego stopnia zaawansowania. Ekwipunek możecie sobie sami wymyślić byle bez przesady. Po prostu daję wam jako graczom zupełnie wolną rękę w kwestii mechaniki, bo jej może być tutaj mało ;) Ostrzegam tylko że nie mam do końca zaufania do magii, ale jeśli ktoś się uprze to może czarodziejem grać ;)

Termin składania kart to 1 luty. Wezmę 3 – 4 najlepsze karty. I ostrzegam jeszcze że jeśli będę miał bandę bezmózgich fechmistrzów to termin przedłużę. Wielcy bohaterowie-terminatorzy którzy już 10 raz ocalili świat przed zagładą też odpadają.
Zasady pisania 1 post/2 dni. Jeśli ktoś wcześniej nie usprawiedliwi swojej nieobecności po 4 dniach zostanie wywalony, a na ewentualny powrót ma czas wynoszący tydzień, lecz wcześniej musi ze mną pogadać. Usprawiedliwiona nieobecność może trwać maks 8 dni. Od razu mówię że robię tą sesję dla osób które będą mieć czas, więc jeśli ktoś wie że nie wiem gdzieś wyjedzie albo coś to niech się nawet nie zgłasza.

Ew pytania na gg 4622380. Karty wysyłajcie na mail bulnypl@gmail.com

To chyba wszystko. Życzę udanej współpracy i genialnych kart. ;)

PS. Kartę postaci chyba każdy wie jak robić, więc zasad zamieszczać nie będę.

Shalafi 17-01-2008 22:25

Witam serdecznie MG. Na początku chciałbym wyrazić swoje zdziwienie, że jako pierwszy piszę przy tej naprawdę bardzo ciekawie zapowiadającej się sesji, jakiegoś posta! Postaram się jak najszybciej nadesłać KP, mam tylko nadzieję, że spełni Twoje wymagania :)

Przy okazji (choć może to nienajlepsze miejsce na tego typu posty) chciałbym bardzo serdecznie pozdrowić i przywitać jednocześnie całą społeczność Lastinn, jakoże dopiero niedawno się tu zarejestrowałem i to jest mój pierwszy post w ogóle tutaj. :D

Także jutro myślę wyślę kartę i mam nadzieję, że znajdzie się odpowiednio dużo chętnych :)

Cedryk 18-01-2008 12:08

- Bluźnisz synu i Mananna obrażasz ale wybaczam ci boś pewnie nie uczon teologii. Zapamietaj na zawsze Manann jest mężczyzną.

Wybraniec boży Mananna Sigfryd L'Domeneck członek Zakonu Albatrosa.


Edit: 19 stycznia 19:39
Zamustrowany karta poszła :twisted:

Eliasz 18-01-2008 14:03

Ja bym się pisał, mam przygotowaną postać elfa morskiego - maga cienia.
jako elf morski będzie nadawał się dobrze na stratek, przepakiem morskim też nie będzie, bo nie jest ani bosmanem ani nikim tam szczególnie z morzem związanym, ale pływanie mieć będzie a ze statkami do czynienia też juz miał. Magia nie bedzie zbyt przesadzona, zapewne mag ognia ( i wody jeśli jest) byłby bardziej przydatny, no ale byłby też wręcz morderczy dla ewentualnych przeciwników, ja bojowo za wiele nie zdizałam, choć ciemnością czy innymi sztczkami mogę troche zamieszania wnieść ;)
postać postaram się niebawem przesłać

Skorce 18-01-2008 14:25

Bosman Hrodgar "Migotka" Horden melduje się na pokładzie.

Bulny 18-01-2008 22:07

Cytat:

- Bluźnisz synu i Mananna obrażasz ale wybaczam ci boś pewnie nie uczon teologii. Zapamietaj na zawsze Manann jest mężczyzną.
Łej sorki. Mój błąd. Już poprawiam. :lol:

sheey 19-01-2008 16:03

Wstępnie się zgłaszam. Mam nadzieję, że fakt, że to będzie moja pierwsza sesja w WH i jestem świeżo po przeczytaniu kilku podręczników nie będzie mnie z góry mnie wykluczał. Ale patrząc po "koknkurencji" to nie mam szans xD. Życzę udanych KP.

Maciass0 19-01-2008 21:23

Zgłaszam się, KP zostanie wysłana, pozdrawiam

Darnock 23-01-2008 20:45

brat Johan chętnie wyruszy na morze,
by nauczyć piratów siły wiary w Młotodzierżcę

sheey 24-01-2008 22:33

Jeszcze tylko kawałek historii zostało mi do napisania. Jak już wyślę KP to walnę edita.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:14.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172