|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
21-02-2007, 17:48 | #1 |
Reputacja: 1 | [DnD] Dreamfall: Bezsenność Co to ma być?! „...ukryty za drzewem, wpatrywał się w nią jak w najcudowniejszy kwiat. Wiedziała, że ją widzi, ale boi się podejść. Czekała. Czekała długo... Pierwsza noc minęła, a on się do niej nie zbliżył... Po raz drugi dzwon wybił północ, a on nie podszedł... Trzecia noc, a jemu wciąż brakuje odwagi, ale... ale jej nie zabrakło. Nie zawiodła się. Królewicz jakiego zawsze pragnęła, stał teraz przed nią. Wiedziała, że go kocha. Króla ze snu...” Witam wszystkich w pierwszej i mam nadzieje nie ostatniej, rekrutacji do sesji DnD, na jaką zdecydowałem się wraz z g_o_l_dem. Nie, to nie jest pomyłka i sesja naprawdę będzie prowadzona przez dwóch MG. W zasadzie nasze doświadczenie z PBF nie jest za wielkie, ale mimo, to mam nadzieje, że znajdą się jacyś chętni, żeby wyruszyć do Krainy Snów na poszukiwanie utraconej części siebie. Ten osobliwy tytuł też nie jest przypadkowy, ale ściśle związany z fabułą, która zaprowadzi was do miejsc mrocznych i ekscentrycznych. Sny stwarzają nieskończone możliwości, a ja i g_o_l_d mamy zamiar je wykorzystać. G_o_l_d zapewne zabieże was do Portu Złudzeń, by na płonącym stole postawić przed wami Wyjący Nektar i Prawie Bezgłową Pieczeń, aby przekonać się kto kogo zje. O bohaterach słów kilka. „...dzwon wybił kolejną godzinę. Noc zbliża się ku końcowi, ale ona nie martwiła się tym. Oparła głowę o jego ramię i wsłuchała się w śpiew ptaków. Było jej tak dobrze, tu razem, z nim. Jego głos był delikatny i ciepły. Zostaniesz tu zemną na zawsze? Spojrzała w jego piękne, błękitne oczy. Wiesz, że nie mogę...” Pewnie niektórzy z was, Ci co dotrwali aż tutaj, nie do końca wiedzą o czym ma być ta sesja. Nie martwcie się, ja sam tego nie wiem, ale tak na serio to dowiecie się trochę później. Wpierw garść wymagań i informacji: - to czego chcą wszyscy MG, czyli wczuwanie się w postać, systematyczność i odpowiedzialność... Zresztą większość z was doskonale wie o czy mówię, wiec nie będę się tu rozpisywał; - prosimy o postacie barwne, ciekawe i mające bardzo dobrą biografie. W biografii nie opisujcie ostatniego roku życia waszych postaci; (nie ma limitu długości). Postacie powinny być klimatyczne, a nie dopakowane; - przyjmiemy od czterech do sześciu graczy; - mechanika 3.0; - postacie mają 10 poz.; - atrybuty jak w „Przewodniku Mistrza Podziemi”: standardowe kupowanie- macie 32 punkty; - finanse... jakie finanse? Nie macie nic, ale nie martwcie się szybko coś wam wpadnie w ręce (już ja się oto postaram); - karty zrobione poprawnie pod względem mechaniki; - wszyscy musicie mieć różne rasy, dlatego jak ktoś chcę wziąć udział, niech napisze tutaj jaką rasą chcę grać! - rasy i klasy dowolne jakie są w oficjalnych podręcznikach; - modyfikator do poziomu za rasę maksymalnie +4; No i w zasadzie to wszystko. Karty postaci i biografie proszę przesyłać na markusn2@wp.pl. Termin na ich przysyłanie ustalimy dopiero, gdy okaże się, że rekrutacja cieszy się chociaż minimalnym zainteresowaniem, a taką mamy nadzieje. „...Zaśpiewał kruczy ton. Okrzyk osmętniały, żałośliwy, straszny. Morze ciche, strop się chmurzy, burza nie daleko. A tu tylko głuchość i pustka bezmierna. Patrzyli wszyscy w górę, a dzwon wschodził, zawinął u szczytu i z wyżyn się rozdarł. I słyszałem kiedy z wieży dzwonił w głuszy pogrzebowych jęków dzwon. Głos leciał, polatywał, kołysał się górnie, wysoko pod chmurami. A tłum się wielki pokłonił, pojrzeli na króla a król się zapłonił: - Dech jej zimny, dech jej grobowy. Patrzaj w twarz, patrzaj mi w twarz, ślubowałaś duszę, duszę dasz! On Pan, ten dzwon królewski, nie ustający w brzęku, o pękniętym sercu” Ostatnio edytowane przez Markus : 01-07-2008 o 23:29. |
21-02-2007, 20:35 | #2 |
Reputacja: 1 | Oczywiście, że się na to piszę, jeśli o mnie chodzi to raczej elfi tropiciel/łucznik leśny albo drow wojownik/cyklon(prestiżówka z władców dziczy) ewentualnie bard-powietrzny genazi. Wielkie dzięki za to że otwarliście rekrutację, do kiedy ma być karta ? Może być w weekend?
