[Inne] Upiór w Operze
 

Dla tych, którzy mają wolniejsze łącze/nie chcą czekać na obrazek, tekst rekrutacji w formie dokumentu dostępny jest tutaj:
Upiór w Operze

Co tu dużo mówić, biorę się za kartę. Musicalu jeszcze nie widziałem ale mam zamiar to nadrobić.

Nie powiem. Coś przyciągnęło mnie do tej sesji. Postaram sie zrobić dopracowaną kartę, więc nie oczekuj że szybko wyślę ;)

Chętnie bym wzięła udział, ale boję się, że nie dam sobie rady. Cóż, pozostaje mi tylko czekać na ew. rekrutację dodatkową. Może wtedy będę miała więcej czasu. Pozdrawiam wszystkich, którzy wezmą w tej sesji udział. Na pewno będę ją czytać.

PS. Gratuluję, Julek, świetnego pomysłu na sesję. Mam nadzieję, że wszystko się uda.

No, Julek, Ty wiesz, że ja z Tobą wszędzie...:mryellow:

Karta niebawem. A prawdopodobnie w ostatniej chwili ;)


EDIT: Pomysł na postać;
Fanfan - około czternastoletni, rudy, piegowaty, cwany, sprytny i niesamowicie wprost perfidny młodzieniec. Czy może raczej: Wyrostek. Mniej psotny, bardziej złośliwy, trudni się drobnym złodziejstwem, hodowaniem szczurów i karmieniem gołębi. W operze przez przypadek, teoretycznie pracuje na zapleczu, praktycznie: chłopiec do wszystkiego i popychadło.

Bardzo się cieszę, że sesja już wzbudza zainteresowanie :)

Pod obrazkiem z rekrutacją dodałem link do tego samego w formie dokumentu!

I rzecz, która mi umknęła - żeby uniknąć powielania pomysłów na postać, prosiłbym umieszczać w temacie krótkich notek o postaci, gdy będziecie je już mieć.

Pozdrawiam!
Julek

PS: Dziękuję, Odyseja :) Zobaczymy, jak to wszystko będzie się rozwijało - będę o Tobie pamiętał :)

PS2: Udało mi się odchudzić obrazek do 410kb - powinno być ok!

No więc jak kazałeś. Pomysł na postać jest zwykle od razu, tylko trzeba czasu, aby przelać ją na papier.

Zbigniew Sarnecki
Polak, uciekający przed zaborem w rodzimym kraju, wirtuoz skrzypiec w operowej orkiestrze. Dość młody.

Mam nadzieję, że tyle wystarczy, jak coś to dodam więcej.

Witam, również chciałbym przyłączyć się do sesji.

Co do postaci:

Benet Sorel, upadły arystokrata, doskonały szermierz i tancerz. Oczywiście jest Paryżaninem, który pozbawiony środków do życia rozpoczął pracę w teatrze jako nauczyciel fechtunku i członek grupy tancerzy.

Interesujący pomysł. Odpowiada mi również częstotliwość pisania postów. Wstępnie się zgłaszam. Karta postaci powinna być gotowa do soboty wieczór.

Charles Lorrain

Odźwierny w operze. Zawsze przychodzi do opery jako pierwszy, wychodzi jako ostatni. Mieszka również niedaleko. Mężczyzna w starszym wieku, zawsze schludnie ubrany. Arogancki, nie lubi jak ktoś mu narzuca swoje zdanie.

A oto i moja postać... w skrócie.

Amelie Charbonneau, młoda dziewczyna, pochodząca z ubogiej rodziny; mimo wielkiego talentu i pięknego głosu pracuje jako pomoc techniczna, gdyż pochodzenie z niższej warstwy społecznej zdyskwalifikowało ją w walce o ciepłą posadkę śpiewaczki operowej. Często podgląda próby, a kiedy ma okazję, sama ćwiczy śpiew (oczywiście, kiedy nikt nie słyszy).