Rainrir

Godzina 16:00, 21 stycznia 1922 rok

Londyn, biblioteka w University College

Profesor Harry Edwards spokojnie przechadzał się pomiędzy regałami z książkami,
szukając tej potrzebnej mu na następne zajęcia.
Było to dość trudne, gdyż pisma historyczne mieściły się w kilku miejscach, po kilka rzędów długich półek.
Po mniej więcej kilku minutach spędzonych na szukaniu natrafił na dany tytuł „Poczet Cesarzy Rzymskich”
Biorąc ją do ręki, niechcący szturchnął inną, która spadła. Podniósł ją, przyglądając się dokładniej.

Oprawa była skórzana, a pozłacany tytułem, choć lekko zniszczona, w dalszym ciągu dało się odczytać „Kronika Werfaru”, ale słowo „Werfar” było całkowicie zniszczone,
i żeby je ujrzeć musiał dobrze się przypatrzyć. Zaciekawiło go to.

-Może to jakaś osada, albo wioska. Lub małe państewko-pomyślał.
-No nic, ją też ze sobą zabiorę, wieczorem przejrzę, może to być coś ciekawego.

Godzina 20:20

Profesor po powrocie do domu, zabrał się do przygotowywania do zajęć.
Wtem przypomniała mu się tajemnicza książka, którą wypożyczył.
Otworzył ją na pierwszej stronie, gdzie napisane było
„Miasto Werfar, rok 1900”

-Jakiś pamiętnik, lub może dziennik- powiedział patrząc na słowa, jakby pod nimi było coś ukryte – ale skoro taki rok, to dlaczego...- nie dokończył, tylko przewrócił następną stronę.

-------------------------------------------------------------------------

„Werfar, jedyna osada królestwa, które zwie się Elestenia.
Lecz nie wielkością lud żyje, a bogactwem. A biedy nie można Nam zarzucić.
Lecz nie odbiegając od kierunku rzeki, Nasza siła leży w Werfarze.
To tu spotykają się paladyni, kapłani, kupcy i złodzieje, bogata szlachta,
biedny plebs. To tu trwa walka o byt. A mimo to, każdy znaleźć potrafi swe
miejsce. Kronikarz Sobes

--------------------------------------------------------------------------
-Ciekawe-pomyślał- zobaczymy co pisze dalej.
Złapał za róg strony, po czym ją przewrócił.
Ku jego zdziwieniu strona była całkowicie pusta.
Przetarł oczy, a po chwili stało się coś
nadzwyczajnego.
Na papierze powoli zaczęły się pojawiać litery, tak, jakby ktoś je właśnie pisał.
Co więcej to nie były jakoś losowo ułożone, lecz wyrazy w języku angielskim.
Profesor otworzył szeroko usta i oczy ze zdziwienia.
Gdy cała strona zapełniła się, ponownie przetarł oczy, i powrócił do czytania, nie mogąc
uwierzyć w to, co zobaczył.

-------------------------------------------------------------------------
„Elestenia, jedyne królestwo zarówno na starym, jak i na nowym świecie, gdzie spotkać
mogą się przedstawiciele wielu ras inteligentnych.
Ludzie, najliczniejsi, przeplatają swój los wraz z Elfami, Krasnoludami,
Gnomami, lecz Ci ostatni są najmniej liczni.

Polityka.
Od 4 lat Elestenią włada król Edward IV, który do panowania doszedł poprzez zamach stanu.
Zamach na własnego brata, Henryka VI, ukrywającego się z poddanymi do końca rojalistami w górskiej warowni „Orle Gniazdo”
Król Edward potrafi rządzić mądrze, lecz nie potrafi dobrze zarządzać skarbem królestwa,
pomimo tego królestwo nie biednieje, wręcz przeciwnie, a dzieje się to z powodu
szlaku handlowego, który przecina miasto.
A każdy handlarz musi zapłacić za przejście przez nie, oraz na jeden dzień wystawić swe towary.
Do tego tereny wokół Werfaru nie są bezpieczne. Wszędzie pełno bandytów, orków oraz rojalistów.
A wewnątrz wojnę prowadzą straż miejska i gildia złodziei.