__________________ Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451 |
21-02-2007, 21:03 | #3 |
Reputacja: 1 | Gratulacje dla pierwszego odważnego Jeśli chodzi o karty postaci, to termin wciąż nie jest ustalony, ale ja i g_o_l_d mamy nadzieje, że uda nam się zebrać graczy do końca tego tygodnia i w poniedziałek, albo może nawet w niedziele zacząć. Edytowałem też pierwszego posta, ponieważ pisząc go zapomniałem o paru mniej, lub bardziej istotnych sprawach |
21-02-2007, 21:57 | #4 |
Reputacja: 1 | Witam z checia wezme udzial w sesji Jesli chodzi o postac to czlowiek - czarodziej Karte psotaci wysle niedlugo Pozdrawiam |
21-02-2007, 22:25 | #5 |
Reputacja: 1 | A mogą się powtarzać profesje? Bo ja bym zagrał krasnoludem tropicielem. |
21-02-2007, 22:58 | #6 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
| |
22-02-2007, 14:26 | #7 |
Reputacja: 1 | Witam wszystkich! Być może niektórzy z was zauważyli zmianę nazwy tematu. Mam tylko nadzieje, że nie wprowadziło was to w konsternacje. Dla osób, które chciałyby poznać przyczyny, już udzielam tłumaczenia. Otóż po długich debatach z g_o_l_dem zrodziła nam się mała zmiana głównej osi fabuły, a przez to stary tytuł przestał być odpowiedzi. Nie martwcie się, nie ma, to żadnego wpływu na, to co napisaliśmy wcześniej i wszystko, co do tej pory ustaliliśmy pozostaje w mocy. Teraz kolejna garść informacji dla was. Jak pisałem w pierwszym poście karty mają być zrobione poprawnie od strony mechanicznej, ale w czasie samej sesji gracze nie odczuje tego ani trochę. Z waszego punktu widzenia ta sesja ma być kompletnie odmechaniczniona. Zero mechaniki. Karty będą potrzebne tylko nam, czyli MG. Idąc dalej, potrzebujemy postaci „żywych” (posiadających duszę, ciekawie przedstawionych i dopracowanych, mających słabostki i rozbudowaną psychikę), jeśli ktoś nie ma dość dużego doświadczenia, żeby stworzyć taką postać, to wolelibyśmy żeby jednak dał sobie spokój. Chodzi oto, że nasza sesja ma pokazać złożony charakter inteligentnych istot i ich sennych marzeń, z tego powodu szczególnie zależy nam na graczach doświadczonych i świetnie odgrywających postać. Wiem, że wymagania, to ja mam wygórowane, aż pod samo niebo, ale naprawdę zależy nam na stworzeniu świetnej sesji i z naszej strony dołożymy wszystkich starań, żeby ta opowieść taka właśnie była. No i to w zasadzie wszystko, na koniec zamieszczam krótką informacje o miejscu, które istnieje tylko w wyobraźni, albo raczej w snach. Fragment dziennika Sominusa Obieżysfera. „Kraina Snów nazywana również Snem jest jednym z wielu mitów, którymi są owiane plany, a które powstały w oparciu o ludowe podania. Pogląd, że w chwili, gdy zasypiamy, nasza dusza opuszcza ciało wywodzi się ze starych wierzeń i nie znajduje żadnego oparcia w faktach, czy doświadczeniach. Istnieje wiele niepodważalnych dowodów, że taki plan nie ma racji bytu. Sam osobiście wiele czasu spędziłem na próbie odnalezienia jakiejkolwiek drogi prowadzącej do tego miejsca, jednak jak łatwo się domyśleć nawet najpotężniejsze czary wieszczące nie przeniosły w tej materii żadnych efektów. Łatwo więc wywnioskować, że taka droga po prostu nie istnieje...” Notatka szalonego wieszcza. „...