Sądzę, że nie chodziło o sztywną siłę. W większości światów magia jest osobną siłą, którą magowie wykorzystują. Na początku będziesz mógł bez problemu rzucić magiczny pocisk, rozpalić ognisko, Jednak zapalenie lasu lub zburzenie budynku może mieć skutki uboczne, a nawet cię uśmiercić. I podejrzewam, że wcale nie chodzi o poziomy czarów, a także(biorąc pod uwagę storytelling) sądzę, że MG nie będzie nam mówił który aktualnie mamy poziom.

Astaroth:
1. Będąc na 1 poziomie, możesz mieć czary kwalifikujące się na nawet 254 poziom, tylko po jednym takim zaklęciu zginiesz na miejscu nie kończąc czaru.
2. Zaklęcia jakie sobie wymyślisz.
3. Mag może używać tylko i wyłącznie zaklęć Maga. Nekromanta może używać tylko i wyłącznie zaklęć Nekromanty. To samo tyczy się Czarodziejów, Czarnoksiężników i im podobnym.
Sprawa ma się inaczej jedynie w przypadku Druidów i Elementalistów, którzy bazują mniej więcej na tym samym, ale to już tylko dla zainteresowanych :D
4. Mag może rzucać zaklęcia przykładowo Czarnoksiężnika tylko i tylko wtedy, kiedy jego profesja to będzie Mag-Czarnoksiężnik, tylko że wtedy dobrowolnie zgadzasz się na to, że wszystko, co pomaga ci się rozwinąć w kierunku jednej profesji, zostanie podzielone na dwa i dodane do jednej i drugiej profesji.
Mówiąc prostym językiem, nie będziesz naprawdę dobrym Magiem, będąc Magiem-Czarnoksiężnikiem. To samo tyczy się Czarnoksiężnika w tymże połączeniu.
Profesje magiczne, w przeciwieństwie do profesji niemagicznych nie mogą mieć elementów innej profesji magicznej.
Przykład: Mag nie może mieć elementów magii Druida, nie stając się Magiem-Druidem, ale może mieć elementy walki Mnicha. Wojownik nie może mieć elementów Mnicha, nie stając się Wojownikiem-Mnichem, ale za to może mieć elementy magii Nekromanty.
To wszystko są przykłady, wiec można dowolnie podstawiać inne profesje.
Jeżeli któreś jest bardziej umysłem ścisłym to podam wzór tego co MOŻE być:

profesja magiczna + elementy profesji niemagicznej = OK
profesja niemagiczna + elementy profesji magicznej = OK


EDIT:

Hawkmoon:
Właśnie o to mi chodzi, a poziomy czarów są czymś, co ma pozwolić łatwiej zobrazować siłę czaru, a nie ściśle przynależeć do poziomu postaci.
Dodatkowo powiedzmy, że jak mag z 4 poziomu użyje średniego 5 poziomowego zaklęcia to go nie zabije, nie zemdleje, jednakże straci dużo sił i będzie mógł rzucić... powiedzmy jeszcze jedno zaklęcia 1 poziomowe, ale najsłabsze, jak "pstryk palcami, o iskierka".

Jeżeli jednak chodzi o informowanie o poziomach, to mnie jest wszystko jedno. Jeżeli gracze będą chcieli być informowani, to mogę informować.

Hmm zainteresowałem się :) I myślę że mam ciekawy pomysł na postać hehe biorę się za kartę jak dobrze pójdzie będzie dzisiaj :)

Wstepnie zglaszam swoje checi. Mam jednak standardowe dla mnie pytanie, ktore zazwyczaj zadaje w rekrutacji. Jak widzisz w sesji postac kobieca?

Z postacią kobiecą nie ma problemu :D Jeżeli chcesz, możesz nią grać :D

Nie wiem jaki problem może mieć granie kobeitą dziwne pytanie O_o"
Ja wczoraj wieczorem skończyłam KP więc jak dziś będę w domu to przyśle na maila XD

O ile granie kobietą może nie stanowić problemu, o tyle może być problemem dostanie się do gry jako postać tej właśnie płci :)
Niektórzy MG mają różne fobie... Jedni nie lubią elfów, inni mogą nie lubić kobiet.
Ponieważ to pierwsza sesja Alarona, to nikt nie wie, jakie ma on preferencje. Jako MG, rzecz jasna ;P

Hmm, zainteresowałem się. Z chęcią odbiorę komuś posadkę Drowa, tak więc bójcie się, zły matkoździebca nadciąga!

Kartę prześlę dzisiaj/jutro, muszę się zaznajomić z technikaliami jeszcze.

Właśnie, Kerm ma rację. Miałem okazję próbować grać jedną sesję w realu i nie dostałem sie tylko dlatego, że grałem mężczyzną :D
Jeżeli postać będzie dobra, przyjmę niezależnie czy jest to kobieta, czy mężczyzna :D

Hmm a jak w Twoim świecie wygląda sprawa alchemii? Jest traktowana jako dziedzina magii czy też można ją zaliczyć do umiejętności? Jak działa, na ile jest rozwinięta i potężna?