Geografia
Pomimo niewielkich rozmiarów, Elestenia jest bogata w zróżnicowane tereny.
Od północy dostępu bronią góry Smocze oraz Orkowe wzgórza.
Te pierwsze są kolejnym źródłem dochodu, bogate w złoża żelaza, miedzi, soli oraz diamentów.
Drugie zamieszkiwane są przez rasę Orków.
Południe oraz zachód oblewa morze Iryjskie.
Wschód to głównie lasy i niziny, które porozrywane są licznymi rzekami.

Religia
W królestwie panuje tylko jedna, w jednego boga, Irisa.
Kapłani oraz kapłanki, pod przywództwem duchowego wodza,
Arcykapłana Arrala i w świątyni Irisa w centrum miasta
Szerzą swą wiarę, czasem brutalnie nawracając innowierców
Nawołują także do donoszenia o innych wiarach, nazywając
je sektami, niebezpiecznymi dla mieszkańców.

Chciałbym opisać dla potomnych historię kilku mniej, lub bardziej interesujących ludzi zamieszkujących
Elestenię.

_________________________________________________

*************************************************
_________________________________________________
Witam na mojej pierwszej sesji prowadzonej na Lastinn.
Od razu powiem, że to nie jest sesja, jaką można zazwyczaj tutaj zobaczyć.
Tu, miast głównie zabijać, będziecie żyć w mieście, pracować, przejmować się problemami,
bawić się w karczmach, na bogatych przyjęciach, spotykać się z przyjaciółmi.
Choć i zabijania nie zabraknie, ale nie będzie dla każdego z Was tak samo ważne.
Tu będziecie żyć, na różne sposoby, tak, jak najlepiej się potrafi.
Jest to system autorski, dodatkowo bez żadnej mechaniki.

W KP chciałbym zobaczyć:
1.Imię, Nazwisko, Przydomek tudzież inne
2.Rasę (Człowiek, Elf, Krasnolud, Gnom )
3.Klasę ( lub może pracę )
4.Historię, im lepsza tym łatwiej się dostać, powiedzmy około A4, choć może być mniej
(Prosiłbym o zawarcie takich aspektów jak dzieciństwo, dorosłość, praca, najciekawsze wydarzenie itp.)
5.Charakter. Postępowanie, zachowanie itp.
6.Umiejętności- 4 znane słabo , 2 znane dobrze, 1 opanowana niemalże perfekcyjnie.
-( Pamiętajcie, że tu nie liczy się tylko walka, ale i życie codzienne, Pomyślcie, jeśli wasza
postać nie zarabia dużo, i nie potrafi gotować, nie ma żony, matki, babci, to czy przeżyje?
Oczywiście nie narzucam umiejętności, równie dobrze możecie być strażnikiem i posilać się w koszarach)
-[Umiejętności wybieracie sobie sami, to tylko od was zależy, czy będą dobrze dobrane]
7.Oczywiście wygląd.
8.Ekwipunek ( albo przedmioty )

A w klasach, możliwości są nieskończone, grać możecie szlachcicem, strażnikiem miasta, złodziejem, alchemikiem, kowalem, tancerką w karczmie, karczmarzem i tak dalej.

Tu liczę głównie na waszą inwencję, ponieważ ... to duże miasto, tętniące życiem.
I działajcie inteligentnie, nie chce widzieć elfich kowali, albo gnoma strażnika.

Na karty czekam 8 dni od teraz, lecz jest możliwość przedłużenia czasu .
Sesja rozpocznie się najpewniej, gdy zbiorę przynajmniej sześciu graczy, lub gdy skończy się czas na nadsyłanie kart ( choć gdy będzie mało osób, to szanse są małe )

Plan miasta postaram się dostarczyć do komentarzy.

Życzę powodzenia wszystkim zainteresowanym