Świat, który zależy od nas samych. Nie ma tam innych bogów niż my sami. To my tam mamy władze. W Świecie, poza światem. W miejscu, gdzie spełniają się marzenia. Zarówno te najwspanialsze jak i te najgorsze. Kraina Snów jest wszędzie, ale zawsze odległa i niedostępna. Miejsce, w którym nawet najbiedniejsza istota, może być królem całego świata. Świat, gdzie nie istnieje czas... ale przecież i sen ma swój koniec... Gdy się budzisz znowu jesteś tym kim zawsze byłeś... zwykłym człowiekiem... Dlaczego? Dlaczego nie można przenieść czegoś z tamtego świata do tego? Dlaczego wszystko musi się zakończyć, gdy się budzimy? Ale czy na pewno... czy na pewno nie można dokonać niemożliwego...” Ostatnio edytowane przez Markus : 13-04-2007 o 23:13. |
22-02-2007, 15:04 | #8 |
Reputacja: 1 | Cóż... sesja wygląda naprawdę fantastycznie... i jak tylko przeczytałam nabrałam wielkiej ochoty na przyłączenie się (elfi łotrzyk). Rozsądek jednak wziął górę - gram w 2 sesjach teraz, a ponieważ jestem na forum od - względnie - niedawna obawiam się że roztrojenia jaźni mogę nie przetrzymać... W każdym razie - sesja zapowiada się świetnie i będziecie mieli we mnie wierną czytelniczkę |
22-02-2007, 15:39 | #9 |
Reputacja: 1 | Markus już zdecydowałem, będę grał leśnym elfem-wojownikiem/cyklonem, teraz trzeba tylko wymyślić jakąś rzucającą na kolana historię postaci, żeby się załapać na sesję .No to będę działał, mam nadzieje, że chociaż do soboty wieczora mam czas?
__________________ Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451 |
22-02-2007, 16:33 | #10 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Dziennika Sominusa Obieżysfera 12 Eleasis 1372 RD „Wybornie! Nareszcie znalazłem tu odpowiedni kąt, aby zrzucić ze starych barków ciężar tobołka i napisać choćby notę w moim dzienniku. Doprawdy, nie było to łatwe, w tym przybytku zębatych kół. Wszędzie dziwaczne mechanizmy, lunety i chmary konstruktów. Próżno szukać tu spokoju, nie mówiąc już o bezpieczeństwie." 19 Eleasis 1372 RD „Pół dnia szukałem miejsca, w którym zostawiłem dziennik. Na razie spokojnie, lecz mimo to co noc rzucam ”Alarm”, tak na wszelki wypadek. Tym czasowo badam wschodni skrzydło, wydaje się dziwne. Zbiera się tam jakaś grupka osób. Może to merkanci?” 24 Eleasis 1372 RD „On za mną szedł. Słyszałem jego kroki Może jestem stary, ale nie jestem głupi. Zgubiłem go na schodach do drugiego poziomu. Anomar! Gaszę świecę, za drzwiami słychać kroki.” 4 Eleint 1372 RD „Dekadzień spędzony w ciemnościach, nie wiem gdzie jestem. Gdzie moja magiczna księga, bez niej nie wrócę! To trykanie doprowadza mnie do szału! Co mam robić, jak się stąd się wydostać. Nie to Obserwatorium pokonało wielu ale nie mnie! NIE MNIE! (te wpisy nie maja już dat) „To moja ręka. Ruszam ręką. Moja ręka... Moje palce. O mój palec! Jak ja się za tobą stęskniłem! Jak to było?.... Moja żywa ręka jest taka posłuszna. Robi wszystko, co pomyśli głowa. Ciebie nazwę Kciuk, a ciebie Wskazujący... Ważna notatka: Wskakujący pokazywał na pana. Ukarać... (pismo zaczyna robić się coraz mniej czytelne) „Tic tic tic cyk tik tik tik łup tik tik tik.... Ostatnio edytowane przez g_o_l_d : 14-04-2007 o 11:07. | ||