|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
|
| Narzędzia wątku | Wygląd |
16-05-2008, 21:16 | #71 |
Reputacja: 1 | Łaaaaaaaaaaaa! Ale się cieszę! Naprawdę już dawno żadna rekrutka nie wzbudziła we mnie tyle emocji i prawdziwej niepewności o swoje losy. Dziękuję Ci bardzo Mataiczku I pozdrawiam współgraczy, cieszę się że razem zagramy |
16-05-2008, 21:24 | #72 |
Reputacja: 1 | Sierżant Thimothy Payton melduje się na rozkaz. Dzięki mat za to, że pozwoliłeś zagrać w tak doborowym towarzystwie. Pozdrawiam. PS. Postać golda nie jest człowiekiem, miałem już przyjemność poznać Acheonta. pozdrawiam merill
__________________ Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451 |
17-05-2008, 10:39 | #73 |
Reputacja: 1 | Mam mieszane uczucia. Z jednej strony bardzo się cieszę, bom tu w sumie nowa i mam okazję poznać doborowych graczy. Z drugiej natomiast strony jestem przerażona i to na dodatek z tego samego, w/w powodu. Cokolwiek się stanie, mam jednak zamiar dobrze się bawić w Waszym towarzystwie. Mam nadzieję, że nie sprawię nikomu zawodu. Szczególnie naszemu "Miszczowi" Dziekuję za przyjęcie. Niech ta sesja przejdzie do Histori LI! Yyyyhaaaa!
__________________ "Niebo wisi na włosku. Kto wie czy nie na ostatnim. Kto ma oczy, niech patrzy. Kto ma uszy, niech słucha. Kto ma rozum, niech ucieka" (..?) |
17-05-2008, 10:44 | #74 |
Reputacja: 1 | Cóż, mimo deklarowanej chęci skończyło sie na tym, że nagły spadek weny spowodował, iż nie umiałem napisać nic, co by mnie wystarczająco zadowoliło, no i skończyło się na tym, ze niczego nie wysłałem, a swoje 7 czy 8 stron niedokończonych bazgrołów wsadziłem w najdalsze zakątki komputera. Wstyd dla mnie, jeszcze raz przeprosiny dla Mataichiego, no, ale przede wszystkim gratulacje dla tych, którzy napisali i się dostali do sesji, która zapowiada się na największy hit wiosny. |
17-05-2008, 15:10 | #75 |
Reputacja: 1 | Wow! Nie może być. Zamurowało mnie i cieszę się niewymiernie. Serdecznie pozdrawiam wszystkich współgraczy. Zabawa szykuje się przepyszna. Mam nadzieje, że pewien kotołak, nie będzie się wpatrywał w pewną ruchliwą kule światła, jak na potencjalny kłębek włóczki. Pozdrówka PS. 1: Kelly na wenę polecam bąbelkową czekoladę, takie bąbelki szybko uderzają do głowy PS. 2: Meril nie wiem jak Ty znowu zniesiesz wybryki Acheonta, ale wierze w Ciebie. |